Usprawiedliwienia nieobecności

First topic message reminder :

Prosimy o zgłaszanie w tym temacie swych planowanych nieobecności - zwłaszcza tych, które będą trwały tydzień lub dłużej. Powody nie są oczywiście wymagane, choć nie ukrywam, że mile widziane.

Uwaga!
Od 23.08.2017 r. przyjmujemy nową zasadę dla nieobecności na czas nieokreślony. Kilka osób już takie zgłaszało, część z nich wracała, część (jeszcze?) nie, w związku z czym musimy jakoś się zabezpieczyć. W końcu podczas nieobecności jakiegoś gracza mógłby się znaleźć chętny do prowadzenia jego postaci - a post tutaj zablokowałby adopcję; pierwszy gracz jednak by nie wrócił, drugi zrezygnowałby z powodu odmowy, więc i on i forum byliby na tym stratni.
Przede wszystkim od teraz prosimy o przybliżanie ile mniej więcej taka nieobecność może potrwać - o ile to możliwe. Nie będziemy liczyć co do dnia, ale takie oszacowanie ułatwi nam wszystkim życie. Czy mamy do czynienia z dniami, tygodniami, miesiącami?
Podanie ogólnego powodu nieobecności - w temacie lub tylko do wiadomości administracji - również się przyda; nie wymagamy szczegółów, ale jeżeli na przykład ktoś ma problemy z internetem albo komputerem, to logiczne, że nie odpowie nam na próby nawiązania kontaktu.
Osoby, które nie mają w profilu podanego prawdziwego e-maila albo numeru GG proszone są o dostarczenie jakiegoś sposobu kontaktu - na wypadek, gdyby znalazł się chętny do przejęcia ich postaci lub gdyby z innego powodu konieczne było ustalenie jej dalszych losów. W takich okolicznościach będziemy się odzywać i dogadywać szczegóły.
Jeśli gracz wie, że jego nieobecność może potencjalnie potrwać długo, zobowiązany jest przynajmniej spróbować zadbać o to, aby jego postaci nie blokowały innych użytkowników na fabule. Sugerujemy wyprowadzanie ich z tematów, informowanie partnerów do pisania o tym, że mogą nas pomijać lub opuścić sesję, ustalanie z Mistrzami Gry prowadzenia postaci jako NPC i podobne zagrywki.

Do końca weekendu niestety nie mogę sobie pozwolić ani na posty, ani na jakąkolwiek większą obecność na forum, ze względu na intensywny tydzień (w weekend Pyrkon, więc nie ma na kiedy odłożyć obowiązków związanych ze studiami). Jak tylko będzie po, to postaram się nadrobić.

Nie tęsknijcie za bardzo.

Krótka, weekendowa nieobecność 18.05-20.05.

Nieobecny na weekend - wypad do domu bez internetu.
18 - 20.05.2018

Dorwałem dorywczą pracę i nie mam czasu na forum. Na dniach powinno się wszystko zmienić. Carol prowadzi mi przygodę i mam nadzieję, że nikogo nie blokuję. Jeśli tak, to byłby wdzięczny, gdyby mój bohater na okres mojej krótkiej nieobecności przyjął postać NPC... albo stracił przytomność, nieem!

Pozdrawiam i do zobaczenia.

Obecność wyrywkowa do końca czerwca. Surge ma do mnie kontakty więc w razie czego może mnie ścigać, nie wchodzę w żadną nową rozgrywkę.

Przez parę dni mniejsza aktywność, pewnie do poniedziałku.

Przez najbliższe dwa tygodnie będę obecny raczej wyrywkowo, acz na posty na pewno będę odpisywać regularnie. Jak coś, Carol i Steve mają do mnie prywatny kontakt ^^

Niestety, zgłaszam nieobecność od 2 czerwca do końca czerwca. Wyjazd do szpitala

Znacznie zmniejszam swoją aktywność w ten weekend. Najpierw mistrzostwa, na które jadę w sobotę, a potem odsypianie w niedzielę.

W związku z możliwymi nieobecnościami zaznaczam że robię w Ochronie a to oznacza że mogę być zajęty. Wspominam na zapas. Jest to jednak robota, która wymaga czasem bym przyszedł na służby częściej niż grafik jest więc wybaczcie jeśli kiedyś będzie zwolnione tempo z odpisem.

Z powodu sesji muszę powiedzieć, że znacznie rzadziej będę pojawiać się na forum dopóki ona się nie zakończy szczęśliwie :D

Zgłaszam nieobecność do czwartku.
Multum oddawania prac z okazji sesji.

Nie ma mnie 22-25 czerwca.

Przez jeszcze co najmniej kilka dni moja nieobecność może być taka jak w mijającym tygodniu - i to przy założeniu, że oficjalna sesja będzie lżejsza niż okres tuż przed nią.

Do końca tego miesiąca szanse na to, że znajdę chwilę, by napisać jakikolwiek post będą raczej znikome. Jeśli zajdzie potrzeba, MG mogą przez ten czas mogą moje postaci prowadzić, by niepotrzebnie nie przedłużać zabawy pozostałym uczestnikom.

Na samo forum będę zerkał, choćby na kilka minut, więc kontakt ze mną będzie możliwy. Do tego oczywiście jest możliwość wysłania wiadomości przez Discord.

Moja obecność oraz obecność Pana Christophera zostaje ostro ograniczona z powodu problemów ze sprzętem. Nie jesteśmy w stanie pisać postów z telefonu, ponieważ Chris go zjadł, podobnie jak sam sprzęt, ale mniejsza z tym. Do czasu naprawy bądź kupna czegoś zastępczego, postów nie będzie, a na chacie będziemy pojawiać się sporadycznie.

PS: Nakarm w końcu swojego jaszczura, Dur-Shurrikun

Pewnie zauważyliście, że mnie nie ma. Mam załatwienia związane z przeprowadzką, ale wrócę niebawem (niestety, dłużej niż tydzień).

Piszę w imieniu mojego drogiego Kapitana. Niestety, utknął na misji bez internetu do 27 więc do tego czasu nie zostaniemy pobłogosławieni jego obecnością. Pozdrawia i przeprasza tych, którzy muszą czekać na posty ^^

TL;DR Jestem nieprzewidywalny po raz ostatni, oddaję postać Deadpoola do adopcji (Ha, nie spodziewaliście się tego, co?! Całuski dla całej rodziny, nie tęsknijcie za bardzo za synocórką/bratosiostrą. Carol, masz teraz doświadczenie z mackowymi stworzeniami, więc na ciebie zrzucam obowiązek zaopiekowania się moimi córkami. Bądź dobrą ciocią).

Od około roku (?) o tym co jakiś czas myślę, ale w ostatnich dniach-tygodniach myśl ta stała się o wiele poważniejsza. Pierwsze jakoś od czasu, gdy ówczesne wtedy komiksy z Deadpoolem zaczęły się chrzanić (popsuty balans między żartami a dawaniem Wade'owi esktremalnie w kość odrzucił mnie nie tylko od głównej serii, ale od wszystkiego. A akurat wtedy zaczęto wydawać milion różnych serii z nim, trochę szkoda); drugie od którejś z ostatnich wizyt na cb, gdy przekonałem się, że już nawet tam ciężko mi szaleć Deadpoolem. Dziś ostatecznie podjąłem tę decyzję po spojrzeniu w stare kwiatki, gdy przekonałem się jak bardzo nie potrafię już wykrzesać z siebie tego "deadpul mode", które tak często miewałem wtedy.
Widzicie, kiedy ostatnio był mój post. I na czym kończyły się ostatnio wszystkie wielkie plany, nawet z krakenem. Próbowałem kilku "wielkich powrótów" w przeciągu ostatniego roku (?), ale skończyły się szybciej niż się zaczęły - co prawda nie z mojej winy, ale to też ogromnie demotywowało. Bo dla takiego perfekcjonisty jak ja, zaczęcie sesji Deadpoolem to nie jest hop siup - tylko dokładne czytanie każdej KP, każdego z kim mam pisać. By móc wymyślić jak najwięcej żartów, nawiązań, by później móc przez kilka dni planować jak najskuteczniej, aby te posty były rzeczywiście zabawne, dopracowane, byście znów mogli powiedzieć, że tak, wasz Deady się spisał, znowu was rozbawił i dobrze wczuł się w tą zdecydowanie trudną i wymagającą postać.
I teoretycznie mógłbym spróbować z Clintem, który wiem, że by nie zawiódł. Czy Genesisem. I wybaczcie mi, obaj, ale wiem że po prostu już nie chcę, bo to ma być przecież "for fun", a nie coś męczącego.
Liczyłem, że po drugim filmie wróci jakaś silniejsza wena i chęci, ale nie stało się to tak intensywnie jakbym chciał.
A dochodzi do tego kwestia, że widzę jak jestem w stanie pisać Migiem - mimo że przecież mam jeszcze mniej czasu niż kiedykolwiek, bo już nie tylko studia, ale też wymagająca praca czy o wiele częstsze niż kiedyś wychodzenie z domu dla rozrywki; mimo to ostatnio piszę o wiele częściej niż kiedykolwiek. Bo mam do tego niesamowitą wenę, chęci (szczególnie przy tej wyśmienitej sesji obecnie), a także z tego względu, ze tą postacią jest zwyczajnie łatwiej.
Wahałem się długo, bo wiążą się z tą postacią niesamowite sentymenty (bo jako Deadpool pojawiłem się na tym forum, zaprzyjaźniłem z wieloma niesamowitymi ludźmi, wylądowałem wspólnie w wielu kwiatkach), ale z drugiej strony - nie znikam przecież całkowicie. Kto wie, może nawet w takiej sytuacji znajdę chęci, by skusić się na jakąś dodatkową postać.
Zresztą, nie jest też powiedziane, że całkowicie muszę z Deadpoola zrezygnować - w razie czego, gdyby wena i chęci an chwilę wróciły, mogę w końcu ruszyć drugą część mojego bardzo dawno zapowiadanego ficka, a czasami po prostu odezwać się na cb tą charakterystyczną czerwienią, tak jak to czasami robiłem z konta Miguela, gdy z lenistwa nie chciało mi się przelogować. O ile oczywiście odpowiednia modyfikacja regulaminu mi na to pozwoli.
A może dzięki temu Deadpool wpadnie w jakieś lepsze ręce, które też tak dobrze, a przy tym o wiele częściej, was (czy wtedy już nas) rozbawią? Mam nadzieję, bo jak oddacie Wade'a komuś nieodpowiedniemu, to wszystkich bez wyjątku szponami potraktuję.
Tradycyjnie się rozpisałem, ale miałem ku temu potrzebę. I chciałem tez uniknąć sytuacji, gdy każdy zainteresowany będzie po kolei pytał mnie prywatnie o powody.
Arrivederci por favor el mariachi desperado!

Zgłaszam nieobecność Kalii i Laurie Collins od 08.07 do 18.07.

5.07-9.07

Od poniedziałku będę nieobecny przez dwa-trzy dni, raczej nie więcej. Piszę o tym ze względu na to, że nieobecność dotyczy również GG i innych dróg kontaktu ze mną poza forum.
Powód - Wycieczka nad morze. Chcę spędzić ten spokojny czas poza telefonem.

Od poniedziałku, przez najbliższy tydzień - zmniejszona aktywność. W razie potrzeby, szukać mnie na GG.

Update, 23.07.2018:
Posty będą się stopniowo pojawiały, jednak na ten moment zmniejszam aktywność. Wstępnie do końca sierpnia.

Przepraszam wszystkich za zamulanie z odpisami. Sporo nazbierało mi się na głowę, przez co moja aktywność jest bardzo słaba. Postaram się jednak w sobotę ogarnąć odpisy.

Kończę karierę, elo.