Quicksilver

Imię i nazwisko: Pietro Maximoff

Pseudonim: Quicksilver

Rasa: Mutant

Miejsce pochodzenia: Republika Transjańska

Wiek:29 lat.

Frakcja:Inni

Wygląd:
Pietro nie jest człowiekiem postury Kapitana Ameryki. Brakuje mu szerokich na metr barków, absolutnego braku szyi, oraz bicepsów strongmana. Zamiast tego zmutowany genom Maximoffa nadał mu kształt podobny gimnastykom: czyli smukłą, aerodynamiczną sylwetkę zupełnie pozbawioną tkanki tłuszczowej z uwidocznionymi stalowymi mięśniami. W końcu nie rozmiar się liczy, ale ich wyćwiczenie prawda? Posiada charakterystyczną twarz, przez którą ciężko wmieszać mu się w tłum: kwadratową szczękę, orli nos i zawadiacki uśmiech, jednakże najbardziej charakterystyczną cechą jego wyglądu są białe włosy. Nie, nie siwe. Białe. Z takimi się urodził, takie ma i koniec. Na dodatek zawsze układają mu się jakby były pod wpływem dużego pędu powietrza. Bo są. Nie przykłada wielkiej wagi do tego w co się ubiera, ale nie zdarzyło mu się jeszcze żeby wyglądał jak clown. Jego strojem roboczym jest jednoczęściowy kostium z niezwykle odpornego na ścieranie i nie stawiającego oporu powietrzu materiału. Cały strój jest ciemnoniebieski, przez środek przechodzi biała błyskawica.

Charakter:
Po pierwsze: łatwo wpada w gniew. Mała porażka, upierdliwi ludzie w kolejce do bankomatu, czy przy kasie w Burger Kingu i już ciśnienie rozsadza mu czaszkę. Ale to skrajne sytuacje, natomiast przez większość czasu jest wyluzowany. Lubi poczytać, a dzięki nadludzko szybkiemu umysłowi, idzie mu to szybciej niż mistrzom szybkiego czytania. Najważniejszą osobą w jego życiu jest jego siostra - Wanda Maximoff, znana szerzej jako Scarlet Witch. To co ich wiąże ciężko wyrazić słowami, miłość to o wiele za mało, żeby opisać to uczucie. Zna ją na wylot i to jak się rozumieją może podchodzić pod telepatię., zawsze tam gdzie ona, ona zawsze tam gdzie on. Rozłąkę przeżywa bardzo mocno, ale kiedy w końcu się do niej przyzwyczai, umie ją znieść.

Umiejętności:
- Świetnie wyszkolony w walce wręcz, ale w jego przypadku szybkość i tak załatwia 90% roboty.
Moce:

- Fizjologia dostosowana do superszybkości (również organy wewnętrzne)

- Nadludzka szybkość myślenia (jego umysł musi nadążać za ciałem; dzięki temu jest częściowo odporny na telepatię)

- SUPERSZYBKOŚĆ (jest w stanie osiągnąć prędkość Mach 4, czyli około 1 361.16 m/s! Co pozwala mu biegać po pionowych ścianach czy wodzie)

- Destabilizacja molekularna (zmuszanie obiektów do eksplozji pod wpływem ultraszybkich wibracji emitowanych przez jego ciało; wymaga dotyku)

- Nadludzka siła (Może podnieść pół tony rękoma i przepchnąć tonę nogami)

- Nadludzka wytrzymałość

Mutacja Quicksilvera z czasem przesunęła się na bardziej zaawansowany poziom, przede wszystkim zwiększając posiadane już przez niego atrybuty. Prędkość mężczyzny wzrosła do około pięciu machów (czyli nieco ponad sześciu tysięcy kilometrów na godzinę), a jego ciało przystosowało się do podwyższonej szybkości.

Broń:
Brak

Ekwipunek:
Różne duperele.

Historia:
On i jego siostra. Zawsze i wszędzie razem, aż do śmierci. Odkąd pamiętał wychowywała go rodzina Maximoffów byli to biedni cyganie o dobrym sercu, którzy po śmierci własnych dzieci przyjęli przedziwny prezent od Wielkiego Ewolucjonisty, rezydującego w Transji naukowca zajmującego się modyfikacjami genetycznymi. Ale Wanda i Pietro nie byli jego obiektami. Byli dziećmi niejakiej Magdy, również cyganki, która poczęła rodzeństwa z nieznanym Wielkiemu Ewolucjoniście mężczyzną. Ich matka stwierdziła, że nie jest w stanie wychowywać dwójkę dzieci bez pomocy ich ojca, dlatego oddała rodzeństwo w ręce naukowca, a sama przepadła bez śladu. Wanda i Pietro szybko stali się obiektami nienawiści ze strony mieszkańców wioski, ponieważ często kradli, aby mieć co jeść, na dodatek oboje zauważyli przedziwne umiejętności jakimi zostali obdarzeni, a kiedy jego siostra przez przypadek podpaliła dom używając swojej mocy, została uznana za czarownicę. Pietro własnym życiem chronił swoją ukochaną siostrę, ale w końcu oboje zostali schwytani przez rozwścieczony tłum i szczęściem tylko, dzięki połączonym mocom Wandy i samego Pietra udało im się uciec. Przez lata łapali się dorywczej pracy jako najemnicy, przy okazji szukając śladów swojego pochodzenia. Osiągnęli w środowisku najemniczym renomę dzięki swoim nadludzkim umiejętnościom, zwano ich Quicksilverem i Scarlet Witch. Oboje doskonale nauczyli się kontrolować swoje moce, które w połączeniu dawały uzupełniającą się mieszankę. Dość niedawno ich talenty zostały dostrzeżone przez niejakiego Profesora X, który zaprosił ich do elitarnej drużyny superbohaterów zwanej X-menami. Po długim namyśle rodzeństwo odmówiło.

Akcept.