Gość Gość
| Temat: Wiwarium Sro Lis 27, 2013 4:13 pm | |
| Oceanaria, ogrody zoologiczne, dość powszechnie spotykana forma atrakcji, miejsca, w których można ujrzeć egzotyczne gatunki sprowadzone z odległych kontynentów, albo z oceanicznych głębin. Chyba każdy przynajmniej raz w swoim życiu miał okazje zwiedzić podobne ośrodki, przyjrzeć się zgromadzonym okazom przez kraty, albo grubą warstwę szkła. No cóż, pod pewnymi względami ten kompleks pomieszczeń, nie różni się od typowego zoo, poszczególne sale zostały przekształcone w olbrzymie wiwaria, w których utrzymuje się ściśle określone warunki środowiskowe, tworzące mikroklimat. Ale na tym podobieństwo się kończy, bo wewnątrz pomieszczeń nie odtwarza się naturalnych biosfer występujących na Ziemi. Flora, fauna, nic a nic nie jest podobne do ogólnie znanych zwierząt i roślin, a to dla tego, że przetrzymywane gatunki nie pochodzą z tej planety. Właśnie tak, na tych kilku piętrach hodowane są obiekty pochodzące z obcego świata, o przedziwnych, niekiedy przerażających i groteskowych kształtach. Przynajmniej za takie mogłyby ujść w ludzkim odbiorze, obce, oraz co za tym idzie, potencjalnie groźne. Prócz samej hodowli, prowadzone są również prace badawcze, eksperymenty z zakresu bioinżynierii, mające na celu genetyczne łączenie posiadanych gatunków, z tymi występującymi na Ziemi, żeby otrzymać silniejszą hybrydę. Nowe rośliny, zwierzęta, lepiej przystosowane do warunków panujących na błękitnej planecie i zdolne do wyparcia lokalnej flory oraz fauny. Terraformowanie całej planety, stworzenie własnego ogrodu Edenu, w którym będzie mogła się rozwijać przyszła rasa władców. Oto prawdziwy cel kryjący się za siecią polityczno-gospodarczych intryg, asymilacja całego świata wraz z jego obecnymi mieszkańcami. |
|