Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Jack Vale

Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość




Jack Vale Empty
PisanieTemat: Jack Vale   Jack Vale Icon_minitime1Pią Lis 25, 2016 1:56 pm

Imię i nazwisko: N.N./ Obiekt N5/SV201/ Jack Vale

Pseudonim: RAZA / Damien Smith

Rasa: Człowiek (Mieszaniec). Człowiek z implementowaną psychoplazmą  

Miejsce pochodzenia: Amerykanin. Miejsce urodzenia nieznane, prawdopodobnie wnosząc po akcencie wschodnie wybrzeże . Ostatnie dane ,Tajna Placówka Rządowe po terenem Jamaica Bay w N.Y./ Urodzony w miasteczku oficerskim przy Forcie Bragg.

Wiek: Według wyglądu prawdopodobnie około 35 lat (38 naprawdę)

Frakcja: Inni bohaterowie

Wygląd: Mężczyzna rasy białej,  kolor skóry wpadający w popiel, twarz lekko podłużna, osadzenie oczu, nosa, uszu i ust symetryczne. Twarz przyjemna, gładko ogolona, całkiem przystojna. Włosy czarne wysoko podgolone, część górna bujna. Oczy barwy złoto czerwonej, źrenice pionowe, szerokie w zależności od oświetlenia . W oczach „pod powierzchnią” można dostrzec płomienie i zamknięty szał piekła. W momencie dużego napięcia emocjonalnego (złości, gniewu itp.) oczy zaczynają świecić złocistym blaskiem aż po możliwe uwalnianie delikatnych płomieni. Arterie i żyły pod powierzchnią skóry widoczne przez wypełnienie złocisto czerwoną substancją.  Wzrost 180cm waga 95 kg budowa atletyczna, sposób poruszania lekki i wyważony. Sylwetka wyprostowana postawa znamionująca siłę i zdecydowanie.
Obecnie preferowany styl ubrania: spodnie i obuwie czarne, taktyczne. Bluza z szerokim kapturem, kurtka czarna skórzana (ramoneska) dolna część twarzy zasłonięta przez czarną chustę, górna przez okulary przeciwsłoneczne.
Zbroja ma wygląd, czarnego z elementami bieli,  kombinezonu wyglądającego na organiczny. Necroplazma w przypadku Razy nie generuje żadnych ozdób metalowych ani łańcuchów.
Jack Vale 16iioef

Charakter:
Ciężko powiedzieć dokładnie jak zachowywał się przed utratą pamięci Raza. Z zapisków wynika że na pewno był skupiony, opanowany, bezlitosny oraz szybko podejmował decyzję. No i lubił działać agresywnie. Walka to było jego motto działania.  
Obecnie Raza jest skupiony i opanowany, lubi mówić. Sporo się odzywa i to najczęściej sarkastyczne  lub niewybredne żarty. Ostatecznie jego zachowanie wprowadza co najmniej konsternację u oponentów, jako że ogólne sygnały i postawa nie są spójne z zachowaniem. Czasami doprowadza to nawet do sytuacji gdzie Raza nie jest traktowany poważnie.  Błąd. Jednak kiedy mu na czymś mu zależy lub jest bardzo  rozgniewany, znika „Pan Żartowniś” a jego zastępuje „Pan Mściwy”. Wtedy nie cofa się przed niczym, jest brutalny a jego czyny mogą być okrutne.
Raza lubi walczyć ale odkąd w głowie eksplodowało mu piekło stara się nie zabijać. Nie żeby miał w walce opory. No nie, ale stara się powstrzymywać jeśli nie musi uśmiercać przeciwników. Nie żeby naraził zadanie bo będzie miał skrupuły przed zabiciem żołnierza. Ale jeśli będzie mógł bez strat dla siebie załatwić spór bez zabijania postara się tak zrobić. Nie wie czy wcześniej też tak się zachowywał (BARDZO wątpi) ale nie dość że stara się ograniczyć ofiary w ludności cywilnej to jeszcze ją chronić. Wiedza o „drugiej stronie” wiele zmienia.  To co go spotkało jest pewnie częścią kary z poprzednie życie. To też pokona. l nadal jest na tyle bezlitosny i bez sumienia że ktoś kto będzie uporczywie go prowokował zarobi kulkę w czoło.
Bynajmniej nie jest też człowiekiem  ciepłym ani wrażliwym. Jeśli podejmie decyzje brak mu jakichkolwiek skrupułów. Aczkolwiek docenia bardzo przyjaźń i oddanie.  
Raza jest odważny, lubi adrenalinę ale zanim przystąpi do działania obserwuje i analizuje.  Decyzje są najczęściej przemyślane, choć wydają się spontaniczne. Ale faktem jest że obecnie zdarza się mu podejmować żywiołowe postanowienie.
Ma poczucie własnej siły i możliwości. Mentalnie cechuje go duży upór i konsekwencja w działaniu oraz spokój wynikający z osobowości oraz treningu. Wykorzystuje to w pełni.
Raza to istota pełna sprzeczności, która obecnie poszukuje swojej drogi.

Umiejętności:

Według Akt Obiekt N5/SV201 dalej nazywany Raza posiada następujące zdolności ocenione według testujący.
-Szeroko rozumiane wyszkolenie wojskowe na poziomie bardzo dobrym, o zwiększonym nacisku na operacje specjalne, rekonesans  bojowy i używanie broni snajperskiej. Klasa A testujący zauważają że Raza ma tendencje podczas rekonesansu do „rozpoznania walką”.

- szkolenie  Rangersów "pathfindera" i skoczka, szkolenie  ALC (Advanced Leader Course) , szkolenie  z U.S. 10th Mountain Division (light)) ,  szkolenie  SERE ( Survival,Vasion, Resistance, Escape) szereg szkoleń i kursów Special Operations Forces (SOF)  W tym min. operacje antyterrorystyczne, ekstrakcji, przeciwpartyzanckich, odbijanie zakładników  ukończone Klasa  A do B -(w przypadku dowodzeni aktywnego i zarządzania morale zespołu)

- Przygotowanie do działań sabotażowych, „czarnych operacji” czy zabójstw. Klasa A

-Wyszkolenie  w dziedzinie walki wręcz, używania broni białej, prymitywnej broni miotającej (np.. łuki), palnej krótkiej powtarzalnej, samopowtarzalnej i maszynowej, cichej infiltracji, dezaktywacji zabezpieczeń mechanicznych i elektronicznych, skradania oraz krycia. Do kursu dołączono elementy Ninjutsu. Klasa A+ z adnotacją o szczególnych umiejętnościach nawet wśród pozostałych kandydatów. Co więcej dołączona jest notatka służbowa w której testujący zwraca się bezpośrednio do dyrektora korporacji RAND o inicjałach J.K (chyba Jason Kibolt o ile Razę pamięć nie myli) w której porównuje możliwości w tej materii do obiektu zero…. Ciekawe kto to???

- Umiejętności wykorzystania cyberprzestrzeni, korzystania z komunikacji cywilnej i wojskowej, szeroko rozumiane wykorzystanie elektroniki w warunkach bojowych. Klasa B. Adnotacja wskazuje na potrzebę zwiększania wysiłku i przekierowanie na szkolenia dodatkowe.

- Możliwości akrobatyczne. Klasa A Adnotacja zwraca uwagę na możliwe zaprzestanie wspierania tego szkolenia

-Możliwości zbierania informacji terenowych oraz analizowania i interpretowania danych. Klasa A

-Znane języki: Angielski (mowa/Pismo), Rosyjski (m/p), Francuski (m/p), Niemiecki (m/p), Hiszpański (m) oraz Dialekt Mandaryński(m). Adnotacja wskakuje że Raza przeszedł pogłębiony kurs wyżej wymienionych nacji z naciskiem na kulturę.

-Testujący ocenili możliwości intelektualne Razy w klasie A. Socjalne w klasie B- z adnotacją zwracająca  uwagę na niechęć do nawiązywania relacji bezpośrednich. Zauważają że wysoka nota socjalna wynika z odpowiedniego treningu nie możliwości wrodzonych Razy. Zauważają również że Raza wykazuje duże zdolności naturalne w zakresie różnych form zastraszania oponentów.

-Wyniki testów wiedzy w zakresie działalności organizacji podziemnych, organizacji międzynarodowych zarówno przestępczych jak i porządkowych, sił zbrojnych i wywiadów obcych państw w klasie między A do B

-wynik Testów do stosowania do nowych zadań. Raza zapoznał się z danymi meat ludzi w Klasie A. Dane uzupełniane na bieżąco o posiadane przez różne agencje rządowe.

-Możliwości obsługi sprzętu wojskowego i cywilnego w Klasie B z adnotacja wskazującą na potrzebę dodatkowych ćwiczeń zakresu pilotażu.

-Skończony pogłębiony kurs pierwszej pomocy w warunkach bojowych. Klasa C. Testujący wskazują że duża znajomość i wiedza o ludzkim ciele nie przekłada się na chęć niesienia pomocy na polu walki u Razy.

-Umiejętności przesłuchania zarówno  psychologiczne i psychofizjologiczne w Klasie A-. Według Testujących Raza wykazuje skłonności do stosowania metod przesłuchań pogłębionych (tortury).

-szkolenie podstawowe w zakresie operacji PsyOp oraz Dezinformacji Klasa B-. Opinia Testujących wykazuje że agent ze względu na cechy osobowe  oraz podstawowe wyszkolenie nie osiągnie w tym zakresie  większych sukcesów i w operacji może ew. służyć jako wsparcie.

Końcowy wynik ogólny agenta terenowego to A. Agent został zakwalifikowany do misji o najwyższym priorytecie. Kategorie misji w których agent najlepiej się sprawdzi to cicha infiltracja, zabójstwa oraz szereg zadań zakresu black ops. Obecne przekierowanie do nadzoru i ewentualnej likwidacji wybranych meta ludzi w pełni pasuje do profilu umiejętności i osobowości Razy. Stwierdza się również że mimo wysokiego opanowania i kontroli nad swoim stanem emocjonalnym, Agent preferuje rozwiązania agresywne związane z walką.

Moce:
- Piekielny ogień. Testy wykazały że Raza jest odporny na ogień a jego ciało w pewnym stopniu przeciwdziała ekstremalnemu wychłodzeniu organizmu (jak np. zamrożenie).  Niewątpliwym atutem jest to że użycie na nim jakiejś formy wychłodzenia lub ekstremalnie zamrożenia czy to pochodzenia naturalnego czy też innego jest zwalczane przez nie naturalne podniesienie  ciepłoty ciała lub nawet przez „stanięcie” w płomieniach. Stopień kontry obronnej ciała zależny jest od siły ataku ale ma ograniczony zakres. Testy trwają choć z racji ograniczonych środków powolne. Ciało Razy jest również całkowicie odporne na ogień oraz gorąco. Jednak po pewnym czasie może się udusić z braku tlenu.

- Częściowy zanik ludzkich potrzeb. Raza nie potrzebuje jeść czy pić. Jego ciało może nienaturalnie długo obyć się bez powietrza (ale musi jednak oddychać). Sen i odpoczynek jest niezbędny ale dostosowany do jego nowych możliwości ciała i treningu. Również z powodu modyfikacji krwiobiegu oraz organów wewnętrznych Raza jest albo niewrażliwy na większość toksyn albo w ekstremalnych przypadkach  zwalcza je. Co więcej obecnie żyły i arterie wypełnia  bardzo gorący bliżej nie zidentyfikowany płyn, który neutralizuje mikroby, bakterie czy też inne w nim przebywające substancje. Płyn ten przy zranieniu może ochlapać osobę będącą blisko co może doprowadzić do poparzenia. Poza tym ciało Razy jest tylko częściowo ludzkie i część organów jest mocno zmodyfikowana.

- Ograniczona nieśmiertelność. Rany regenerują się w zawrotnym tempie, jednak Raza podejrzewa że odtworzenie całej kończyn jest poza możliwościami nowego organizmu. Również duże uszkodzenia głowy spowodują prawdopodobnie śmierć. Ciało poddane jest biologicznej stazie i nawet zranienia zaleczane są do poprzedniego stanu ciała. Tu również z powodu braku możliwości prowadzenia bezpiecznych testów skala jest nie znana do końca.  Dzięki temu że końcówki nerwów zostały zmodyfikowane oraz treningowi połączonemu z wytrzymałością Raza jest nienaturalnie odporny na ból. Ale czuje…

-Super możliwości fizyczne ciała.  Raza biorąc pod uwagę swoje możliwości wynikające z wyszkolenia zauważył że jego ciało zostało zmodyfikowane przez substancje psychoplazmy pod z względem zręczności, refleksu, wytrzymałości oraz siły. Raza jako punkt wyjścia oceny swojej nowej sprawności przyjął że jego wcześniejsze wyszkolenie oraz intensywny trening doprowadził  go do szczytowej formy. Obecnie może w przybliżeniu z podwojoną szybkością reagować czy wykonywać wszystkie „ewolucje” akrobatyczne. Również możliwości oko ręka uległy znacznej poprawie. Atrybuty siły oraz wytrzymałości ciała wzrosły niepomiernie do możliwości człowiek. Raza obecnie może np. wywrócić bez wysiłku średni samochód, bardzo długo biec sprintem bez żadnego zmęczenia, przyjmować obrażenia które kilka razy zabiłyby zwykłego człowieka czy też znosić kilkugodzinną walkę bez zadyszki.

-Wzrok Razy uległ również modyfikacji. Obecnie widzi w ciemności  na zasadzie wzmacniania dostępnego światła  przez dostosowanie  źrenic które odpowiednio światłem manipulują. Źrenice Razy pokryte są również warstwą ochrona która nie pozwala na oślepienie.

- Raza co już zaznaczyłem w osobowości postrzega swój stan jako pewnego rodzaju kaźń. Między innymi ma to związek że w jego głowie cały czas pojawiają się wizje, myśli, głosy będące echem macierzystego miejsca skąd pochodzi psychoplazma. Jest to „uciążliwe” jednak na co dzień Raza nauczył się już z tym żyć i funkcjonować bez większego uszczerbku dla psychiki. Stara się jednak nie ulegać tym podszeptom. Jednak w niektórych momentach, których wpływy jak i znaczenie jest niezrozumiałe dla Razy „link” się wzmacnia, przez co Raza ma problem z odbiorem rzeczywistości. W zależności od intensywności może być to lekkie nakładanie się rzeczywistości z piekłem aż po katatoniczny stan w którym zalewany jest wizjami. Tego ostatniego Raza doświadczył tylko raz podczas odwiedzin w dość dziwnym opuszczonym kościele.  Z drugiej jednak strony grzebanie w głowie Razy nawet dla osób przygotowanych a zwłaszcza śmiertelników może być niebezpieczne. Śmiertelnie…
.
-Raza może okryć swoje ciało swoistą zbroją.  Z akt które odzyskał wynika że jest to podstawowy pancerz Piekielnych Furii ( żołnierze itp. którzy zgodzili się służyć w armii Mefisto) . Czymkolwiek są… Zbroja posiada bardzo dobre parametry ochrony przed bronią standardowego kalibru czy też białą. Co więcej pociski Ppanc działają z mniejszą skutecznością gdyż sam stalowy czepień też jest zatrzymywany po przystosowaniu zbroi. Zbroja tworzy na żądanie broń białą w postaci ćwieków, kolców czy ostrzy. Ułatwia przez formowanie odpowiednich zaczepów i przyssawek forsowanie prawie pionowych ścian. Zbroja jest ukryta w „ciele” Razy i na żądanie „okrywa” go. Jest to proces bardzo szybki ale bolesny. Nic za darmo… Necroplazma tworząca pancerz otaczając ciało nadaje mu pozory śmierci, jeśli chodzi o odczyty zewnętrzne. Nie będzie więc np. widać ciepłoty ciała, słychać bicia serca czy można odczytać pulsu.

-Raza po pewnej nieprzyjemnej przygodzie zauważył że pewne osoby, w tym przypadku wyszkolony egzorcysta, mogą go osłabić a nawet ranić siłą swojej wiary i wsparcia Niebieskiego. Podejrzewa też że jego nowe ciało może być dość wrażliwe jeśli spotka wrogą istotę niebiańską. Jednak na pewno nie bezbronne…. Poza tym jest mieszańcem, co może być zaskakujące i „nieprzyjemne” podczas konfrontacji dla takiego Aniołka. Ha!

-Raza podejrzewa że może przenieść się używając płomieni do piekła. Wnioskuje nasuwa się sam, kiedy patrząc w płomienie  te go przywołują i wskazują drogę. Za nic...

- więcej możliwość na ten moment nie odkryto, ale  część akt spłonęła więc nie wiadomo jakie Raza może kryć niespodzianki. Również te nieprzyjemne dla niego…..

Broń:
Część zbrojowni zabranej z Bazy:
kilka broni krótkich zarówno samopowtarzalnych jak i maszynowych w tym np. Pistolet HK USP, HK MK23 SOCOM czy  Pistolet maszynowy FN P90 lub MP5
kilka sztuk broni długiej w tym np.  Strzelba Mossberg 590, Karabin HK417, Karabin maszynowy FN Minimi Para , Karabin SR-25, Karabin M107
Moduły uzbrojenia jak np.: Granatnik HK AG36 czy Strzelba XM26 LSS (wersja HK)
Broń ciężka np.: AT-4 lub Granatnik Milkor MGL (plus różne typy amunicji)
Broń biała np.: Ka-Bar Fighting Utility Knife czy 2839 SOA Combat Knife
Ładunki wybuchowe np.: Granaty różne rodzaje ( w tym hukowo błyskowe, zapalające,  gazowe ze środkiem maskującym czy drażniącym), semtex, termit czy materiały do breachingu (Różne sposoby odpalania)
Inne np.: systemy celownicze i elektroniczne do broni, zestawy narzędziowe, lornetki plecaki, system łączności wojskowej, inne.
Wyposażenie „Dziupli” np: systemy komputerowe cywilne, system łączności kombinowany, systemy bezpieczeństwa kamer i alarmów kombinowane, stół narzędziowy, drony cywilne itd.
System transportu: Yamaha XT 660

Ekwipunek:

Kurtka ramoneska
Bluza czarna z głębokim kapturem
Czapka bejsbolówka czarna
Czarne okulary przeciwsłoneczne
Chusta na twarz czarna
Czarne spodnie taktyczne
Buty taktyczne czarne
Rękawiczki skórzane bez palców
Zestaw zapasowego ubrania
Taktyczny plecak Texar Cober 35l czarny
zegarek Garmin Tactix GPS TOPO
bransoletka  z Paracordu (3,5 m mocnej i wytrzymałej linki. )
szelki taktyczne
Ka-Bar Fighting Utility Knife
HK MK23 SOCOM z tłumikiem (plus amun. pp)
Taser X2
granat hukowo błyskowy, granat obronny, granat maskujący
rozkładany policyjny Baton
kajdanki policyjne
aparat Canon EOS 70D
system osobistej wojskowej łączności z nasłuchem
pas z narzędziami  (wygląda jak saszetka) do rozbrajania systemów alarmowych i włamań
Lornetka Steiner Commander Global
Tablet SAMSUNG Galaxy Note 10.1 z oprogramowaniem do hackingu
telefon Samsung Xcover B550
zapalniczka złota
papierosy Morley
pieniądze
kluczyki od Yamaha XT 660
dokumenty (dowód osobisty, prawo jazdy) (fałszywe) na nazwisko Damien Smith

Historia:
Raza obudził się około czterech miesięcy temu w  tajnej bazie badawczo testowej ulokowanej po terenem Jamaica Bay w N.Y. Pomieszczenia był spacyfikowane i nosiły widoczne ślady walki. Nie można było też zidentyfikować do kogo należy. Nigdzie za to nie było ciał ani nie był uruchomiony alarm (jak się okazało nawet cichy). Raza przez dłuższy czas starał się wydostać  z kompleksu jednocześnie odkrywając w sobie umiejętności i „spontanicznie” moce, co nie było miłym przeżyciem. Poza tym to co „ zobaczył w lustrze” go całkiem przeraziło. Kto z nas jest gotowy zobaczyć tam potwora. Przed wydostaniem się z bazy odnalazł trochę akt dotyczących swojej osoby, które nie dość że były niepełne, wyglądały jakby je ktoś specjalnie tak zostawił aby mógł jej odnaleźć. Tuż przed wydostaniem się z kompleksu spadło na niego jeszcze jedno. W jego głowie otworzył się „portal” do piekła i wszystkie cierpiące dusze zaczęły wyć naraz  a demony szeptać. Nie wiedział jak długo leżał we własnych ekskrementach i wymiocinach póki wyszkolenie oraz wrodzona odporność psychiczna nie zaczęła zwycięskiej batalie o umysł i osobowość Razy. Resztką sił i tylko dzięki odruchom dowleka się do wyjścia które później zabezpieczył. Następnie instynktownie zasłysz się w pierwsze lepsze miejsce dające mu schronienie, starej kanalizacji. Bóg jeden raczy wiedzieć (choć pewnie druga strona też) ile tam przeleżał i przepełzał. W końcu umysł oczyścił się na tyle że mógł pomyśleć o następnych działaniach. Znalazł jakąś dziurę w kanałach i wrócił sprawdzić kto jest właścicielem palcówki. Dyszał żądzą zemsty i zabijania. Dodatkowo cały chór bynajmniej nie anielskich głosów śpiewał mu w głowie hymn bojowy. Placówka stała dalej opustoszał. Głosy były wyjątkowo zawiedzione. A Raza rozpoczął procedurę odzysku. Broń, broń i inne przydatne rzeczy trafiały systematycznie do nory.  Kiedy 3 dnia wrócił okazało się że na miejscu byli już inni ludzie. Mimo nagabywań kolegów w głowie Raza obserwował zespół zabezpieczający. Okazało się że dobrze bo agenci SHIELD nie byli „właścicielami” bazy a tylko ją zabezpieczali. Raza wrócił do swojej wilgotnej  i zatęchłej „Dziupli”.
Do dnia dzisiejszego w bazie wypadowej Razy pojawił się kradziony z sklepów i odzyskany z bazy sprzęt komputerowy, systemy komunikacji i ochrony. Teren  został zabezpieczony elektronicznie i w bardziej śmiertelne pułapki. Dzień po dniu Raza robi dwie rzeczy: odkrywa kim jest i co może. Lub czasem wyrusza ukraść to co mu aktualnie potrzebne.
Z części akt które posiada wynika że  on sam jest agentem specjalnym od czarnych operacji z przeszłością wojskową. Cokolwiek robił był w tym na tyle doskonały że odnotowano to w jego aktach. Co więcej jego głowa dalej była pełna wiedzy za którą wielu by zabiło . Prawdopodobnie służył w agendzie CIA kiedy zwerbowano go do projektu RAZA. Projekt miał na celu zwiększenie możliwości bojowych agentów przez implantację substancji pozyskanej w miejscowości Simmonsville. Raza zdołał już ustalić jaki to rodzaj „substancji” krąży w jego ciele, więc podejrzewa że w tej miejscowości z jakiś przyczyn doszło do kontaktu z piekłem lub jego przedstawicielami. Co więcej akta wskazują że projektem był współtworzony z agencją wywiadowczą ale to nie oni sprawowali nad nią kontrolę. Z akt wynika że całością zajmował się niejaki dyrektor Kibolt z megakorporacji RAND. Następna informacja jest taka że dość szczegółowo i dokładnie przygotowywano go oraz poznawano jego moce. Dzięki aktom Razie udawało się szybciej odkrywać swoje możliwości.  Jednak nic o tym kim jest ani skąd pochodzi.
Frustracja narastała. Jednak zanim ją rozładuje musiał jak najwięcej się dowiedzieć o swoich „twórcach”, przeszłości i znaleźć sojuszników, to nie misja dla jednej osoby. Przez ten czas do świadomości Razy zaczęło dochodzić że pewnie nie byłby w tym stanie gdyby wcześniej nie był bezwzględnym ^&%&$*#.  To trochę wytrąciło go z wcześniejszych założeń: Znaleźć winnych i zabić razem ze wszystkimi po drodze. Może lepiej będzie jednak okazać się człowiekiem nie bezdusznym potworem. Tym bardziej że demony w głowie aż wyją z żalu. No to jest też punkt za.
Teraz Raza studiuje swoje nowe moce oraz zbiera wszelkimi możliwymi sposobami dane. Unika jednak ujawnienia. Lepiej być martwym.
A czemu Raza? Niech im mały eksperyment zrobi krwawą łaźnię.


Czego Raza nie wie..
Syn Amelii Vale i Thomasa Vale. Urodzony w bazie przy Forcie Bragg. Amelia z domu to córka senatora Adriana Gorda, człowieka od lat związanego z kongresem i zbrojeniówką. Wyszła za młodego obiecującego kapitana Vale (którego promotorem i opiekunem był jej ojciec) który ukończył West Point i służył w JSCO (Joint Special Operations Command) a dokładnie w jednostce  ISA (Intelligence Support Activity). Rok później urodziła się Hannah Vale a dwa lata później Jack Vale (Raza).
Ojciec ma osobowość autorytarną  i widział dla dzieci tylko jedną drogę rozwoju. Wojsko. Matka była osoba ciepła która całkowicie poświęciła się rodzinie zwłaszcza dzieciom. Dostawały one od niej bardzo dużo ciepła i opieki. Małżeństwo mimo dystansu ze strony ojca też było dobrym i kochającym się. Niestety kiedy Jack miał 6 lat samolot w którym leciała matka został wysadzony przez terrorystów. Thomas stał się jeszcze bardziej ponury i zdystansowany a opieką nad dziećmi głównie zajmowały się nianie. On wtłaczał w dzieci, dryl, patriotyzm i szacunek dla armii. Wieku 9 lat Jack z siostrą trafił do szkoły z internatem o profilu wojskowym. Od 12 roku członek formacji paramilitarnej “Eagles of Carolina”. W wieku 17 lat po rekomendacji kongresmena Gorda przyjęty do West Point. Jego siostra w tym czasie studiuje na Uniwersytecie Harwardzkim (wydział HKS). W tym czasie ojciec jest już podpułkownikiem i zostaje członkiem sztabu  JSOC. Jack po czterech latach kończy akademię i jako podporucznik zostaje przydzielony do 82 Dywizji Powietrznodesantowej. W tym samym czasie Hannah zostaje zwerbowana do Dyrektoriatu Operacji w CIA. Jack po 2 latach jako 23 letni mężczyzna zostaje członkiem Zielonych Beretów. Uczestniczy w wielu tajnych misjach. Otrzymał między innymi srebrną gwiazdę za męstwo. Wieku 28 lat jako Kapitan udaje mu się dostać do Delta Force. W tym czasie jego kariera staje się pasmem tajnych operacji. Najczęściej czarnych. Po około 2 latach dostaje od siostry, która została wysokim kierownikiem w Dyrektoriacie tajnych operacji, propozycję przejścia do paramilitarnej jednostki CIA zajmującej się czarnymi operacjami. W jednostce i jako samodzielny agent pracuje około 5 lat (czyli ma 35 lat). W między czasie dokonuje czynów strasznych ale i wielkich. W zorientowanych kręgach zostaje “gwiazdą” firmy. W tym czasie Ojciec jako Brigadier General (jednogwiazdkowy generał) jest już członkiem sztabu USSOCOM odpowiedzialnym za koordynację działań Sił specjalnych i Agencji wywiadowczych oraz kontrwywiadowczych. Siostra otrzymuje awans na zastępcę szefa Tajnych operacji.
Dwa lata wcześniej podczas testów starożytnego artefaktu z Indii (prawdopodobnie znaleziono jakieś urządzenie mogące mieć związek z opowieścią z Mahabharaty) w bazie Dulce, naruszoną strukturę między wymiarową i stworzono wyrwę do piekieł. Wojsko wysłało oddziały Delta aby zabezpieczyło teren, dokonało ekstrakcji personelu i zbadało wstępnie naturę zjawiska. Oprócz przerażających komunikatów oddziały nigdy nie powrócił. Ewakuowano pobliskie miasteczko pod pretekstem wycieku radioaktywnego a kilka dni później Korporacja RAND pociągnęła za kilka sznurków i otrzymała dostęp do fenomenu. U dyrektora Kimbolta zarządzającego badaniami pojawił się wysłannik Malebolgi (generał wojsk Mefisto) proponujący układ. Za materiał z którego zbudowane jest piekło zażądano śmierci jednego z super agentów rządu (ale to inna historia). Nad wyrwą powstało miasteczko złożone z psychoplazmy gdzie korporacja prowadziła testy i pozyskiwała próbki. Obecnie nadmienić trzeba jedynie że miasteczko które tam istniało jako Simmonsville zostało zniszczone przez nieznane siły.
W między czasie przekształcono tajną bazę Naukową pod terenem Jamaica Bay w N.Y tak aby testować psychoplazmę. Grupa wspierających po cichu korporację rządowych szych (nazywających się" gabinetem dziewięciu") pozostawiła jej pełną swobodę w działaniu i testach nakładając tylko oficjalny nadzór. Korporacja widząc jednak daleko idące korzyści ukrywa część odkryć i badań przed "opiekunami", informując że będą prowadzić testy nad wzmocnieniem żołnierzy. W wyniku testów odkryto że można wzmacniać i transformować organizmy żywe oraz łączyć psychoplazmę z ludzkim organizmem. Po wielu zbrodniczych testach na ludziach po dwóch latach założono sekretny projekt “Genesis”. Obejmował on wiele aspektów a jednym z nich było tworzenie super żołnierzy. Trzeba tu nadmienić że o wiele groźniejszym aspektem było to że próbowano tworzyć życie z psychoplazmy. Pod testy tworzenia super żołnierzy nazywano “Raza” i na nich skoncentrowano uwagę "dziewięciu".
Wracając do bohatera, Jacka. Zostaje zwerbowany na własną zgodę do projektu. Posiada wszystkie wymagane cechy. Jest doskonałym agentem i żołnierzem, ma wyjątkowo silną wolę i determinację,  głęboko zaszczepiony patriotyzm idący w parze z pragmatyzmem. I co odkryto podczas testów czym bardziej bezwzględny i moralnie “wyprany” obiekt tym lepsze wyniki ma połączenie. Jack po latach służby bez mrugnięcia okiem wykonywał najgorsze i najbardziej ohydne polecenia. W imię dobra kraju. Kandydat idealny.
Do testów skierowano 4 agentów korporacji i 3 żołnierzy lub agentów rządowych którym skłamano że to dla dobra kraju. Połączenie przeżyło 5. Przez następny lata agenci byli dostrajani i szkoleni by używać nowe możliwości. Korporacja okłamuje swoich rządowych sojuszników o powolnych badaniach w testach. Podawane im stare lub sfałszowane dane. Agenci związani z rządem są manipulowani i wprowadzani w błąd tak że nie są zagrożeniem dla spisku, a agenci korporacji wykorzystywani do celów firmy. Czego jednak nie wie ani Gabinet Dziewięciu ani Korporacja, projekt był od początku sterowany przez Mefisto. Chciał on poznać możliwości transformacyjne psychoplazmy na organizmach żywych oraz rzucić bogu wyzwanie. Stworzyć twór który zniszczy jego plan stworzenia. Kimbolt w zamian za wsparcie piekieł wprowadził do projektu “ludzi” Mefisto którzy manipulowali Genesis, aby osiągnąć wynik dla siebie pożądany.
Takie działania nie mogły ujść uwadze nieba. Tym bardziej że projekt Genesis zaczął odnosić sukcesy.
Cztery miesiące wcześniej Obserwator N.Y. anioł chóru Mocy Hagos, otrzymał polecenie od archanioła Kamaela zakończenia działań projektu i zniszczenia badań. I sprowadzenia boskiej sprawiedliwości na twórców. Wynajął nieświadomych ludzkich najemników i zaatakował bazę. Zabezpieczenia ośrodka nie mogły oprzeć się woli oraz sile Anioła Mocy. Najemnicy zajęli się ludzkim personelem a Hagos zmierzył się pomiotami. W bazie przebywało 4 agentów z czego Jack był wyłączony podczas testów w kabinie stazy. Dwóch zginęło podczas walki z Aniołem jeden uciekł. Hagos też odniósł rany. Ciała zabitych zostały odparowane przez Hagosa a pozostałym najemnikom darowano wszystkie grzechy w zamian za służbę panu. I anihilowano. Jednak nie wszystko poszło dobrze. To co powstało z projektu Genesis też uciekło. Hagos miał problem. Stojąc nad Jackiem doszedł do wniosku że potrzebuje pomocy. Odebrał pamięć nieświadomemu agentowi pozostawiając część akt aby pozostawić ścieżkę z okruszków. Z akt i duszy człowieka jasno było widać że pozbawiony wspomnień zabije każdego za swój stan. I tak Zło zostało zwrócone do twórców. Teraz trzeba tylko stać z boku, podrzucić czasem wskazówkę i patrzeć jak będą się mordować. A Anioł będzie miał czas zająć się tym plugastwem, kalającym boskie stworzenie i plan, jakim jest obiekt EWA z projektu Genesis.
Obecnie Gabinet Dziewięciu gwałtownie tuszuje wszystkie powiązania i stara się dowiedzieć co zaszło w bazie. Korporacja RAND oficjalnie nie ma z bazą żadnych powiązań i chwilowo ucichła na czas prowadzenia śledztwa przez SHIELD. SHIELD prowadzi dochodzenie które utknęło w martwym punkcie. Wszystkie powiązania zostały odcięte a dowody zniszczone. Przydałby się świadek. Lub archiwa posiadane przez Raze.
Ostatnie słowo: Stosunki rodzinne Razy są skomplikowane i często podyktowane “dobrem narodowym”. Można przyjąć że większość odbywa się na stopie profesjonalne, choć na pewno Ojciec jest związany z dziećmi na tyle aby dbać o nie a siostra to pragmatyczna suka. Choć Jack też był zimnym $%&*^$. Dbali jednak o siebie nawzajem choćby z racji wspólnych interesów.
Jack nie posiada żadnej rodziny, miał tylko kilka partnerek, dłużej lub krócej. Siostra ma męża spoza branży, który jest raczej przykrywką niż miłością jej życia.
Ojciec i siostra są przekonani że Jack nie żyje.
Megakorporacja RAND- konglomerat spółek z różnych branż. Najważniejsze to zbrojeniówka, najemnicy, farmaceutyka, wydobycie surowców naturalnych w państwach trzeciego świata czy ciężkie budownictwo. Początkowo powstała jako think tank i organizacja badawcza non-profit, sformowana dla potrzeb Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. W późniejszym okresie organizacja pracowała także dla innych organizacji rządowych i komercyjnych. Obecnie dzięki wpływom w rządzie i rozlicznym powiązaniom jedna z większych międzynarodowych korporacji.Obecnie RAND prowadzi oficjalne badania na tak różnych polach jak obronność i terroryzm, stosunki międzynarodowe, edukacja czy zdrowie publiczne. Wiadomo też że korporacja zaangażowana jest w kilka dużych projektów budowlanych dla wojska. Mniej znana jest na przykład z działalności najemników czy badania nad zaawansowanym uzbrojeniem dla armii.  RAND jest często oskarżany zwłaszcza przez organizacje społeczne o różnego rodzaju nadużycia oraz zbrodnie w krajach trzeciego świata powiązane z wydobywaniem złóż naturalnych..


Ostatnio zmieniony przez Raza dnia Sob Lis 26, 2016 7:45 pm, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Jack Vale Empty
PisanieTemat: Re: Jack Vale   Jack Vale Icon_minitime1Pią Lis 25, 2016 5:00 pm

Pierwsza sprawa - na co zmienić nazwę użytkownika? Raza? Któreś imię i nazwisko?

W umiejętnościach raczej nic szczególnego nie ma, więc tylko podkreślę raczej jasną sprawę - że to szkolenie z zakresu broni białej oczywiście nie pokrywa wszelkich możliwych ziemskich broni białych, no i nie dotyczy również tych kosmicznych.

Co ważniejsze, moce.
Do ognia piekielnego ograniczenie jest takie, że wyjątkowo - czyli zwykle nadnaturalnie - gorące płomienie i tak mogą Cię skrzywdzić.
Odporność na toksyny i tym podobne substancje: w porządku, ale ziemskie, bo z innego wymiaru albo planety może przybyć coś silniejszego.
Czynnik regeneracyjny - standardowo bez odtwarzania kończyn i narządów wewnętrznych, oczywiście mniej poważne rany leczą się szybciej od cięższych, które mogą zająć nawet parę godzin albo w najgorszych przypadkach dni.
Wątpię, by szybka reakcja źrenic mogła uchronić przed oślepieniem. Pomyśl może nad innym przystosowaniem, na przykład jakąś dodatkową błoną o takich właściwościach albo o czymś podobnym.
Co do odporności na telepatię - dla słabych telepatów niech będzie niemożliwa, tacy na średnim poziomie już mogą próbować, choć to dla nich ryzyko, a silni i dobrze przygotowani raczej sobie poradzą.
Skoro moce niebiańskie szkodzą postaci, to zakładam, że zaklęcia zaliczające się do białej czy też ogólnie pozytywnej magii również.
Mogę się zgodzić na przenoszenie się przez płomienie do Piekła.

Umiejętności i mocy nie musisz modyfikować w karcie, bo MG i tak znajdą uwagi w moim poście.

Co do historii, to przede wszystkim wyeliminuj z niej Spawna. Może wymień takie pożyczone nazwy na jakieś własne? Już będzie lepiej. Przynajmniej te popularne. Przy okazji, bóg, o którym mówisz - i któremu służą anioły - nie jest stwórcą. Niby w samym zapisie nie jest to takie ważne, ale lepiej, żebyś jako gracz o tym wiedział. To po prostu jedna z wielu takich istot.
Jeżeli natomiast chodzi o fakty, to Dur mi donosi, że w Nevadzie nie prowadzi się podziemnych prób nuklearnych. Mówi też, że dyrektor CIA nie miałby nawet uprawnień, by się dogadywać z demonami.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Gość
Gość




Jack Vale Empty
PisanieTemat: Re: Jack Vale   Jack Vale Icon_minitime1Pią Lis 25, 2016 6:36 pm

Witam.
Jeśli można chciałbym odnieść się do uwag i ew. prosić o sugestie.
Oczywiście że opanował głównie miecze, noże, pałki itp. a nie kopie, mornigsterny, dwuręczne topory,czy też Kpinge :)))))
Co do mocy
płomienie i ogień- jak napisałem “Stopień kontry obronnej ciała zależny jest od siły ataku ale ma ograniczony zakres” wiec się obaj w pełni zgadzamy :)
Toksyny- ze względu na to że krwiobieg Razy toczy płyn pochodzenia piekielnego (przynajmniej w skrócie myślowym) rozumiem że o ile naturalnego pochodzenia będzie zwalczał (dłużej czy krócej) także te z innych planet. co do innych wymiarów zwłaszcza piekła i nieba zdaje się w pełni na łaskę i niełaskę MG :).
Co do odporności na telepatię - zasadniczo koncepcyjnie nie chodziło o zwiększenie odporności psychicznej. Raza Jest odporny na telepatów jak ktoś o dużej odporności psychicznej, samodyscyplinie i motywacji. To co dzieje się w jego głowie jest jakby to powiedzieć…. całkiem niezależne i nie wpływa na jego odporność. To tak jakby ktoś wlazł swoim umysłem do piekła. I to jest zagrożeniem. Ja widziałem to tak że umysł ludzki niezależnie jak potężny nie jestem w stanie znieść obrazu całego okrucieństwa, przerażenia i  horroru na jaki się narażą. Ale bogowie czy też inni to co innego. Ale suma summarum pewnie mówimy o tym samym.
Magia- Oczywiście że tak, ale prosiłbym aby nie działały z taką siła jak wsparcie Niebiańskie. To w końcu tylko magia śmiertelnych.
Dur ma rację od 2006  testy w Nevadzie ( Nevada Test Site) są zawieszone. Jednak w Tonopah (też stan Nevada) w 2015 roku testowano (naziemne) broń jądrową. Proszę o wskazanie gdzie można umieścić ew. w uniwersum podobne testy w okolicach roku 2012?  
Dla POSTACI jest jeden bóg i jeden szatan:). Oczywiście całkowicie akceptuje że w uniwersum wygląda to inaczej.
Co do tego czy dyrektor CIA miałby uprawnienia dogadywać się z demonami….. Myślę że w ramach czarnego budżetu pewnie by miał. I w tym przypadku, co jest moim błędem, wyraźnie nie napisałem że chodziło o połączenie prywaty dyrektora, czarnego budżetu oraz wsparcia kilku notabli. Czyli konspiracji. Co więcej przyjąłem fabularnie że pan dyrektor zgromadził dość dużą władzę i możliwości nacisku w swoim ręku.  Możemy przyjąć że tak to działało? Jeśli nie proszę o sugestie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Jack Vale Empty
PisanieTemat: Re: Jack Vale   Jack Vale Icon_minitime1Pią Lis 25, 2016 6:39 pm

Acha no i bo umknęło. Proszę nazwę użytkownika Raza. dziekuję
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Jack Vale Empty
PisanieTemat: Re: Jack Vale   Jack Vale Icon_minitime1Sob Lis 26, 2016 12:22 am

Toksyny i tym podobne substancje mogą zaszkodzić i takie, które pochodzą po prostu z innej planety. Nie wszystkie, wiadomo, ale nigdy nie wiesz na jaką trafisz, co mogło się akurat gdzieś tam wykształcić - równie dobrze mogą istnieć planety z warunkami jak w wymiarach piekielnych.

Co do czarów, to mamy na forum istoty, których magia znajduje się na poziomie o wiele wyższym od aniołów - na przykład taki Strange. To bardziej kwestia indywidualnego użytkownika, niż rasy. Same anioły na ogół są zresztą dość słabe pod względem ogólnie pojętej magii. Rzucają iluzje, kontrolują umysły, czasem władają ogniem, ale tak naprawdę potrafią niewiele więcej. Nie przejmuj się, magów na forum i tak jest mało.

Co do testów, może zmień tę broń na jakąś inną, eksperymentalną? Wtedy nie będzie problemu takiego, jak właśnie z atomową.  

Jeżeli chodzi o kwestię dyrektora CIA, to on po prostu nie miałby jak czegoś takiego zarządzić. Zajmuje się czymś zupełnie innym, plus sam komuś podlega. Może prędzej jakaś prywatna organizacja? Co prawda musiałbyś do tego trochę zmienić historię, ale całość miałaby więcej sensu. To też o tyle dobrze dla Ciebie, że w takim wypadku grupy takie jak S.H.I.E.L.D. i inne agencje nie miałyby o Tobie aż tylu danych.

***

Akcept.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Sponsored content





Jack Vale Empty
PisanieTemat: Re: Jack Vale   Jack Vale Icon_minitime1

Powrót do góry Go down
 
Jack Vale
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Jack Brooks - Agent 496

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Offtopic :: Archiwum :: Karty postaci-
Skocz do: