Oto moja postać:
[Imię]: Rynsich
[Nazwisko]: Ponders
[wiek]: 44
[wzrost]: 170 cm
[Wygląd]: Łysy mężczyzna na głowie ma wytatuowane pioruny (czarne, to że w avatarze są białe to nie moje wina innego obrazka nie było ? ) wygląda niezwykle groźnie, ludzie którzy go widzą twierdzą ze należy do jakiegoś gangu.(chodzi o te tatuaże, wyglądają jak jakiś wzór) mężczyzna nieco pulchny.
http://drakonis.org/...33-2bd97d57.jpg[Charakter]: Charakter, no cóż Rynsich jest raczej bezlitosnym gnojem lubiącym zabijać ale? może i sprawia mu to przyjemność zabija on tylko i włącznie w słusznej sprawie, prościej mówiąc jest łowcą złoczyńców. Poza zabijaniem i pracą jest kochającym ojcem swoich dzieci, miły człowiek ,,Mój ojciec to największy skarb jaki miałem?? ? słowa syna. Uwielbia palić papierosy, generalnie rzadko kiedy można ujrzeć go bez fajki w ręku, dziennie wypala co najmniej 2 paczki.
[Lęki]: Rynsich jest twardym mężczyzną ale boi się tego ze jego dzieciom coś się stanie, zależy mu tylko i wyłącznie na nich.
[Umiejętności]: Rynsich kiedyś stracił rękę. Życie bez ręki sprawiało mu trudności ale mężczyzna ten posiadał olbrzymie finanse gdyż jego ojciec był bogatym biznesmenem i przekazał majątek synowi, za połowę swego majątku Rynsich kupił dwie ręce ,,Protezy?? jedna z tych protez to zwyczajna ręka, druga natomiast to karabin który dzięki połączeniu z nerwami mógł strzelać, przydatna zabawka.
[Miejsce pracy, zawód, finanse]: Rynsich pracuje jako anty-terrorysta, używa do swej pracy swoją protezę. Jego finanse są dość spore, parę milionów na koncie posiada jednak większość to pieniądze które pozostały mu po ojcu. Poza protezami rzadko je wydawał, zazwyczaj był to jakiś wyjazd na wakacje z dzieciakami, samochód. Wolał żyć normalnie a nie jako bogacz dlatego też mieszkał w zwykłym domku jednorodzinnym. A nie w pałacu na który było go stać.
[Historia]: Jako młodzieniec Rynsich miał bogatego ojca, żył niczym książę miał on obsługę, wszystko co tylko zapragnął, kiedyś przechodząc przez Nowy Jork został porwany przez bandytów którzy żądali za niego okupu prawie cały majątek jego ojca. Ojciec jednak załatwił sprawę inaczej wydrukował sztuczne pieniądze i przekazał je bandytom, kiedy oni mnie wypuścili ojciec wyciągnął broń i zastrzelił ich.. został aresztowany i skazany na dziesięć lat pozbawienia wolności. W tym czasie Rynsich znalazł żonę i ożenił się z nią, urodził dwójkę dzieci, pewnego dnia dostał wiadomość e-mail ,,Rynsich znaleziono ciało twojej żony została zamordowana przez jakiegoś złodzieja chodziło mu tylko o jej naszyjnik z diamentami?? wtedy właśnie Rynsich uznał ze posiadanie majątku wcale nie jest takie piękne, stracił przez to ojca, żonę, ale nie chciał stracić dzieci i porzucił swój majątek. Jego ojciec także zginął gdy wyszedł z więzienia został zamordowany przez ludzi bandytów których wyeliminował. Rynsich chciał wziąć sprawy w swoje ręce i pomścić ojca, nie udało mu się zaatakował bandytów ci jednak odcięli mu rękę i zostawili twierdząc ze bez niej wykrwawi się.. Rinsich przeżył jakiś przechodzień wezwał karetkę. Po tym wszystkim Rinsich został anty-terrorystą i kupił protezy? postanowił w życiu wyeliminować przestępczość która sprawiła mu tyle bólu! I stworzyć świat, tak wspaniały ze jego dzieci będą żyły w świecie bez zbrodni!