|
| Sala treningowa; anulowana sesja | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 03, 2016 6:02 pm | |
| Już przebrana w wygodnie do ćwiczeń ubrania, wraz z niewielką torbą sportową, w której miała wszystko, co mogło jej się przydać, to znaczy ręcznikiem, bidonem z wodą oraz żelem pod prysznic, przyszła na salę treningową. Cicho otworzyła drzwi i wśliznęła się do środka tak, żeby nikt jej nie zauważył. Niepotrzebnie się tak skradała, bo jak się okazało, na sali nie było absolutnie nikogo. -Dobra. -odetchnęła z ulgą, rozglądając się po sali. -Od czego by tu zacząć. -Neyt po raz kolejny wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że przyszli poćwiczyć, poprzez zrzucenie z półeczki jednego z hantli. -Ugh, skończ już. -westchnęła zmęczona narzekaniem towarzysza Emma i poszła odłożyć hantel na jego miejsce. -Wiesz, dlaczego nie wychodzimy. A może mam Ci przypomnieć? Bo sam jesteś sobie winien. -spojrzała karcąco i wycelowała palcem gdzieś w przestrzeń, jak matka karcąca dziecko. Słysząc niezadowolenie aczkolwiek uległość ze strony Neyta, ponownie rozejrzała się po sali. -To może na rozgrzewkę... -rzuciła do siebie, idąc w stronę bieżni. -Zaczniemy powoli. -ustawiła jeden z lżejszych programów. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 03, 2016 6:24 pm | |
| Emma nie była dzisiaj jedyną osobą, która postanowiła poćwiczyć - Snake, jak miał to w swym zwyczaju przybył na salę treningową będąc wyposażonym w swą zbroję oraz maskę bardziej przypominającą hełm aniżeli wcześniej wspomniany dodatek na głowę czy też twarz. Wkroczył po cichu na teren sali, zamykając za sobą drzwi. Nie spodziewał się, że spotka tam kogokolwiek o tak wczesnej porze dnia, toteż się zdziwił. Chciał już zrezygnować z przebywania w tym miejscu, ze względu na fakt, że wolał ćwiczyć sam - wtedy też osiągał maksymalne skupienie bądź rozluźnienie, aby doskonalić swe techniki. Jednak coś powiedziało mu, aby został. Nie był w stanie stwierdzić, czy był to jego humorek.. czy może po prostu coś zupełnie innego. - Witaj. - pozdrowił dziewczynę, kiedy znalazł się dość blisko niej i aby ta go usłyszała, gdyż mówił dość cicho - Nie będziesz miała nic przeciwko, abym towarzyszył w Twoim dzisiejszym treningu? Przy okazji, nie widziałem Cię tutaj jeszcze… - stwierdził, wchodząc na wolną bieżnię obok dziewczyny. Urządzenie niemalże niewidocznie ugięło się pod ciężarem Snake’a, jednak mężczyzna ten to odczuł. Nie skomentował, ustawiając najbardziej wymagający program z możliwych - w końcu dzięki swym zdolnościom nie zmęczy się zbyt szybko. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 03, 2016 6:46 pm | |
| Biegnąć odleciała trochę w krainę swoich myśli, jak to miała w zwyczaju, więc kiedy mężczyzna się odezwał drgnęła, a nogi na chwilę straciły spokojny rytm biegu. Emmie udało się jednak nie spaść widowiskowo z bieżni. -H-hej. -odpowiedziała, zatrzymując bieżnię. -Nie, w porządku. -uśmiechnęła się lekko. Patrzyła, jak mężczyzna wchodzi na bieżnię i ustawia program. Kurcze, to chyba jeden z trudniejszych. Poczuła się głupio, ona tak sobie truchta, a on... Szybko jednak skarciła się w myślach. On pewnie ćwiczy od dawna. Nie ma co się wstydzić, po prostu... Nie zrób z siebie idiotki i nie spadnij z bieżni, tyle. I nie staraj mu się dorównać, bo nie dasz rady i wtedy dopiero wyjdziesz na idiotkę. -Um, tak, jestem tu od jakiegoś miesiąca. -chwilę milczała. Zreflektowała się jednak dość szybko. -Jestem Emma. -chciała wyciągnąć do niego rękę, ale przecież biegł, więc zamiast tego włączyła z powrotem swoją bieżnię. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 03, 2016 7:07 pm | |
| Nie odpowiadał przez dłuższy czas, kiedy tak biegł na najszybszych obrotach. Pomimo swej ciężkiej wagi, swoje rozpędzone kroki stawiał bardzo cicho, więc po sali roznosił się miarowy dźwięk cichych tąpnięć wydawanych przez kauczukowe podeszwy jego butów. Pierwsze słowa padły po dosłownie kilku minutach, kiedy to zatrzymał program w połowie - nie chciał, aby osoba z którą teoretycznie się zaznajomił poczuła się olana. - To zupełnie jak ja.. - tutaj chciał rzucić jej imieniem, jednak takowego nie znał. Odpowiedź na to pytanie przyszła szybciej, niż się tego spodziewał. - .. Emmo. - oparł się lekko o podpórkę przeznaczoną do użycia ‘w razie wytrącenia ciała z równowagi’, przyglądając jej się uważnie. Nie mogła tego zauważyć przez przyciemniane szkło balistyczne jego maski, więc postanowił wykorzystać ten fakt. - Jestem Jin. Miło mi Ciebie poznać. - wyciągnął w jej stronę dłoń, licząc na koleżeński uścisk. Chociaż w ten sposób mógł się na nią otworzyć, nie chcąc wychodzić na całkowitego samotnika. - Jak tutaj trafiłaś?
Ostatnio zmieniony przez Snake Eyes dnia Sro Maj 04, 2016 7:51 am, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 03, 2016 7:20 pm | |
| Uśmiechnęła się lekko. Nie wyłączając bieżni stanęła na jej krawędzi i uścisnęła jego dłoń. -Mnie również. -słysząc jego pytanie odwróciła się i wyłączyła bieżnię. Chyba jednak nie szybko na nią wróci. Cóż, czasu ma pod dostatkiem, więc to żadna strata. -Um... długa historia. I raczej niezbyt ciekawa. -zerknęła gdzieś w bok, gdzie wisiał sobie, niewidzialny dla Jina, Neyt. Nic nie robił, więc chyba nie miałby nic przeciwko, żeby Emma jednak opowiedziała, jednak sama dziewczyna nie była pewna, czy chce się tym dzielić z mężczyzną. -Chyba, że masz czas i bardzo Ci zależy, to mogę opowiedzieć. -miała nadzieję, że jednak odmówi. W tym momencie bieżnia na której stał mężczyzna nagle włączyła się. Neyt chyba zaczął się nudzić. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Maj 04, 2016 8:14 am | |
| Zabrał dłoń, ponownie opierając się przedramieniem o poprzednią podporę. - Mhm, rozumiem. - odpowiedział cicho, spokojnym tonem głosu. Wyglądało na to, że nie tylko jego historia była dość długa i nieciekawa dotycząca trafienia do SHIELD, nie zamierzał więc zmuszać Emmy do opowiedzenia jej. Mogło to ją boleć w uczucia czy też pamięć, więc nie wywierał na niej presji. Pokręcił lekko głową, dając znak dziewczynie, że jeżeli nie chce, to nie musi nic więcej mówić. Wnet, zeskoczył odruchowo z bieżni zgrabnym ruchem, prawie bezdźwięcznie lądując na posadzce. Przez moment zastanawiał się, dlaczego tak się stało - przecież kilka minut temu zatrzymał program, toteż samoistnie tak się stać nie mogło. Może to po prostu złośliwość rzeczy martwych? Zmarszczył brwi pod maską, spoglądając na bieżnię. - Cóż. Wydawało mi się, że wyłączyłem to, co trzeba. - mruknął jakby do samego siebie, podchodząc ponownie do maszyny, aby nacisnąć guzik przeznaczony do całkowitego wyłączenia. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Maj 04, 2016 8:37 am | |
| Była mu za to wdzięczna. W sensie, że nie nalegał. Otworzyła usta z wrażenia, kiedy mężczyzna zeskoczył z bieżni. Tylko po co? Popisywał się? Dopiero po chwili zobaczyła, że bieżnia pracuje. Cichy szmer też ją zdradził. -Neyt! -syknęła cicho pod nosem, spoglądając karcąco gdzieś w bok, gdzie najpewniej znajdowała się istota. Swoją drogą koleś miał niezły refleks, skoro tak odskoczył. Tarcza musiała być dumna z posiadania w szeregach kogoś takiego. -Właściwie... -nie skończyła, bo jej bieżnia również się włączyła. -Aaa! -krzyknęła tylko i poleciała na spotkanie z gumową powierzchnią bieżni, a zaraz potem z zimną posadzką. -Urgh! -parsknęła, masując pośladek. Neyt był dzisiaj wyjątkowo nieznośny. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Maj 04, 2016 10:38 am | |
| Coś zdecydowanie nie chciało, aby Snake czy też Emma korzystali z bieżni w celu.. rozmów, aniżeli biegów. Może to i lepiej? Zależy z której strony na to spojrzeć, w końcu Jin nie przyszedł tutaj aby prowadzić konwersację. Kiedy dziewczyna rzuciła czyimś nietypowym imieniem bądź nazwą - nie mógł tego stwierdzić - zdał sobie sprawę, że mogą być tutaj i oni jak i.. towarzystwo w postaci yuurei, co w języku japońskim oznaczało po prostu ‘duch’ czy też ‘zjawa’. Nie zdążył w jakikolwiek sposób zareagować na upadek dziewczyny, choć jego dłoń już lekko drgnęła w jej kierunku żeby ją pochwycić, niestety, był to ułamek sekundy a on sam był zdecydowanie za daleko. - Neyt? - zapytał, spoglądając w jej kierunku - Nie spodziewałem się tutaj niewidzialnego towarzystwa, jeżeli mam być szczery... Ciekaw jestem, czy cos jeszcze mnie zaskoczy. Swoją drogą, powinnaś zdecydowanie poćwiczyć swój refleks oraz równowagę. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Maj 04, 2016 11:00 am | |
| Wstała, przenosząc spojrzenie na mężczyznę. -Tak, czasami też wolałabym, żeby go nie było... -gdyby nie on miałaby normalne życie. Chodziłaby do normalnej szkoły z resztą dzieciaków, bawiła się z nimi, potem chodziłaby do klubów... A tak przegniła całe życie w laboratorium. Prawda, nie było tam aż tak źle. Nawet nie było aż tak samotnie. Poza towarzystwem Neyta byli przecież naukowcy, niezwykle mili, wbrew stereotypom o takich miejscach. No i inni z dziwnymi zdolnościami, ale z nimi raczej się nie widywała. -Cóż, nigdy nie byłam szkolona na żołnierza. W przeciwieństwie do Ciebie... To zxnaczy, tak dedukuję wiesz, ta zbroja... -chciała zapytać, czemu chodzi w niej nawet po ośrodku, ale w sumie to nie jej sprawa. Może jest okaleczony i nie chce pokazywać twarzy. A może aż tak nieufny, stara się ukryć swoją prawdziwą tożsamość nawet przed Tarczą. -Przepraszam za niego. Znaczy, tak na zapas. Nie zdziw się, jak przedmioty zaczną mknąć w Twoją stronę... Czekaj, Ty nie jesteś zaskoczony? -spytała nieco zbita z tropu, bo nieczęsto się to zdarzało. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Czw Maj 05, 2016 11:16 am | |
| A więc dobrze pomyślał, kiedy po raz pierwszy do jego uszu dotarło imię Neyt. Tak jak się spodziewał, chodziło o istotę niematerialną, o której słyszał już nie raz w klanie Arashikage. Może były to i tylko stare japońskie legendy czy też przypowieści, ale zapadły w jego pamięć aż po dzień dzisiejszy. W końcu był wtedy małym dzieckiem kiedy dowiedział się o istotach nadprzyrodzonych - rzecz jasna, z bajek - a takie opowieści zazwyczaj przyciągają uwagę młodych. Nie mogło go to więc w żaden sposób zdziwić czy też ruszyć, bo wierzył w duchy. Zakorzenione przekonania ciężko wyrwać, nawet dorosłemu mężczyźnie. - Dlaczego tak uważasz, że powinno go nie być? - zapytał, unosząc lekko brew pod czarnym jak smoła hełmem. Teoretycznie, istota taka jak Neyt mogła służyć za towarzystwo… które, sądząc po jego minionym kilka minut temu zachowaniu, było dość dokuczające. Może się nudził? Poczynania Neyta przypominały małe dziecko, które nudziło się i chcąc zwrócić na siebie uwagę psociło. Zdanie zahaczające o jego zbroję i dodanie do tego słowa żołnierz nieco go rozśmieszyło, jednak ani drgnął. Uśmiechnął się jedynie lekko, krzyżując ramiona na torsie. Widział, że dziewczyna próbowała wywnioskować coś z jego aparycji zewnętrznej, dowiedzieć się czegoś więcej… jednak on nie zamierzał tak szybko mówić o sobie wszystkiego. Niech się domyśla. Może kiedyś uda się jej odgadnąć sekret, który tak naprawdę tym sekretem nie był - po prostu Jin uwielbiał być tajemniczy. - Ta zbroja o niczym nie świadczy. Równie dobrze mógłbym być jakimś bardzo dobrym cosplayerem… Jestem zmuszony ją nosić. Nic takiego, dodatkowo podpowiem, że żołnierzem też nie jestem, nie byłem i nie będę. - odparł - Co do Neyta.. cóż, nic nie szkodzi. I nie, nie jestem, czemu miałbym być? |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Czw Maj 05, 2016 2:54 pm | |
| -Gdyby nie on miałabym normalne życie. Chodziła do szkoły, miała przyjaciół i znajomych, znała swoich rodziców. Nikt nie straszyłby mnie przed snem w dzieciństwie, nie przeszkadzał w zabawie. Nie robił krzywdy innym, którzy są w moim otoczeniu i mnie samej. -prawda, Neyt nie był złośliwy non stop i czasami bawili się razem, czasem się nią zajmował. Bronił jej, chociaż zazwyczaj nie było tak naprawdę przed czym. To trochę jak pies, który szczeka na kogoś, kto przytula jego pana, jeśli zrobi to zbyt gwałtownie. Ale gdyby go nie było to ktoś inny zająłby te miejsca. Rodzice, przyjaciele. -Hm, w porządku. -nie wnikała, czemu musi ją nosić. Obstawiała jednak jakiś stan medyczny. Rozległe poparzenia albo coś poważniejszego. Strój mógł zarówno ukrywać oszpecające rany jak i pełnić funkcję przenośnego systemu podtrzymywania życia. -Musi śmiesznie wyglądać, jak robisz zakupy. -uśmiechnęła się lekko na tę myśl. -Cóż...nie przywykłam, że ludzie tak spokojnie reagują na jego... istnienie. Nawet agenci Tarczy, którzy mnie 'zgarnęli' byli nieco zestresowani. Muszę przyznać, że czasami nadal ja sama się go boję... |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 10, 2016 6:56 pm | |
| Słowa wypowiadane przez Emmę brzmiały co najmniej dramatycznie, i może dzięki takiej okropnej wizji na jej przeszłość, Snake’owi zrobiło się delikatnie żal - bo przecież teoretycznie on posiadał wcześniej wymienione składniki szczęścia. - Naprawdę, nic mi już bardziej nie zaszkodzi, jeżeli chodzi o Twojego towarzysza. Upadek czy dwa… to nic nie znaczy. Przynajmniej dla mnie, dla Ciebie może być na odwrót i bez siniaka może się nie obejść. - odpowiedział, wzrokiem wodząc po sali, odnosząc wrażenie, iż może tego Neyta dostrzeże. Jednak wiadomo, że tak się nie stanie. W końcu, nie jest medium. Wizja Jin’a przechadzającego się po sklepie rozbawiłaby niejednego, jednak… on sam ani drgnął, przyjmując te słowa na spokojnie. W końcu nie widział w tym nic śmiesznego. - Huh… dlatego jest taka opcja jak zamów online. Poza tym, to, co widzisz… to tylko część osłaniająca inną warstwę, której nie jestem w stanie zaakceptować. Nawet po tylu latach, Emmo. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Maj 11, 2016 4:44 pm | |
| Bywało już gorzej, niż tylko siniaki. Ale miło, że się martwił. -Jak nie będziemy zwracać na niego uwagi to powinien się uspokoić. A jak nie, to inaczej sobie z nim pogadam. -spojrzała gdzieś w bok, starając się zrobić groźną minę. -[color:8282=#teal]Później. -dodała po chwili, żeby nie było wątpliwości. Nie zamierzała robić scen przed nowo poznanym mężczyzną. -To coś nas łączy. -uśmiechnęła się serdecznie. W tym samym momencie stojak z hantlami podskoczył na jakieś pół metra, po czym spadł z łoskotem w gradzie ciężarków. -Dosyć tego! -krzyknęła Emma robiąc wściekłą minę. -Wybaczysz mi na chwilkę? -przeprosiła Jina i nie czekając na odpowiedź energicznym krokiem ruszyła w stronę pryszniców. Zza zamkniętych drzwi było przez chwilę słychać jej podniesiony głos. Coś strzeliło i rozległ się szum wody oraz krzyk dziewczyny, zaraz potem jednak jej głos przybrał na sile. Szum wody ustał po chwili, a drzwi się otworzyły. Wyszła z nich Emma, cała mokra. W tym samym momencie stojak wrócił na swoje dawne miejsce a hantle wleciały na swoje uchwyty. -No. Powinien być spokojny. -uśmiechnęła się przepraszająco, ale wyglądała strasznie. Woda ściekała z niej a mokre włosy lepiły się do twarzy. -Hm, prysznic chyba mam już z głowy... -rzuciła żartem, starając się wycisnąć z włosów tyle wody ile tylko mogła. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Pon Maj 16, 2016 7:12 pm | |
| Nie ukrywał, że poprzez huk spowodowany upadkiem hantli przestraszył się nieco - co było widać nawet dla osób trzecich, gdyż podskoczył, odrobinę, a tyle wystarczyło. - Taki przyjaciel przydałby się do jakiegoś horror house’a. Zarobiliby krocie za najlepsze efekty. - prychnął, dając upust swym emocjom. Podążył wzrokiem za dziewczyną, która najwyraźniej postanowiła powiedzieć o tym i owym swojemu diabełkowi stróżowi, o czym przekonał się dosłownie po minucie. Świadczył o tym jej podniesiony, a nawet kłótliwy głos. Słysząc inne dźwięki nie pasujące do poprzedniej ‘taśmy’, pomimo prośby Emmy skierował się tam, gdzie przebywała ona. Wpadła pod prysznic, odkręcony… a raczej nie ze swojej woli. To pewnie znowu Neyt. Pokręcił tylko z niedowierzaniem głową, opierając się prawym ramieniem o futrynę drzwi. - Niewychowany… Że też musisz się z nim użerać. Może udaj się do egzorcysty, hm? - rzecz jasna, zażartował, co nawet dało się wychwycić z jego tonu głosu, a zdarzało się to nadzwyczaj rzadko. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 17, 2016 4:11 pm | |
| Po chwili poddała się w walce z mokrymi włosami. Zarzuciła je tylko tak, żeby nie spadały jej na twarz. -Czasami chciałabym, żeby go nie było. -powtórzyła, idąc w stronę najbliższej ławki. Za nią został mokry ślad z kapiącej z niej wody. -Ale czasami... Czasami on znika. Bez zapowiedzi, bez ostrzeżenia. Czasami na chwilę, czasami na dłużej. -spojrzała w stronę stojaka z hantlami, nad którym grzecznie lewitował sobie Neyt. -W takich chwilach... boje się. Za każdym razem, że już nie wróci. Wtedy odkrywam, że tak naprawdę nie umiałabym żyć bez niego. -wróciła wzrokiem na mężczyznę. -To trochę jak z młodszym rodzeństwem. Wszyscy zawsze narzekają, że muszą się czymś z nim dzielić, albo mu ustąpić. Ciągle mówią, jak to go nie znoszą, ale kiedy przychodzi co do czego, to zasłonią własną piersią. -uśmiechnęła się lekko. -Z nami jest podobnie. -tylko trochę straszniej i bardziej makabrycznie. -A pomysł z horror house jest dość ciekawy, może w przyszłości go rozważę. Jak w końcu nauczę Neyta trochę bardziej nad sobą panować. Straszenie straszeniem, i swoją drogą lubi to robić, ale robienie komuś krzywdy to trochę inna sprawa. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Nie Maj 22, 2016 4:55 pm | |
| Całkowicie rozumiał każde wypowiedziane przez nią słowo - to przecież tak, jakby pozbyła się osoby dla siebie bliskiej, co byłoby ogromną stratą. Odczucie pustki oraz braku wcale nie jest miłe, w szczególności, że Jin coś o tym wiedział, bo w końcu pamiętnego dnia obudził się w całkowicie nieznanym dla siebie miejscu, czując, ze stracił wszystko. Nie tylko kończyny, ale i też rodzinę jaką był dla niego klan Arashikage. Przestąpił z nogi na nogę, chcąc nieco odciążyć jedną z nich, w dalszym ciągu spoglądając na dziewczynę. Nie ukrywał, że zainteresowała go swoimi... zdolnościami? Nabytymi, rzecz jasna, z tego co słyszał.. ale i tak było to sprawą ciekawą. - Czyli innymi słowy dopełniacie się. Nigdy jedno bez drugiego.. Yin i Yang. - to ostatnie dodał do siebie, melancholijnym tonem głosu - To bardzo ciekawe. I... jak to jest z nauką u niego? Bo z tego co widzę.. a raczej słyszałem, to słucha się Ciebie. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Nie Maj 22, 2016 8:15 pm | |
| -Tak, to... dość dobre porównanie. -o Yin i Yang nigdy nie pomyślała, ale metafora rzeczywiście była trafna. -Raczej szybko chwyta. Uczy się tak samo jak każdy człowiek. Chociaż wydaje się być trochę bardziej utalentowany. Z drugiej strony jednak nie zrobi wszystkiego. Z oczywistych przyczyn nie zagra na przykład na trąbce. -no tak, bo do tego trzeba mieć usta i płuca. -Poza tym doskonale wie, co wolno a czego nie, jeśli mówimy o normach społecznych i pewnych zasadach, które ustaliliśmy między sobą. Po prostu czasami ma to gdzieś. A z tym słuchaniem bywa różnie. Ale wiem, jak go ustawić do pionu, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jak teraz. -nie od zawsze wiedziała, jak to zrobić. Wtedy Neyt był o wiele bardziej problematyczny i częściej sobie pozwalał na zbyt wiele. -Nie lubię tego robić, czuje się wtedy, jakbym go szantażowała. Ale jeśli inne sposoby nie działają... Czasami się czuję, jak jego matka. Albo starsza siostra, to może bardziej trafne określenie.[/color] |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Wto Maj 24, 2016 6:48 pm | |
| - No tak, to zrozumiałe. - odparł, przetwarzając zdanie o trąbce. Raczej problemem by było, aby niecielesny twór posiadał płuca, dzięki którym mógłby zagrać na wcześniej wspomnianym instrumencie. Skrzyżował ramiona na torsie, nie wiedząc zbytnio co zrobić ze swoimi kończynami. Nie lubił stać w miejscu, nawet jeżeli z kimś rozmawiał. - Co do naszego wcześniejszego dialogu.. Może zechciałabyś nauczyć się podstawowych zasad walki? Wolałbym poćwiczyć, aniżeli stać w miejscu. A sądzę, że to mogłoby Ci się przydać. W końcu, jesteś w takiej organizacji a nie innej.. prędzej czy później wykorzystasz wiedzę zdobytą u mnie. - faktem było, że zmienił temat, jednak spowodowane to było efektem znudzenia. Teoretycznie rzecz biorąc Snake w dalszym ciągu mógł rozprawiać o Neycie, zadawać o nim pytania, bo interesował się tematem... jednal nie po to tutaj przyszedł. Czekał teraz na odpowiedź Emmy, choć miał pewność, że raczej się zgodzi. W końcu, nie zawsze trafia się okazja nauki podstaw ninjutsu w Stanach od pewnego źródła. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Maj 25, 2016 4:22 pm | |
| -Hm. -popatrzyła po swoich mokrych ubraniach. -Wiesz, nigdy nie potrzebowałam takich umiejętności, Neyt mnie bronił. pPoza tym jakieś podstawy mam, SHIELD przeprowadziło mi szkolenie. Ale... właściwie chętnie. -wstała. -Tylko o ile Neyt łapie szybko, to ze mną bywa różne, także ostrzegam. -zrobiła krótką pauzę. -Tylko daj mi chwilkę, doprowadzę się do względnego porządku. -wróciła pod prysznice, gdzie, zamykając za sobą drzwi, rozebrała się i wycisnęła z ubrań i włosów tyle wody, ile zdołała. Po chwili wróciła na salę, wyglądając niewiele lepiej, w powygniatanych od wyciskania wody ubraniach, ale przynajmniej była suchsza. Wilgotne ubranie zyskało też funkcję przyjemnego chłodzenia. -Dobra, bardziej gotowa już nie będę. Tylko tak... zacznijmy powoli. -poprosiła. -Właściwie czego chcesz mnie uczyć? |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Pią Maj 27, 2016 2:01 pm | |
| Neyt Neytem, jednak... zdaniem Jina, niematerialny byt nie będzie w stanie obronić Emmy chociażby latającymi przedmiotami. Choć nie twierdził tak do końca, gdyż nie znał zbytnio umiejętności ducha. Poczekał na Emmę wedle jej wypowiedzianego polecenia, stojąc w niezmiennej pozycji. W końcu, nigdzie się nie wybierał. Kiedy wróciła, udał się bez słowa na część sali przeznaczoną do sparingów, czy też ćwiczenia uderzeń na workach treningowych. - Hm... zaczęlibyśmy od podstawowej techniki, czyli uderzenia prostego. I ułożenia dłoni, abyś nie zrobiła sobie krzywdy... nieumiejętne wyprowadzanie ataku może zakończyć się zwichniętym nadgarstkiem, a nie jest to raczej miłe przeżycie - wytłumaczył, układając dłoń w pięść - Popatrz. Musisz zachować napięcie mięśni tylko w przedramieniu. Kciuk musi być zgięty... ach, co do siły uderzenia. Bierze się ona z wyrzutu barku w przód. - zademonstrował, oddając silne uderzenie w worek treningowy, który przyjął w siebie całą energię. - Powtórzysz? |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Pią Maj 27, 2016 9:34 pm | |
| Podążyła za nim w stronę worków. Coś tam umiała, jak już wspominała, SHIELD o to zadbało, od kiedy ją zrekrutowali. W sumie niedługo, ale coś tam... Tak czy siak trochę się stresowała. W końcu miała przed sobą kogoś, kto ćwiczył od dawna. Raczej nie zrobi na nim wrażenia. "Spokojnie Emma, to nic. Przecież się uczysz, sam to zaproponował. Nie będzie wymagał ani spodziewał się nie wiadomo czego, będzie dobrze." - pomyślała. Uważnie słuchała i przyglądała się temu, co robi. Okej, zwykły cios, nie może być trudny. Kiedy skończył, zajęła jego miejsce przy worku. Spojrzała gdzieś w bok, na Neyta, jakby szukała u niego wsparcia duchowego. Zrobiła głęboki wydech, ustawiła się tak jak Jin i uderzyła. Worek co prawda bujnął się, nawet dość porządnie, chociaż zauważalnie słabiej, niż po uderzeniu mężczyzny. -Heh, no cóż, nie spodziewałam się, że uda mi się za pierwszym razem. -zaśmiała się nerwowo i spojrzała na swojego nauczyciela. Szybko jednak wróciła do pozycji i uderzyła jeszcze raz, tym razem jednak była zestresowana poprzednią słabą, jak myślała, próbą i poszło jej gorzej. |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Cze 01, 2016 7:15 pm | |
| Jak to mówią - do trzech razy sztuka. Pierwsze uderzenie nie należało do najgorszych, a to musiał przyznać Emmie. Jak na tak zwaną kobiecą siłę, umiała przywalić. To dobrze. Może jednak wyciągnęła jakieś wnioski z nauką od SHIELD. - Poszło Ci całkiem nieźle. - uśmiechnął się lekko pod maską i skinął głową, aby przystąpiła do kolejnego uderzenia. Niestety, tak jak się spodziewał, wyszło ono zdecydowanie słabiej. Nie znał dokładnego powodu takiej sytuacji, jednak obstawiał tutaj rozproszenie ze strony Emmy. - Może spróbuj jeszcze raz? Oczyść umysł. Nie myśl o tym, że stoję tutaj i patrzę na Twoje ruchy. Dekoncentracja to najczęstszy błąd. Nawet mi się to zdarza, więc po prostu nie przejmuj się. I.. mam dla Ciebie radę. Pracuj bardziej barkami. Uderzysz wtedy mocniej. |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Sro Cze 01, 2016 10:05 pm | |
| -Ahm, dzięki. -rzuciła nieco speszona. Na jej twarz nawet wypełzł delikatny rumieniec. Jednak za wcześnie ja pochwalił, i drugi cios wyszedł już gorzej. -Ugh. -wzięła głębszy wdech i wydech. -Okej, spróbuję. -oczyścić umysł. Cholera... Ale jak? Dobra, spokojnie, potrafiła przejąć kontrolę nad Neytem, kiedy było trzeba, to też wymagało skupienia. Da rade. Patrzyła się w worek, balansując lekko na nogach w przód i w tył. "I pamiętaj o ruchu barkiem." powtarzała w myślach. Wzięła zamach i szybko wyprostowała ramię, obracając się w biodrach w tę samą stronę, żeby nadać ciosowi więcej pędu i energii. Worek bujnął się, wciąż słabiej, niż po uderzeni u Jina, ale mocniej, niż przy pierwszej próbie. -Au. -pomachała rozluźnioną dłonią. Raczej nic sobie nie uszkodziła, ale poczuła ten cios. Zgięła i rozprostowała palce kilka razy, poruszała nadgarstkiem. -Ok, chyba nic sobie nie zrobiłam. -uśmiechnęła się lekko.
Ostatnio zmieniony przez Emma Cole dnia Nie Cze 05, 2016 5:15 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Snake Eyes
Liczba postów : 16 Data dołączenia : 03/04/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Nie Cze 05, 2016 4:54 pm | |
| Jin był bardzo pozytywnie zaskoczony jej przyswajaniem zdobytych umiejętności przez ostatnie paręnaście minut - wyglądało na to, że ma naprawdę spore zadatki na zostanie bardzo dobrym fighterem w walce wręcz. Jednak podstawą do osiągnięcia perfekcji będą długie, wycieńczające treningi dla młodej Emmy. Tylko pytanie, czy będą mieli na owe zajęcia czas, a będąc w SHIELD.. nigdy nie wiadomo, czy nie będzie potrzebna ich pomoc w jakimś miejscu. Worek bujnął się zdecydowanie mocniej, niż za pierwszym i drugim razem, więc Emma miała się z czego cieszyć. Tak samo jak Jin, gdyż przekazywał instrukcje dość jasno, a z tym miewał problemy - a było to minusem posiadanej przez siebie wiedzy. - Nie możesz całkowicie rozluźnić swojej ręki. To podstawowy błąd, a radziłbym, abyś tego unikała. - zwrócił jej uwagę, przyglądając się jej reakcji. Gdyby zrobiła sobie coś z nadgarstkiem, zareagowałaby znacznie gorzej od “au”. - hm… a spróbuj może teraz z lewą ręką? Nie jest raczej ona kończyną dominującą, więc tutaj zaczynają się schody. Jak Ci się uda, przejdziemy do kopnięć prostych.
z/t
Ostatnio zmieniony przez Snake Eyes dnia Pon Cze 05, 2017 5:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Emma Cole
Liczba postów : 25 Data dołączenia : 03/05/2016
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja Nie Cze 05, 2016 5:28 pm | |
| -Mhm. -kiwnęła głową na jego reprymendę o ręce. W sumie to dość logiczne, poczuła się głupio. Dobrze przynajmniej, że nie zrobiła sobie porządnej krzywdy. Co prawda Neyt w chwile by ją poskładał, ale opóźniłoby to trening. -O kurcze, no dobra. -raczej wątpiła, że jej się uda lewą ręką. Przyjęła pozycje odwrotną niż przed chwilą, czyli wysunęła do przodu bardziej lewą stronę ciała. Wyprowadziła cios najlepiej jak potrafiła, brakowało mu jednak koordynacji w porównaniu do tego wyprowadzonego prawa ręką. Nie udało jej się też trafić w środek worka, przez co jej dłoń ześlizgnęła się nieco po jego boku, osłabiając siłę uderzenia. Tym razem przynajmniej trzymała nadgarstek sztywno i udało jej się nie zrobić sobie krzywdy. -Hympf. -wydała z siebie nieartykułowany dźwięk niezadowolenia.
Edit:
Neyt podrzucił do góry jej torbę. -Oho. -podeszła do niej i zajrzała do środka. To jej komunikator - ktoś z góry chciał się z nią widzieć. -Świetnie... Mam nadzieję, że nic nie przeskrobałam...- mruknęła pod nosem. -Muszę lecieć. -przeprosiła Jina, zarzucając torbę na ramię. -Dzięki za trening, mam nadzieję, że kiedyś uda nam się dokończyć. Na razie.- pomachała mu i opuściła salę.
zt |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Sala treningowa; anulowana sesja | |
| |
| | | | Sala treningowa; anulowana sesja | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |