Norbert Ronae NPC
Liczba postów : 113 Data dołączenia : 14/09/2016
| Temat: Zuchwały atak na centralę żywności Sob Cze 15, 2019 11:32 am | |
| *Reportaż z ostatniej chwili, transmitowany na żywo w serwisie informacyjnym wiodącej stacji telewizyjnej.* - Znajdujemy się przed rozdzielnią żywności znanej sieci marketów spożywczych Whole Foods w Nowym Yorku. - Rozpoczęła prezentująca się na antenie reporterka, musząc podnosić głos, ponieważ wokoło dział się spory harmider. - Kilka godzin temu rozpoczął się tutaj zuchwały i niespodziewany atak. Dziesiątki bezdomnych zgromadziły się tłumnie przed budynkiem, po czym szturmem wtargnęły do środka. Sytuacja zupełnie zaskoczyła ochronę placówki, którzy poddali budynek praktycznie bez walki.Kamera oddaliła się na moment by pokazać obraz pola walki. Wszędzie biegali obszarpani ludzie. Jedni wybiegali z budynku z torbami i wózkami paletowymi pełnymi jedzenia, inni wracali właśnie, prawdopodobnie po kolejną porcję łupów. Wiele samochodów na parkingu pracowniczym zostało uszkodzonych i pouruchamiały się ich alarmy, w dalszej części budynku szalał pożar, a pewni siebie bezdomni dobierali się właśnie do zaparkowanych pod firmą samochodów ciężarowych. Ostatnie osoby personelu wybiegały z krzykiem z budynku. - W wyniku ataku w głównym magazynie rozpętał się pożar. Na tym etapie nie możemy stwierdzić czy wywołany on został celowo, czy był dziełem przypadku. Straż pożarna i policja są już na miejscu, jednak z uwagi na obecność agresywnych ludzi akcja zostaje wstrzymana, aż na miejscu nie pojawią się wezwane przed chwilą służby kontroli zamieszek oraz SWAT. Łączymy się na ten moment z Edriciem Smoke'iem, przedstawicielem Whole Foods. Panie Smoke, prosimy o komentarz. -Dziękuję za głos, Alison - odezwał się czarnoskóry mężczyzna w garniturze, który pojawił się w osobnym oknie. - Od razu chciałbym zaznaczyć że nasze służby ochrony dostały odgórny nakaz nie wdawania się walkę. Bez przesady, to nie jest Fort Knox. Życie i zdrowie naszych pracowników jest dla nas najważniejsze. Do tego z tego co mi wiadomo na zapisach monitoringu zarejestrowały się osoby o nadludzkich mocach, będący między sprawcami. Gdyby nie to, zabezpieczenia budynku z pewnością sprostałyby temu szturmowi. Nie chcę na ten moment mówić "mutanci", ale sama pani rozumie że "kosmici", wspierający lokalnych bezdomnych w ataku na uczciwą firmę, brzmią jeszcze bardziej absurdalnie. Mamy tutaj zresztą idealny przykład gryzienia ręki, co jeść daje. Firma Whole Foods regularnie dostarcza część swojej żywności potrzebującym. Nie ukrywam że ten atak utrudni, jeśli nie powstrzyma podobne akcje w najbliższej przyszłości. Nie mówiąc już że będzie kosztował naszą firmę miliony.Reporterka podziękowała mężczyźnie za komentarz i już miała coś dodać, ale widocznie usłyszała coś w swojej słuchawce i zmieniła zdanie. - Dajcie go na kamerę - poleciła ekipie i wskazała coś palcem. Kamera podążyła za jej gestem i wykonała potężne zbliżanie na jedną z ramp załadowczych do magazynu. Wyszedł stamtąd pokraczny mężczyzna, który następnie dwoma susami znalazł się na jednym z samochodów ciężarowych, a następnie na dachu budynku. Przyłożył do ust megafon, który trzymał pod pachą i zaczął wykrzykiwać: - System stworzony przez ludzi jest zły! Bogaci pławią się w luksusach, a najbiedniejsi nie mają nic do jedzenia! Ale nie ma ludzi i podludzi! Nadchodzi nowy świat! O cholera jadą zmilitaryzowani! Ten pożar to był wypadek! - Ostatnie dwa zdania wykrzyczane były o wiele mniej pompatycznym tonem niż reszta wypowiedzi. Zaraz potem orator błyskawicznie zniknął z dachu budynku, a za jego śladem poszła większość sprawców, rozpierzchając się na wszystkie strony. Ostatecznie udało się pojmać zaledwie kilku sprawców, w tym żadnego z domniemanych prowodyrów z supermocami. Samym pojawieniem się jednak policja oczyściła teren umożliwiając wejście do akcji straży pożarnej i przystąpienie do gaszenia budynku. |
|