Scarlet Spider
Liczba postów : 91 Data dołączenia : 07/07/2013
| Temat: Scarlet Spider Pon Lip 08, 2013 12:48 am | |
| Imię i nazwisko: Ben Reilly (Peter Benjamin Parker), Pseudonim: Scarlet Spider, Rasa: Klon, mutant, Miejsce pochodzenia: Wyhodowany w laboratorium Jackala; NY, Wiek: 26 lat, Frakcja: Brak.
Wygląd: Ben jest idealną kopią Petera Parkera, więc jego rysy twarzy są identyczne, jak u oryginału. Twarz nie jest skalana żadnymi bliznami, a jego usta najczęściej układają się w prześmiewczy uśmiech. Dobrze mu patrzy z oczu, które są koloru piwnego. Oryginalnie, jego włosy powinny być koloru brązowego, ale zostały one przefarbowane przez Reillyego na jasny blond, by choć troszkę różnić się od swojego "kuzyna". Fryzura nie jest niczym specjalnym. Ot, tu i ówdzie przycięte włosy, by nie przeszkadzały i nie wpadały do oczu. Mierzy sto siedemdziesiąt osiem centymetrów wzrostu, przy wadze siedemdziesięciu sześciu kilogramów. Jest dobrze zbudowany i wyrzeźbiony. Posiada sylwetkę atlety. Mięśnie są nakreślone w taki sposób, że widać je idealnie podczas gdy paraduje po ulicach Manhattanu w obcisłych, spandeksowych łaszkach. Na co dzień ubiera się jak normalny, niczym nie wyróżniający się z tłumu człowiek. To, co na siebie zakłada zależy od tego, co akurat ma pod ręką. Chyba, że akurat musi się udać w miejsce, w którym wymagana jest kulturalna prezencja. Stara się mimo wszystko unikać takich miejsc, a do jego ulubionych "ciuchów roboczych" zalicza się czarna skórzana kurtka, niebieskie jeansy i granatowe trampki. Do tego często ma ze sobą torbę lub plecak, w którym schowane jest przebranie Szkarłatnego Pająka - czerwony spandeksowy kostium, który pokrywa całe ciało za wyjątkiem głowy, niebieska bluza z kapturem bez rękawów oraz maska, wykonana z tego samego materiału, co reszta obcisłego kombinezonu. Do tego pas i wyrzutnie sieci.
Charakter: Reilly z charakteru też jest podobny do Parkera. Tak samo, jak i on, ma silne poczucie sprawiedliwości, choć można powiedzieć, że w jego przypadku jest to na jeszcze wyższym poziomie. Rzuca nieśmiesznymi żartami i one-linerami na lewo i prawo, sprawiając, że nie da się go nie lubić. Mimo swojego optymistycznego nastawienia, nieraz zatrzymywał się, by przemyśleć sprawy związane z jego pochodzeniem. Jak wiadomo, został on stworzony przez szalonego naukowca, Dr Warrena a.k.a. Jackala. Świadomość tego, że nie jest oryginałem, tylko podróbką, którą ktoś wytworzył dla własnej zachcianki, często powodowała, że powątpiewał w siebie i w swoje istnienie. Bolało go to, że nie może mieć takiego życia, jakie wiedzie Peter. W momencie, gdy ten drugi żałował wszystkiego złego co przytrafiło się w jego życiu, Ben stwierdził, że z wielką chęcią się z nim zamieni. Niestety, nie doszło do tego, a Reilly pozostał na uboczu. Opuścił Nowy Jork, ale gdy dowiedział się, że ciocia May trafiła do szpitala, wrócił od razu. Martwił się o nią, ponieważ widział w niej osobę, która go wychowała, mimo, że prawda była zupełnie inna.
Umiejętności: Ben posiada pajęcze moce, dzięki którym może: - wspinać się po pionowych ścianach, - skakać na bardzo duże dystanse, - szybko i zwinnie się poruszać, - wyczuwać zagrożenie na kilka sekund przed atakiem przy pomocy "Pajęczego Zmysłu". Pomijając to, jest także bardzo inteligenty. Stworzył wyrzutnie sieci, takie same, jakimi posługuje się oryginalny Spider-Man, ale dodatkowo je ulepszył, sprawiając, że prócz typowej pajęczej sieci, może strzelać pociskami sieciowymi. Przy kontakcie z celem, wybuchają one, rozpryskując lepką sieć, tzw. "impact webbing".
Historia: Przyszedł na świat w Nowym Jorku, dokładniej mówiąc w Laboratorium Jackala, który pobrawszy próbki DNA Spider-Mana postanowił go sklonować, by stworzyć swoją własną Spider-Armie. Nie był jedynym klonem wytworzonym na potrzeby Pajęczej Armii, gdyż jego "starszym bratem" był Kaine - klon z genetyczną chorobą, która powoli go zabijała. Reilly, początkowo myśląc, że jest prawdziwym Peterem (ponieważ wszczepiono mu także wspomnienia swojego oryginału) stoczył walkę ze Spider-Manem. Przegrał ją i został wrzucony do komina w pobliskiej fabryce. Mimo to, nie zginął. Później, dowiadując się tego, że jest niczym więcej, jak zwyczajną podróbką i repliką, postanowił opuścić miasto i żyć na uboczu, z dnia na dzień. Przybrał nowe dane osobowe, przedstawiając się imieniem swojego wujka i nazwiskiem panieńskim ciotki - Ben Reilly. W czasie swojego wygnania, na jakie sam się skazał, stoczył walkę z innym klonem Parkera - wspomnianym wcześniej Kainem. Mimo swojej nieobecności w rodzinnym mieście i chęcią porzucenia wszystkiego za sobą, utrzymywał kontakt telefoniczny z ciocią May, podając się za dalekiego krewnego. Dowiedziawszy się, że zapadła ona w śpiączkę i że jej życie podtrzymywane jest przez specjalną maszynę, bez zastanowienia wrócił do Nowego Jorku, by się z nią zobaczyć. Nie mógł sobie pozwolić na to, że nie zobaczyłby się z nią przed jej ewentualną śmiercią. Zaraz po tym, jak zobaczył się z nią w szpitalnym pokoju, wpada na Petera, który pod postacią Spider-Mana rzuca się do ataku, myśląc, że postać Reillyego jest tylko marną sztuczką Kameleona. W trakcie walki, dwaj mężczyźni znaleźli się "pod ostrzałem" dziwnej, zielonej mazi, która w kontakcie z ciałami, zaczynała ich pokrywać. Ben odkrywszy, że zielona maź stroni od ognia, uwolnił się, stając przy płonącej gumowej oponie. Na jego szczęście, został uwolniony. Niestety, Peter wciąż pokryty był rozrastającą się substancją. Jak na ironię, chwilę później obaj wskoczyli do komina, w którym kilka lat wcześniej znalazł się Reilly. Widząc poświęcenie klona, Peter uwierzył w jego intencje i przeprosił, że go zaatakował. Gdy już obaj wybaczyli sobie pewne sprawy, zaczęli ze sobą współpracować. Od tego dnia, Ben Reilly znany był dla szerszej publiczności jako Szkarłatny Pająk!
Ostatnio zmieniony przez Scarlet Spider dnia Wto Paź 13, 2015 5:49 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Loki Administrator
Liczba postów : 4172 Data dołączenia : 23/05/2012
| Temat: Re: Scarlet Spider Pon Lip 08, 2013 2:51 pm | |
| |
|