Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Terry Kodovitz

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Terry Kodovitz

Terry Kodovitz


Liczba postów : 7
Data dołączenia : 20/12/2013

Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1Pią Gru 20, 2013 10:26 am

Imię i nazwisko: Terry Kodovitz
Pseudonim: Enchanter
Rasa: Człowiek
Miejsce pochodzenia: Toledo, Ohio
Wiek: 26
Frakcja: Inni

Wygląd:
Na pierwszy rzut oka można poznać, że Terry nie jest przeciętniakiem. Dobrze zbudowany, w górnych granicach średniego wzrostu, zadbany. Nosi się zawsze ze specyficzną pewnością siebie. Nie jakąś zwykłą, ale kogoś kto zawsze potrafi znaleźć rozwiązanie i wyjście z sytuacji. Ma przenikliwe, orzechowe oczy które potrafią spojrzeć ciepło i przyjaźnie w jednej chwili, a w następnej patrzeć zimni i bez żadnych uczuć oglądać straszliwe sceny. I nawet przy tym nie mrugnąć. Lekki zarost daje jego przystojnej twarzy wyraz łobuzerski, ale sympatyczny. Prawie nie można powiedzieć że ten osobnik to najemnik który zrobi praktycznie wszystko jeżeli będzie mu się to opłacać.

Charakter:
Terry należy do tych osób, które nie przejmują się konfliktami dobra i zła. Nie zajmuje się niczym co go nie dotyczy. Z całą pewnością nie jest świętym. Ale nie jest też sadystycznym potworem. Prezentuje raczej postawę chłodnego, spokojnego i wykalkulowanego bilansu. Co będzie dla niego bardziej korzystne? Co się opłaca? Uśmiechnąć się do gościa i postawić mu piwo? Czy trzepnąć go w mordę? Popracować dla dobrze płacącego szaleńca czy zarobić kilka punktów odwalając brudną robotę dla S.H.I.E.L.D.? Dla niego nie ma tu większej różnicy. Zrobi to co uzna za stosowne i bardziej opłacalne w danej chwili. Byle zysk jakiś był, a kłopotów mało. To wszystko wskazywało by na osobę raczej bez głębszych uczuć, ale ktoś kto pozna go bliżej może doświadczyć też nieco cieplejszej strony jego natury. Niemniej liczba takich osób jest bardzo ograniczona. W większości przypadków muszą się oni zadowalać chłodnym profesjonalizmem.

Umiejętności:
Sztuki walki - moce mocami, ale czasem trzeba po prostu zdjąć rękawice i porządnie komuś przyłożyć. Terry reprezentuje styl zupełnie pozbawiony efektowności, ale nastawiony na efektywność. Walka nie jest po to by pokazać swoją siłę, ale żeby w jak najkrótszym czasie sprawić żeby ta druga osoba nie mogła zrobić nam krzywdy. Walczy w sposób niehonorowy, nieczysty i skuteczny.

Obsługa broni palnej - może i nie jest z niego najlepszy ze snajperów, ale na strzelnicy potrafi zdobyć parę trafień. Mimo wszystko nie lubi jednak używać pistoletów.

Zdolności złodziejskie - głównie skradanie się, wiedza o zabezpieczeniach i otwieranie tych rzeczy, które ich właściciele woleli by trzymać zamknięte.

Szczytowa forma - nie jest przeciętny pod względem sprawności fizycznej, chociaż nie jest też nadczłowiekiem.

Szybki refleks - wrodzona zdolność do błyskawicznej oceny sytuacji i odpowiedniego na nią reagowania. Pomogła mu przeżyć niejedną trudną chwilę i wyjść z tylko powierzchownymi uszkodzeniami ciała.

Moce:

Terry posiada wrodzoną, nietypową zdolność magiczną. Coś, co jest przez magów i mistyków określane jako "niezwykle przydatna i wszechstronna, chociaż ograniczona" moc. Otóż jest on Zaklinaczem. Potrafi samą myślą nadawać przedmiotom pewne cechy. Jednak jest to zdolność mające swoje zasady. Oto i one:

1. Musi on widzieć i wskazać dany przedmiot ręką. Albo też dotknąć swój cel, wtedy też tych ograniczeń nie ma. (Czyli nie musi mieć tego w polu widzenia ani nie musi go wskazywać.)
2. Cecha musi być wypowiedziana na głos. Może być cicho, ale wypowiedziana być musi.
3. Cecha musi mieć formę przymiotnika i być jednym słowem. "Odporny na ogień" jest błędne. "Ognioodporny" poprawne.
4. Najwyżej 3 cechy mogą być jednocześnie nałożone na jeden przedmiot. Efekt znika po 20 min lub oddaleniu się Terry'ego na kilometr. Może on też w dowolnej chwili zdjąć efekt z przedmiotu samą siłą woli. Po zdjęciu "cech" przedmioty wracają do swoich poprzednich właściwości jeżeli to możliwe.
5. Cecha nie może zmienić stanu skupienia przedmiotu. Nie może też powodować bezpośredniego uszkodzenia. "Płynny" jest niewłaściwe, ale "giętki" albo "elastyczny" już poprawne. "Strzaskany" nie przejdzie, ale można to samo osiągnąć za pomocą "kruchy" i solidnego kopniaka.
6. Terry może używać swoich mocy by poprawić osiągi własnego organizmu "Silny" podniesie siłę osoby o jakieś 25%. "Szybki" zadziała analogicznie na ich prędkość. "Wytrzymały" pomoże im przetrwać większe obrażenia. "Zwinny" pozwoli poruszać się z kocią gracją. Nie może jednak wpływać na zdolności umysłowe - czyli bez "genialny" czy "bystry".
7. Cechy nakładają się na siebie. "kruchy", "delikatny" i "łamliwy" zwiększą kruchość celu trzykrotnie mocniej.
8. Cechy rzucane na siebie mogą się nałożyć dwukrotnie (Dając ok. 25% podniesienie danej właściwości każda.). Jednak takie nagromadzenie cech niesie ze sobą ryzyko uszkodzeń ciała które wytęża się ponad miarę. Osoba poruszająca się bardzo szybko pod wpływem dwóch cech może skończyć z zerwanymi ścięgnami. Podwójnie wytrzymała może nie czuć bólu pomimo poważnych ran i umrzeć z wykrwawienia. Itd. Dlatego nie korzysta z tego bez wyraźnej konieczności.


Broń:
Zaufany glock, który służy mu wiernie już jakiś czas.
Solidna tonfa.
Paralizator.

Ekwipunek:
Komunikator pozwalający mu odebrać zlecenie z każdego miejsca na ziemi.
Miniaturowa maska gazowa zdolna ochronić go przez jakieś 5 minut.
Kilka wytrychów i drobiazgów ułatwiających dostanie się tam, gdzie dostawać się nie powinien.

Historia:
Urodzony z matki Amerykanki i rosyjskiego ojca Terry odkrył swoje zdolności dość wcześnie i przypadkowo - a następnie skrzętnie je badał i z nich korzystał. Dzięki wrodzonej pomysłowości i zdolnościach szybko nauczył się wykorzystywać swoje moce do własnych korzyści. Skończyło się to dość wczesną odsiadką w więzieniu dla meta-ludzi. Mimo wszystko okazał się wszechstronnym i utalentowanym młodym człowiekiem, o którego unikalne zdolności upatrzyło sobie kilka wpływowych frakcji. Skorzystał więc z okazji i jak tylko wrócił na łono społeczeństwa, został najemnikiem. Za odpowiednią kasę można go wynająć niemal do wszystkiego. Od dostarczania pomocy humanitarnej do miejsc katastrofy po wykradanie tajnych i niebezpiecznych technologii. Nie ma on wielkich zastrzeżeń moralnych, ale pilnuje by nikogo nie zabijać - choćby dlatego że to podniosło by znacznie jego wagę w oczach sił porządkowych i utrudniło znajdowanie klientów wśród stróżów prawa. Ma na swoim koncie zarówno pracę dla kilku superzłoczyńców jak i pomoc w uratowaniu świata, chociaż zawsze jest gdzie indziej gdy przychodzi sprawdzania kto był w co zamieszany. Zazwyczaj odbiera wtedy swój czek.


Ostatnio zmieniony przez Terry Kodovitz dnia Pią Gru 20, 2013 3:08 pm, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Re: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1Pią Gru 20, 2013 11:55 am

Na taki czynnik regenerujący nie pozwolę. Szybkie leczenie - okej, ale bez przesady. Płytkie rany mogą zniknąć w ciągu paru czy parunastu minut - może nawet szybciej, jeżeli rzeczywiście będą to tylko zadrapania - ale te naprawdę poważne i głębokie albo złamania będą potrzebowały przynajmniej godziny. Odtwarzanie utraconych organów i kończyn odpada - a w przypadku tych drugich mogę zaoferować takie rozwiązanie, że będziesz musiał przyłożyć oderwany element do odpowiedniego miejsca i dać mu czas na zrośnięcie się; zależnie od uszkodzonej powierzchni zajmie to różną ilość czasu. Jeszcze co do organów - ich naprawianie jest możliwe, ale nie odtwarzanie od zera. Przebite - ulegną "poprawie", ale to potrwa.
Co do przystosowywania się... Dwie uwagi. Po pierwsze, za każdym razem po paru minutach od ostatniego oberwania wracasz do stanu normalnego - czyli stopniowo tracisz wówczas nabyte właściwości. W ten sposób unikamy sytuacji wzmacniania się w nieskończoność. Jeśli chodzi o limit, to nałożę go przede wszystkim na siłę - powiedziałbym, że w skrajnym przypadku byłoby to piętnaście ton. Szybkość - adekwatna, choć oczywiście bez przesady, Quicksilvera nie dogonisz. Wytrzymałość - będzie oceniał MG.
Z ostatnim fragmentem się zgadzam, przy czym podkreślam, że słabnięcie fizyczne i emocjonalne będą się odbywały w różnym tempie. To ostatnie - jak opisałeś - po mniej więcej kwadransie bez walki, pierwsze zaś - jak wspomniałem już wyżej - po paru minutach od ostatniego ciosu. Pięć do dziesięciu, w zależności od tego, jak bardzo się zdążyłeś już naładować.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Terry Kodovitz

Terry Kodovitz


Liczba postów : 7
Data dołączenia : 20/12/2013

Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Re: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1Pią Gru 20, 2013 12:09 pm

Z tą regeneracją to jednak mamy problem. Bo w jeżeli dostosuję się do twoich zaleceń, to cała reszta przestanie mieć sens. Każdy cios odpowiednio mocny by uruchomić porządnie tryb berserkera.... wyłączy moją postać z gry na kilka godzin minimum. A że uspokaja się po kilkunastu minutach, całość przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. No bo co z tego że wpadł w szał jak mu ktoś granatem urwał nogi, skoro i tak do jutra się z ziemi nie pozbiera?

Co do wzmacniania, nie ma ryzyka że będzie się eskalowało w nieskończoność. Jedyny taki przypadek może nastąpić jeżeli jego przeciwnik także będzie bez ograniczeń rósł w siłę. Szybkość/siła/wytrzymałość nie mają się kumulować, a dostosowywać do poziomu wroga. Tak więc np. Black Widow może go spokojnie położyć na parter i unieszkodliwić - chyba że użyje pistoletu by go podziurawić, tym samym podnosząc "skalę obrażeń" i wywołując reakcję obronną. Sensem miało być to, że na daną siłę rażenia odpowie taką samą siłą. Z tym, że stopniowo tracąc zmysły na rzecz żądzy krwi.
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Re: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1Pią Gru 20, 2013 12:19 pm

Sens zostaje - po prostu nie w każdym przypadku. Ze złamaniami i wieloma innymi uszkodzeniami ciała da się walczyć, szczególnie w berserku, bo adrenalina i inne substancje robią swoje - i po prostu tego nie czujesz albo nie na tyle boleśnie, jak powinieneś. Jedynym rzeczywistym problemem będzie tu utrata części ciała, ale jej prawdopodobieństwo i tak jest mniejsze w porównaniu z innymi opcjami.

Limit piętnastu ton tak czy siak pozostawiam, a do tego poziomu - wszystko będzie się odbywało jak mówisz, czyli w uzależnieniu od użytej przeciwko Tobie siły. Jeżeli będzie większa od piętnastu ton, to Ty się na nich zatrzymasz. Sam stwierdziłeś, że jakaś granica jest, tylko trudno orzec jaka, bo postać tego nie sprawdziła - i dobrze, czyli po prostu o tym nie wie.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Terry Kodovitz

Terry Kodovitz


Liczba postów : 7
Data dołączenia : 20/12/2013

Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Re: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1Pią Gru 20, 2013 12:40 pm

Hmmm... chyba się jednak nie dogadamy w tej sprawie. W takiej wersji po prostu zupełnie mi się to nie widzi. Chciałem zrobić coś co opisałem na Chatboxie, ale widzę że nic z tego.

No cóż. Trzeba będzie wymyślić coś innego. Nie mam żalu, podejrzewałem że tak to się może skończyć.
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Re: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1Pią Gru 20, 2013 3:15 pm

Namieszałeś w tych mocach teraz, dlatego dla Mistrzów Gry lub innych użytkowników, którzy będą szukali tutaj informacji - podkreślę: nie możesz nakładać żadnych cech na organizmy żywe, pomijając oczywiście Ciebie samego. Zdolność nie działa też na obiekty magiczne, mistyczne i - zwykle - na potraktowane technologią znacząco wyprzedzającą ziemską, choć w przypadku tych ostatnich MG oceni czy efekt zostanie osiągnięty czy nie.

Poza tym - niech będzie akcept.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Sponsored content





Terry Kodovitz Empty
PisanieTemat: Re: Terry Kodovitz   Terry Kodovitz Icon_minitime1

Powrót do góry Go down
 
Terry Kodovitz
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Terry Coleman

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Sprawy organizacyjne :: Karty postaci-
Skocz do: