Ω imię i nazwisko: Maria Hill
Ω pseudonim: po prostu: Hill
Ω rasa: człowiek
Ω pochodzenie: Chicago, stan Illinois (USA)
> urodzona amerykanka z domieszką kanadyjskiej krwi od ojca oraz irlandzkiego temperamentu ze strony matki
Ω wiek: 32 lata (?)
Ω frakcja:S.H.I.E.L.D.
* * *
Ω wygląd: Kruczoczarne włosy i oczy koloru whisky.
Rzadko z makijażem, zawsze o perfekcyjnej postawie.
Włosy albo krótkie, albo schludnie związane.
Chłodne ale profesjonalne spojrzenie, czasami sugestywnie uniesiona brew.
Na zamówienie: rozluźniona postawa i półuśmieszek. Bywa drwiący. Lub sarkastyczny.
Budzi dystans swoją opanowaną postawą, która przejawia się w jej wyglądzie, co dodaje kilka centymetrów do standardowego około 170 cm, może mniej.
Jakieś ponad 60 kg ubiera zazwyczaj w uniform S.H.I.E.L.D. lub formalny strój. Nieliczni mają okazję oglądać ją w innym wydaniu.
Na co dzień nosi się minimalistycznie, jak agent. Jeśli sytuacja tego wymaga – potrafi się przeobrazić. Są jednak rzeczy, których się nie wyrzeknie – mając odrobinę szczęścia, by przyjrzeć się bliżej Hill… można odnaleźć wiele blizn na jej ciele, które świadczą o życiu, jakie przetrwała.
* * *
Nick Fury says to me once, In the time of gods and monsters, what is the worth of a man?
Ω charakter: Większość czasu gdy słyszysz „Maria Hill”, słowo
suka jest gdzieś niedaleko.
Jest twarda i nieprzejednana. Uparcie ale i cierpliwie dąży do celu. Potrafi być także wybuchowa – tego jednak doświadczyli nieliczni i jeśli przetrwali – dokonali tego z trudami.
"[Hill] is such a strong personality, she's like a force of nature and quite frankly, while perhaps not immediately loved by all involved, she's certainly as strong and imposing a figure as Nick Fury. Right now I feel that people view her as the outsider but [while] I don't think she's any harsher than Fury has ever been, what's different is that we aren't quite clear about her motives."
Sporo kolegów z S.H.I.E.L.D. uważa, że dosłownie połknęła kij. Dodatkowo nie pomaga nieoficjalna protekcja Nicka Fury’ego.
W rzeczywistości Maria… jest tym typem twardej osobowości, która lubi odreagować w swoim mieszkaniu, kręcąc tyłkiem w bokserkach i pożerając kubełek lodów. Miętowych, jakby kto pytał.
Raczej… nie ma przyjaciół. Może czuć się i to szczerze zapoznana z kimś, ale… ostatecznie oni wszyscy okazują się tylko kontaktami, które może wykorzystać kiedy zajdzie potrzeba. Paru z tych ludzi to Natasha Romanoff, Tony Stark czy Pepper Potts. Nie wspominając o Fury’m, z którym nie boi się wymieniać poglądów
Ω umiejętności: Wykwalifikowany agent S.H.I.E.L.D. Doświadczony w zarówno w szpiegostwie jak i na polu wojny. Biegły w przesłuchaniu, walce wręcz, umiejętnościach strzeleckich oraz obchodzeniu się i przetwarzaniu masywnych ilości informacji. Potrafi więc walczyć jak i dowodzić; kierować kilkoma operacjami oraz agentami jednocześnie.
Ω moce: -
Ω broń: Jako świetnie wyszkolony agent potrafi posługiwać się…
tym i owym. Bardzo dobrze strzela z broni palnej, nieobce jej są technologicznie ulepszone zabawki S.H.I.E.L.D. Preferuje jednak walkę
face to face. Wówczas – to nieliczny z momentów kiedy zrzuca swój pancerz – pozwala sobie na odrobinę… ‘zabawy’ i kreatywności w wykorzystywaniu siebie oraz otoczenia jako broni.
Póki co jednak posługuje się głównie jedną … postawą dowódcy, prawej ręki Fury’ego.
Ω ekwipunek: Ω > zawsze jakaś broń
Ω > zawsze jakiś gadżet
Ω > zawsze jakiś organizer
Ω > zawsze jakaś tajemnica
* * *
„A lot of us lost respect for Fury when he picked you as his second. If he wanted eye-candy around, he could have at least picked Romanoff.”
Ω Historia: Maria nie miała łatwego dzieciństwa, stąd pewnie jej twardy tyłek i gruba skóra w dorosłym życiu. Matka zmarła podczas porodu, zostawiając córkę pod opieką ojca.
Nigdy nie pozwolił on zapominać Marii, że była powodem śmierci matki. Na początku dziewczyna próbowała to wynagrodzić: starała się być dobra we wszystkim, zadowolić tatę. Szybko jednak zrozumiała, że to bezcelowe, bo skreślił ją już na samym początku. Postanowiła skupić się na sobie.
Od urodzenia była zdolna. Szybko przyswajała wiedzę, odnosiła sukcesy w szkolnych konkursach i zdobywała stypendia. Wszystko dzięki wyobraźni ejdetycznej oraz nieprzejednanej motywacji.
Kiedy tylko sytuacja na to pozwoliła, opuściła ojca i zaczęła żyć na własną rękę. W jej życiu przyświecał zawsze jeden cel: być coraz lepszą; wbrew temu, co wpajał jej ojciec przez lata dzieciństwa.
Zwerbowana do Marines, szybko zwróciła na siebie uwagę Strategic Homeland Intervention, Enforcement and Logistics Division. Jako agentka, sprawnie pięła się po szczeblach. Misje były dla niej czymś więcej, niż służbą czy pracą. Czuła, że żyje. Szybko uzależniła się od tego rodzaju adrenaliny, więc nie w smak był jej kolejny awans. Zamierzała nawet odmówić… Do czasu aż osobiście poznała dyrektora Nicholasa Fury’ego.
Nazwijcie to kompleksem córeczki tatusia, ale Hill pozostała na nowej pozycji właśnie ze względu na Fury’ego. Oczywiście, słyszała o nim wcześniej. Ale to jedno. Poznać – to drugie. Była pod wrażeniem jego osoby. Najbardziej chyba zaintrygowała ją główna cecha Nicka: potrafił poprowadzić ludzi przez piekło i sprawić, że go uwielbiali. Nie każdy miał taki dar. Większość musiała ciągnąć innych na siłę.
Maria, z jej chłodną zewnętrzną stroną, praktycznie nigdy nie mówi o swojej historii, z nikim nie dzieli swojej przeszłości, więc trudno jest dowiedzieć się o niej czegoś więcej.
* * *