Robię TFa, bo słyszałam, że można :P No i Marvel coś tam o nich pisał kiedyś ^^
Imię i nazwisko: Mirage
Pseudonim: Dino
Rasa: Transformer
Miejsce pochodzenia: Cybertron
Wiek: Około 1000 lat.
Frakcja: Autoboty = Inni bohaterowie
Wygląd:Mirage ma około pięciu metrów wzrostu, więc jak na transformera jest raczej niski. Ma bardzo smukłą i aerodynamiczną budowę. Sprawia wręcz nieco wrażenie dzieła sztuki, niż maszyny z obcej planety.
Patrząc na niego trudno powiedzieć, co jest jego trybem alternatywnym. Jedynie drzwi na barkach podpowiadają, iż jest to samochód. Jednak poza tym próżno szukać tu kół czy reflektorów.
Na przedramionach znajdują się dwa długie, wygięte w łuk ostrza. Są to jedyne części zaburzające smukłe linie pancerza Mirage.
Zamienia się w Ferrari 458 Italia
Charakter: Mirage jest przede wszystkim niecierpliwy. Zaraz potem strasznie pewny siebie i szczery do bólu, bywa wręcz chamski. Ciężko znosi jakąkolwiek krytykę dotyczącą jego osoby, sam jednak chętnie wytyka innym błędy. Bywa zarozumiały i zapatrzony w siebie, co w połączeniu ze wspomnianą już wcześniej pewnością siebie tworzy mieszankę wybuchowa i często powoduje, że sprawy, a zwłaszcza plany, przybierają nieoczekiwany obrót.
Do tego bywa próżny, bardzo dba i przejmuje sie o swój wygląd, stąd tak luksusowy tryb alternatywny. Nie lubi, kiedy na jego lakierze pojawiają się rysy i odpryski, podobnie nie lubi sie brudzić. Potrafi się jednak przełamać, kiedy trzeba.
Łatwo urazić jego dumę. No i nie ucieka od wyzwań, nawet, jeśli jego szanse są minimalne. Można mu przemówić do rozsądku, jednak nie jest to łatwe. A i nawet wtedy postara sie najpierw przynajmniej upokorzyć przeciwnika, zanim ucieknie, czy jak woli to sam nazywać - wykona manewr unikający.
Jakby mało był wkurzający, to do tego wszystkiego jeszcze lubi płatać figle i ma specyficzne poczucie humoru.
Jeszcze na Cybertronie był szpiegiem, więc nie ma większych problemów z zakładaniem różnych 'masek' i zachowywaniem się zupełnie jak nie on.
Mimo wszystko ma złote serce i można na niego liczyć w potrzebie.
Mówi z lekkim, włoskim akcentem, czasami zdarza mu się wtykać w wypowiedzi włoskie słówka.
Umiejętności:-Niezwykła zwinność, nawet jak na transformera.
-Duża siła, potrafi bez problemu podnieść nad głowę samochód osobowy i cisnąc nim na co najmniej sto metrów.
-Typowo szpiegowskie umiejętności - kamuflaż, 'zmiana' charakteru, polowe naprawy, tworzenie czegoś z niczego, szybkie podejmowanie decyzji.
-Oczywiście doskonały kierowca. Przynajmniej, jeśli chodzi o jego tryb alternatywny.
Moce: Powiedzmy, że moce, bo zawdzięcza je technologii.
-Przemiana w Ferrari 458 Italiano + możliwość zmiany trybu alternatywnego (maksymalnie raz w trakcie walki, dwa razy w trakcie questu, musi jednak zeskanować wybrany pojazd).
-Potrafi wytworzyć do dziewięciu hologramów swojej osoby. Każdy może być animowany niezależnie, a ich jakoś jest tak wysoka, że nie da sie ich odróżnić od oryginału tylko na nie patrząc. Trzeba by w nie czymś rzucić. Przy przekroczeniu odległości stu metrów od Mirage'a animacja traci na płynności i pojawiają sie zakłócenia. Potrafi również tak manipulować głosem, by wydawało się, iż to chologram przemiawia.
-Kamuflaż - Mirage potrafi niemal całkowicie zlać się z otoczeniem. Jest to jednak idealna niewidzialność tylko, kiedy robot siedzi w bezruchu. Im szybciej sie porusza, tym efekt maskowania jest gorszy. Przy biegu sprintem znika niemal całkowicie (maskowanie działa też w trybie pojazdu, całkowicie skuteczne do prędkości 5 km/h, efekt znika całkowicie po przekroczeniu 50 km/h)
-Regeneracja: dotyczy tylko lekkich uszkodzeń. Jedynie w trybie pojazdu potrafi wrócić do stanu 'jak nowy' nawet po zderzeniu z drzewem. Warto też dodać, że jego tryb pojazdu jest wytrzymalszy od ziemskiej wersji.
Broń:-Dwa ostrza na przedramionach, zdolne przeciąć niemal wszystko. Ich końcówki mogą zostać wystrzelone na łańcuchach o długości dwudziestu metrów.
-Ciężki karabin maszynowy na prawym barku o promieniu obrotu 360 stopni, może też celować pionowo w górę.
-Granatnik na lewym barku.
-Strzelba w lewym przedramieniu.
-Minigun w prawym przedramieniu.
W trybie pojazdu:
-Dwa karabinki wysuwane z maski.
Ekwipunek: -
Historia:Co by tu dużo mówić. Spadł na ziemię jakoś tak... No, kilka lat temu. Oczywiście we Włoszech. Do Stanów dotarł juz jako samochód, w jednym z transportów na tamtejszy rynek. Wtedy jeszcze jako Ferrari Testarossa. Miał kilku właścicieli, potem trafił do muzeum. Szybko mu sie tam jednak znudziło. Po drodze przybierał kilka innych form, aż skończył na obecnej. Przez te wszystkie lata głównie sie wydurniał, czasami zrobił coś pożytecznego, ale ostatnio zaczęło dziać się sporo ciekawych rzeczy, postanowił więc zacząć się w nie wtrącać.