Jack Brooks - Agent 496

Imię i nazwisko:
Jack Brooks
Pseudonim:
Agent 496
Rasa:
Człowiek
Miejsce pochodzenia:
New York
Wiek:
30 lat
Frakcja:
S.H.I.E.L.D.
Wygląd:
Jack Brooks jest wysokim i umięśnionym mężczyzną. Na twarzy posada delikatny zarost, który dodaje mu powagi. Oczy ma koloru brązowego. Mężczyzna na zwykłą, lecz rzadko spotykaną fryzurę. Ma delikatnie dłuższe włosy niż przeciętny mężczyzna. Grzywka lekko uniesiona do góry. Kolor włosów to ciemny blond. Cera delikatnie opalona. Czas w tym miejscu opisać wygląd. Jack zawsze ubiera się modnie ale i zarazem wygodnie. W czasie pracy nosi czarny, elegancki garnitur oraz białą koszulę. Ostatnie, górne guziki są rozpięte. Buty czarne, z delikatnym połyskiem. W wolnym czasie nosi na sobie szare lub czarne jeansy, modne koszule w kratkę oraz sportowe buty. Jest to dla niego odskocznia od wizerunku agenta.
Charakter:
Mężczyzna jest opanowaną osobą. Jack jest sumiennym pracownikiem. Rzetelnie wykonuje powierzone mu zlecenia. Ceni sobie punktualność u siebie i innych osób. W relacjach jest otwarty i pogodny. Zawsze mówi to co czuje i co uważa za stosowne. Nienawidzi kłamać, Uważa, że lepsza jest bolesna prawda niż wyimaginowane kłamstwo. W wypadku sporów stara się rozpatrzyć najdokładniej jak tylko się da wszelkiego rodzaju kwestie, tak aby jak najlepiej rozwiązać problem. Jack posiada poczucie humoru, przez co nie jest tak zwanym sztywniakiem. Uwielbia żartować, ponieważ dzięki temu wielokrotnie rozładowywał napiętą atmosferę. Uwielbia przebywać w towarzystwie innych osób. Samotność jest dla niego męczarniom. Agent 469 jest również świetną dusza do towarzystwa. Często w wolnych chwilach można Go spotkać w gronie znajomych, przeważnie w klubach lub kinach.
Umiejętności:
Jak na agenta przystało Pan Brooks potrafi posługiwać się różnego rodzaju bronią. Jednakże najlepiej specjalizuje się w dziedzinie broni palnej. Jack posługuje się kilkoma językami, takimi jak: Angielski, Niemiecki, Włosi, Francuski oraz Polski. Mężczyzna jest bardzo zwinny, zawdzięcza to lekcjom akrobatyki, na które uczęszczał w szkole średniej. Dodatkowo podczas prywatnych kursów opanował techniki Krav Magi oraz MMA, którymi lubi się posługiwać.
Moce:
Jack Brooks posiada jedną moc, chodź nie do końca może być przez innych tak postrzegana. Organizm mężczyzny potrafi być w drobnym stopniu bardziej wytrzymałym od organizmu zwykłego człowieka. Warto jednak zaznaczyć, iż owe zmocnienie nie jest aż tak potężne. Ciało normalnie otrzymuje rany, które są widoczne. Również ciało i organizm Jack'a jest jak najbardziej śmiertelne.
Broń:
Pistolet, Nożyk
Ekwipunek:
Wyżej wspomniane bronie. Dodatkowo ma ze sobą na wszelki wypadek kilka magazynków, komunikator służbowy, podręczny i zarazem mały kompas.  
Historia:
Jack Brooks wychowywał się w bogatej rodzinie. Dzięki temu nigdy mu niczego nie brakowało. Rodzice kupowali synowi masę zabawek, które zmieniał jak rękawiczki. Od początku przygody ze szkolną edukacją, chłopak uczęszczał tylko i wyłącznie do prywatnych placówek, ponieważ jego rodzicom zależało na dobrym, wręcz doskonałym  wyszkoleniu syna. Zawsze wysoko cenili sobie wykształcenie. Jack pomimo wielu obowiązków takich jak nauka kilku dodatkowych języków, zajęć akrobatycznych, potrafił odnaleźć czas dla swoich równieśników. Chętnie spędzał z nimi każdą wolną chwilę. Był wzorowym uczniem. Wygrywał wiele konkursów szkolnych. Sądzoną iż jest jednostką wręcz prawie doskonałą. Brakowało mu jedynie do perfekcji talentu muzycznego, którego niestety nie otrzymał. Z tego przedmiotu, pomimo licznych korepetycji był najsłabszy. Po ukończeniu edukacji szkolnej został wcielony do Armii Wojskowej, gdzie zobaczył co do jest prawdziwe życie. Tam nabył obszernej wiedzy na temat borni palnej, strateg walk oraz dyscypliny, która jest niezbędnym elementem w życiu każdego żołnierza czy pracownika. Po owocnym okresie służby wojskowej, Jack Brooks został wcielony do agencji S.H.I.E.L.D. Tam otrzymał przydomek 496. Owe liczby nie są przypadkową sekwencją. Są to ulubione cyfry Agenta. Każda z nich ma dla niego poszczególną symbolikę, które nigdy nikomu nie wyjawił. W wieku 30 lat rozpoczął zawodową i jakże wymagająca pracę Agenta S.H.I.E.L.D.

Przede wszystkim jak na wyszkolonego agenta wypadałoby mieć z osiem-dziesięć lat więcej. Druga rzecz, to te "wszelkie" bronie i sztuki walki w umiejętnościach; różne, okej, ale nie wszelkie. Co do mocy z kolei - trochę mało precyzyjnie ją określiłeś, więc się upewnię: chodzi Ci w niej o to, że Twoje ciało jest odpowiedniejsze na obrażenia, tak? Nawiasem mówiąc, w karcie jest trochę kwiatków - na przykład ta nieszczęsna Armia Wojskowa - ale już Cię nie będę gonił do poprawiania tego wszystkiego.

Poprawiłem błędy. Z mocą chodziło mi o to, że ciało jest troszkę bardziej wytrzymałe. Jest bardziej wydolne niż u zwykłego człowieka. Niektóre drobne rany nie wpływają aż tak niekorzystnie jak to w życiu bywa.

Niech będzie akcept.