Imię i nazwisko: Edward Brock
Pseudonim: Anti-Venom
Rasa: Człowiek
Miejsce pochodzenia: Ameryka, San Francisco
Wiek: Ok. Czterdziestki
Frakcja: Cywil
Wygląd: Biały kolor skóry, Krótkowłosy blondyn, niebieskooki, wzrost ok. Metr dziewięćdziesiąt, sylwetka umięśniona choć organizm wciąż odbudowuje się po nowotworze.
Charakter: Eddie bywa niestabilny psychicznie. Jest to związane w głównej mierze z jego przeszłością, a także z faktu przeżycia raka. Jest on zaciekłą osobą, która dawniej chowała urazę do Spider-mana za, według niego, zniszczenie mu życia, teraz jednak skupia się na swoim głównym zadaniu-ochronie niewinnych ludzi. Eddie co prawda ma zadatki na bycie bohaterem, takie jak dobre intencje, jednakże często bywa zbyt brutalny w stosunku do swoich przeciwników, zwłaszcza do tych, do których ma jakąś urazę, często zabijając ich w ferworze walki. Brock stara się odpokutować zbrodnie, których dopuścił się jako Venom, jako superbohater, a także jako wolontariusz. Robi to z poczucia winy, a także ze swoich głębokich przekonań religijnych. Zawsze stara się on robić wszystko po swojemu, często się irytuje, gdy ktoś narzuca mu inny "tok pracy" od tego, którym zamierzał się kierować. W odróżnieniu od innych ludzi połączonych z symbiotami nie ma się on czym przejmować, że straci nad sobą kontrolę, gdyż symbiot Anty-Venoma nie posiada własnej woli czy osobowości.
Umiejętności: Wyszkolony reporter.
Moce:
-Tworzenie czarno-białego "kostiumu" z symbiontu.
-Regeneracja szybsza od tej Venoma (tempo zależne od obrażeń, bez możliwości odtwarzania utraconych kończyn czy narządów wewnętrznych), a także możliwość leczenia większości chorób nosiciela. Wytwarzanie dużej ilości białych krwinek.
-Tworzenie "sieci" z symbiontu. Jest ona ograniczona, ponieważ regeneracja symbiontu trwa dłuższy czas, a takie zużywanie tkanki go osłabia.
-Chodzenie po ścianach, podobnie do zdolności Spider-Mana, jednak tu zachodzą reakcje między atomami symbiontu, a powierzchnią po której się porusza.
-Rozdzielanie małych części symbiontu i kontrolowanie ich na odległość do stu metrów. Używane do walki bądź "leczenia" innych (a raczej oczyszczania organizmów przez usuwanie z nich toksyn czy niektórych rodzajów promieniowania).
-Większa od typowych symbiontów odporność na ogień, elektryczność i fale soniczne, na które jednak w dalszym ciągu jest czuły i mogą go osłabić.
-Zwiększona siła - Potrafi udźwignąć ciężar 70 ton.
-Może wykrywać inne symbionty (swoje potomstwo), a także posiada pajęczy zmysł, ostrzegający go przed niebezpieczeństwem. Reaguje on nieco szybciej od zmysłu Spider-Mana.
-Przebywanie w pobliżu Spider-Mana anuluje moce Anti-Venoma do momentu, aż znowu się oddali; kiedy zaś fragmenty symbionta wchodzą w fizyczny kontakt ze Spider-Manem, negują zdolności tego ostatniego do chwili, aż się od nich nie uwolni.
-Potrafi wykrywać większość szkodliwych substancji w organizmie nosiciela.
-Filtrowanie - przez jakiś czas - tlenu w wodzie lub w zanieczyszczonym toksynami powietrzu.
-Kamuflowanie symbiontu jako ubrania.
Broń: Nie posiada
Ekwipunek: Brak
Historia: Wychowywał się z ojcem w San Francisco. Ojciec obwiniał go o śmierć matki, co sprawiło, że dzieciństwo Brocka było dość traumatyczne. Jako dorosły wyjechał do Nowego Yorku, zajął się dziennikarstwem, i ożenił się z Anne Weying.
Pewnego dnia dostał telefon, w którym ktoś przyznał się do bycia złoczyńcą. Eddie postanowił napisać o tym artykuł, i przez chwilę był na ustach wszystkich. Jednak Spider-Man akurat zdemaskował tego złoczyńcę, którym okazał się być zupełnie kto inny. Wyśmiany Brock stracił pracę, a jego żona go opuściła. Żyjący tylko nienawiścią do Spider-Mana, skupił się na treningach fizycznych. Pewnego dnia, przyszedł do kościoła Our Lady od Saints Church, gdzie został związany z Venomem, dzięki swojej nienawiści do Spider-Mana.
Jako Venom, stoczył wiele walk ze Spider-Manem, z czasem jednak stał się antybohaterem.
Jednak chory na raka Eddie postanowił sprzedać symbiont na aukcji. W szpitalu podjął próbę samobójstwa, nie mogąc sobie wybaczyć tego co zrobił jako Venom. Od śmierci uratował go jednak Spider-Man.
Chcąc odpracować swoje winy zaczął pracować w ośrodku F.E.A.S.T, pomagając bezdomnym. Właściciel przybytku, Martin Li, uzdrowił go z raka swoimi mocami. Skutkiem ubocznym, były resztki Venoma w ciele Brocka, które zmutowały z białymi krwinkami Eddiego, tworząc Anty-Venoma.
Nowa moc ujawnił się dopiero, gdy Brocka zaatakował Venom, chcący wrócić do starego nosiciela. Organizm Brocka go odrzucił, ujawniając nowy Symbiont, który w przeciwieństwie do Venoma nie miał własnego rozumu, ale był podległy w całości Brockowi.