Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Laura Kinney

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
X-23

X-23


Liczba postów : 275
Data dołączenia : 09/05/2013

Laura Kinney Empty
PisanieTemat: Laura Kinney   Laura Kinney Icon_minitime1Czw Maj 09, 2013 12:37 pm


    Imię i nazwisko: Laura Kinney;
    Pseudonim: X-23, Laura X,
    Rasa: mutant;
    Miejsce pochodzenia: The Facility, najprawdopodobniej Kanada;
    Wiek: 18, około;
    Frakcja: raczej dobra/ inni bohaterowie;

WYGLĄD:
Laura jest mierzącą sto sześćdziesiąt osiem centymetrów dziewczyną o dość smukłej budowie ciała. Gdzieniegdzie można także zauważyć subtelne zarysy mięśni, podkreślające jedynie jej kondycję. Długie, sięgające do pasa ciemnobrązowe, wręcz czarne, włosy luźno opadają na jej blade ramiona, czasem także przysłaniając widok jej oczom; rzadko kiedy zdarza się, żeby Laura je związała w jakikolwiek sposób, dzięki któremu kosmyki nie przeszkadzałyby jej w różnych czynnościach. Zwracając uwagę na jej ślepia - są one średniej wielkości, a wyraziste tęczówki mienią się w kolorze zieleni butelkowej, choć pod kątem padania światła nieco jaśnieją lub też ciemnieją, co jest naturalne. Wszystko wieńczy w pewnym stopniu ironiczny uśmiech rysujący się na pełnych wargach dziewczyny. 
Panna Kinney przywdziewa strój w stonowanych kolorach (najczęściej czarnym). Długie spodnie, które nie mają na celu utrudniania jej ruchu oraz przylegającą i sięgającą dolnej części jej żeber bluzkę. Buty najczęściej solidniejszej budowy, z lepszą przyczepnością i stanowiącą ochronę dla jej stawów. Nie zawsze jednak jest to jej ubiorem codziennym, do którego z pewnością należą jakieś spodnie dżinsowe, różne podkoszulki i bluzy z długimi rękawami oraz trampki czy też porządniejsze obuwie. 
Z pewnością można nieraz zauważyć dłonie i przedramiona ciemnowłosej, które są obandażowane lub też mają na sobie skórzane (lub skóropodobne) rękawiczki zakrywające jej blizny na przegubach. 

CHARAKTER:
Jest sprzecznością. Jej charakter jest dosyć trudny pod tym względem, że nie jest właściwie ustabilizowana emocjonalnie. Owszem, próbuje cały czas, ale niektóre sytuacje, wydarzenia i przeróżne fakty sprawiają, że po raz kolejny spada z drabiny musząc ponownie zacząć po niej się wspinać, by w końcu znaleźć harmonię. Jest to trudne i zniechęcające do kolejnych prób, które - nieco pesymistycznie - zaczyna traktować i spodziewać się, że zaraz znowu znajdzie się na samym dole. Pomimo tego nie poddaje się i wciąż zaparta dąży do celu, nawet jeśli jest nieraz blisko tego, by zrezygnować. Jak już powyżej napisano - w związku z niestabilnością emocji - Laura jest gwałtowna i czasem zrobi coś, a dopiero potem zacznie myśleć, z początku także nie zwracając uwagi na konsekwencje swoich decyzji i czynów. Trudno jest jej przeprosić i wydobyć z siebie to słowo, choć już znacznie łatwiej przychodzi jej przyznanie się do błędu. Kinney nie należy do osób szczególnie rozgadanych. Prędzej jest zdania, że to, co robi, przyniesie większe efekty, niźli monolog, który - prawdę mówiąc - mało kogo interesuje. Ot, jej małomówność nieraz jest irytująca. Zwłaszcza, jeśli nie oczekuje się od niej porywczości, która dziewczynie jest tak bliska. Owszem, czasem się rozgada i wypowiedź ciemnowłosej będzie nieco dłuższa, aczkolwiek zdawkowe odpowiedzi albo pełna milczenia obserwacja otoczenia zdaje się być najwygodniejszą opcją działań dla niej samej.
Było wiele sytuacji w życiu dziewczyny, które ją zmieniały w zależności od okoliczności. Samotność pomieszana wraz z wszędobylską ciszą zaczęła jej doskwierać w takim stopniu, że po jakimś czasie w akcie niejakiej depresji, na przegubach dziewczyny pojawiały się liczne szramy i blizny. Także podczas okresu dojrzewania doszło do przykrych momentów, które sprawiły, że Laura nieco nieufnie, z niemałym dystansem podchodzi do mężczyzn. Szczególnie starszych. Gdy nieznane jej osoby przekroczą niewidzialną granicę, naruszając przy tym jej prywatność, dziewczyna jest zdolna zaatakować. Przy tym trudno jest ją nawet powstrzymać.
Ona próbuje się odnaleźć. Próbuje ulokować uczucia w odpowiednich miejscach, chociaż może się wydawać, że nie potrafi ich w jakikolwiek sposób nazwać. Jakby miała problem ze zidentyfikowaniem ich. Na pewno przemknie jakiś uśmiech, usłyszy się dźwięk rozbawienia i zainteresowane spojrzenie. Można się spodziewać, że dziewczyna nieraz będzie próbowała cokolwiek opisać z takim wyrazem twarzy, jakoby naprawdę tego nie rozumiała i to by ją dręczyło. Jest nawet cierpienie, odznaka słabości i stłamszonych uczuć, które jakoś trudno ujawnić. Coś, z czym sobie nie radzi, co ją trapi niemiłosiernie sprawiając, że się gubi.
Nerwowa, porywcza, milcząca.
A i tak pozostaje tą, której twarz kreuje obojętność i brak jakiegoś zainteresowania. Choćby pozornie.

UMIEJĘTNOŚCI:
Przez kilka lat szkoleń i treningów, Laura opanowała niemalże do perfekcji sztuki walki oraz stała się ekspertem w technikach zabijania. Także poprzez odizolowanie i intensywne treningi, Laura jest zaznajomiona z odpowiednim użytkowaniem materiałów wybuchowych oraz broni palnej.

MOCE:
Poprawa fizycznych atrybutów genetycznych - została zwiększona i wzmocniona siła, refleks oraz szybkość.
Laura może poszczycić się czynnikiem regeneracyjnym, dzięki któremu naruszone tkanki uleczają się samoistnie, aczkolwiek w przypadku odniesienia poważnych obrażeń owe uleczenie przedłuża się o pewien - nieokreślony względem urazu - okres czasu. Im jednak większy uraz i utrata krwi, tym boleśniejsze staje się uleczanie, co sprawia, że przez pierwsze chwile Laura jest osłabiona.
Jest niemalże całkowicie odporna na większość leków, toksyn oraz chorób i trucizn wytwarzanych przez jej organizm i jego aktywność;
Ma wręcz nadludzko wyostrzone zmysły, na znacznie większy dystans - wyostrzony słuch oraz wzrok. Dzięki zmysłu węchu ma możliwość wytropienia ukrytej osoby ze sporymi szansami na powodzenie.
 Jej szkielet został pokryty niezniszczalnym stopem metalu - adamantium. Ponadto zyskała także szpony - spomiędzy knykci wysuwają się po dwa  u każdej dłoni, zaś po jednym pazurze ze stóp; są one na tyle ostre, że każde ich wyłanianie się związane jest  z rozerwaniem skóry, która i tak później sama się ulecza. Mimo tego ten proces jest dość bolesny oraz często można zauważyć w okolicach miejsc zranionej tkanki zaczerwienienia oraz krew;

BROŃ:
Do broni dziewczyny należą pazury - podwójne wysuwane z rąk oraz pojedyncze wysuwane ze stóp.  Właściwie - ona sama jest bronią i cokolwiek, co jest przydatne do obrony, tudzież ataku.

EKWIPUNEK:
Cały ekwipunek Laury mieści się albo w jej kieszeniach albo w niewielkiej torbie/ plecaku, który ściśle przylega do jej pleców, nie stanowiąc dodatkowego ciężaru podczas fizycznych czynności. W jego zawartości z pewnością jest portfel, jakieś dokumenty, telefon komórkowy, klucze i bandaże w razie konieczności owinięcia nadgarstków. W zależności od tego gdzie Kinney się wybiera - dobiera odpowiedni ekwipunek, nie obciążając zbędnymi bibelotami bagażu.

HISTORIA:
Próby utworzenia klonu z genem Wolverina spędzały sen z powiek naukowców, a to spowodowało zniszczenie próbki testowej w związku z jaką była pewność, że wytrzyma ona proces połączenia szkieletu człowieka z niezniszczalnym stopem metalu – adamantium. Tak że dyrektor projektu – Doktor Sutter zatrudnił światowej sławy genetyczkę Sarah Kinney, której zlecił zadanie polegające na stworzeniu klona.  Niestety, użytkowanie jedynego dostępnego genu Weapon X, który został uszkodzony nie miało szans na jakiekolwiek odratowanie chromosomu Y. Dokładnie po dwudziestu dwóch próbach, jakie nie odnosiły jakichkolwiek oczekiwanych rezultatów, Doktor Kinney zaproponowała utworzenie żeńskiego klonu. Z początku odrzucana propozycja, w końcu została zaaprobowana przez Suttera, co mimowolnie sprawiło, że za swoją niesubordynację, Rice zmusił Kinney, aby ona pełniła funkcję zastępczej matki, by po kilku miesiącach pojawiła się X-23.

Dzieciństwo w przypadku X-23 - prawdę mówiąc – nie istniało. Ówczesna dziewczynka wychowywana była w niewoli i trenowana jako broń; miała się nią stać. Doktor Kinney próbowała z wszelkich sił, chociaż w jak najmniejszym stopniu, zapewnić dziecku cząstkę człowieczeństwa, nawet pozorną dla osób postronnych, aczkolwiek owe próby zakończyły się fiaskiem. Po kolejnych latach Rice poddał X-23 napromieniowaniu, którego celem było połączenie adamantium ze szkieletem młodej dziewczyny. W wyniku tego „zabiegu”, młoda Kinney pozyskała pazury w dłoniach i stopach. Po dokonaniu tego, Rice oskarżał mistrza dziewczyny o trucie jej chemicznym wywarem, który sprawiał, że X-23 zabijała wszystko i wszystkich w mgnieniu oka, co tylko pojawiło się na jej drodze, w tym zabiła także swojego najlepszego przyjaciela.

Po około trzech latach, została ona wysłana na pierwszą misję. Tuż po niej przybywały następne, w wyniku czego można stwierdzić, że X-23 niejedno miejsce zwiedziła i w niejednym kraju przebywała. Z każdym zadaniem zdobywając coraz większe doświadczenie w zabijaniu. Rice próbował pomścić zabójstwo swojego ojca, zostawiając w tamtym czasie X na niebezpiecznej misji. Wróciła z niej jednak, pomimo przytłaczającej sile wroga, do zakładu, by tam zostać ukarana przez Kimurę za powrót bez wyżej wspomnianego mężczyzny. Swego czasu Rice postanowił pokazać X komorę, w której znajdywały się żeńskie klony.
Przed ucieczką X-23 z obiektu, Sarah dała jej ostatnią misję – zabić Rice’a i zniszczyć dojrzewające klony. Problem był tylko jeden. Mianowicie Rice dysponował chemiczną trucizną, zapachem, który sprawił, że X pod jego wpływem „nastawiona” została na tą, która ponownie zabija wszystko na swojej drodze. W wyniku tego, ciemnowłosa zabiła swoją zastępczą matkę, a ta na łożu śmierci nadała jej imię Laura.
X uciekła z The Facility, zmierzając do San Francisco, żeby spotkać się z Megan i Debbie, która okazała się siostrą Sarah. Laura przedstawiła im się jako córka Kinney, a potem zamieszkała z rodziną jej matki. Megan doświadczała żywych koszmarów porwania, choć zostało to uznane przez rodzinę jedynie za sen, fantazję. Po jakimś czasie, X-23 przyznała, że mężczyzna w snach dziewczyny był prawdziwy i go zabiła. W międzyczasie okazało się, iż chłopak Debbie jest agentem Facility. Jednym z tych, którzy zostali wyuczeni, jak posłużyć się Trigger scent, żeby zmanipulować X oraz sprawić, że znów wyzwoli to w niej instynkt zabójcy. Stało się jednak inaczej – siłą woli, Laurze udało się powstrzymać przed zabiciem rodziny jej matki, a użycie tego środka źle skończyło się dla partnera Debbie – śmiercią. Przybycie kolejnych agentów z Kimurą na czele wywołało wybuch domu, w którym się znajdywali. Po tym wydarzeniu, Laura rozstała się z nimi i postanowiła zmierzyć się z Loganem, którego gen przyczynił się do jej powstania.

Młoda Kinney śledziła mężczyznę aż do Instytutu Xaviera. Nieopodal posiadłości stoczyła z nim walkę, w której – dzięki  taktyce i zwinności – pokonała go dosyć prędko. Nie zabiła go; jedynie pokusiła się o wyjaśnienie, dlaczego tutaj właściwie jest i kim ona jest. Jak się okazało – mężczyzna miał świadomość o istnieniu dziewczyny poprzez listy, jakie otrzymał od jej matki. Dyskusja jednak nie trwała długo, gdyż Laura dość prędko się zmyła spod Instytutu, wytyczając własną ścieżkę. Można jeszcze dodać, że w późniejszym czasie mieli ze sobą do czynienia góra dwa razy, z podobnym zakończeniem jak ten powyżej.

Po dwóch (jak nie ponad) latach, X znalazła się na ulicach Nowego Jorku. Czas mijał zbyt leniwie, a dziewczyna nie miała się gdzie podziać. Nie znała zbyt wielu osób, z innymi, których napotkała w ciągu dwudziestu czterech miesięcy w tym czasie, nie utrzymywała choćby względnego kontaktu. Właśnie na jednej z nowojorskich ulic spotkała mężczyznę – Zebra Daddy. Okazał się on alfonsem oraz postanowił zrobić z Kinney prostytutkę. Był więc okres czasu, podczas którego dziewczyna usługiwała niejednemu mężczyźnie w oczywisty sposób, również nieraz pojawiając się na zabawach, by zarobić pieniądze dla wyżej wymienionego faceta. Wtedy poznała kilka osób, a wraz z nimi zmierzyła się z alfonsem, ostatecznie zabijając go i ratując tym samym napotkanych przyjaciół.

Ten długi czas porządnie dał się we znaki dziewczynie sprawiając, że znacznie chłodniej podchodzi do starszych mężczyzn, żeby nie powiedzieć, iż wręcz agresywnie reaguje na nich. Ta „praca” wpłynęła również na psychikę ciemnowłosej. Laura na ten moment pracuje w jednym z klubów w Nowym Jorku. Dokładniej, miejsce pracy dziewczyny jest – nieoficjalnym – klubem mutantów, więc nie ma możliwości, by każdy mutant kiedykolwiek o nim słyszał. Chyba że któryś z jego znajomych ma styczność z tym miejscem rozrywki. Wystarczy, że ona sama się orientuje, kto został uraczony dodatkowymi umiejętnościami.

Żyje sobie we względnym spokoju w jednym z niszowych mieszkań Nowego Jorku. Robiąc to, co powinna. Być kimś dla samej siebie.

Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Laura Kinney Empty
PisanieTemat: Re: Laura Kinney   Laura Kinney Icon_minitime1Sro Lip 24, 2013 1:37 pm

Akcept.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
 
Laura Kinney
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Sprawy organizacyjne :: Karty postaci-
Skocz do: