N'yota

Imię i nazwisko: N’yota

Pseudonim: cokolwiek akurat przyjdzie do głowy jej towarzyszom

Rasa: hybryda shi’ar i niezbadanej insektoidalnej rasy

Miejsce pochodzenia: planeta Chandilar w Imperium Shi’ar

Wiek: 51

Frakcja: Inni bohaterowie

Wygląd: jako shi’ar  N’yota  była powszechnie uznawana za piękną kobietę – wysoka (około 185 centymetrów wzrostu), szczupła, o czarnym upierzeniu na głowie i błękitnych oczach. Po przemianie zachowała humanoidalną postać i regularne rysy twarzy, ale jej tkanki nabrały nowych właściwości. Jej oczy zmieniły barwę na złocistą, delikatnie jarzącą się w półmroku. Jej skóra pokryła się twardą zielonkawą warstwą, zyskując wytrzymałość kamizelki kuloodpornej, tkanka mięśniowa zgęstniała i nabrała masy, a pióra porastające głowę zostały zastąpione przez długie, elastyczne, wężowate wypustki. Te ostatnie zakończone są przyssawkami, za pomocą których pobiera materiał genetyczny zebrany przez rój. U dołu nadgarstków ma wypustki kryjące jadowe kolce, którymi posługuje się w walce, podobnie jak ostrymi pazurami wyrastającymi ze stóp. Jej kręgosłup zyskał przedłużenie w postaci składającego się z segmentów ogona, zakończonego podłużnym kostnym ostrzem. Zdecydowanie nie przypomina już dawnej siebie i wyłącznie najbliższe osoby mogłyby mieć szansę ją rozpoznać.

Charakter: filozofia shi’ar okazała się na tyle mocno zakorzeniona w jej umyśle, że pozostała jej wierna nawet po tymczasowej utracie własnej osobowości. W pewnym sensie idealnie dopasowała się do jej nowej roli. N’yota wyznaje więc zasadę dominacji najsilniejszego, wyższości dobra wspólnoty nad dobrem jednostek i przetrwania za wszelką cenę. Jest bezkompromisowa, zdecydowana, niekiedy brutalna, zawsze jednak na swój sposób honorowa i sprawiedliwa.
Odzywa się rzadko i tylko, jeżeli ma do zakomunikowania coś ważnego. Wypowiada się w sposób elokwentny i niemal arystokratyczny, choć wyraźnie „obcy”. Może sprawiać wrażenie wyniosłej – poniekąd uzasadnione, gdyż większość istot zwykła uznawać za stojące niżej pod względem ewolucyjnym. Nie jest jednak okrutna i nie ucieka się do przemocy… o ile nikt nie zagrozi rojowi, nad którym panuje, jej samej, albo istotom, które uzna za sojuszników i przyjaciół.
Wiele czasu spędza na rozmyślaniu nad naturą wszechświata, sensem istnienia i własną tożsamością, choć na ogół nie dzieli się z nikim swoimi przemyśleniami.

Umiejętności:
- pilotaż – potrafi pilotować statki kosmiczne, głównie shi’arskie, ale jest też obeznana z co bardziej zaawansowanymi technologicznie pojazdami innych ras, z którymi Shi’ar mieli kontakt.

- podstawowa mechanika – jest w stanie dokonać (sama lub poprzez swoje trutnie) prostych napraw konstrukcji statku, o ile nie są zbyt rozległe

- medycyna – zna anatomię wielu zbadanych ras kosmosu i potrafi przeprowadzać zabiegi chirurgiczne, opatrywać rany, nastawiać złamania czy udzielać pierwszej pomocy

- nauki przyrodnicze – biologia, botanika, zoologia, genetyka - zna większość zbadanych przez shi’arskich naukowców gatunków flory i fauny, wliczając w to ich budowę, zwyczaje, cykle rozrodcze i właściwości

- medycyna naturalna – dzięki posiadanej wiedzy potrafi z naturalnych składników sporządzać rozmaite mikstury i maści – lecznicze, trujące, usypiające etc. Potrzebuje do tego jednak czasu i odpowiednio wyposażonego laboratorium.

- walka wręcz – jej styl ma niewiele wspólnego ze sztukami walki; oparty jest głównie na zwierzęcych instynktach, zwinności i kreatywnym wykorzystaniu naturalnej broni – ogona, kolców i pazurów.

Moce:
- pamięć genetyczna - dzięki wiedzy genetycznej zgromadzonej przez rój, N’yota ma dostęp do wyżej wymienionych umiejętności, wliczając w to wiedzę, którą zdobyła jako shi’ar. Ma także dostęp do wspomnień poprzednich królowych roju (moc czysto fabularna).

- telepatia/świadomość roju – niegdyś była potężną telepatką, zdolną komunikować się z innymi umysłami na odległości międzyplanetarne. Obecnie większość mentalnej energii zużywa na kontrolowanie roju, dysponuje więc jedynie szczątkową telepatią. W zamian potrafi jednak komunikować się empatycznie poprzez poszczególne osobniki należące do roju, rozsyłając je w odległe miejsca galaktyki. Równocześnie posiada świadomość roju, która częściowo przyćmiewa jej własną jednostkową świadomość, i potrafi współodczuwać z osobnikami należącymi do roju.

- kontrolowanie roju – rój liczy około 400 osobników. N’yota jest w stanie kontrolować ich naraz maksymalnie trzydzieści. Pozostałe (jeżeli nie wydaje im akurat poleceń bezpośrednio lub przez alfę) „zapętlają się” na ostatniej wykonywanej czynności.

- rozród – N’yota jako królowa roju ma obowiązek przedłużenia gatunku. W tym celu, bazując na materiale genetycznym pozyskanym przez rój, składa jaja (do 50 naraz) i czuwa nad nimi aż do wylęgu. Do złożenia i pomyślnego wyklucia jaj potrzebuje sprzyjających warunków: dużej, zamkniętej i zabezpieczonej przestrzeni, odpowiedniej temperatury, czasu oraz znacznych zapasów pożywienia dla siebie i przyszłego potomstwa.

- naturalny pancerz – dzięki strukturze tkanek N’yota przyjmuje ciosy i pociski w podobny sposób, jak gdyby nosiła na całym ciele warstwę ochronną z kevlaru. Nie jest więc niewrażliwa, ale kilkukrotnie bardziej wytrzymała od przeciętnego śmiertelnika

- jad – poprzez kolce jadowe umiejscowione pod nadgarstkami wstrzykuje w ofiarę jad zawierający neurotoksynę, który przeciętnego człowieka jest w stanie sparaliżować; jest to przydatne, kiedy królowa ma zamiar złożyć jaja w ciele ofiary, jednocześnie jak najdłużej pozostawiając je świeżym. W takim wypadku paraliż trwa dopóty, dopóki nosiciel nie umrze z głodu, pragnienia lub bólu. W przypadku, gdy N’yocie nie zależy na inkubacji, a chce jedynie unieszkodliwić przeciwnika w walce, może mu zaaplikować odpowiednio mniejszą dawkę jadu, z której działania ofiara ocknie się w ciągu godziny lub doby, zależnie od dawki. Czynnik regeneracyjny niektórych istot może zwalczyć jad, a aplikacja większej dawki wymaga odpowiednio więcej czasu. Skutkiem ubocznym jadu jest mutacja organizmu nosiciela, który przejmuje częściowo cechy istoty, która ma się w nim rozwijać.

Struktura roju:

Struktura roju:

Broń: wyłącznie naturalna

Ekwipunek: statek kolonizacyjny, dawniej własność Imperium Shi’ar. Obecnie nie w pełni sprawny.

Opis statku:

Historia:
N’yota była jedną z czołowych uczonych wysłanych z misją kolonizacyjną na niezbadaną planetoidę położoną na dalekich rubieżach Imperium Shi’ar. Kiedy statek pełen osadników i naukowców osiadł na powierzchni planetoidy, wszyscy przekonali się, że przypuszczenia badaczy były słuszne – niewielki glob miał nadającą się do życia atmosferę i obfitował w bujnie rozwijającą się florę, co stwarzało idealne warunki do zamieszkania. Zastanawiający był niemal zupełny brak zwierzęcych form życia, postanowiono to jednak zbadać później. W rzeczywistości przyczyną tego braku była żyjąca tam rasa na wpół rozumnych stworzeń, których zbiorową świadomością kierowała królowa. Gatunek od dłuższego czasu znajdował się w stanie ewolucyjnego zastoju, niemal do cna wytępiwszy zwierzęta, z którymi dzielił ten niewielki świat, a ponieważ do dalszego rozwoju potrzebował zróżnicowanego materiału genetycznego, groziła mu powolna degradacja. Kiedy więc pierwsi shi’ar postawili stopę na powierzchni planetoidy, kierowane genetycznym imperatywem stworzenia przypuściły atak. Wyposażeni jedynie w najbardziej podstawową ochronę koloniści nie mieli szans w starciu z drapieżnikami doskonałymi.
Specjalizująca się w naukach biologicznych i niezwykle uzdolniona w używaniu telepatii N’yota szybko odkryła, że istotami kierował wyższy umysł. Poprowadziła niewielki zespół badaczy, którego celem było zlikwidowanie królowej. Coś jednak poszło nie tak. Królowa roju okazała się groźniejszym przeciwnikiem, niż zakładali naukowcy. Zespół N’yoty został pokonany i pożarty przez chroniące matkę trutnie i alfy, a ona sama w ostatnim rozpaczliwym starciu umysłów spróbowała podporządkować sobie królową. Żadna z nich nie wyszła z tego pojedynku bez szwanku. N’yota co prawda zdołała zdominować i zniszczyć umysł królowej, jednak pierwsza w jej życiu konfrontacja ze zbiorową świadomością okazała się zbyt przytłaczająca. Jej własna jaźń uległa rozpadowi, zalana wspomnieniami niezliczonych pokoleń królowych-matek roju. Zapomniała o swoim celu i tożsamości, a oszalały z powodu braku przywództwa rój dokonał bezrozumnej masakry pozostałych przy życiu członków ekspedycji.
W swej nowej postaci N’yota straciła poczucie czasu. Po kontakcie z jadem zmarłej królowej jej ciało przeszło szereg mutacji, a dotkliwie poraniony i rozbity na kawałki umysł zapadł w pewnego rodzaju śpiączkę, w której trwał kilka lat. Kiedy wreszcie się przebudziła, czuła się zregenerowana i zdolna do logicznego myślenia. Zachowała głęboko zakorzenioną wiedzę naukową, pod wpływem traumy utraciła jednak wspomnienia swojego dawnego życia – w tym te dotyczące rodziny i przyjaciół. Ich miejsce zajęła pamięć genetyczna kolejnych matek roju i imperatyw rozwoju i przetrwania. Rój z ulgą powitał „powrót” swojej królowej i za jej pośrednictwem zdobył wiedzę o niedostępnej mu wcześniej technologii lotów kosmicznych i nieskończonych możliwościach ewolucji.
Kolejne lata N’yota i część jej roju spędzili przemieszczając się na zniszczonym statku kolonizatorskim pomiędzy planetoidą a pobliskimi systemami, atakując kolejne rozumne rasy i pozyskując ich materiał genetyczny. W jednym z takich miejsc – niewielkiej asteroidzie górniczej – napotkali niespodziewany opór w postaci Strażników Galaktyki. Po zaciekłej walce Peter Quill i jego drużyna zmusili N’yotę do kapitulacji, jednak zamiast zabić królową, zdołali przemówić do jej rozumnej natury. Konfrontacja ze Strażnikami pobudziła dawno zapomniane zakamarki jej umysłu i choć nie od razu przywróciła jej wspomnienia życia jako shi’ar, Peterowi udało się przemówić do jej wyższych uczuć. Ten niespodziewany rozejm okazał się zbawienny wkrótce potem, kiedy ta sama górnicza kolonia została zaatakowana przez piratów. Broniąc jej ramię w ramię ze Strażnikami, N’yota uświadomiła sobie po raz pierwszy od dawna, że jedynym celem jej istnienia nie musi być przetrwanie dla samego przetrwania, że ona i jej rój mogą mieć do spełnienia jakąś misję. Dręczyło ją też niejasne wspomnienie, że nie od zawsze była królową roju.
Przy pożegnaniu Strażnicy wymogli na niej przyrzeczenie, że od tej pory rój nie będzie obierał za cel rozumnych istot. N’yota przystała na to, teraz prócz ochrony roju stawiając sobie za cel także poszukiwanie prawdy o sobie.

Akcept.