|
| Thing | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Thing
Liczba postów : 27 Data dołączenia : 27/03/2014
| Temat: Thing Czw Mar 27, 2014 3:52 pm | |
| Imię i nazwisko: Benjamin Jacob Grimm
Pseudonim: Thing
Rasa: Człowiek
Frakcja: The Avengers
Wygląd: Ma 183 cm wzrostu. Warzy 227 kg nie posiada włosów (przed przemianą brązowe). Ma niebieskie oczy. Najczęściej nosi niebieskie krótkie spodnie z logiem Fantastycznej Czwórki na biodrze. Nosi także strój cywilny najczęściej bluzę z kapturem, luźne spodnie i buty rozmiar 57.
Charakter: Jest nieustraszony i troskliwy, zwłaszcza o przyjaciół. Jest też uparty i zabawny, opanowany, sprytny i bystry. Stara się zaprzyjaźniać z ludźmi którzy jednak boją się go z powodu wyglądu.To dlatego chodzi prawie cały czas przybity.Cały czas dokuczają sobie z Johny'm i z siebie żartują. Kiedy ktoś go prowokuje ledwo się kontroluje przez co tworzy sobie wiele kłopotów.
Umiejętności: Przeszkolenie w sztukach walki - w młodości Ben sporo trenował zapasy, jiujitsu i boks - ten zwłaszcza na studiach. Dzięki temu radzi sobie świetnie w walce. Niezłomna wola - Ben jest osobą, która nigdy się nie poddaje. Może być to doprowadzić do spowodowania w niego ciężkich obrażeń, jednak on nawet wtedy nie odpuści. Bezwarunkowo oddany wykonaniu zadania i pomocy drużynie. Doświadczony astronauta - bez najmniejszych problemów radzi sobie z pilotowaniem statków kosmicznych (tych ziemskich) i pojazdu F4 Doświadczony pilot - Ben jest doświadczonym i przeszkolonym przez armię pilotem. Jest obeznany z wieloma rodzajami samolotów zarówno tych oficjalnie znanymi, jak i tajnymi maszynami dostępnymi tylko dla armii. Umiejętność gry na saksofonie - dobrze gra na saksofonie, co tu dużo mówić.
Moce: Kamienna skóra - Skóra Bena stała się podobna do kamienia. Nadludzka siła - w wyniku mutacji Ben dostał nadludzką siłę. Dzięki latom treningów obecnie jest w stanie podnieść do 85 ton - to jego znana granica... Choć nadal może się to zwiększać. Nadludzka kondycja - dzięki mutacji Ben zyskał nadludzką kondycję. Jego mięśnie wytwarzają znacznie mniej toksyn, dzięki czemu praktycznie nie odczuwa zmęczenia. Jest w stanie znajdować się pod wpływem ciągłego wysiłku nawet do 24 godzin, zanim zacznie odczuwać zmęczenie. Potrafi też wstrzymać oddech na dziewięć minut. Nadludzka wytrzymałość - Ben wytrzymuje bez najmniejszych problemów zranienia od najróżniejszych broni, czy materiałów wybuchowych. Wiadomym jest też, że wytrzymał ciosy otrzymane od Hulka, nie mówiąc już o upadkach z ogromnych wysokości. Jego słabościami są między innymi adamantium, ataki energetyczne i eksplozje o potężnej mocy. Nadludzkie przystosowanie zmysłów - zmysły Bena stały się bardziej odporne, na wszelkiego rodzaju niedogodności. Np: pomimo, iż może być poddawany ekstremalnie niskim temperaturom, lub dźwiękom o bardzo niskiej i bardzo wysokiej częstotliwości, o nie zadają mu one zwykle obrażeń. Teoretyczna nieśmiertelność: Będąc w obecnej formie organizm Bena nie jest w stanie się zestarzeć, dzięki czemu jest on teoretycznie nieśmiertelny.
Ekwipunek: Kostium z niestabilnych molekuł nie ryzykując zniszczenia zwykłych ubrań. Komunikator, dzięki któremu może szybko skontaktować się z resztą Fantastycznej czwórki i Avengersami. Uniwersalny tłumacz - uprzędzenie pozwalające mu na wykrywanie i tłumaczenie języków ziemskich, jak i tych kosmicznych na jego język, tak samo w drugą stronę.
Historia: Ben miał trudne dzieciństwo, wychował się w ubogiej dzielnicy w 7135 Yangcy Street na Manhattanie Lower East Side. Gdy jego rodzice zginęli w wypadku, nastoletni Ben był zmuszony przenieść na przedmieścia do mieszkania z jego wujostwem. Na uniwersytecie poznał Reeda Richardsa który marzył o zbudowaniu własnego statku kosmicznego. Grimm obiecał mu żartobliwie że zostanie pilotem Reeda Po ukończeniu studiów dołączył do armii USA, aby spełnić długoletnie marzenia o zostaniu pilotem wojskowym, po długim czasie przenieśli go do programu szkolenia astronautów. Reed zaczął budować swój statek kosmiczny i poprosił swojego starego przyjaciela Bena, aby został jego pilotem. Kiedy rząd przestał ich finansować, Reed, Sue i Johny postanowili polecieć testowo w kosmos. Ben podejrzewał, że osłony nie ochronią ich przed promieniowaniem, lecz za namową dziewczyny Reeda Sue, zgodził się czego później żałuje. Podczas pobytu w kosmosie Grimm wraz z przyjaciółmi został napromieniowany i po powrocie na ziemię Ben zmienił się w Thing'a.
Ostatnio zmieniony przez Thing dnia Sob Kwi 21, 2018 11:18 am, w całości zmieniany 7 razy |
| | | Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Thing Czw Mar 27, 2014 4:24 pm | |
| Dwie sprawy. Raz, podpisz regulamin, dwa - rozwiń charakter, bo zawarłeś w nim bardzo mało informacji. Jeśli natomiast chodzi o moce, to poziom siły fizycznej określiłbym jako do stu ton w porywach.
***
Niech będzie akcept, ale tak jeszcze mi się w oczy rzuciło, więc poprawię - ta kamienna skóra nie jest zupełnie niezniszczalna, można się przez nią przebić, choć jest to rzeczywiście trudne. |
| | | Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Thing Pon Kwi 16, 2018 1:20 pm | |
| Uwagi po edycji karty przez nowego autora - przede wszystkim do mocy.
Po pierwsze, Ben nie jest niezniszczalny. Jest trudny do uszkodzenia, ale nawet na punktowej rozpisce cech jego wytrzymałość na obrażenia oznaczona jest jako "superhuman", a nie "virtually indestructible". To oznacza, że tak, bardzo ciężko go zranić - i tak, będzie w stanie wytrzymywać uderzenia od postaci z klasą siły fizycznej sto, ale to nie czyni go niezniszczalnym. Jak wspomniałeś, zaszkodzi mu między innymi adamantium, a także podobne do niego lub lepsze substancje, ale to nie wszystko. Silne ataki energetyczne również mogą go zranić, tak samo eksplozje o wystarczającej mocy - choć zgadza się, że był w stanie przetrwać na przykład wystrzały z wyrzutni rakiet.
Siła fizyczna niech będzie na poziomie udźwigu osiemdziesięciu pięciu ton, ten był dla niego chyba najbardziej charakterystyczny i powinien pasować względem innych postaci.
Zgadzam się oczywiście z tym, że zmysły Thinga potrafią przyjąć na siebie więcej bodźców od zwykłych ludzi, ale pamiętaj, że to też ma swoje granice - tylko przesunięte.
Poza tymi uwagami mam jeszcze jedną do treści: przeczytaj to sobie jeszcze raz, popraw błędy, brakujące lub niepasujące słowa i tak dalej, bo odnoszę wrażenie, że przepuściłeś to miejscami przez tłumacza Google i nie sprawdziłeś co wyszło.
***
Nie poprawiłeś wszystkiego, więc na to czekam. Chodzi mi głównie o ostatni problem - czyli sam język - oraz o kwestie związane z odpornością na obrażenia. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Thing | |
| |
| | | | Thing | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |