Frej

Imię i nazwisko: Frejr, Frej, Frey, Freyr.
Pseudonim: Ing, Yngwi.
Rasa: Bóg (urodzaju, płodności, wojny).
Miejsce pochodzenia: Wanaheim
Wiek: Parę tysięcy lat na karku, lecz z wyglądu wciąż 30.
Frakcja: Inni bohaterowie.
Wygląd: Jak przystało na boga płodności, Frej jest przystojny i posiada nieprzeciętny urok osobisty. Władcze a jednocześnie zawadiackie spojrzenie jego niebieskich oczu dodatkowo to podkreśla. Długie blond włosy opadają mu luźno na ramiona, chociaż czasem bywają związane, a na twarzy gości nieustannie kilkudniowy zarost. Całości jego sylwetki dopełnia atletyczna budowa i dwa metry wzrostu. Jego ubiór stanowią przeważnie pyszne, bogate szaty, odpowiednie dla mieszkańca Asgardu a zarazem boga bogactwa i urodzaju. Mimo przepychu swego stroju, Frej w każdej chwili może podjąć bezwzględną walkę nie potrzebując przebierać się w wymyślne zbroje.
Charakter: Odważny i wojowniczy, jeden z najlepszych szermierzy wszechświata. Chodzą pogłoski, że potrafi pokonać przeciwnika jedynie za pomocą jelenich rogów.
Pomimo usposobienia potężnego wojownika, jako również bóg płodności i miłości, jest dobrotliwy i kochliwy. Niektórzy złośliwcy insynuują, że czasem zbyt kochliwy, czyniąc dziwne aluzje do relacji z jego własną siostrą. Ciężko go rozgniewać, tym bardziej jakimiś plotkami, lepiej jednak nie testować jego cierpliwości i pokładów dobroci, które po jakimś czasie się kończą.
Umiejętności: Umiejętność walki wszelką bronią białą w mistrzowskim stopniu. Do tego siła, szybkość, refleks i podobne atrybuty są oczywiście na miarę boga, a więc większe niż u ludzi. To samo tyczy się wrażliwości na otrzymywanie ran jak i ich regeneracja.
Dodatkowo potrafi również jeździć konno i żeglować, a także dosiada czasami swojego złotego dzika, Gullinborstiego.
Poza tymi wszystkimi umiejętnościami, Frej jest również bardzo dobrym zarządcą, umiejącym zaprowadzić wszędzie pokój, dobrobyt i urodzaj.
Moce: Pomijając już wszelkie opanowanie walki za pomocą broni białej, posiada również niebezpieczną moc rozbudzania pożądania. Działa to jednak tylko na osoby słabsze psychicznie.
Dodatkowo potrafi kontrolować swój miecz tak, by ten sam zadawał ciosy.
Broń: Magiczny miecz, który potrafi (w sposób kontrolowany przez Freja) sam zadawać ciosy.
Ekwipunek: Poza najpotrzebniejszymi rzeczami, które muszą się znaleźć w każdej torbie podróżnej, Frej ma zwyczaj nosić ze sobą w torbie swój składany okręt Skidbladnir, który został zbudowany dla niego przez karły.
Historia: Frej przybył do Asgardu wraz z siostrą Freją i ojcem Njordem w ramach umowy pokojowej między dwoma zwaśnionymi kiedyś rodami boskimi – Asami i Wanami.
Jako, że po wojnie fortyfikacja Asgardu mocno ucierpiała, Frej z chęcią pomógł w naprawieniu wojennych szkód i zdobył tym wdzięczność jego mieszkańców, którą to wdzięczność okazali mu podarowaniem krainy Alfheim.
Frej wyróżniał się wśród Asgardczyków jako jeden z najwaleczniejszych Wanów, któremu mogli dorównać tylko najlepsi. Jest również przez najstarszych Asów pamiętany jako jeden z pomocników przy budowie całej Walhalli.
Poza oczywistymi walorami bitewnymi, mógł pochwalić się również biegłą znajomością sztuki miłosnej oraz bardzo dobrymi umiejętnościami zarządzania wszelkimi dobrami.

Wszystko dobrze, poza jednym szczegółem - patrząc na to od strony Marvela, a Frey w końcu jest postacią kanoniczną, nie powinieneś znać magii w ogóle... Na drodze wyjątku mogę się jednak zgodzić na jedną moc, tę przez Ciebie wymienioną - a więc wzbudzania pożądania - ale nie nazywałbym tego magią. W dodatku byłaby ograniczona w taki sam sposób, jak wszystkie pokrewne temu zdolności na forum, a więc, w dużym skrócie, chronieni i silni psychicznie byliby na nią nieczuli.

Właśnie obawiałem się, że może być to lekkie przesadzenie w kontekście realiów Marvela.
W takim razie co by nie komplikować sprawy, zrezygnuję z magii Freja i niech on zostanie stricte wojownikiem z tą mocą rozbudzania pożądania u osobników słabszych psychicznie. Będzie prościej i zarazem bardziej kanonicznie.

Akcept.