Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Lucy Blaight

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Lucy Blaight

Lucy Blaight


Liczba postów : 2
Data dołączenia : 03/08/2015

Lucy Blaight Empty
PisanieTemat: Lucy Blaight   Lucy Blaight Icon_minitime1Pon Sie 03, 2015 7:25 pm

Imię i nazwisko: Lucy Blaight
Pseudonim: Aktualnie nie ma żadnego.
Rasa: Człowiek/Mutant
Miejsce pochodzenia: Nowy Jork
Wiek: 23
Frakcja: Inni bohaterowie.
Wygląd: Mierzy około stu siedemdziesięciu centymetrów, przy czym jest wyjątkowo atletycznie zbudowana - od najmłodszych lat ćwiczy gimnastykę, i choć nie waży specjalnie dużo, na jej ciele zarysowane są lekkie mięśnie. Co może rzucać się w oczy, to fakt, że Lucy ma... niebieskie włosy. Są niemal tej samej barwy co oczy, intensywnie niebieskie, choć koloryt tęczówek poprawia szkłami kontaktowymi - nie ma wady wzroku, więc są to jedynie szkła koloryzujące. Prosty nos, kilka piegów i pełne usta sprawiają, że wygląda na nieco młodszą, niż w rzeczywistości jest, chociaż wiosen sobie wiele nie liczy. Ma wyjątkowo lekki chód, co jest raczej normalne dla kogoś, kto długo trenował akrobatykę. Ubiera się w pastelowe kolory, jednak bywa i tak, że włoży coś ciemniejszego - ot, zły humor, czy potrzeba wtopienia się w otoczenie bez zwracania na siebie uwagi.
Charakter:
Jest wulkanem energii, wszędzie jej pełno. Na wszystko ma odpowiedź, na każdy temat swoje zdanie, które musi wyrazić, bo tak. Ot, po prostu, lubi być w centrum uwagi. Przyciąga ludzi i łatwo ją polubić, czasami potrafi zrazić do siebie swoim gadulstwem. Mówi dużo, czasem nawet wtedy, kiedy niekoniecznie ma coś mądrego do powiedzenia. Nadrabia to jednak faktem, że potrafi słuchać, nie przerywając szczególnie często. Jest dobrą przyjaciółką, jeśli ktoś potrafi zaakceptować jej dziwactwa. Nie cierpi, kiedy ktoś ją ignoruje, zazwyczaj wtedy milknie i się nie odzywa, bądź na przekór, robi się jeszcze bardziej irytująca. Jest jednak lojalna rodzinie i przyjaciołom, chociaż nie ma ich szczególnie wielu.
Umiejętności: Akrobatyka - Od piątego roku życia ćwiczy gimnastykę, potem połączyła to z lekcjami akrobacji - teraz jest na poziomie dorównującym niejednemu cyrkowcowi, aczkolwiek trochę jej do perfekcji brakuje. Jej ciało jest wyjątkowo giętkie, wytrzymałe i silne.
Walka wręcz - na tyle, na ile można się jej nauczyć na kursach samoobrony i z lekcji kick-boxingu w liceum. Bruce Lee z niej żaden, ale z kilkoma napastnikami w miarę sobie poradzi.
Moce:
Strzela pajęczą siecią z nadgarstków oraz z podeszwy stóp – nie musi wykonywać żadnego gestu, to zwykły impuls nerwowy, ot, równie naturalnie jej to przychodzi co oddech czy mruganie. Pajęczyna jest na tyle silna, by dziewczyna mogła się po niej poruszać, kogoś związać czy najzwyczajniej upleść sobie hamak.
Lucy ma też zwiększoną wytrzymałość fizyczną. Dodatkowo, z jej ciała wyrastają mikroskopijnej wielkości haczyki, dzięki czemu Blaight z łatwością porusza się po pionowych ścianach.
Broń: Nóż z wygrawerowanym napisem „Guardian Angel”. Prezent od przyjaciela, dostała go zanim zginął na froncie.
Ekwipunek: Bluza z kapturem, nóż, torba na ramię, dokumenty, portfel z pieniędzmi, same pierdoły.
Historia:
Pierwsze lata swojego życia spędziła w centrum Nowego Jorku, ot, bawiąc się z dziećmi w piaskownicy. Na lekcje gimnastyki zapisali ją rodzice, kiedy skończyła pięć lat. Lucy lubiła te zajęcia, nie było to jedno z tych zjawisk, kiedy dziecko ma spełniać oczekiwania rodziców, bo oni tak chcą i koniec. Lu szybko zainteresowała się czymś szerszym – akrobatyką, skokami, saltami i innymi cudami, które widziała w cyrku i w telewizji. Kilka lat później chodziła już na zajęcia, jeżdżąc na konkursy.

W wieku szesnastu lat zginął jej ojciec – potrącił go pijany kierowca, kiedy William wracał z pracy. Przez pewien czas Lu nie mogła się pozbierać po stracie bliskiej osoby, starała się jednak jako tako wspierać matkę, której interes podupadł, jednocześnie odcinając w ogromnym stopniu źródło zarobku. Lucy pracowała w knajpie, jako kelnerka, byle przynieść do domu trochę grosza. Wtedy też, w późnych godzinach wieczornych, grupa zbirów postanowiła, że napad na bar będzie świetnym planem na piątek. Lu oberwała kulkę, po czym poznęcali się nad nią trochę, zostawiając zemdloną na posadzce. Podobno śpiączka trwała tydzień. Tak jej mówili, sama z resztą sprawdziła datę. Kiedy jednak doszła do siebie, zaczęły dziać się z nią dziwne rzeczy. Jak się okazało, by doprowadzić dziewczynę do stanu używalności, matka Lucy zgodziła się na metodę eksperymentalną, nie pytając dokładnie jak ma to wyglądać. Lucy zostały wszczepione pajęcze geny – od tej pory jej organizm wytwarza sieć, haczyki na skórze, a jej ciało jest mocniejsze i elastyczniejsze, jak na pajęczaka przystało. Udało jej się skończyć studia dziennikarskie, teraz natomiast usiłuje dostać lepszą pracę, przy okazji pomagając co jakiś czas mieszkańcom NYC – ot, zdarza się, że zakapturzona dziewczyna powali zbirów w alejce, czy śmignie przez ulicę, zgarniając dzieciaki, które zapędziły się za daleko, grając w piłkę.
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Lucy Blaight Empty
PisanieTemat: Re: Lucy Blaight   Lucy Blaight Icon_minitime1Pon Sie 03, 2015 7:39 pm

Podpisz regulamin, ale poza tym akcept.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
 
Lucy Blaight
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Sprawy organizacyjne :: Karty postaci-
Skocz do: