Savage Wolf

Imię i nazwisko:
Ragnar.

Pseudonim:
Savage Wolf.

Rasa:
Mutant.

Miejsce pochodzenia:
Wyspa Bjornoya, zwana Wyspą Niedźwiedzia, Norwegia.

Wiek:
Wygląda na ok. 40, ale żyje już 214 lat.

Frakcja:
Inni bohaterowie pasuje najbardziej, ponieważ Ragnar jest samotnikiem, ale kroczy raczej po „jasnej stronie mocy”, choć nie boi się pobrudzić rąk. Ba, na jego rękach jest dużo krwi, jednak nigdy ta niewinna.

Wygląd:
Ragnar jest rosłym mężczyzną, mierzącym 193 cm wzrostu i ważącym 106 kg. Swoją atletyczną budowę ciała zawdzięcza nie tylko wielu godzinom morderczych treningów. Jego ciało jest pokryte licznymi tatuażami, a także bliznami. Ma białe, często nazywane trupimi, tęczówki, długie ciemnobrązowe włosy i brodę. Ragnar ubiorem dostosowywał się w miarę do zmieniających się czasów i dziś w jego garderobie można znaleźć, jeansy, skórzane kurtki, czy flanelowe koszule, ale gdy wykonuje zlecenia zawsze ubiera swój strój, a właściwie pancerz, który został wykonany przez jednego z najlepszych nordyckich płatnerzy, w najgorszych czeluściach Skandynawskich wysp.

Charakter:
Ragnar wydaje się wyprany z uczuć przez co sprawia wrażenie jakby nic go nie obchodziło, ale nie do końca tak jest. Jest także bardzo nieufny, ale jeśli już komuś zaufa to jest totalnie lojalny i będzie w stanie oddać życie za przyjaciela. Jeśli jednak zaufana osoba go zdradzi, to nie ma przebacz i taka osoba kończy kilka metrów pod ziemią. Tu pojawią się kolejne jego cechy charakteru czyli mściwość, oj tak, jest mściwy, a także zawziętość i wytrwałość. Jeśli ktoś nadepnie jemu lub jego przyjaciołom na odcisk, to choćby to miało trwać kilka lat, to i tak dopadnie taką osobę. Zawsze dotrzymuje danego słowa. Ragnar mimo swojego wyglądu nie jest stereotypowym mięśniakiem, z mózgiem wielkości orzeszka. Wręcz przeciwnie, jest to bardzo inteligentny osobnik.

Umiejętności:
Ragnar to wojownik z krwi i kości. Oczywiście poza walką wręcz, jest specjalistą w posługiwaniu się bronią, drzewcową, obuchową, sieczną i miotająca. W kwestii broni jednak Ragnar nie poszedł z duchem czasu i choć szybko się uczy, to nie zamierza tego robić z bronią nowoczesną. Zdecydowanie bardziej woli używać mieczy czy łuku. Ragnar jest także świetnym taktykiem, oraz strategiem, a także potrafi się zaadaptować w każdych warunkach i nie ma dla niego sytuacji bez wyjścia. Mówi biegle w kilku językach, w tym, w norweskim, duńskim, szwedzkim, fińskim, islandzkim, farerskim, grenlandzkim, północnolapońskim i angielskim. Do umiejętności Ragnara także dochodzi rozumowanie dedukcyjne i tropienie, co sprawia, że jest pewnego rodzaju detektywem.

Moce:
Chyba najważniejszą mocą Ragnara, o ile tak to można nazwać jest długowieczność, dzięki czemu starzeje się dużo wolniej od zwykłych śmiertelników. Ragnar ma znacznie zwiększoną siłę, refleks, oraz wytrzymałość, a także czynnik gojący, który jednak nie tak zaawansowany jak u Deadpoola czy nawet Wolverine‘a. Podstawową różnicą poza tym, że wolniej od nich dochodzi do siebie jest to, że na jego ciele zostają blizny. Ale mimo to odzyskuje znacznie szybciej zdrowie od zwykłego człowieka. Jest też odporny na wszelakie trucizny, praktycznie niemożliwym jest go zatruć. No, może za wyjątkiem jakichś wyjątkowo potężnych trucizn. Za to o dziwo alkoholem może się upić, jednak musi też go wypić więcej od normalnego człowieka. Ma także zwiększoną odporność na ból, w końcu przez 214 lat trochę już go przyjął na przysłowiową klatę. Kolejną ze zdolności jaką posiada Ragnar jest to, że widzi ciemnościach i to tak dobrze jak za dnia. I ostatnią zdolnością Savage Wolfa są wyostrzone zmysły, takie jak wzrok, węch, smak i słuch.

Broń:
Ragnar potrafi się posługiwać różnoraką bronią białą w stopniu mistrzowskim, ale jego podstawową są dwa miecze, w tym jeden srebrny, jeden stalowy i łuk.

Ekwipunek:
Poza dwoma mieczami i łukiem Ragnar ma zawsze podczas zleceń ze sobą swój nóż myśliwski, a na pancerz, który towarzyszy mu już od niepamiętnych czasów, mimo to jest on wyjątkowo wytrzymały i właściwie większość dzisiejszych, nowych pancerzy się do niego nie umywa. Na co dzień jednak Ragnar stara się dostosować do obecnych czasów, więc chodzi ubrany jak normalny człowiek. Często można go zobaczyć w flanelowej koszuli i jeansach, czy skórzanej kurtce. Kiedyś poruszał się na koniach, w dzisiejszych czasach jednak nie jest to zbyt normalny środek transportu, dlatego zdecydował się na mechaniczne konie, pod nazwą Harley Davidson.

Historia:
Ragnar przyszedł na świat na wyspie Bjornoya, w Norwegi. Kiedy dokładnie to jednak trudno określić, wiadomo tylko, że było to w 1800 roku, ponieważ właśnie wtedy na wyspę najechali piraci, którzy roznieśli ją praktycznie w pył. Gwałcili kobiety, mordowali mężczyzn i dzieci grabiąc przy okazji ludzi z ich majątku. Ojciec Ragnara wraz z innymi próbował sparować atak ale było to na nic i zginął z toporkiem w czaszce. Kapitan sprawdzając ostatni z domów natknął się na niemowlaka, który gdyby nie on to skończyłby jak inne dzieci. Mały Ragnar był inny od reszty dzieci, oraz niemowlaków. Nie płakał, a zamiast tego z „kamienną” twarzą wpatrywał się w sufit, w dodatku miał dziwne białe tęczówki. Na początku kapitan myślał, że dziecko jest martwe, bo ani się nie ruszało, ani nic, jednak szybko zauważył że żyje. Tak bardzo Ragnar go zaintrygował, że pirat postanowił zabrać na statek na statek nadając mu przy okazji imię. Oczywiście nie zamierzał robić z niego „syna” czy coś w tym stylu. Co to, to nie! Wziął dzieciaka po to żeby go przehandlować i na jednej z wysp to właśnie zrobił, a sam Ragnar został kupiony po to żeby jak podrośnie być niewolnikiem. Tak też się stało. Chłopak znosił gówniane traktowanie to przez wiele lat. Miał gorzej niż zwierzęta u swojego pana. W końcu jednak pękł i w wieku 15 lat zabił swojego nabijając mu głowę na pal, po czym roztrzęsiony zaczął biec przed siebie rozhisteryzowany. Biegnąc tak przed siebie, w końcu wpadł do jaskini uderzając się w głowę i tracąc przytomność. Jak się okazało ten dzień był przełomowy dla młodego Ragnara, bo nie dość, że uwolnił ze swojego dotychczasowego gównianego życia, to jeszcze coś dziwnego zaczęło z nim się dziać. W wyniku stresu obudził się jego gen X. Ragnar w tej jaskini spędził ponad rok, praktycznie z niej nie wychodząc, jedynie gdzieś blisko po to by zapolować na jedzenie. Takie życie było luksusem w porównaniu do tego co przechodził wcześniej. Ragnar jednak nie zamierzał żyć tam bezczynnie i zaczął ciężko trenować. W końcu gdy zdecydował się opuścić jaskinię postanowił, że opuści wyspę i zacznie wszystko od nowa gdzieś indziej. Udało mu się przedostać po kryjomu na statek, jednak w połowie wyprawy został przyłapany i jeśli chciał przeżyć musiał wykonywać różne prace dopóki nie dopłyną na ląd. W końcu jednak dopłynęli, a Ragnar został puszczony wolno tak jak było mu to obiecane. Trafił do Szwecji na wyspę Alnon gdzie poznał pewnego człowieka, który uratował mu życie gdy ten został napadnięty przez większą grupkę rzezimieszków. Mężczyzna miał na imię Raiden i zrobił ogromne wrażenie na Ragnarze tym w jaki sposób walczył. Chłopak w jakiś sposób wyprosił go żeby ten był jego nauczycielem. Na początku Raiden nie chciał się zgodzić ale w końcu uległ. Zanim jednak zdecydował się zabrać go do swojego bractwa spędzili na szlaku wiele miesięcy, w końcu jednak znaleźli się Wolf Castle, jak nazywał się zamek bractwa do którego należał Raiden. Gdy tam dotarli Ragnar miał wrażenie, że dotarli na koniec świata. Tam rozpoczął mordercze treningi, dzięki którym stał się tym kim był później i kim jest teraz. Także tam dostał imię Savage Wolf. Po kilku latach opuścił Wolf Castle i sam wyruszył na szlak. Przez te wszystkie lata aż do dzisiejszych czasów robi to samo, zabija potwory za pieniądze. Lata lecą, czasy się zmieniają, potwory się zmieniają, a Ragnar jest wciąż taki sam jak po wyjściu z wilczego zamku. No może nieco starszy, przez co bardziej doświadczony.

Z tych trucizn to niech chodzi o ziemskie, ale poza tym karta w porządku, więc akcept.