Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Sylvia Iristov

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Sylvia Iristov

Sylvia Iristov


Liczba postów : 19
Data dołączenia : 26/02/2015

Sylvia Iristov Empty
PisanieTemat: Sylvia Iristov   Sylvia Iristov Icon_minitime1Czw Lut 26, 2015 3:53 pm

I mię i nazwisko:Sylvia Iristov
Pseudonim:Brak.
Rasa: Zwykły człowiek.
Miejsce pochodzenia:Nowy Jork, USA
Wiek:30
Frakcja:S.H.I.E.L.D.
Wygląd: Bez większego wątpienia jest kobietą atrakcyjną i uroczą. Posiada drobną i zarazem szczupłą budowę. Wysoka, 1,75 cm. Charakterystyczną cechą wyglądu kobiety są jej zielone intensywnie, przenikliwe oczy. Chłodno i bystrze patrzące na otaczający świat. Włosy posiadają barwę czarną. Skóra ma odcień śniady, wyróżniający się. Sylvia nosi się wygodnie. Ale za to elegancko. Ceni odzież z dobrych wytrzymałych materiałów. Prawie zawsze czerwone szpilki. Za to kolor lubi czarny i biały, żadnych innych. Trzyma się klasycznych rzeczy, unika ekstrawagancji. Przepada za dodatkami, najchętniej srebrnymi. Najczęściej nosi klasycznie i nowoczesny ubiór białej koszuli, czarnej skórzanej kurtki i czarnych dżinsów. Rzadko zakłada coś innego, chyba że na rzadko uczęszczane przyjęcia. Szczerze nie przepada za sukniami.
Charakter:
Sylvia  posiada dość specyficzny i niełatwy charakter. A gdzież to pierwsze pozory często zupełnie mylą. I to bardzo, bo ta dama jest osobą sprytną, twardą. Ponieważ z pierwszego wrażenia (trzydzieści sekund rzekomo są najważniejsze) wyłania się obraz fałszywy niesamodzielnej i nieporadnej kobietki, ale to bardzo mylące pierwsze wrażenie. W relacji z innymi ludźmi zachowuje się egoistycznie. Myśli zwłaszcza o własnym bezpieczeństwie i własnej wygodzie, choć dla paru najbliższych osób robi wyjątek. Introwertyczka i samotniczka, chodzi jak kot własnymi ścieżkami, w pewnych sytuacjach się naturalnie dostosuje, np rozkazów szefa. Wykazuje spory rozsądek i opanowanie, nie działa pod wpływem emocji. Otoczenie dalsze jej z reguły unika, często nie rozumiejąc motywów postępowania i mylnie interpretując jej trzymanie się na dystans. Strasznie nieufna, skryta, ciężko się od niej wydobywa jakiekolwiek źródła informacji. Jednak się to czasami bardzo przydaje, zwłaszcza w sytuacjach ekstremalnych. Sporo mówi, co bywa przytłaczające, jak już się rozkręci to ciężko jej dostrzec ten subtelny moment, gdy rozmówca okazuje pierwsze oznaki ziewania. Jednakowoż jest odważna - nie jest zwolenniczką walki, lecz postawiona w sytuacji bez wyjścia nie poddaje się. I to wcale nieźle. Ma sporą charyzmę i dar przekonywania. Pomimo nieposiadania ani odrobiny magii, potrafi umiejętnie zmanipulować i przekonać do tylko swoich racji prawie każdego, przynajmniej ze śmiertelnych. Rzadko pomaga, przynajmniej jeśli nie widzi w tym jakiejś korzyści dla siebie, aczkolwiek takie momenty się mimo wszystko przypadkiem zdarzają, daleko pannie do psychopatki. Ma talent do przemawiania i prowadzenia rozmów, lecz do polityki nigdy jej nie ciągnęło. Kocha pisanie i czytanie najlepiej przy dobrym winie, w ciszy domowego zakątku, co z racji wykonywanego zawodu nie jest częstym luksusem. Poza tym jest z natury zadziorna i ognista, bynajmniej za samymi konfliktami nie przepada. Jednak na rewelacje nie z tego świata, których to zasłyszała wiele, reaguje ze spokojem, zupełnie nieadekwatnym. Często na co dzień osóbka o nerwowym, panikującym usposobieniu  - nikt nie jest idealny. Zadeklarowana realistka, z nieco sceptycznym wzrokiem często gasi różne dzikie plany optymistów. Szczera, często nie zdaje sobie sprawy, iż słowami można tak samo zranić, jak fizycznie, a nawet bardziej. Z rodziną bardzo związana była jak na swój wiek. Jak już komukolwiek zaufa, lojalna do przesady.

Umiejętności:Władanie bronią: pistolet. Władanie bronią bezpośrednią: sztylet. Strzelanie na poziomie podstawowym. Matematyka, znajomość dziedziny na poziomie uniwersytetu (bardziej teoria, całki zadania takie rzeczy, ale do stopnia doktoratu raczej daleko.) Informatyka: zaawansowane programowanie, zaawansowane włamywanie do systemów operacyjnych. Plus takie zwyczajne rzeczy, ze szkolenia. Dodatkowo : przekonywanie, manipulowanie.
Kierowanie osobowymi samochodami( oprócz tirów i ciężarówek). W trakcie kursu pilotażowego na podstawowe myśliwce wojskowe.
Moce: brak zupełnie.
Broń:pistolet, dwa sztylety
Ekwipunek:komórka, broń powyższa, naboje do pistoletu, dowód, paszport, karta płatnicza, portfel, chusteczki higieniczne
Historia:
   Kobieta imieniem Sylvia urodziła się pewnego zwykłego pochmurnego poranka  30 lat temu w Nowym Jorku. W dzień pierwszy czerwca, prawie początek lata. Jej rodzice Agness i Ivan byli Rosjanami mieszkającymi jednak w Ameryce, jak się okazuje później, mającymi wiele twarzy, do których się nie przyznawali. Sylvia nie posiada rodzeństwa, przynajmniej z tego, co jej wiadomo. Do Ameryki Północnej się rzecz jasna, jej rodzice przeprowadzili. Obydwoje pracowali na rzecz organizacji terrorystycznej Hydra, aczkolwiek nigdy nie wtajemniczali w nic córki, mając nadzieję, że będzie jej dane lepszy los. Historia jednakowoż uwielbia się powtarzać. Niepytana o zdanie.
   Dziewczynka od zawsze uwielbiała marzyć. I żyje od dzieciństwa w swoim świecie, stroniąc od innych i raczej trzyma z gronem bliskich sobie osób. Od momentu, gdy nauczyła się w miarę biegle czytać, to czytała dość dużo. Pewnego dnia znalazła w bibliotece ojca księgę zawierającą różne legendy o mitologii i bóstwach Asgardu. I to był na pewno pierwszy zwiastun początku nowej przygody. Do aktualnego czasu lubi wracać do tych opowieści, w które prawie uwierzyła.
Po dość mało znaczącym epizodzie chodzenia do zwyczajnego przedszkola, szła do liceum prywatnego dość drogiego. Była umysłem ścisłym – jej ukochanymi przedmiotami były informatyka, fizyka, matematyka. Potem z wyborem studiów miała prawdziwy dylemat. Miała problem z podejmowanymi decyzjami, a okazało się iż ma talent do wcale zgrabnej mowy i przemówień. Zaczęła się wahać pomiędzy matematyką, a prawem, ostatecznie wygrała pierwsza opcja. Z jednak życiem towarzyskim odnosiła prawie same porażki, miała dziwne odczucie, iż tak naprawdę nie pasuje nigdzie, nawet do swojego domu, tu w Nowym Jorku. Wtedy jeszcze to przypuszczenie uważała za absurd, bowiem pomimo chwil rozmyślań dziewczyna była znana ze swojego rozsądnego myślenia.
   W ostatniej klasie liceum coraz częściej zaczęła odczuwać wzmagający się niepokój. Jak wielu innych. W telewizji wysłuchiwała dziwnych i wzbudzających grozę raportów, coraz częściej spadające asteroidy i nie tylko… rodzice coraz bardziej byli niedostępni i zapracowani – jeszcze bardziej nie zwracali uwagi na swą jedyną córeczkę. Aż tu pewnego dnia skończyła się sielanka. Wracając jak zwykle z lekcji, nastolatka zastała dom dosłownie w gruzach i pożarze. Jak się później okazało ojca zabiła (jak zresztą wiele innych osób) bardzo nieznana jeszcze ludziom tajemnicza rasa z kosmosu. Ciała Agness nie znaleziono do tej pory, tak więc jest jakaś szansa, iż jeszcze żyje. Której to Sylvia kurczowo się trzyma w chwilach zwątpienia. Życie dziewczyny ponownie zostało wywrócone do góry nogami. Później pod koniec liceum wstąpiła początkowo powoli i dość nieufnie do organizacji S.H.I.E.L.D - zwróciła na nich swoją uwagę poprzez swoje niezłe umiejętności związane z dziedziną informatyki, którą pasjonowała się od urodzenia. Jeden z wykładowców w jej szkole okazał się w dodatku agentem działającym tajnie tak więc naturalną koleją rzeczy dodatkowo zwerbował dziewczynę. Chciała działać. Rozgoryczona po zaginięciu rodziny, ciągłymi zmianami, których źle tolerowała, chciała się po prostu po ludzku z ludzkiej ciekawości dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Skończyła studia na Yale na wydziale matematyki, będąc już na szkoleniu w organizacji. Dwa lata później pozytywnie ukończyła szkolenie. Co prawda przeszła je dość ciężko, tudzież wcale nie łatwo. Miała wiele chwil zwątpień, lecz poznała tu naprawdę wspaniałych ludzi... i w końcu się dowiedziała o istnieniu innych światów. Innych cywilizacji. W tych chwilach panna trochę zaskoczyła wszystkich nie wpadnięciem w histerię na taki natłok informacji. Ale nie była to znowu jakaś nadzwyczajna umiejętność.  
  Teraz z pięć lat pracuje jako agentka. Skończyła studia, jako zawód pod przykrywką dla całej reszty świata, ma wyuczony jako informatyczka. Próbuje pomału na nowo ułożyć sobie życie. Jednakowoż zaczęła dostrzegać plusy nowego: zyskała sporo nowych umiejętności, zaczęła też pomału odkrywać w sobie zaradność i odwagę. Choć w głębi duszy niepokoi się coraz, że większą korelacją obcych światów z jej własnym i nie zawsze dyplomatyczną. I że może nastąpić ciąg dalszy pewnych dość katastroficznych w skutkach wydarzeń z samego centrum jej rodzinnego miasta.


Ostatnio zmieniony przez Sylvia Iristov dnia Czw Lut 26, 2015 5:03 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Sylvia Iristov Empty
PisanieTemat: Re: Sylvia Iristov   Sylvia Iristov Icon_minitime1Czw Lut 26, 2015 4:03 pm

Właściwie karta w porządku, choć na Twoim miejscu uzupełniłbym umiejętności - nawet o rzeczy typu: prowadzenie pojazdów, wybitna wiedza i uzdolnienia matematyczne, umiejętności informatyczne i tak dalej. No i wypadałoby tam dodać, że potrafisz posługiwać się pistoletem i sztyletami, które posiadasz w ramach broni.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Sylvia Iristov

Sylvia Iristov


Liczba postów : 19
Data dołączenia : 26/02/2015

Sylvia Iristov Empty
PisanieTemat: Re: Sylvia Iristov   Sylvia Iristov Icon_minitime1Czw Lut 26, 2015 5:05 pm

Umiejętności:Władanie bronią: pistolet. Władanie bronią bezpośrednią: sztylet. Strzelanie na poziomie podstawowym. Matematyka, znajomość dziedziny na poziomie uniwersytetu (bardziej teoria, całki zadania takie rzeczy, ale do stopnia doktoratu raczej daleko.) Informatyka: zaawansowane programowanie, zaawansowane włamywanie do systemów operacyjnych. Plus takie zwyczajne rzeczy, ze szkolenia. Dodatkowo : przekonywanie, manipulowanie.
Kierowanie osobowymi samochodami( oprócz tirów i ciężarówek). W trakcie kursu pilotażowego na podstawowe myśliwce wojskowe.
A coś takiego może być? Co do tego kursu to przepraszam za takie ogólne, nie znam się zwyczajnie - zwykłe takie na wyposażeniu w bazie.
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Sylvia Iristov Empty
PisanieTemat: Re: Sylvia Iristov   Sylvia Iristov Icon_minitime1Czw Lut 26, 2015 7:02 pm

Jasne. Akcept.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Sponsored content





Sylvia Iristov Empty
PisanieTemat: Re: Sylvia Iristov   Sylvia Iristov Icon_minitime1

Powrót do góry Go down
 
Sylvia Iristov
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Sprawy organizacyjne :: Karty postaci-
Skocz do: