Carnage

Imię i nazwisko: Cletus Kasady

Pseudonim: Carnage

Rasa: Człowiek/Symbiot

Miejsce pochodzenia: Brooklyn, Nowy Jork.

Wiek:29

Frakcja: The Bad Guys.

Wygląd: Jako Kasady, Carnage jest szczupłym, białym mężczyzną o włątłej, lecz wysportowanej sylwetce i rudej czuprynie. Jego twarz jest pociągła, chuda, z wyraźnie zaznaczoną twarzoczaszką. Oczy Cletusa są niebieskie i duże, nadając mu upiornego wyglądu, zwłaszcza gdy się uśmiecha. A uśmiech ów gagatek ma naprawdę okropny. Na kilometr da się zauważyć, że coś z nim nie tak przez sposób w jaki patrzy się na ludzi.

W formie symbiota natomiast przypomina swojego "ojca", Venoma pod względem sylwetki, z tym że zamiast koloru czarnego, symbiot Carnage'a przybiera czarno-szkarłatne barwy. Tak jak "ojciec" posiada długie, bardzo ostre pazury oraz szpony. Oczy koloru białego są duże, wyglądają nieregularnie, bardziej jak białe plamy, zachodzące niemalże aż na szeroką paszczę uzbrojoną w ostre zębiska.

Charakter: Kasady to typowy psychopata, czerpiący niemal ekstatyczną przyjemność z zabijania i zadawania bólu. Jego pogląd na prawo i porządek jest taki, że to zwykła perwersja, zaś prawdziwym pięknem jest chaos. Potrafi planować swój mord długo, albo działać pod wpływem chwili, doskonale się przy tym bawiąc. Symbiot jedynie pogłębił jego szaleństwo, czyniąc Kasady'ego niepowstrzymaną maszyną do zabijania.

Umiejętności: Nie są do końca znane. Z pewnością potrafi świetnie posługiwać się nożami i innym tego typu sprzętem.

Moce:

Dzięki symbiotowi Kasady dysponuje nadludzką siłą (do czterdziestu ton udźwigu) i szybkością, przewyższając pod tym względem i tak już potężnych Spider-Mana i Venoma. Potrafi też chodzić po pionowych powierzchniach oraz wytwarzać własną, organiczną wersję pajęczej sieci (zależnej od jego stanu zdrowia oraz od tego, ile już jej użył - gdyż wykorzystuje w tym celu własną tkankę). Jego zintegrowanie z obcym organizmem jest na poziomie komórkowym, dzięki czemu może wytworzyć z niego organiczną broń czy wyrzucać z siebie niewielkie pociski lub atakować mackami symbiota. Ponadto jest odporny na pajęczy zmysł, będąc niewykrywalnym dla Spider-Mana. Wyczuwa natomiast obecność innych symbiotów. Jest niestety niesamowicie wrażliwy na ogień i wysoką temperaturę czy dźwięki o wysokiej częstotliwości.

Broń: Nie potrzebuje. Jego broń to on sam.

Ekwipunek: Poza kosmicznym"kubraczkiem", brak.

Historia: O dzieciństwie Kasady'ego niewiele wiadomo. Pierwszego zabójstwa dokonał na...babce, spychając ją ze schodów. Jego ojciec natomiast zamordował matkę, bez wyraźnego powodu. W ten sposób chłopak trafił do sierocińca. Jego aspołeczne skłonności sprawiły że był wyrzutkiem, wyśmiewanym przez rówieśników. Kiedy dziewczyna w której się podkochiwał go odrzuciła, pchnął ją pod autobus, a następnie spalił sierociniec, zaczynając długą historię morderstw na terenie Nowego Jorku. W końcu został schwytany i odsiadywał wyrok w odosobnieniu, aż pojawił się nowy więzień, Eddie Brock. Kiedy czarny symbiot wrócił po swojego gospodarza i zjednał się z nim na nowo jako Venom, Brock nie wiedział że uciekając z więzienia zostawił coś za sobą. Symbiot wiedział...Zostawił za sobą potomstwo, czerwonego symbiota, który zwabiony żądzą mordu Kasady'ego obrał go za gospodarza, tworząc nową istotę o imieniu Carnage. Jako Carnage dokonał obfitej serii krwawych mordów, codziennie powiększając swoje "konto" aż w końcu nieoczekiwany sojusz Venoma i Spider-Mana zakończył ową krwawą jatkę. Wtedy też "narodził" się jego potomek, Toxin. Kasady'ego zamknięto w zakładzie Ravencroft, lecz uciekł i jego obecne losy są nieznane. Jest poszukiwany na całym Wschodnim Wybrzeżu, jako przestępca o najwyższym stopniu zagrożenia.

Akcept.