Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Samuel Guthrie

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Samuel Guthrie

Samuel Guthrie


Liczba postów : 142
Data dołączenia : 12/06/2016

Samuel Guthrie Empty
PisanieTemat: Samuel Guthrie   Samuel Guthrie Icon_minitime1Sob Cze 18, 2016 3:07 pm

Imię i nazwisko:
Samuel "Sam" Zachery Guthrie.

Pseudonim:
Cannonball.

Rasa:
Mutant, External.

Miejsce pochodzenia:
Cumberland County, Kentucky.

Wiek:
Dwadzieścia sześć lat.

Frakcja:
Inni bohaterowie, A.I.M.

Wygląd:
Sam jest dość wysokim mężczyzną, gdyż mierzy sobie prawie sto osiemdziesiąt trzy centymetry wzrostu, a waży przy tym osiemdziesiąt dwa kilogramy. Cerę ma jasną, włosy koloru blond i proste, oczy zaś niebieskie, choć ich barwa schodzi w odcienie szarości. Na misje zakłada charakterystyczny, czarno-żółty kostium, który od stroju Sunspota różni się tylko symbolami na klatce piersiowej i ramionach. Na co dzień natomiast nie trzyma się żadnego konkretnego stylu.

Charakter:
Sam już jako młody chłopak wykazywał się pracowitością, zdolnością do poświęceń i poczuciem odpowiedzialności za innych - najpierw za rodzinę, potem również za członków swojej drużyny. Był skłonny zrezygnować z nauki, aby pójść do ciężkiej pracy w kopalni, dzięki której miał nadzieję utrzymać matkę, braci i siostry po śmierci ojca. Jego utrata zmusiła go do tego, aby wcześnie dorósł - a przynajmniej spróbował - bo jako szesnastolatek miał już na głowie dom. Swoich najbliższych praktycznie zawsze stawiał i wciąż stawia na pierwszym miejscu, niejednokrotnie przekładając ich dobro ponad własne. Jest odważny i w razie zajścia takiej konieczności nie waha się podjąć sporego ryzyka czy nierównej walki - jak wówczas, gdy starał się powstrzymać silniejszego od siebie Saurona bez działającego pola siłowego, aby tylko wspomóc drużynę. Kiedy Roberto został poddany eksperymentom, na skutek których przeładowano go energią i wszystko wskazywało na to, że nią po prostu wybuchnie, Sam wziął go na ręce i wybił się z nim tak wysoko, jak tylko zdążył dotrzeć, aby ocalić inne osoby w pobliżu i albo uratować samego Berto - albo po prostu umrzeć razem z nim, bo nie zamierzał go zostawić. Poza tym Sam jest miły, skromny i spokojny, ma poczucie humoru, a do tego posiada silny kręgosłup moralny. Trzyma się swoich zasad. W grupie potrafi odnaleźć się w roli leadera i rozjemcy, lecz jednak nie za wszelką cenę, gdyż umie również obrać stronę i się jej trzymać, kiedy uzna to za słuszne i konieczne. Kiedy przerwał walkę Feral i Shatterstara, za co został przez tę pierwszą poważnie zraniony, nie naciskał na ukaranie jej - do którego zresztą tak naprawdę nie doszło - a w późniejszym czasie próbował powstrzymać Tabithę przed zaognianiem konfliktu z Feral, woląc jej odpuścić i uspokoić sytuację. Potrafi wybaczać, a nawet zapominać.

Umiejętności:
Cannonball świetnie radzi sobie w walce wręcz, której to uczył się pod okiem Cable'a, co samo w sobie stanowi już oznakę jakości. Nieźle idzie mu z bronią podsuwaną przez nerdziki - to znaczy, przez naukowców z A.I.M., choć przy ich pomysłach zazwyczaj niezbędna jest najpierw prezentacja możliwości danego tworu. W przypadku większości standardowych broni wie, jak się nimi posługiwać, nawet jeżeli nie każdą na wyjątkowo zaawansowanym poziomie. Zdarzało mu się prowadzić drużyny, sprawdza się w roli leadera, ale potrafi też współpracować z kimś na równi lub podlegać innemu przywódcy. Regularnie ćwiczy, w związku z czym pozostaje w dobrej kondycji. Potrafi prowadzić zarówno samochody, jak i niektóre pojazdy powietrzne czy wodne, jak długo nie wyróżniają się czymś szczególnym - na przykład kosmicznym. Z bardziej przyziemnych spraw warto dodać, że za młodu pracował jako górnik, a jako najstarszy z bardzo licznego rodzeństwa siłą rzeczy musiał potrafić zająć się zarówno dziećmi, jak i domem. Jeszcze w Instytucie Storm nauczyła go sztuczek kieszonkowca.

Moce:
Sam potrafi wytwarzać energię termo-chemiczną, którą wypuszcza z ciała przez skórę przy akompaniamencie dymu oraz ognia. Używa jej przede wszystkim do nadawania sobie prędkości, w tym głównie w trakcie lotu, co czyni z niego dosłownie ludzką rakietę. Jest w ten sposób w stanie osiągnąć szybkość dźwięku, a nawet większą, więc bez problemu dotrzymałby kroku odrzutowcowi - dla przykładu przebył dystans z Savage Land do Argentyny w mniej więcej pół godziny. Nie ma również problemu z wybijaniem się na niesamowite wysokości, z ograniczeniem jedynie pod postacią dostępu do tlenu, a w dodatku zachowuje przy tym sporą zwrotność, nawet przy tak dużej prędkości, którą zresztą - tak samo jak kierunek lotu - kontroluje wyłącznie za pomocą woli.
Początkowo Sam był w stanie emitować energię tylko z nóg, a dokładniej ze stóp, lecz w tej chwili wytwarza ją już z całego ciała. Daje mu to dodatkowe możliwości poza lotem, gdyż pozwala między innymi na przepuszczanie jej przez ręce, aby wzmocnić zadawane ciosy lub wytworzyć bio-kinetyczne uderzenia, fale czy nawet miniaturowe wybuchy albo strumienie ognia. Choć sam w sobie mężczyzna nie posiada nadludzkiej siły, to odpowiednio manipulując energią może też wzmocnić się do poziomu udźwigu trochę ponad tony.
Generowana przez Sama energia może być również manifestowana pod postacią pola siłowego, które tworzy się w bliskiej odległości do jego ciała i - w razie zaistnienia takiej konieczności - przesuwa się dalej. W trakcie lotu chroni go przed obrażeniami, przystosowuje jego ciało do utrzymywanej prędkości i neguje momentum, lecz może być również wytwarzane wówczas, gdy mężczyzna po prostu stoi w miejscu. Mutant jest w stanie rozciągnąć je tak, aby zakrywało znajdujące się przy nim osoby lub obiekty, stanowiąc tym samym tarczę. Pole siłowe może zostać wykorzystane do tego, by kogoś lub coś uwięzić, a poza tym może wchłaniać energię kinetyczną z zewnątrz, aby uzupełniać rezerwy samego Cannonballa, oczywiście nie bez końca. Podsumowując, choć Sam nie posiada nadludzkiej wytrzymałości, to imituje ją przy użyciu pola siłowego, niezwykle odpornego, określanego jako "właściwie niezniszczalne" - co w praktyce oznacza tyle, że bardzo trudno się przez nie przebić, lecz nie jest to kompletnie niemożliwe.

Sam najprawdopodobniej zalicza się do Externals, to jest grupy mutantów, którzy uważają się za nieśmiertelnych - gdyż są w stanie zregenerować śmiertelne rany lub nawet o własnych siłach wrócić do życia. Faktem jest, że Cannonball raz zginął i odżył - choć nie wykazuje czynnika regenerującego, który mógłby za to odpowiadać. Był również w stanie przetrwać trzy pociski w klatkę piersiową oraz szybko wrócić do siebie po poważnych ranach zadanych mu przez Feral. Ta jego "nieśmiertelność" nie jest jednak kompletna. Powrót zajmuje określony czas, w zależności od tego, jak bardzo ucierpiało ciało, a poza tym istnieją metody na zabicie Externala w taki sposób, aby nie mógł już wrócić do życia - co zaprezentowała na przykład Selene, gdy wysysała energię życiową innych Externals. Podobnie skuteczny był Legacy Virus. Jako że zdolność wracania do życia wynika prawdopodobnie z genu X, to wyłączenie go zapewne również umożliwiłoby zabicie Externala. Unicestwienie duszy mogłoby dać podobny efekt. Choć wszystko zdaje się na to wskazywać, Sam nie ma pewności, że jest członkiem tej grupy - i woli tego nie sprawdzać, nawet jeżeli raz udało mu się wskrzesić.

Broń:
Polega głównie na swojej mutacji, lecz A.I.M. dostarcza mu różne zabawki.

Ekwipunek:
Zależy od sytuacji, w tym głównie od tego, czy wybiera się gdzieś w cywilu czy wręcz przeciwnie. W tych pierwszych okolicznościach nosi przy sobie podstawowe wyposażenie w stylu telefonu komórkowego, portfela i tym podobnych obiektów, z kolei do walki może zabrać ze sobą sprzęt przygotowany przez A.I.M.

Historia:
Sam przyszedł na świat w farmerskiej rodzinie z Kentucky jako syn Lucindy i Thomasa Guthrie. Był najstarszym z jedenaściorga rodzeństwa. Kiedy miał zaledwie szesnaście lat, jego ojciec - górnik - zmarł na skutek zatrucia pyłem węglowym, przez co na młodego Sama przedwcześnie spadł tytuł głowy rodziny oraz konieczność zadbania o matkę, braci i siostry. Chłopak zdecydował się zrezygnować ze stypendium i college'u, by pójść w ślady swojego rodzica i podjąć pracę w kopalni... W której został uwięziony wraz z przyjacielem swojego ojca, Lewisem, gdy doszło do zapadnięcia się jednego z tuneli. Próbując pomóc swojemu towarzyszowi - i wydostać się wraz z nim na powierzchnię - Sam po raz pierwszy nieświadomie aktywował swoją mutację, dzięki której obaj przeżyli.
Ten incydent skierował na nastolatka uwagę Donalda Pierce'a, który zatrudnił go jako najemnika działającego dla Hellfire Club. Pierce chciał użyć Sama do realizacji planu ataku na New Mutants, jednakże nastolatek ostatecznie zwrócił się przeciwko niemu. Profesor Xavier dojrzał w Samuelu pozytywne cechy, a jego błędy uznał za skutki manipulacji Pierce'a, dlatego też zaoferował chłopakowi dołączenie do New Mutants, na co ten przystał. Po opuszczeniu rodziny - z błogosławieństwem matki - przeniósł się do Instytutu i wstąpił w szeregi New Mutants.
W szkole uczył się między innymi korzystania ze swoich zdolności, w tym w trakcie treningów w Danger Roomie. Szczególnie bliskie relacje nawiązał z Roberto da Costą - swoim najlepszym przyjacielem na następne długie lata - oraz z Rahne Sinclair, którą traktował jak siostrę, nie zauważając jej o wiele głębszych uczuć. Rywalizował natomiast z Danielle Moonstar, wraz z którą wspólnie prowadził New Mutants. Drużyna przeżyła mnóstwo przygód, a Sam miał okazję poznać wiele osób stojących po obu stronach barykady - w tym Cable'a, pod którego okiem New Mutants przekształcili się w X-Force. Cannonball został jego prawą ręką i dowódcą terenowym grupy.
To w tym okresie Sam umarł - przebity na wylot skrzydłem Saurona. Powrót do życia zajął mu kilka minut, Cable zaś wyjaśnił, iż wybrał go na przywódcę drużyny właśnie ze względu na to, że podejrzewał go o bycie jednym z Externals. Chciał wytrenować go do walki z innym Externalem, Apocalypse'em, który w przyszłości Cable'a podbił świat. Wielu Externals również wierzyło w to, iż Sam jest jednym z nich, choć Selene temu zaprzeczyła - najprawdopodobniej kłamiąc.
Początkowo X-Force nie było w najlepszych stosunkach z X-Men - i w bardzo złych z S.H.I.E.L.D. - lecz kiedy relacje między tymi dwoma pierwszymi drużynami się ociepliły, Sam oficjalnie zaakceptował ofertę dołączenia do X-Men... Co było jego marzeniem od dnia, gdy przybył do Instytutu. Wystarczy powiedzieć, że sprawy nie potoczyły się tak dobrze, jak to sobie wyobrażał i w końcu Cannonball opuścił drużynę, aby zająć się chorą matką. Przez następne lata przechodził między różnymi grupami, wliczając w to X-Corporation, aż ostatnio wylądował w A.I.M. W pewnym sensie. Ale w tym dobrym A.I.M., więc wszystko w porządku.
Powrót do góry Go down
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Samuel Guthrie Empty
PisanieTemat: Re: Samuel Guthrie   Samuel Guthrie Icon_minitime1Sob Cze 18, 2016 4:39 pm

Akcept.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
 
Samuel Guthrie
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Cissie Guthrie
» Guthrie zbierają klan
» Samuel Moliere
» Samuel Corvo Brooks
» Samuel Alejandro Alexander (budowa)

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Sprawy organizacyjne :: Karty postaci-
Skocz do: