Alicia Reiss Masters

Imię i nazwisko: Alicia Reiss Masters
Pseudonim:Ellie
Rasa:Człowiek
Miejsce pochodzenia: Nowy Jork.
Wiek:Nie więcej niż 24 lata
Frakcja: Cywil
Wygląd: Cóż, Alicia pomimo pewnego utrudnienia niemal zawsze wygląda nienagannie. Blond włosy, wpadające w rudy, lśniący na słońcu kolor zwykle związuje w luźny kok lub zostawia rozpuszczone, sięgające nieco poza ramiona. Jasne, błękitne oczy kobiety wydają się puste, jednak gdy się uśmiecha, zdecydowanie widać w tęczówkach odznaczające się radosne ogniki.
Z powodu ślepoty, chód ma raczej ostrożny, jeśli zapomina laski z domu (co zdaża jej się niezwykle często), wyciąga przed siebie dłonie, na wypadek, gdyby coś lub ktoś stanął na jej drodze. Uwielbia swetry, ołówkowe spódnice i krótkie sukienki, czuje się w nich dobrze. Kiedy robi się zimno, wkłada ciemny płaszczyk z wysokim kołnierzem i przylegające spodnie. Nie cierpi butów na wysokim obcasie. Kobieca sylwetka przyciąga spojrzenie, jednak nie można powiedzieć, że Ellie jest seks bombą. Wydaje się być na swój sposób urocza.

Charakter: Jej charakter można określić jako dwojaki. Z jednej strony jest spokojna i pogodna, chętnie pomoże Ci na tyle, na ile potrafi, sama też nie waha się poprosić o pomoc. Uważa, że tylko ludzie o wysokim mniemaniu o sobie sądzą, że są warci litości, a osoba skromna uzna to po prostu za gest dobrej woli. Woli, kiedy ludzie traktują ją jak równą sobie, a nie jak kalekę, którą, z czego zdaje sobie świetnie sprawę, jest. Tym, co jeszcze ją cechuje jest dystans do siebie i spore poczucie humoru. Jeśli usłyszy żart na swój temat, potrafi się z niego śmiać, jednak nie jest głupia - potrafi wyczuć obrazę. I tu zaczyna się druga strona jej osoby. Pomimo tego, iż nie jest mściwa, potrafi się odgryźć, nawrzeszczeć i sponiewierać. Nienawidzi oceniania po pozorach, sama będąc ślepą, uważa, że najważniejsze to poznać człowieka, poznać jego przeszłość, nie oceniając go po tym co nosi czy jak wygląda. W miłości jest stała. Jeśli się zakocha, nie jest to na pięć minut. Długo leczy złamane serce, ciężko jej się pozbierać po upadku.
Umiejętności: Poznaje ludzi po zapachu. Oczywiście, nie każdego, jednak niektóre osoby wydają tak charakterystyczne wonie, iż kobieta jest w stanie je rozróżnić. Ku rozbawieniu Bena twierdzi, że Johhny’ego Storma nie da się z nikim pomylić, gdyż tylko on aż tak śmierdzi popiołem. Czuły słuch również pomaga jej w odróżnianiu osób, między innymi sposób stawiania kroków. Musi się przyzwyczaić, jednak szybko takie informacje rejestruje i zapamiętuje. Zna sprężysty chód Reeda, delikatne kroki Susan, ciężkie stąpanie Bena czy człapanie Pochodni, jak i wielu innych osób.
Siła perswazji kobiety i odnajdywanie kompromisu w każdej sytuacji sprawia, że często staje się głosem rozsądku w otoczeniu, w którym przebywa, łagodząc spory czy kończąc nawet najbardziej zaciekłą kłótnię. Nie zawsze udaje jej się pogodzić strony, jednak zdecydowanie potrafi zakończyć aferę bardziej lub mniej łagodnymi słowami.
Moce: Brak
Broń:Również brak, chociaż jej laska nie raz i nie dwa lądowała na głowie nowojorskich opryszków.
Ekwipunek: Torebka miętówek, telefon, który zazwyczaj tylko odbiera, szczotka do włosów i inne badziewia, czasami laska dla niewidomych.
Historia: Alicia w wieku piętnastu lat została oślepiona w wypadku, w którym zginął również jej ojciec. Sprawca wychował dziewczynkę, żeniąc się z jej matką. Co prawda, Philip Masters niekoniecznie był złym ojczymem, jednak jego niechęć do Benjamina Grimma sprawiła, że gdy Alicia zaczęła umawiać się z członkiem Fantastycznej Czwórki, ojczym postanowił to wykorzystać. W efekcie doszło do konfrontacji, podczas której Masters wypadł przez okno. Uznano to za wypadek, jednak Alicia, która wypadek uznała za jej winę, mając wyrzuty sumienia, pocieszenie znalazła u Bena, co zdecydoanie pogłębiło ich więź. Obecnie jest z nim w związku, głównie przesiadując w Baxter Building, wymieniając się złośliwymi uwagami z Ludzką Pochodnią, chodząc na zakupy lub chwytając się różnych zajęć.

Akcept.