Sam Alexander

Imię i nazwisko: Samuel Alexander
Pseudonim: Supernova, Kid Nova
Rasa: Człowiek
Miejsce pochodzenia: Carefree, Arizona, U.S.A.
Wiek: 16 lat
Frakcja: Inni Bohaterowie

Wygląd: Sam jest średniego wzrostu (176 cm) i szczupłej budowy (61 kg) nastoletnim chłopakiem o krótkich, ciemnych włosach i niebieskich oczach. Jego karnacja jest nieco ciemniejsza (jakby był lekko opalony) przez domieszkę hiszpańskiej krwi matki. Nie ma żadnych charakterystycznych cech wyglądu. Czasem wraca do domu z sińcami po bójkach w szkole.
Charakter: Sam jest trochę narwany, chociaż zazwyczaj, jeśli sytuacja mu na to pozwala, potrafi ją z grubsza przemyśleć i sformułować jakiegoś rodzaju plan.
Jest szczególnie opiekuńczy wobec swojej rodziny, a także tego co związane z jego ojcem. Nie ma oporów przed oszustwem, gdy walczy przeciwko komuś, kto zwyczajnie stara się znęcać na innymi. Przypomina mu to o problemach szkolnych z jednym typem, którego nie trawi.
Troszczy się też o przyjaciół oraz cywili. Jest gotów zasłonić ich własnym ciałem gdy grozi im niebezpieczeństwo.
Umiejętności:
Podstawowe Wykształcenie - Sam jest w szkole średniej. Nie jest prymusem, ale jakoś przechodzi z klasy do klasy.
Skateboarding - Całkiem nieźle jeździ na desce.
Język hiszpański - Sam rozumie trochę hiszpański, jednak niezbyt dużo.
Alfabet Morse'a - Na niezbyt wysokim poziomie. Często popełnia błędy.
Moce:
Zmodyfikowany Hełm Nova daje Samowi szereg zdolności przewyższających siłą nawet te zwykłego centuriona Nova Corps. Jako Supernova, dzięki dostępowi do Nova Force, Sam posiada:
- Zdolność Lotu z wielkimi prędkościami, co pozwala mu opuścić planetę lub obiekt, na którym się akurat znajduje czy przebyć drogę z jednego końca Stanów na drugi w mniej niż godzinę. Gdy osiągnie odpowiednią prędkość, może również otwierać portale do miejsc we wszechświecie, w których chce się znaleźć.
- Manipulacja Energią. Sam potrafi manipulować skoncentrowaną Nova Force, strzelać promieniami, lub kulami z niej, tworzyć z niej ostrza, pola siłowe lub przyoblec w nią swoje ciało, by uderzać niczym żywy pocisk. Sam jest też jedynym Novą, który potrafi wykorzystywać tę moc w sposób imitujący telekinezę.
- Super Siła. Sam może dźwignąć nawet 75 ton.
- Nadludzka Wytrzymałość pozwalająca mu przetrwać nie tylko ciosy zdolne posłać go z Arizony do Paryża, ale też bardzo wysokie temperatury, daleko wyższe niż te odczuwalne podczas tarcia przy schodzeniu na powierzchnię planety. Podobnie jest też z niskimi temperaturami, porównywalnymi do tych występujących w próżni kosmicznej. Jest również odporny na ataki z broni małego i średniego kalibru.
- Lokalizacja ciał obcych w organizmach.
- Xandarski Worldmind. Hełm Sama posiada dostęp do informacji jakie ma Worldmind. Nawet gdy nie ma z nim połączenia, jego hełm sam w sobie posiada fragmenty Worldmindu, zwiększającego jego normalną inteligencję (poprzez wypełnianie umysłu Sama wiedzą potrzebną do zrozumienia wszechświata oraz jego mieszkańców, ich kultur, zwyczajów oraz języków), dającego mu też świadomość zdarzeń jakie dzieją się w jego otoczeniu (domyślnie na skalę krajową, z możliwością poszukiwania w całym wszechświecie), projekcję bardzo realistycznych, dostęp do kosmicznego atlasu (hełm działa jako system pozwalający Samowi odnaleźć drogę we wszechświecie, lokalizować źródła sygnałów, jak również hełmy innych członków Nova Corps) oraz rozpoznawanie pewnych bardziej znanych istot oraz ich przynależności. Może również absorbować wszelkie dane zawarte w hełmach innych członków Nova Corps, jeśli tylko ich dotknie.
- Generator Nova Force. Inaczej niż zwykli centurioni Nova Corps, którzy czerpią Nova Force z zewnętrznego źródła, hełm Supernova posiada własny generator dostarczający użytkownikowi zapas mocy.
Broń: -
Ekwipunek:
- Deskorolka
- Hełm Super Nova
Historia:
Sam Alexander urodził się w Carefree w stanie Arizona. Jest najstarszym synem Jesse'a i Evy Alexander. Przez większość swojego wciąż krótkiego życia był karmiony przez ojca jego pijackimi opowieściami o jego niesamowitych przygodach w oddziale specjalnym Nova Corps. Sam kochał ojca, jednak przez jego zachowanie (stałe życie pod wpływem alkoholu, nieodpowiedzialność i pracę powodującą u chłopca wstyd, brak respektu wśród rówieśników oraz ciągły przymus wykonywania prac za ojca) nie darzył go zbytnim poważaniem i ustalił go sobie (mimo usilnych starań matki, by udowodnić mu wartość mężczyzny) jako anty wzór postępowania.
Wszystko zmieniło się jednak, gdy Jesse Alexander zniknął. Przepełniony żalem i wściekłością Sam wyruszył na poszukiwania ojca, jednak powrócił do domu z niczym. Przeszukując rzeczy ojca w poszukiwaniu jakiegoś tropu, gdzie może go szukać, chłopak trafił na czarny hełm, który ojciec często brał do rąk, opowiadając swoim dzieciom niestworzone historie. W przypływie gniewu rzucił nim o ścianę. Nakrycie głowy odbiło się od niej i upadając na ziemię zaświeciło się na błękitno, a z "oczodołów" wystrzelił snop światła. Projekcja 3D jego ojca, trzeźwego, czystego, mówiącego z sensem, przepraszającego za to jaki był, tłumacząca przynajmniej część sytuacji. Ojciec zostawił mu hełm. Sam założył go na głowę. Nawet nie zauważył jak szybko się przemienił. Mógł latać, choć nie szło mu to zbyt dobrze. Rozpędził się tak bardzo, jak tylko mógł. Zatrzymał się dopiero na księżycu. Mógł na nim oddychać, chociaż nie było tam powietrza. Rozejrzał się po powierzchni satelity, po czym postanowił wrócić na Ziemię. Zejście przez atmosferę nie sprawiło mu problemów. Wylądował zaś z gracją meteorytu, zostawiając po sobie spory krater. Był obolały. Ale żył. Hełm był niesamowity. Ojciec mówił prawdę. A teraz był w niebezpieczeństwie, lub zginął, ratując swoją rodzinę i świat. Sam chciał go odnaleźć...

Ogółem karta w porządku, ale posiadam parę uwag do mocy.

Przede wszystkim Richard Rider na forum ma udźwig ograniczony do stu ton, podczas gdy Twoja postać była od niego słabsza, więc myślę, że jako maksimum bardziej pasowałaby dolna granica przedziału: siedemdziesiąt pięć ton.
Przy locie pamiętaj o tym, że na Ziemi nie jest on możliwy z taką samą prędkością, jak w przestrzeni kosmicznej; niby opis sugeruje, że to rozumiesz, ale wolę podkreślić, żeby na pewno było jasne. To samo tyczy się otwierania portali - nie możesz tego robić przy planetach, musisz się od nich najpierw oddalić.
Manipulacja energią jest w porządku, ale poczytałem i z tym imitowaniem telekinezy nie przesadzaj, bo widzę, że postać zrobiła to raz czy góra dwa razy, więc niech to będzie mało precyzyjne i trudniejsze do wykonania od energetycznych pocisków i reszty. W grę wchodzą lekkie przedmioty, jak właśnie - ten komiksowy przypadek - jakieś pistolety i tym podobne obiekty.
Wytrzymałość - tu się odnosi to samo, co do siły. Richard Rider ma ją na forum obniżoną, a Twoja postać oryginalnie miała mniejszą od niego. Zrezygnowałbym z aż takiej odporności na temperaturę; niech postać może znosić wysokie czy niskie, ale nie ekstremalne. Wiem, że zostaje kwestia rzeczy takich jak temperatura przy wchodzeniu w atmosferę, ale to mogłyby być wyjątki, wspomagane na przykład przez manipulację energii. Może niech w przestrzeni kosmicznej taka osłona działa lepiej niż na Ziemi? To by wyjaśniało różnicę. Poza tym - myślę, że odporność na pociski małego i średniego kalibru będzie dobra, możesz ją sobie dopisać do karty. A przy super-silnych ciosach pamiętaj, że możesz je przetrwać, ale niekoniecznie bez odniesienia obrażeń.
Nie widzę na wiki informacji o leczeniu. Mogę zostawić wykrywanie i usuwanie z własnego czy cudzego ciała toksyn, bo to znalazłem, przy czym najlepiej, by - w przypadku innych osób - działało to na krótki dystans, skoro musisz sięgnąć ku nim swoją energią.
Worldmind... Tu wyrzuciłbym to o twardym świetle, bo teoretycznie daje zbyt wiele możliwości; niech to będą po prostu realistyczne hologramy.

Przy okazji, wybacz zwłokę, ale konsultowałem się z kimś w sprawie mocy.

Ależ nie ma problemu, i tak było całkiem szybko!

Co do tego, czy Sam jest słabszy od Richa to nie wiem na jakim etapie jest tutaj na forum (czy jest zwykłym Centurionem, czy jednak ma w sobie całe Nova Force, wtedy faktycznie jest silniejszy), ale ogólnie Sam dysponuje lepszym hełmem i jego słabość wynika tylko z jego braku doświadczenia i wiedzy na temat kontrolowania Nova Force.
No, samochodów nie będę podnosił tą pseudo-telekinezą, bo chyba największa rzecz jaką tym zrobił to przewrócenie Hulkmadeusa (więc pewnie dałby radę podnieść góra jedną, normalną osobę). I rozumiem, że będzie to miało wymagać jakiejś większej koncentracji.
Z wytrzymałością łapię co i jak, tylko odporność na pociski małego i średniego kalibru. Jak to działa? W sensie, niezależnie od tego jakiego rodzaju są te pociski i z jaką siła trafiają w Sama to nic mu nie zrobią tak długo jak są do broni małego i średniego kalibru, tak?
Podobnie z szybkością, wszystko jasne i nastawiałem się na takie ograniczenia, bo widziałem podobne w karcie Richa.

Większość rzeczy poprawiona, leczenie usunięte. Chociaż chciałbym się dopytać, czy potem, gdy Sam nauczy się lepiej wykorzystywać Nova Force będzie się mógł leczyć podobnie jak Richard?

Jeżeli chodzi o te sprawy związane z kalibrem i wytrzymałością, to tutaj znajduje się poradnik, w którym między innymi poruszana jest ta kwestia. Zgodnie z nim Twoja postać i tak trzymałaby się wśród tych z górnej półki na forum.

Regeneracja własnego ciała - tak, wchodzi w grę i pewnie najlepiej będzie, gdy kiedyś na fabule zahaczysz o Ridera i on Cię poduczy paru rzeczy. W ogóle zwiększanie mocy i umiejętności, dodawanie nowych i tak dalej - jest możliwe za zgodą administracji. Najczęściej to nagroda za jakąś akcję fabularną albo efekt trenowania. W takim wypadku edytuję kartę i dopisuję, że to czy tamto zmieniło się w trakcie gry.

Akcept.