Imię i nazwisko: Ashara Nga’ar
Pseudonim: -
Rasa: pół Rhagkal, pól Arun
Miejsce pochodzenia: planeta Althar, galaktyka Verros
Wiek: 46 lat altharskich (wygląda na 23 lata ziemskie)
Frakcja: Cywile
Wygląd:Arunowie są rasą stosunkowo niską, najwyższe jednostki osiągają maksymalnie do 160 cm wzrostu. Zdarza się to bardzo rzadko i przeważnie wśród Arunów takie osoby uchodzą za wielkoludów. Mają dość ciemną karnację, a ich włosy mienią się przeróżnymi, ciemnymi odcieniami, od ciemno kasztanowych po kruczoczarne. Ich oczy są brązowe, złote lub czarne, pasujące do karnacji. Nie są zbyt umięśnieni, a do tego przeważnie nieco krępi. Ich ciała pokrywają artystyczne tatuaże, mówiące o historii, zdolnościach, życiu, poglądach, miłości i relacjach – słowem, kto co zechce, tatuuje sobie na ciele.
Rhagkalowie to ich kompletne przeciwieństwo. Najniższe osobniki osiągają 180 cm wzrostu, będąc przedmiotem kpin wyższych rówieśników. Najwyżsi moją mierzyć nawet 2,7m. Mają jasną, prawie białą skórę, jasne włosy od kolorów ton ciemniejszych od bieli aż po złocisty kolor bursztynu i błękitne w większości oczy. Są smukli i umięśnieni, przystosowani do wszelkiego typu aktywności fizycznej. Nie przepadają za tatuowaniem swojego ciała, robią to tylko z bardzo ważnych przyczyn.
Wspólnymi cechami obydwu ras są szczegóły anatomiczne różniące ich od mieszkańców Ziemi i sporej części innych ras kosmicznych. Altharczycy mają bowiem serce po prawej stronie ciała, a nie po lewej. W przeciwieństwie do ludzi nie mają żeber wolnych i posiadają dwie pary żeber rzekomych, co daje łącznie 9 par żeber zamiast 12.
Ashara będąca dzieckiem Rhagkala i Arunki jest swoistego typu mieszanką cech obydwu tych ras, tworząc kompletnie unikatową osobistość. Ma 165 cm wzrostu, jest więc zbyt wysoka na Arunkę, ale zbyt niska na Raghalkę. Jej cera ma kolor typowego Europejczyka, czyli jest kilka tonów ciemniejsza od skóry Raghali, lecz o wiele, wiele jaśniejsza od Arunów. Włosy dziewczyny mają płomienny, rudy kolor, nie pasujący do żadnej z tych ras oraz intensywnie zielone oczy będące mieszanką złota oczu jej matki i błękitu oczu ojca. Posiada dwa błękitne tatuaże na twarzy, oznaczające jej zdolności i zaszczepioną miłość do Sił Obronnych Altaru. Ze względu na styl życia jej sylwetka jest smukła i wysportowana. Posiada także na prawym boku zachodzące na biodro trzy paskudne i dosyć duże blizny po pazurach - pamiątki po spotkaniu z Reptilianinem. Nie wstydzi się ich jakoś specjalnie, traktując je jako coś kompletnie normalnego. Na całe szczęście niezbyt często je widać, jako że nie gustuje w ubraniach odsłaniających brzuch.
Charakter:Arunowie to bardzo spokojna rasa, nielubiąca mieszania się w jakiekolwiek konflikty. To zazwyczaj lekarze lub artyści, stroniący od zbyt dużego wysiłku fizycznego i wydawania rozkazów. Wolą podporządkowywać się innym niż samemu rządzić. Są doskonałymi mediatorami i idealnie nadają się na opiekunów, zwłaszcza dla osób po przeżytej traumie czy też wypadku. Są uprzejmi niekiedy nawet aż do bólu, nie mając oporów w mówieniu o tym, co w danej chwili czują. Doskonale również nadają się do prac biurowych i są doskonałymi ambasadorami Altharu na innych planetach.
Rhagkalowie za to są osobnikami władczymi, lubiącymi dominować. Wszystkie kłótnie i konflikty traktują jak rozrywkę i choć nie są zbyt konfliktową rasą, nie mają nic przeciwko jakiejś większej burdzie od czasu do czasu. To naturalni dowódcy, dbający o bezpieczeństwo swoich rodzin i przede wszystkim obydwu narodów. Im cięższa praca tym bardziej są szczęśliwi, odmiennie od Arunów, którzy wolą prace lekkie i przyjemne. Bywają szorstcy w obyciu i prawie zawsze są poważni, ujawniając tylko tyle uczuć i emocji, ile muszą. Uwielbiają doskonalić swoją sprawność fizyczną i są świetnymi żołnierzami.
Charakter dziewczyny również jest mieszanką charakterów rodziców, jednak zdecydowanie widać tu większy wpływ ojca. Od małego przyzwyczajana do ćwiczeń i do zostania żołnierzem nie zawsze potrafi być cierpliwa i zdarza jej się wybuchać. Nie jest szczególnie odpowiednią osobą do dowodzenia kimkolwiek, ale również nie jest z tych bez szemrania zgadzających się na wszystko. Z reguły jednak jest dosyć ugodowa i na pewno potrafi bez komentarza wykonać rozkaz. No, o ile nie będzie to rozkaz samobójczej misji. Wtedy może mieć opory. Z jednej strony nie potrafi przejść obok osoby cierpiącej, ale z drugiej nie ma najmniejszych oporów do zadawania ran i bólu w obronie ojczyzny, rodziny czy słabszego. Nie jest tak poważna jak jej ojciec, ale jednocześnie nie lubi zajmować innych swoimi uczuciami czy też problemami. Zdarza jej się wpadać w melancholijny nastrój, wtedy też zaczyna bardziej przypominać swoją otwartą matkę. Tak jak ojciec zawsze pcha się na pierwszy ogień, woląc pierwsza przyjąć cios. Miewa różne nieco szalone pomysły i czasem daje się ponieść emocjom. Jest dosyć towarzyska i lubi kontakt fizyczny. Zwłaszcza, gdy w ten sposób może lepiej sobie wyobrazić danego osobnika.
Umiejętności:- obsługa broni palnej Rhagkalów – wie o niej tylko tyle, gdzie jest przycisk pozwalający strzelać i którą stroną należy celować w cel. Jeżeli uda jej się trafić, to jest to zwyczajnie łut szczęścia. Tak jak reszta pobratymców nie uznaje tego typu broni. I zawsze taka wymówka brzmi lepiej niż „nie umiem strzelać, bo nie widzę celownika”.
- walka bronią białą używaną przez Siły Zbrojne Altharu, przypomina japońskie katany lub europejskie miecze – do tego typu walk wzrok nie jest niezbędny, więc ojciec Ashary zrobił wszystko, by nauczyć swoją córkę obrony. Zajęło mu to więcej lat niż przy normalnym uczniu, lecz w końcu dziewczyna doszła do perfekcji i mogła mierzyć się z najlepszymi szermierzami Rhagkalów. Jej ulubioną bronią są dwie katany.
- wyostrzony słuch – zdolność rozwijana przez lata od momentu, kiedy jej wzrok ograniczył się do kolorowych plam oznaczających innych mieszkańców. Potrafi usłyszeć kroki zwykłych osób lub zwierząt, oczywiście o ile ktoś uprzednio nie był szkolony w bezszelestnym chodzeniu. Wciąż uczy się słyszeć więcej i z dalszych odległości, obecnie jej „zasięg” to jakieś 100 metrów.
- dobra pamięć – na przestrzeni lat nauczyła się szybko zapamiętywać rzeczy, które usłyszy, jako że zwyczajnie nie ma możliwości zrobienia sobie pisemnych notatek. Potrafi również bardzo długo je pamiętać.
- potrafi bardzo cicho się poruszać, czasem na granicy słyszalności dla innych osób, ale sama zawsze twierdzi, że chodzi zbyt głośno
Moce:- widzenie aur – w wieku lat 10 Ashara zaczęła nagle mieć problemy ze wzrokiem. Skarżyła się rodzicom, że ludzie mają dziwne kolorowe otoczki. Początkowo słabo i niewyraźnie, z czasem coraz mocniej widziała kolory wokół ludzi, przestając jednocześnie dostrzegać świat wokół. W wieku lat 14 jej świat składał się z kolorowych plam i niczego więcej. Następne 6 lat zajęła jej nauka, w jaki sposób rozpoznawać osoby a nawet całe rasy po kolorach, jak czytać ich aury i interpretować je. Nie u każdego jednak są one widoczne.
- jakieś 20 lat temu odkryła również, że jeśli odpowiednio się skoncentruje, potrafi dostrzec coś więcej niż samą aurę. Są to punkty witalne danej osoby, oczywiście również w postaci odpowiednich, kolorowych plam oraz cały układ tkanek, żył i narządów – żyły w postaci kresek, a tkanki i narządy jako kropki lub plamki. W ten sposób potrafi bardzo dokładnie odnaleźć miejsce jakiegoś urazu, także wewnętrznego, które w pewien sposób się dla niej „świeci”. Potrafi wykorzystywać to w walce i do obrony. Istnieją jednak osobniki, u których nie jest w stanie dostrzec punktów witalnych.
- uzdrawianie – choć w jej przypadku bardziej przypomina to „naprawę” źle świecących się punktów. Potrafi wyleczyć urazy wewnętrzne i rany, nie potrafi jednak odtwarzać utraconych kończyn czy ożywiać zmarłych. Nie jest w stanie również wyleczyć samej siebie, choć nie ma problemu ze stwierdzeniem, co jej dolega. Procesy leczenia innych bywają czasami dla nich bolesne, wszystko zależy od tego, jak zestresowana i zdenerwowana jest dziewczyna. Im większy lub bardziej skomplikowany uraz, tym bardziej męczące dla dziewczyny jest jego naprawienie. Żeby w ogóle używać tej zdolności musi dotknąć chorego.
- z powodu wszczepionego chipu (wyjaśnienie w historii) potrafi łączyć się z wszelkimi nośnikami danych z własnej planety, nie potrzebuje do tego żadnych kabli i połączeń, wystarczy dotyk. W ten sposób potrafi sczytać wszelkie dane, nie ma również dla niej znaczenia, czy są zabezpieczone, czy nie. Oprócz tego potrafi także przenieść swoją świadomość do dowolnej sieci, jednak do momentu, w którym z niej nie wyjdzie, nie ma z nią żadnego kontaktu. Jednak aby jakikolwiek kontakt z siecią lub danymi zaistniał, musi mieć kontakt fizyczny z urządzeniem podłączonym do sieci lub nośnikiem danych. Próba “odłączenia jej” od sieci przy pomocy odsunięcia od urządzenia lub wyciągnięcia wtyczki może skutkować utknięciem w wirtualnym świecie danych. W pewnym stopniu potrafi również komunikować się w ten sposób z AI i obecnie uczy się zapisywać dotykiem dane na nośnikach.
Broń:-
dwie katany – Nysshar Nga’ar kazał je wykonać, gdy jego żona zaszła w ciążę, miały być prezentem dla dziecka, na zakończenie szkolenia w Armii. Niestety ze względu na stan zdrowotny oraz mieszane pochodzenie nikt nie chciał przyjąć Ashary, jednak ojciec i tak przekazał jej tę broń uznając, że jego dziecko nie będzie bezbronne. Broń ta ma wyryte symbole klanu Nga’ar.
-
sztylet – również zawiera symbole klanu, jednak tym razem klanu Taryen. Dostała go od matki w momencie uzyskania pełnoletności.
Ekwipunek:- wszczepione przy skroniach chipy umożliwiający kontakt z danymi, siecią oraz sztuczną inteligencją, mają także niewidoczne dla niewprawnych “wyjścia” na skórze
- okulary, będące zbiorem dużej ilości mikroskopijnych kamerek, zapewniających namiastkę wzroku dla Ashary, “podłączone” do chipów jednak blokują jednocześnie jej widzenie aur
- dwie katany
- sztylet
- specjalny czytnik sczytujący napisy i przesyłający ich treść bezpośrednio do jej mózgu za pomocą chipów
Historia:Althar jest miejscem o bardzo rozwiniętej technologii, jednak z niewielkimi zasobami naturalnymi, zniszczonymi przez ekspansję planety. Zamieszkują go dwie rasy, Arunowie i Rhagkalowie. Małżeństwa międzyrasowe jak najbardziej są dozwolone, jednak dzieci przynależą do tej rasy, do której są bardziej podobne z wyglądu. Każde odstępstwo od danej rasy powoduje zmniejszenie szansy na wyższe stanowisko. Wśród czystej krwi Arunów co 8 dziecko rodzi się jako naturalny uzdrowiciel, u Rhagkalów podobnych zależności nie odnaleziono.
Ashara urodziła się jako dziecko Rhagkala Nyssharra Nga’ara, obecnego komandora Kosmicznych Sił Altharu oraz Arunki Vessany Taryen, lekarki wojskowej. Już kilka dni po jej narodzinach było widać, że Ashara nie jest podobna ani do rasy ojca ani do rasy matki, jednak żadnemu z rodziców to nie przeszkadzało. Oboje uczyli ją o kulturach i zwyczajach własnych ras uznając, że dziewczynka sama wybierze, gdzie bardziej pasuje i kim chciałaby być. Od małego była bardzo żywym dzieckiem, w dość naturalny więc sposób więcej czasu spędzała z ojcem, ćwiczącym z nią fizycznie.
Gdy miała 8 lat, na Althar napadli Reptilianie, wtedy też przypadkiem, znajdując się zupełnie nie tam, gdzie powinna być, miała pierwszy raz styczność z przedstawicielem tej rasy. Obca istota wywarła na niej tak złe wrażenie, że do dnia dzisiejszego skutkuje to poważną fobią u Ashary. Nic w tym dziwnego, jako że podczas tego spotkania jaszczur zaatakował kobietę, próbując przeciąć ją swoimi pazurami. Uratował ją przyjaciel, rzucając w napastnika kamieniem i rozwalając mu głowę. Ashara została wtedy poważnie ranna i cudem udało się ją uratować, jednak zostały jej po tym paskudne blizny. Dwa lata później zaczęła się ujawniać zdolność dziewczyny do widzenia aur, co w następstwie spowodowało jej ślepotę. Optymistycznie nastawiona do życia dziewczyna jednak nie załamała się, a nawet nauczyła się z tym całkiem dobrze funkcjonować. Nysshar postanowił nie zostawiać córki bezbronnej i zaczął uczyć jej walki mieczem, a także o strukturze i hierarchii armii, mając nadzieję, że kiedyś Rada Altharu wyzbędzie się pewnych poglądów i przyjmie dziewczynę do szkoły oficerskiej.
Gdy miała 20 lat dzięki koneksjom ojca wszczepiono jej chip mający pierwotnie zastosowanie w komunikacji wśród żołnierzy, jednak specjalnie dla Ashary zmodyfikowano go i połączono z przyrządem, mającym za zadanie odczytywać napisy dla niej. Po pewnym czasie jednak okazało się, że modyfikacje chipu dały jej zdolność wnikania do sieci i sczytywania danych z nośników, albo zwyczajnie uaktywniły taki dar odziedziczony po przodkach jej ojca. W trakcie jednej z wielu wędrówek po kompleksie badawczym, w którym spędzała trochę czasu ucząc się między innymi, jakie granice ma jej moc natrafiła na laboratorium, w którym przetrzymywano złapane osobniki Reptilianów z czasów ich najazdu na Althar. Tam też poznała aurę ich rasy, pierwszą z wielu. Przeważnie jednak aur innych ras uczyła się na ambasadorach przybywających na Althar.
Mając dużo wolnego czasu i sporo znajomych, zwłaszcza wśród naukowców wojskowych, rozwijała obydwie umiejętności, wciąż mając nadzieję, że mimo swojej fizjonomii zdecydowanie odbiegającej od wszelkich norm uda jej się trafić do Armii. W ten sposób dowiedziała się także, że może uzdrawiać innych oraz widzieć ich wnętrza niczym rentgen. W wolnym czasie natomiast cały czas trenowała walkę mieczami i używanie sztyletu, a to z ojcem, a to ze swoimi znajomymi. Mając rozwinięte zdolności na w miarę przyzwoitym poziomie zwróciła się do Rady Altharu o przyjęcie na szkolenie wojskowe, jednak odmówiono jej, podając absurdalną przyczynę braku miejsc i jej ślepoty.
Był to moment, w którym jej marzenia dołączenia do altharskiej Armii legły w gruzach. Postanowiła się jednak nie poddawać i odnaleźć wojsko, która nie będzie zwracać uwagi na tak absurdalne sprawy i przyjmie ją do swoich szeregów. W porozumieniu z jednym z naukowców jeszcze bardziej rozwijała swoje zdolności, podczas gdy mężczyzna w tajemnicy przed nią stworzył nowe chipy, połączone ze specjalnymi okularami. Chipy zyskały nieco więcej połączeń nerwowych, między innymi obchodząc nerw wzrokowy i kierując sygnały przesyłające obraz z kamerek w okularach wprost do mózgu. Około pół roku zajęło jej przyzwyczajenie się do korzystania z nowej technologii, aż w końcu któregoś dnia po prostu poszła do swojego ojca i w całkowicie formalny sposób zameldowała mu, że idzie szukać szczęścia w kosmosie i wylatuje z Altharu.
Mężczyzna próbował ją powstrzymać, ale była nieugięta. Wprost powiedziała mu, że leci znaleźć wojsko, które przyjmie ją bez patrzenia na pochodzenie i podziały rasowe. Sprawa otarła się aż o Radę, bo nie było to coś codziennego, by ktoś chciał opuszczać Althar, lecz w końcu uzyskała pozwolenie na wylot. Musiała jednak wziąć prywatny statek kosmiczny swojego ojca, niewielki, ale mogący lecieć na bardzo długie odległości. Dostarczono jej zapasów na roczną podróż, zakodowano autopilota i w ten sposób wyruszyła w kosmos, nie mając jednak wciąż sprecyzowanego celu. Niestety w pewnym momencie autopilot uległ niespodziewanej awarii, a niedługo potem w samej maszynie coś się zepsuło. Uszkodzony statek dryfował przez kilka tygodni w kosmosie, aż przyciągnęła go grawitacja jednej z planet, więc w efekcie jej podróż zakończyła się rozbiciem w oceanie nieznanej dla niej planety.
Ciekawostki:- panicznie wręcz obawia się wszystkiego, co przypomina jaszczuroludzi, zwłaszcza wszystkiego, co ma łuski. Są jednak wyjątki, jednak nie jest ich wiele.
- odziedziczyła przepiękny, melodyjny głos po swojej babce, jednak rzadko śpiewa przy innych
- na pytanie o to, czy jest ślepa za każdym razem odpowiada, że nie jest, a po prostu widzi świat w inny sposób
- wciąż pragnie zrealizować swoje marzenie o wstąpieniu do Armii i obronie terytoriów oraz pomocy rannym żołnierzom wprost na polu bitwy.