|
| Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Jon Remus
Liczba postów : 33 Data dołączenia : 28/01/2020
| Temat: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Wto Sty 28, 2020 1:54 pm | |
| Imię i nazwisko: Jon Remus Pseudonim:The Lord Of Darkness, The Hunstman, The Devil Rasa: Pół Człowiek pół Demon Miejsce pochodzenia: Stuttgart, Niemcy Wiek: Tysiąc Pięćset lat. Frakcja: Antybohater Wygląd: Jon jest to mężczyzna o dobrze zbudowanej sylwetce o którą dba, jego waga jest bliska stu piętnastu kilogramom, przy jego rosłym wzroście stu dziewięćdziesięciu ośmiu centymetrów. Jego twarz ozdabia gęsty choć krótki zarost i który rzadko kiedy dba, ciemnooki mężczyzna zawsze miewa smutne a zarazem zmęczone spojrzenie, znając naturę ludzką który nie wierzy że ludzie, nie potrafią nigdy docenić tego czego każdy człowiek dostaje, czyli wolną wolę oraz przyjemnych uczuć. Przez to w społeczeństwie raczej trzyma się ten Myśliwy na uboczu, rzadko kiedy się pojawia jak już to wiadomo po co. Ubiór jeśli nie jest w podróży po różnych krajach, w których gustuje eleganckim ubierze w kolorach ciemnych, jest kożuch oraz spodnie bojówki u których wisi przy biodrze nóż myśliwski, buty wojskowe które dodają i tak do jego wielkiego wzrostu kilka centymetrów.
Charakter: Demon ten jest to na pewno persona nietuzinkowa, okrutna, a zarazem bezwzględna żywiąca się bólem, jak i strachem śmiertelnych istot, nigdy nie był za bardzo świadomy swojej mocy, zawsze nie rozumiał tego kim jest, mimo że starał się robić dobre rzeczy, wszyscy ludzie, na których m zależało źle kończyli mimo wszystko stara się na tyle ile może, zachować swój człowieczeństwo. Którą nie każdy widział będąc ,,człowiekiem” honoru, chociaż ciężko to można nazwać tym czego widzą ludzie, bardziej mając własny kodeks w życiu, Trzeba przyznać, ta bestia jest to wyjątkowo inteligenta, uparta i można odnieść wrażenie, że wyprany z emocji mężczyzna, jednak to nie jest do końca prawda, ale o tym mało kto wie. Hunstman jest zawsze przynajmniej dwa kroki przed wszystkimi, wszystko wylicza na chłodno i mało co jest w stanie go zaskoczyć, ale nawet gdy zaskoczy to potrafi zachować zimną krew i wymyślić kolejne ruchy. Nigdy nie był za dobrym kompanem, jako że jest mało mownym człowiekiem, który stara się dopasować do społeczeństwa. Umiejętności:
Silna wola – Mężczyzna przez lata treningów, musiał w sobie kontrolować bestie która często miewała zapędy mordowania, z tego powodu zdecydowanie bardzo ciężko jest dostać się do jego głowy.
Wiedza czarno magiczna – Wieloletnim podróże, jego wiedza na temat okultyzmu, którą miał możliwości zdobyć, jest ona niemożliwa na zwykłego śmiertelnika, jak i również rozpoznawaniem danych artefaktów jak i tworzenie jak i zakończanie rytuałów, zaczytując się w najróżniejszych książkach jak i robienia eksperymentów, postanowił stworzyć grupę która będzie wyłapywała potwory, by na nich testować i znaleźć złoty.
Zastraszanie – Żyjąc między innymi potworami, musiał jakoś dostać się na sam szczyt. Z tego powodu żadne zło nie jest mu straszne, a dzięki swym mocą potrafi nastraszyć niemalże każdego śmiertelnika, który nie ma niezłomnej woli.
Posługiwaniem się bronią białą jak i palną – Mężczyzna który połowę życia walczy jak i się uczy najróżniejszych technologii wojskowych, nie ma problemu z posługiwaniem się toporem, mieczem, szablą oraz włócznią, będąc w najróżniejszych wojskach, nauczył się w kwestii uniwersalnej korzystać z bronami palnymi, nigdy nie był mistrzem z tego powodu jest zdyscyplinowanym strzelcem, dzięki wyszkoleniu wojskowemu oraz najróżniejszych treningów nauczył, się takich stylów walki jak: Judo, Krav Maga oraz Boks.
Znajomości języków - Mało dbając na ten temat nauczył się kilku ziemskich, jako że całe życie zanim zatrzymał się w życiu studiował jak i podróżował, a u mnie takie języki jak: Francuski, Niemiecki, Łacina, Duński jak i Angielski. Oraz z racji jego długiego życia potrafi korzystać z Staro: Niemieckiego, Francuskiego i Angielskiego.
Technologia – Dzięki swemu wysokiemu intelektowi, był w stanie przewyższyć możliwości ludzkiego mózgu, z tego powodu szybko stał się ważną osobą jako Biznesem co za tym idzie, wszak nie miał problemu z usprawnieniem najróżniejszych projektów, mając pojęcie na wiele tematów zawsze mógł się odnaleźć i znaleźć możliwości złotego środka do celu.
Zarządzanie Biznesem – Po przez wieloletnie nauki, nie ma problemu z korzystaniem logistyki, doskonale rozumie marketing finansowy i zarządzanie finansami, z tego powodu ten Niemiec, jest oznaką człowieka sukcesu jak. Moce:
Umiejętności Magiczne – Jako że matka Remusa była wiedźmą odziedziczył po niej możliwości magiczne, jedną z nich była to manipulacja mrokiem, dzięki czemu z łatwością mógł się poruszać w odległości z 100 metrów by być niezauważonym, a przy tym nakładać tak nakładać mrok by jego twarz czy sylwetka mało kto by był w stanie rozpoznać. Drugą którą częściej korzysta jest to iluzja lubi się z śmiertelnikami często bawić, jeśli nie chcą pójść w stronę wymiana coś za coś, w zamian duszy to często grywa z kimś w karty, bądź daje najróżniejsze gry z użyciem iluzji rzadko kto z nim wygrywa a zasadą jest to że może odsunąć się od zabrania swojej części umowy, jeśli dana osoba uda się jakimś cudem przezwyciężyć jego grę. Dzięki pochodzenia swego Ojca potrafi tworzyć cyrografy.
Demoniczna Transformacja – Po przez stronę swego ojca, potrafi jest zmienić w przypominając przerośniętego wilkołaka który, ma ponad 4 metrową na wyprostowanych łapach, jako że stworzenie te często się garbi, a jego skóra jest w kolorze, a zarazem jego oczy są tak czerwone niczym krew. Ostre jak brzytwa zęby, który potrafią rozszarpać człowieka bez problemu, lub nieco milszą stronę jest to wysoka kruczoczarną kobietę, która ma sylwetkę osy a przy tym zgrabną o pełnym biuście jak i zgrabnych pośladkach, z tej formy korzysta jeśli będzie trzeba kogoś zmanipulować jak i przekonać do swoich racji. Oraz może się zmienić w Wilczura oraz stado Kruków jako możliwości swego podróżowania.
Nadludzka Fizjologia – Po matce która była ofiarą ceremonialną odziedziczył jak każdy człowiek, swą ludzką postać, jednak jego ciało dzięki czynnikowi reagowało się znacznie szybciej zwykłe złamanie, z odpowiednią pomocą medyczną, reagowało się w ciągu paru tygodniu. Jednak dzięki jego drugiej piekielnej połówce po swym ojcu, jest odporny na piekielny ogień jak i nie czuje dyskomfortu jeśli znajdzie się w piekle, znajomości ludzkich potrzeb dzięki czemu, może nakłonić osobę do powiedzenia jego najmroczniejszych potrzeb w życiu, jak i potężną sylwetkę dzięki czemu może jego siła jest bliska 10 ton, potrafiąc walczyć kilka godzin dzięki jego wielkiej zręczności jak i wytrzymałości, a również ma podwyższony próg bólu na tyle że mogło zabić zwykłego żołnierza.
Długowieczności – Po przez czynnik uzdrawiający jest w stanie o wiele dłużej żyć niż zwykli śmiertelnicy, a jak i również nie ma problemu wchodzi regeneracja, różnych wyniszczeń organizmu oczywiście bez odtwarzania utraconych kończyn czy narządów wewnętrznych. Obrażenia takie jak rany czy zadrapania goiły mu się w ciągu tygodnia.
Wyostrzone Zmysły – Po przez te zdolności jest to zdyscyplinowany oraz mistrzowski myśliwym.
Broń: Strzelba Myśliwska - typu Winchester Model 1912 który wiernie pełnił mu służbę w Amerykańskiej Armii. Wielki Miecz – Został wykuty przez najlepszych Kowali, w samym środku piekła został mu podarowany przez samego władcę piekieł Mefisto. - W zależności od misji którą zaplanuje, przygotowuje wyposażenie wszak każdy stwór jest inny. Ekwipunek: Smartwatch, portfel oraz telefon, przewieszona przez plecy strzelba myśliwska, biblia, drobny krzyżyk który przewieszony jest na nadgarstek.
Historia: Narodził się z owocu związku Demona z Wiedźmą, do którego byłą zmuszoną w rytualne by sprowadzić potężną bestię, z której miał się narodzić, stwór", mając za żądanie bronić królewny oraz jej usługiwać jako nadworny myśliwy, który został już od małego dzieciaka przeszkolony w posługiwaniu się bronią białą oraz w znajomości wielu dziedzin naukowych, chciała mieć dobrego doradcę, który mógł przy tym upolować każdego i doprowadzić to jej stóp, wszak mało kto by był chętny osobą, którą zabijałaby utrzymać swoją młodości swych podwładnych, to też zaczął studiować w samotności tematy odnośnie do wiedzy magicznej, mając coraz większe pojęcie mógł trenować nad swymi mrocznymi mocami, które nie za bardzo rozumiał. Chciał nad nimi zaoponować, bo doskonałe wiedział, że ludzie po pewnym czasie na pewno się zbuntują, jeśli Królewną tych ziem zabiła mu matkę to na pewno jej nie pomoże, tworząc potworą którego mało kto mógł uspokoić. Zdecydował się na jednej misji po prostu zdezerteruję, doskonalę wiedział, że bardzo ryzykuję, ale był już zmęczony tym, że wiecznie jest odpychany, mimo że starą się robić wszystko by byłą szczęśliwą.
Zdecydował się o powiedzeniu ludziom o słabościach w zamku, jak zabić królewnę, dzięki czemu zostanie uwolniony, że swej służby musieli dostać się przez mroczny las. Jako jedyną osobą wiedziała, w jaki sposób dostać by demoniczne siły nie zniszczyły wojska, a zarazem zaskoczyć królewnę. Dzięki jego pomocy królestwa zastały spokoju, nie spodziewał się że po tym czasie, rozpoczęły się polowania na czarownicę, mógł się dołączyć jako łowczy. Ale zdecydował się zabierać księgi i je segregować w swym domu, który sam zbudował. Wiedział, że ludzie nie docenią tych możliwości, jakie dają księgi, to też starał się okradać zakony łowców czarownicę najróżniejsze rzeczy. Do momentu kiedy nie stało się na kilkakrotnie złapany, to zbieranie magicznych rzeczy, że musiał wyjechać do Nowego Świata, było to idealne miejsce gdzie mało kto go znał zdecydował się żyć spokojnym życiem, aż do momentu jak to w naturze człowieka jest nie wybuchnie wojną, w której zacznie, pierwszą wojną w jakiej widnieję Remus jest to wojną secesyjną, po której zaczął działać jako weteran, usprawniając Amerykańską Armię wiedział doskonalę, że to dopiero początek w historii, wszak ludzie zawsze mają tendencję, że chcą wszystkim rządzić, to też zaczął zajmować się nauką, którą miała rozwinąć ten kierunek militarny co mu szło bardzo dobrze, otwierając własny prywatny biznes, który wspierał i pomagał wrócić po wojnie żołnierzom, jak i tworzyć broni oraz zajmował się transportem. Oraz dalej starał się zbierać wiedzie i przygotować całą to wiedzę, jak i pieniądze do statku, który miał go poprowadzić do domu. Chciał wróci do swych ziem by już nie walczyć za kogoś, a po prostu spokojnie żyć i tak właśnie zrobił, zebraną informację wysłał do Niemiec, zostawiając swym podwładnym firmę oraz instrukcję jak mają ją prowadzić, jeśli wróci do tego kraju to przeminie te tereny.
Prowadząc własną działalności przez wiele lat, zaczął powiększać swoją bibliotekę uzupełniać w książkach wiedzie jaką zebrał, pisząc własne pomysły. Jak i łapiąc niektóre bestię, na których zapisywał jakie badania dokonał i jakie mają słabości, chcąc znaleźć złoty środek jak może zapanować nad mrokiem, tym, co się w nim kryję wiedział, że pewnie jest to niemożliwe, szczególnie przez to, że w jego żyłach płynie krew demona, o którym nawet nie wie kim on był i co zrobił, w czasie pierwszej wojny światowej starał się nie wychylać wspierając rząd swymi jedynie poprzezmi poprzez inne osoby, oraz powoli pracując nad rozwinięciem jego firmy w kierunku złotej ery, miał taką nadzieję, że nastąpi oną szybko, tak się właśnie stało, gdy przyszłą osobą, którą pracowała na Hydry, zaproponowała mu pracę jako osobę, którą miała doradzać, oraz pomagać im zrozumieć pewne zagadania i wykorzystać, pewne możliwości w wojnie. Jednak Jon kierował się własnymi potrzebami, oczywiście przyjął propozycję, ale korzystając na siebie zbierał informację, jak i rzeczy nikt nie musiał go kontrolować, więc jego działania były ukrywane przez te organizację, a jego firma szła w górę. Co jakiś czas doradził, chociaż specjalnie opóźniał i może z tego powodu przegrali wojnę, razem z Naukowcami wyruszył do Stanów gdzie przejął własną firmę, którą połączył z interesami w swym rodzinnym kraju, chciał znaleźć złoty środek, więc zdecydował przyjąć naukowców do swej firmy, by jego działania miały większe możliwości, a też mógł wróci do domu.
Gdzie zaczął pracę odnośnie do czarnej magii, być może znajdzie jakoś możliwości by ludzie mogli się przed nią chronić, bo jak wampiryzm, jest to chorobą to musi być jakiś lek na to, tak właśnie zaczął pracę nad wmyślaniem złotego środka, odnośnie do tego, jak zatrzymać wielkie zło, bo jak zauważył z drobnym to jakiś stopniu ludzkości sobie radzi, czy to poprzez S. H. I. E. L. D czy różnych, bohaterów”. Tak właśnie zajęły mu lata nauki, wspierając najróżniejsze wojska, bo jak dobrze zauważył konflikty są największym dochodem finansowym, to też zdecydował się przełożyć wiedzie w tym kierunku by rozwijać militarnie te dwa kraję, w których ma swoje prywatne przedsiębiorstwa. Aż do momentu, kiedy dostał propozycję od Mefisto, który zaproponował mu, że powie kim jest jego ojciec, ale musi zdobyć na niego duszę oraz być pośrednikiem między ziemią a piekłem, bo mało jaki demon może się dostosować do takiego życia na ziemi, jako że większości jest słabsza. Nie mając innego wyboru zdecydował się zgodzić na propozycję.
Ostatnio zmieniony przez Jon Remus dnia Sro Sty 29, 2020 7:03 pm, w całości zmieniany 9 razy |
| | | Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Wto Sty 28, 2020 5:09 pm | |
| Po pierwsze, podaj wiek postaci. Karta opisuje ją z punktu widzenia wszechwiedzącego autora, więc tak, wiadomo ile ma lat. Pewnie koło tysiąca z hakiem miałoby sens.
Umiejętności - przerzuć nadludzką fizjologię do mocy, to na pewno. Silna wola może być, choć pamiętaj, że potężni telepaci/empaci/i tym podobne tak czy siak mogą się przez te zabezpieczenia przebić. Co do posługiwania się bronią białą - nie każdą na tym samym poziomie, najlepiej wybierz sobie parę takich, które znasz najlepiej. Ostatnia kwestia z tego fragmentu - ktoś zauważyłby wykorzystywanie technologii Asgardu na Ziemi. Zaraz miałbyś na głowie agentów S.H.I.E.L.D., na przykład. Albo lepiej, Asgardczyków.
Moce - usunąłbym magię całkowicie. Jeżeli chcesz znać kilka prostych zaklęć, to rozpisz je osobno, ale tego pierwszego punktu Ci nie zostawię. Nawiasem mówiąc, przeczysz tu sobie, bo z jednej strony wspominasz, że masz bronić światów, chcesz chronić ludzi, a z drugiej mieszasz się w ziemski konflikt sprzedając stronom pozaziemski sprzęt... Ale im bardziej się zagłębiam w ten punkt, tym bardziej jestem za usunięciem dostępu do magii w całości. Przemiana w wilkołaka - rozumiem, że te cztery metry to są wtedy, gdy stoi na tylnych łapach? Czy w kłębie na wszystkich czterech? Regeneracja standardowa - czyli jak opisałeś bez odtwarzania utraconych kawałków, drobne rany w minuty, poważniejsze w godziny albo dni.
Historia - naprawdę nie sądzę, żeby Odyn zrobił coś takiego. Odstawiał różne akcje i za dobrą osobą nie był, ale miało to granice... Więc początek wypadałoby zmienić. No i zostaje kwestia tego, że Asgardczycy to mieli chyba głównie do czynienia z demonami z Muspelheim, a mam wrażenie, że nie o takich mówisz... O ile one w ogóle mogłyby się z kimś z Asgardczyków skrzyżować. Nie sądzę też, mimo wszystko, aby Odyn "wysyłał potwora na osoby, które nie poddają się jego woli". I nie mieszaj w to wszystko króla Artura. Ogółem moja rada, żeby tak wszystkiego z osobna nie wymieniać - uprość to, nie mieszaj aż tylu różnych elementów, bo one się siebie nie trzymają... Szczerze mówiąc na Twoim miejscu ogółem zrezygnowałbym w ogóle z powiązań z Asgardem i został przy półdemonie - półczłowieku, ale jeżeli znajdziesz sposób na to, by miały sens, to próbuj. Kolejna rada, nie mieszaj w to "prawdziwej" historii - ani postaci historycznych, ani wydarzeń, które miały albo i nie miały miejsca. Potem tworzą się takie kwiatki, że pięć postaci OC robiło to samo i każda uważa w karcie, że to była ona. Czyli na przykład fragment z imperium Rzymskim odpada. I żadnego czynienia zwolenników nieśmiertelnymi i tak dalej. Tego projektu z ostatniego paragrafu bym nie używał w ogóle; może spróbuj coś podobnego zorganizować fabularnie - chociaż sugerowałbym jako prywatny biznes, a nie coś powiązanego z jakimkolwiek rządem czy organizacją międzynarodową - bo do przeszłych wydarzeń to po prostu nie pasuje. Skróć tę historię, zrób ją bardziej wiarygodną, tak na początek. Wtedy przejrzę ją jeszcze raz.
A poza tym tak ogółem: przejrzyj to sobie jeszcze parę razy, popraw przynajmniej literówki - jeżeli nie inne błędy - bo je powinna podkreślać nawet przeglądarka. Chyba że Ci nie przeszkadzają, bo to Twój wybór, ale pamiętaj, że wygląd karty mówi innym graczom o jej właścicielu.
Kiedy zmienisz to wszystko, wrzuć post pod moim, że mogę sprawdzać drugi raz. |
| | | Jon Remus
Liczba postów : 33 Data dołączenia : 28/01/2020
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Wto Sty 28, 2020 9:05 pm | |
| |
| | | Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Wto Sty 28, 2020 10:36 pm | |
| Co do wieku - powtarzam, nie chodzi o to, co podają źródła, co postać pamięta, co wiedzą ludzie; jako autor znasz jej wiek, nawet jeżeli w przybliżeniu do setek. Rozumiem, że możemy uznać, że postać ma tysiąc pięćset lat?
Umiejętności. Silna wola, tak, to jest umiejętność, ale opętanie kogoś czy podporządkowanie swojej woli już nie; wywal te dwie rzeczy z tego punktu, bo jeżeli już, to są mocami. Reszta tych umiejętności może zostać.
Moce. Wiedza o czarnej magii nie jest mocą, to tylko informacje, a nie zdolność do rzucania czarów - czyli to umiejętność. Przenieś rubrykę wyżej i wyrzuć wszystkie praktyczne zastosowania - cyrografy, klątwy, opętywania - bo nie będą pasowały do umiejętności. Poruszanie się w cieniu jako jedno zaklęcie jest w porządku, ale pamiętaj, że nie będzie natychmiastowym zniknięciem i pojawieniem się - czyli będziesz potrzebował tego momentu na wniknięcie w cień, w trakcie którego ktoś wciąż będzie Cię mógł zaatakować - i tak dalej. Drugie zaklęcie - nakładanie cienia na twarz i sylwetkę - też jest okej, tylko oczywiście będzie często zauważalną manipulacją, o tym pamiętaj. Trzeci rodzaj zaklęcia, iluzja, w porządku; w zasięgu Twojego wzroku i nie dalej od stu metrów. Co do transformacji... W zasadzie uwagę mam tylko do stada kruków; jeżeli któryś z nich zostanie zabity, zraniony, zniszczony, to pamiętaj, że po zmianie formy będziesz miał adekwatną do tego ranę. Nadludzka fizjologia... Większość jest okej. Co do tego nakłaniania do wyjawiania pragnień - zależy od tego, z kim masz do czynienia; osoby o silnej psychice, podwójnej osobowości, bóstwa, telepaci/empaci i tak dalej mogą się przed tym bronić. Poza tym - domyślam się, że na cyrografach Ci zależy, więc możesz posiadać wiedzę jak je tworzyć, ale sam będziesz je musiał wypełniać za pomocą tych zdolności, które przechodzą - pamiętaj o tym.
Historia. Jest... Trochę mało zrozumiała, więc możesz chcieć poprawić ją od strony technicznej - końcówek, odmieniania wyrazów, przede wszystkim tego. Poza tym... Powód polowań na czarownice był inny, niż Ty go opisałeś, a ich łowcy nie sprzedawaliby raczej ich ksiąg przypadkowym ludziom - bo logika wskazywałaby im, że kupiec to też użytkownik magii. Tę pierwszą wzmiankę radzę usunąć i zostawić po prostu informację o tym, że ogółem nadszedł czas polowań na czarownice. Druga sprawa... Może lepiej, żebyś te księgi jakoś podkradał, czasem się udawało zdobyć, czasem nie. Reszta historii jest w porządku. |
| | | Jon Remus
Liczba postów : 33 Data dołączenia : 28/01/2020
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Wto Sty 28, 2020 11:17 pm | |
| Myślę że wszystko jest już okej? |
| | | Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Sro Sty 29, 2020 1:34 pm | |
| Nie wywaliłeś klątw i opętań. Tylko cyrografy z tej trójki miały zostać.
Reszta jest już okej, ale skoro mówiłeś, że coś tam jeszcze chcesz poprawiać, to droga wolna. Nie musisz się z tym spieszyć, po prostu wrzuć tu kolejny post, gdy wszystko będzie gotowe. |
| | | Jon Remus
Liczba postów : 33 Data dołączenia : 28/01/2020
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Sro Sty 29, 2020 6:18 pm | |
| |
| | | Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus Sro Sty 29, 2020 10:21 pm | |
| |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus | |
| |
| | | | Ostatnia nadzieja ludzkości? - Jon Remus | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |