Imię i nazwisko:
Chase Stein.
Pseudonim:
Talkback, Neo i parę innych, ale tak naprawdę żadnego nie używa stale i na poważnie.
Rasa:
Człowiek.
Miejsce pochodzenia:
Los Angeles, Kalifornia.
Wiek:
Siedemnaście, prawie osiemnaście lat.
Frakcja:
Runaways.
Wygląd:
Mierzy sobie sto osiemdziesiąt centymetrów wzrostu przy wadze osiemdziesięciu pięciu kilogramów, co czyni go szczupłym, ale i odpowiednio umięśnionym, wynika zaś z jego upodobania do uprawiania licznych sportów. Cerę ma jasną, oczy niebieskie, a włosy proste i koloru blond, zazwyczaj przydługie.
Charakter:
Na pierwszy rzut oka Chase może wydawać się nieszczególnie ogarniętym osiłkiem - jakich wielu w licealnych drużynach - lecz tak naprawdę jest zaskakująco sprytny i wcale nie tak głupi, jak niektórzy mogliby sądzić. W wielu dziedzinach szybko się uczy, między innymi prowadzenia i pilotowania nowych pojazdów, a do tego radzi sobie z różnego rodzaju sprzętem - nie tylko jego obsługą, ale i naprawianiem. Pozostawiony samemu sobie wie jak o siebie zadbać, a w razie zaistnienia takiej konieczności jest w stanie poprowadzić grupę. Z domu wyniósł usilnie skrywany brak pewności siebie, mający swoje źródło w długich latach fizycznego i psychicznego maltretowania ze strony ojca. Jest uparty i odważny - a wręcz lekkomyślny - i nie boi się postawić komukolwiek, wliczając w to własnych rodziców. Buntownik z temperamentem, który jednak troszczy się o osoby, na których mu zależy i broni ich zaciekle. Poza tym jest szczerze wierzącym chrześcijaninem. Zaatakowany przez Old Lace recytował "Ojcze nasz", o Diable mówił jako o prawdziwej istocie, a Karolinę nazwał aniołem, gdy dowiedział się o jej kosmicznym pochodzeniu. Wiara nie przeszkadza mu na przykład w przyjmowaniu marihuany, ani w wykazywaniu silnych skłonności do mszczenia się za otrzymane krzywdy. Żyje w przekonaniu, że w przeszłości kogoś zamordował, ale nie chce o tym rozmawiać.
Umiejętności:
Przede wszystkim Chase jest naprawdę niezłym atletą, w związku z czym jego siła, szybkość, zręczność i wytrzymałość znajdują się na poziomie wykraczającym poza możliwości typowego nastolatka. Trenował koszykówkę, piłkę nożną, baseball i lacrosse. Za swoje sportowe osiągnięcia zdobył wiele nagród.
Potrafi prowadzić i pilotować różnego rodzaju pojazdy, zaczynając od zwykłych samochodów, kończąc zaś na Leapfrogu, a także dobrze radzi sobie z ich naprawianiem. Ma smykałkę do grzebania w przeróżnych urządzeniach. Zwykle nawet mu to wychodzi.
Moce:
Brak.
Broń:
☼ Fistigony: rękawice skradzione ojcu, pozwalające na generowanie elektryczności, wytwarzanie i kształtowanie płomieni oraz odpalanie rakiet.
☼ Scyzoryk.
Ekwipunek:
☼ Footstigony: para odrzutowych butów, wykorzystujących technologię repulsorową.
☼ Gogle rentgenowskie: gogle pozwalające na widzenie przez ubrania, ściany, a nawet grube na parę mil warstwy kamieni.
Historia:
Chase jest najstarszym członkiem Runaways. Poczęty został przez przypadek, nie był planowany, ale właśnie to stało się powodem, dla którego jego rodzice i pozostali członkowie Pride zdecydowali się oddać swoim przyszłym dzieciom dar od Gibborim. Victor i Janet Stein zbili fortunę wymyślając urządzenie usuwające naklejki z płyt CD, lecz jako naukowcy i inżynierowie w rzeczywistości tworzyli bronie, sprzęt i pojazdy dla Pride.
Wbrew ich nadziejom sam Chase nie wykazywał zainteresowania nauką, zamiast tego skupiając się na sporcie. Kiepskie stopnie - głównie tróje - i poświęcanie zbyt dużej uwagi zajęciom czysto fizycznym wyprowadzały z równowagi ojca chłopaka, który regularnie go za nie bił, często nie podając nawet żadnego powodu.
Dorastając, Chase miał styczność z "Dziwnym Wujkiem Elim", czyli tak naprawdę Marcusem Rostonem - handlarzem narkotykami i seryjnym mordercą, który ubijał interesy ze Steinami. Kiedy zdecydowali się zerwać ten układ, Roston groził im właśnie tym, że skrzywdzi ich syna.
W wieku szesnastu lat Chase poprosił rodziców o bardzo konkretny prezent urodzinowy: zwykłego, białego vana. Pragnął anonimowości, a jednocześnie wyrażał w ten sposób tajemną chęć po prostu zniknięcia któregoś dnia. W tym czasie odkrył też Hostel, o którym najpierw przeczytał w jednej z książek ojca. Zaczął spędzać w tym miejscu dużo czasu, a w końcu nawet zakupił znak ostrzegający przed śmiertelnym promieniowaniem, który miał odstraszyć od Hostelu niechcianych gości.
Niedługo po otrzymaniu samochodu - czyli wciąż mając szesnaście lat - Chase potrącił swojego wujka Huntera po tym, jak ten wdał się w kłótnię z jego rodzicami. Chłopak był przekonany, że jego krewniak zginął, a jego rodzina jakoś się tym zajęła i zatuszowała sprawę, lecz w rzeczywistości mężczyźnie udało się przeżyć.
Już jako siedemnastolatek Chase - wraz z Alexem, Nico i Gert - był świadkiem Rytuału Krwi, w trakcie którego członkowie Pride poświęcili Destiny Gonzales. Poszukując dowodów zbrodni w warsztacie ojca znalazł zaprojektowane przez niego bronie, a po uratowaniu Molly zabrał całą grupę do Hostelu. Tam przybrał pseudonim Talkback. Kiedy w końcu doszło do starcia z Pride, Chase niemalże utonął, starając się ochronić przyjaciół przed golemem - strażnikiem. Gert uratowała mu życie przeprowadzając sztuczne oddychanie, lecz chłopak był zbyt osłabiony, aby iść dalej z drużyną, więc przekazał swoje bronie Alexowi. Po jego zdradzie i śmierci Chase był w stanie przy użyciu Leapfroga uratować pozostałych Runaways i zabrać ich na powierzchnię zanim Gibborim zniszczyli podwodną bazę Pride.
Po tych wydarzeniach Runaways zostali zatrzymani przez troskliwych bohaterów i umieszczeni w rodzinach zastępczych. Chase zapowiedział, że zamieszka z ciotką w Anaheim, jednakże zapewnił im tylko adres skrzynki pocztowej, na którą kiedyś zamawiał magazyny pornograficzne... A potem kompletnie zniknął do czasu, aż tygodnie później otrzymał wiadomość od Karoliny. Wszyscy Runaways spotkali się ponownie, odzyskali Old Lace i Leapfroga - i wspólnie uciekli.
Grupa osiadła w jednej ze starych baz Pride pod La Brea Tar Pits. Zaczęła także ochraniać Los Angeles przed wszystkimi złoczyńcami starającymi się zająć miejsce ich rodziców.