Imię i nazwisko: Ricci Montana
Pseudonim: Archangel of Death
Rasa: Człowiek/Półdemon
Miejsce pochodzenia: Wielka Brytania, Newcastle. Aktualnie USA, Waszyngton
Wiek: 37
Frakcja: Zły
Wygląd: Zazwyczaj chodzi ubrany w czarne szaty zakrywające twarz. Kaptur zdejmuje tylko w towarzystwie osób które szanuje bądź nienawidzi. Te dwa warunki pozornie nie pasują do siebie jednak ma to jedną wspólną cechę. Znaną tylko jemu i kilku osobom z jego najbliższego otoczenia które poznały jego zdolności. Pod ciemną szatą skrywa się przerażajaca postać, która mimowolnie wzbudza w większości strach i szacunek. Białe włosy, blada cera i podkrążone na czerwono oczy płonące obłędem, odzwierciedlające ból pokonanych przeciwników. Zakuty w ciężką zbroję, której wiele elementów stanowią czaszki-symbole śmierci. Na nogach znajdują się ciężkie podkute buty. Na klatce piersiowej znajduję się pieczęć demona, który w nim siedzi. Po prawej i lewej stronie zbroi ma przypięte kabury z pistoletami.
Charakter:Jest porywczy i wybuchowy, jednak stara się zwykle zachowywać dość spokojnie. Jego hobby to głównie rozmyślanie o tym co było i co może się przytrafić w najbliższej przyszłości oraz obijanie się. Nie lubi się zbytnio nadwyrężać i zwykle unika bójek, chyba że ma jakiś istotny do działania powód. Jedynym szkopułem w jego charakterze jest przesadny upór i mówiąc prościej- jak sobie coś ubzdura to nie będzie baczył na nic i zrobi to nie bacząc na konsekwencje. Przedewszystkim porząda siły. Nie uważa się za najsilniejszego, jak ma to w zwyczaju wielu "złych ludzi". Zadaje sobie sprawę że sam nie zdobędzie większej mocy dlatego często jest w stanie pójść na układ i wypełnić rolę kogoś od czarnej roboty. Nie darzy szacunkiem nikogo kto mu tego nie udowodni. Nie słucha się głupio rozkazów, zawsze szuka w czymś swojego jasno wytyczonego celu który jest znany tylko jemu. Bardzo często stara się udowodnić swoją wyższość, nie tylko poprzez słowa ale i także czyny.
Imię Demona: Agares
Wygląd: Agares z wyglądu przypomina starca, siedzącego okrakiem na krokodylu. Starzec posiada duży nos, małe czarne oczy i jest cały pomarszczony. Nosi dziwną czape na głowię i szaty, koloru krwisto-złotego.
Charakter: Agares jest z natury przyjemnym demonem, ale nie lubi sprzeciwów. Bardzo często, gdy Ricci nie daje sobie rady, próbuję zawładnąć jego ciałem i umysłem, samemu walcząc. Jest nauczycielem języków. Samodzielnie może niszczyć duchowe godności(tutaj chodzi o całkowite pozbycie się ducha i wszystkiego co przy sobie posiadał). Gdy jest wkurzony potrafi wywołać trzęsienia ziemi. Potrafi zmieniać bieg wydarzeń9tego oczywiście postać, ani demon w fabule tego nie posiadają) i sprowadzać uciekinierów. Jednoczy rozbite armie i przywraca im siłę oraz wiarę w zwycięstwo.
Umiejętności:-Znawca wielu języków, potrafi rozmawiać w około 10 językach świata, dzięki Agares'owi. Zna angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, japoński, norweski, rosyjski, grecki, arabski i włoski.
-Dobrze zapoznany z bronią, umie posługiwać się całkiem dobrze prawie każdą bronią, która znajdzie się w jego rękach. Największym zagrożeniem wykazuję się, gdy w rękach trzyma miecz, sztylet lub broń palną.
-Demonolog, dzięki Agares'owi umię rozpoznać prawie każdego demona.
Moce: Jego: -Absorbowanie Materii jest to unikalna zdolność jaką posiada. Po dotknięciu stałej substancji jego ciało może ją przybrać(zazwyczaj są to tylko ręce, ale w nagłych wypadkach jest to całe ciało). Zdolność działa przez jego mózg. To on wysyła specjalne fale, które pozwalają na dostanie się do mięśni i krwi różnych materii.
-Telepatia, dzięki tej mocy potrafi wchodzić do czyiś umysłów i wyszukiwać w nich informacji o danej osobie. Może również komunikować się z kimś na odległość(3km). Ale niestety ta zdolność jest u niego nierozwinięta, dlatego ktoś kto również posiada tą zdolność i jest o wiele doświadczony od niego jest wstanie go wygonić z umysłu. Dzięki tej zdolności, jest w stanie odnaleźć znaną sobie osobę.
Agares: Trzęsienie ziemi- Agares jest demonem, który potrafił wywoływać trzęsienia ziemi. Dzięki posiadaniu tegoż demona w sobie, Ricci jest zdolny do stworzenia trzęsienia. Ale jak na razie potrafi tylko wywołać takie trzęsienie ziemi, aby na ziemi powstały pęknięcia, i żeby przeciwnik padł na tzw. glebę.
Teleportacja- Dzięki pieczęci Agares'a, mężczyzna jest zdolny przenosić się do miejsc w których był lub tam gdzie znajduję się osobą, którą zna.
Potęga- Zdolność ta posiada dwa zastosowania. W obydwu pieczęć na klatce piersiowej przybiera kolor, oczywiście inny od danego zastosowania. W tedy nawet przez grubą warstwę ubioru widać dany kolor. Gdy pieczęć zabłyśnie na kolor krwi, przywraca swoim towarzyszą wiarę w wygraną i za razem zmniejsza tą wiarę u przeciwnika(jeżeli nie posiada kompanów używa jej tylko na sobie). Lecz, gdy pieczęć zaświeci na kolor kości ludzkiej, cały strach, zakłopotanie czy też nadmiar adrenaliny, dodaje siły mężczyźnie, zaś osłabia przeciwnika.(
DLA MG! Nie działa na osoby silnie psychiczne
Regeneracja- Dzięki Agares'owi, Ricci ma zwiększoną regeneracje ran i ciała.
[b]Broń:-dwa pistolety ASG HW G17 + kabury
-na plecach ma przywiązany miecz
Ekwipunek:To co wyżej
Historia: Ricci urodził się 8 grudnia 1975 roku w Newcastle znajdującym się w Wielkiej Brytanii. Jego rodzice oddali go do adopcji od razu po jego narodzinach. Siedząc w Domu Dziecka nie miał, ani jednego kolegi czy przyjaciela. Był całkowicie sam. Żadna rodzina nie chciała go przyjąć, patrząc na to, że wygląda, jakby wyszedł dopiero co z grobu. Dlatego siedział w tym domu do osiemnastego roku życia, dali mu mieszkanie i znaleźli prace. Ale on miał swój mały sekret. Kiedy miał 14 lat jedno z dzieci zaczęło się z niego wyśmiewać. On przerażony uciekł z podwórka do swojego pokoju i tam wściekły na chłopaka uderzył o drzwi. Nagle upadł na kolana i trzymał się za ramię. Poczuł jakby mu ją urywano, lecz nagle wszystko było dobrze. Czuł jeszcze lekkie mrowienie, ale poza tym było wszystko w porządku. Wstał i spojrzał na swoją rękę. Była całkowicie taka sama jak drzwi. Ale czuł coś jeszcze. Dotknął ręki i poczuł jakby dotykał swoich drzwi. Po chwili ręka powróciła do swojego normalnego wyglądu. Usiadł na kanapie i dotknął poszewki. Znów stało się to samo, jego ręka była taka sama jak poszewka. Od tamtej pory ćwiczył tą zdolność w samotności. Po dwóch latach całkowicie zrozumiał swoją zdolność. Gdy dotykał czegoś co było z materii, jego ciało przybierało ten sam wygląd i do tego wszystkie jego funkcje. Lecz teraz nic nie działo się przez przypadek. Samodzielnie dotykał jakiegoś przedmiotu i myślał o zamianie ręki w ten sam stan. Jego mięśnie i krew przyjmowały dane atomy i zamieniały się w nie. Zrozumiał, że wtedy gdy po raz pierwszy jego moc się ujawniła, zadziałała na to złość. W głównej mierze jego uczucia grają główną role przy tej zdolności.
Zawsze był zafascynowany komiksami, dlatego miał ich masę. Chciał być taki jak ci superbohaterowie, ale teraz gdy posiadał zdolność podobną do nich, chciał szukać tylko swojej zemsty i większej mocy. W tamtym czasie również zainteresował się tą zdolnością. Szukał w internecie informacji o rodzinie Montana. Zdobył informację, że na świecie gdzieś w Afryce istnieją ludzie, o niezwykłych zdolność absorbacji. Podobno zyskali te zdolności przez rytuał jednego z szamanów. Więc prawdopodobnie w jego krwi znajduję się krew Afrykańczyka o tych zdolnościach.
Gdy minął rok od odejścia z Domu dziecka, pracował jako kasjer w supermarkecie. Wtedy pojawiła się jego druga moc. Przyszedł do pracy z bólem głowy i gdy tylko zasiadł przy kasie, słyszał wszystkie myśli, każdego człowieka w tym miejscu. Dlatego, gdy rozmawiał z szefem i usłyszał jego myśl, obrażającą go, pobił go i odszedł z pracy. Od tamtej pory mieszka w Waszyngtonie. Tam stała się kolejna rzecz, która zmieniła jego życie.
Gdy przechadzał się nocą po Waszyngtonie zobaczył w zaułku jakieś cienie. Poszedł w tamtą stronę i zobaczył starca stojącego naprzeciw krokodyla. Pierwszą myślą była ucieczka, ale zdecydował się pomóc, gdy tylko podszedł do starucha, zobaczył że ten jest uśmiechnięty. Razem z krokodylem wpadli do środka jego ciała i gdy się obudził słyszał rozmowę starca z krokodylem. Zauważył również dziwny znak na swojej klatce piersiowej. Agares często porozumiewał się z mężczyzną. Dawał mu nowe cele, które chciał spełnić, ale czasami tracił nad sobą kontrole i zabijał w nocy przypadkowych ludzi, którzy mu się napatoczyli w drodze do swojej nory.