|
| Apartament Clustera | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Fantomex
Liczba postów : 39 Data dołączenia : 19/04/2013
| Temat: Apartament Clustera Sob Lip 13, 2013 5:47 pm | |
| |
| | | Beam
Liczba postów : 72 Data dołączenia : 12/07/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sob Lip 13, 2013 6:09 pm | |
| Ciszę w apartamencie przerwał sygnał dochodzący z laptopa oznaczający że ktoś próbuje skontaktować się z użytkownikiem komputera. Na ekranie widniał napis: Użytkownik ''Pracodawca Roy'' próbuje się połączyć.
Program przez który miała odbyć się rozmowa był stworzony specjalnie dla prawdziwych zleceniodawców. Wszechstronna ochrona przed podsłuchem, wirusami i innymi formami przez które osoby trzecie mógłby by się dołączyć, kilkadziesiąt serwerów rozsianych po całym świecie skutecznie to zapewniały. |
| | | Fantomex
Liczba postów : 39 Data dołączenia : 19/04/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Nie Lip 14, 2013 5:27 pm | |
| Praca międzynarodowego złodzieja i szpiega ma to do siebie, że rzadko bywasz w domu. Charlie już nie pamiętał, kiedy ostatnio miał na tyle dużo wolnego czasu, by usiąść przed telewizorem z drinkiem w ręku i piękną dziewczyną na kolanach. Owszem, zarobił już nieco grosza, a i reputację stosowną sobie wyrobił. Dlaczego zatem cały czas spędza na okradaniu i strzelaniu do ludzi, którzy na to zasłużyli? Bo prostu dlatego, że lubi. Poczucie misji nie jest dla każdego. Niech inni ratują świat. Jezu, jak on uwielbiał swoje życie. Charlie wyszedł z łazienki, ubrany wyłącznie w biały ręcznik obwinięty wokół pasa i - oczywiście - białą maskę odsłaniające jedynie oczy. Cluster rozsiadł się wygodnie na kanapie i rozłożył szeroko ręce. Wokół niego stale latała różowa kula wielkości pomarańczy, niczym satelita. - E.V.A., zmieszaj mi Canadian Club z piwem imbirowym i podaj z lodem. Wszystkie urządzenia sterowane z jednego komputera. Sterowanego przez własny układ nerwowy. Uczucie sterowania wszystkim myślą to uczucie cudowne. Polecam absolutnie każdemu. Warte było wysiłku, by to wszystko ogarnąć. Szkoda tylko, że to nie działa gdziekolwiek... - Odtwórz wszystkie wiadomości nagrane w czasie wycieczki do Latverii i przełączaj programy w telewizji co 15 sekund, dopóki nie powiem stop. - Masz 73 wiadomości - usłyszał telepatyczny przekaz od E.V.Y. Miała damski, lekko metaliczny głos. Jednocześnie uruchomił się telewizor, a nieme programy zmieniały się co chwilę. Charlie nawet nie zwracał na nie uwagi. - Odfiltruj telezakupy, organizacje religijne i dziewczyny, do których obiecałem zadzwonić. Chwila ciszy. - Jedna wiadomość. Piknięcie i odezwał się męski głos. - Tutaj Mike. Odezwij się, jak będziesz miał chwilę czasu. Jean-Phillipe westchnął głośno. I już miał wydać stosowne polecenie, gdy odezwał się jego laptop. Zgarnął go więc na kolana. "Pracodawca Roy" Clusterowi nie mówił zupełnie nic. A to mu się nie podobało. - E.V.A., namierz połączenie i wyłącz telewizor. - Połączenie szyfrowane, lokalizacja niemożliwa do określenia. No-no, profesjonaliści. Ale tajemniczy Roy nie jest jedynym, który dobrze się kamufluje. Na przykład gdyby przyszło komuś próbować namierzyć Fantomexa, dowiedziałby się, że ten teraz przebywa w Albanii. A pół godziny wcześniej w Kanadzie. A to tylko jedna ze sztuczek. Charlie poprawił maskę i odebrał połączenie. - W czym Fantomex może służyć, seigneur Roy? - powiedział z ciężkim francuskim akcentem. |
| | | Beam
Liczba postów : 72 Data dołączenia : 12/07/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Nie Lip 14, 2013 6:24 pm | |
| Roy ucieszył się że zleceniobiorca był w pobliżu komputera i nie musiał czekać mnóstwo czasu: - Krótko mówiąc, podobno jesteś wyspecjalizowanym defraudantem a mi chodzi o pewien sprzęt... W Nowym Jorku a właściwie u pewnego człowieka skonstruowano pewne urządzenie... Oto zbliżona ilustracja przedmiotu: , Człowiek ten nazywa się Justin Hammer i to urządzenie znajduje się w wieżowcu prowadzonym przez niego. Pozostaje kwestia ceny... Jak wysoko cenisz swe usługi? |
| | | Fantomex
Liczba postów : 39 Data dołączenia : 19/04/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Lip 17, 2013 10:59 am | |
| - Oui! Lepszego nie znajdziesz, seigneur! Jako posiadacz trzech mózgów, Fantomex dysponował pamięcią na nieco wyższym poziomie, niż przeciętny człowiek. I może - wbrew pozorom - nie pamiętał o wszystkim, co wydarzyło sie w jego bogatym w doświadczenia życiu, ale na pewno pamiętał to, co się działo w ostatnim czasie - zwłaszcza gdy wszystkie media o tym huczały. Justin Hammer... Główny współudziałowiec w Hammer Advanced Weapons Systems - korporacji zajmującej się produkcją broni. Zwycięzca przetargu na drony U.S. Army, które wyrwały się spod kontroli i zaczęły rozwalać Hammer Expo. Drony zostały powstrzymane przez Iron Mana, a Justin został aresztowany. Co było potem - Fantomex nie wiedział. Ktoś, kto ma wysokie miejsce na liście dziesięciu najbogatszych raczej do paki nie poszedł. A nawet jeśli, Hammer A.W.S. dalej działa i ma się całkiem dobrze. Zadanie raczej z tej górnej półki: setka ochroniarzy uzbrojonych w najnowsze cuda technologiczne, najlepsze systemy bezpieczeństwa na świecie plus wojsko w kieszeni. Charlie rzuca się sam na prawdziwą armię. Cudnie. - 80 tysięcy dolarów, seigneur Roy. 25 zaliczki na wydatki, le reste przy odbiorze. No i będę potrzebować planów budynku i informacji o ochronie. Fajnie by było też wiedzieć, gdzie znajduje się ten... Découverte. Czy to problem, seigneur Roy? |
| | | Beam
Liczba postów : 72 Data dołączenia : 12/07/2013
| | | | Fantomex
Liczba postów : 39 Data dołączenia : 19/04/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Lip 17, 2013 10:20 pm | |
| - OT:
Taka sugestia... Ja używasz obrazka, zrób to trochę estetyczniej, co? Ewentualnie bez obrazka, przez "insert link". ;)
Podczas gdy tajemniczy rozmówca przygotowywał stosowne materiały, Jean-Phillipe podwinął maskę i upił kilka małych łyczków z wysokiej szklanki stojącej obok laptopa. Fantomex był może na czwartym, gdy na ekranie pojawił się plan budynku, w który cały czas się wpatrywał, jednocześnie słuchając, co jeszcze Pracodawca ma mu do powiedzenia. "Jutrzejsze dzień dobry dzisiaj" (nie, wcale nie brzmi jak tajne hasło), "Balthazar restaurant", gość w żółtej koszulce. - Oui, już przesyłam, seigneur... - mówiąc to, przesłał numer konta - Pamiętaj o zaliczce, comprendre? E.V.A., wydrukuj plan. - dał telepatyczne polecenie swojemu układowi nerwowemu. Już się robi. I faktycznie, stojąca przy ścianie drukarka powoli wypluwała zadrukowaną kartkę papieru. - A bientôt, seigneur Roy! - mówiąc to, Charles zamknął laptopa. Wiedział już wszystko. Wstał i wrócił do łazienki. Kilka chwil później ją opuścił, w pełni ubrany. Z pistoletem w ręku, który to schował pod płaszczem. Fantomex otworzył okno i wyskoczył przez nie, by wylądować w powiększonej sferze, która to bezgłośnie wymijała wieżowce Los Angeles. Przed wycieczką do Nowego Jorku trzeba jeszcze odwiedzić Mike'a. [z/t] |
| | | Beam
Liczba postów : 72 Data dołączenia : 12/07/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Czw Lip 18, 2013 9:11 am | |
| Roy przygotował przelew na podany numer i po chwili z konta na drobne wydatki na Bahamach został wykonany przelew o wartości 25 tysięcy. Kiedy przelew się udał Roy powiadomił administrator ośrodka o pomyślnie zleconym zadaniu a następnie sam wrócił do swoich obowiązków w bazie.
[z/t] |
| | | Eddie Brock
Liczba postów : 52 Data dołączenia : 22/01/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sob Sty 26, 2019 9:55 pm | |
| Eddie jedną ręką złapał się parapetu, a z drugiej oddzielił część symbiontu, wpuszczając go przez szczelinę pod oknem na rekonesans. Przede wszystkim aby sprawdzić, czy ktoś jest w środku. Anonimowy kontakt wskazał to miejsce jako ważne dla kartelu narkotykowego. Albo to prawda, albo znowu robią sobie żarty z "Brzydkiego bohatera". Mimo wszystko, nie wybaczyłby sobie gdyby się sam nie przekonał. Pokierował białym symbiontem, sprawdzając pierwsze pomieszczenie. Albo nikogo nie było, albo zobaczył symbiont i się przygotował. Chociaż i tak upiorna twarz Anti-Venoma rozproszy na chwilę przeciwnika, lub kogokolwiek kto tam się znajduje. Eddie "otworzył" okno i ignorując szkło w ręce wszedł do mieszkania. |
| | | Boston Bee
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 01/04/2017
| Temat: Re: Apartament Clustera Wto Sty 29, 2019 9:08 pm | |
| Salih był na wakacjach. Tak, on też uważał to za głupie i ogólnie stratę czasu, ale znajomi z Bostonu zaczynali się o niego martwić i Egipcjanin miał solidne obawy, że jak nie przyjmie ich oferty zabrania się z nimi do Kalifornii to zaaranżują jego porwanie. A to by mogło solidnie pokomplikować relacje między nimi, żeby nie powiedzieć gorzej. I tak wylądował w Los Angeles. Miał tu tydzień, by się byczyć nad hotelowym basenem, łazić po klubach, barach czy nawet do Disneylandu. A paradoksalnie za najbardziej kuszący element krajobrazu uważał lokalny światek przestępczy. Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest tak, że Salih nie bawiłby się dobrze na parkiecie jakiegoś klubu czy nawet na kolejce obarczonej motywami z Królewny Śnieżki (chociaż mógłby zebrać kilka podejrzliwych spojrzeń), ale najskuteczniejszym sposobem na wyładowanie frustracji, jaki znał, była przemoc i wolał nie dokonywać jej w środku dnia przy 8-letnich świadkach. I tak wylądował o 2 am, w stroju BB, w... bogatszej dzielnicy Los Angeles? Chyba musiał po drodze zabłądzić. Już miał zawrócić i skierować się do slamsów, kiedy z dachu na którego krawędzi przebywał wypatrzył włamywacza. Huh. Co ciekawsze włamywacz przypominał ubiorem (?) Spidermana, ale jednak nie do końca. Czyżby to był Anti-Venom? Co on robił tak daleko od Nowego Jorku? Boston Bee przeskoczył na sąsiedni dach, ostrożnie zszedł po ścianie, trzymając się wystających elementów fasady, nim zatrzymał się na "otwartym" oknie i przykucnął na pustej ramie. - Zabłądziłeś? Ha. Ha. Ironio. |
| | | Eddie Brock
Liczba postów : 52 Data dołączenia : 22/01/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Wto Sty 29, 2019 9:26 pm | |
| Eddie rozejrzał się po mieszkaniu. Dość duże. Albo anonimowy kontakt mówił prawdę, albo będzie miał problemy z czyimś adwokatem. Odwrócił się by przyjżeć się przybyszowi, który równie dobrze mógł na niego tutaj czekać. Eddie podszedł do mężczyzny i założył ręce na piersi. -Tak się składa że trafiłem tam gdzie chciałem. -Powiedział, podchodząc na odległość metra od mężczyzny. -I wiesz, staram się ostatnio nie urywać ludziom głów, więc najlepiej dla nas obu by było gdybyś sobie poszedł. Błagam, niech zadziała. -Pomyślał. Naprawdę starał się być bardziej bohaterem niż antybohaterem. A przynajmniej nie zostawiać za sobą trupów. Miał nadzieję że mężczyzna albo jest zwykłym przechodniem próbującym się popisać, albo że przestraszy go dość, by sobie poszedł. |
| | | Boston Bee
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 01/04/2017
| Temat: Re: Apartament Clustera Wto Sty 29, 2019 9:50 pm | |
| Salih przez moment spodziewał się bycia wypchniętym przez okno i przygotował się na ewentualny unik i kontratak, chociaż był wystarczającym realistą, żeby wiedzieć, że jakby przyszło do pojedynku to miałby marne szanse. Gdyby przypadkowi przechodnie urządzali sobie spacery o drugiej nad ranem w maskach hokejowych po ścianach budynków, to być może istniałaby jakaś nadzieja na spełnienie marzeń Eddiego. Ale nie istniała. Boston Bee przechylił lekko głowę, niczym zainteresowane ptaszę. Nie lubił, kiedy mu się groziło i nie miał zamiaru uhonorować groźby okazując lęk. - Powinienem pogratulować ci lepszych wyborów życiowych? Jednak prowokować Venoma też w chwili obecnej nie zamierzał. Nie, kiedy jego własny tyłek zwisał parę pięter nad chodnikiem. Wolałby chociaż najpierw wejść do środka. - Praca zespołowa to cudowny wynalazek. Nad czym to działasz? - zagadał tonem może nie tyle przyjaznym, co przynajmniej nie sarkastycznym. |
| | | Eddie Brock
Liczba postów : 52 Data dołączenia : 22/01/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Sty 30, 2019 2:22 pm | |
| Eddie w ostatniej chwili powstrzymał zamiar zepchnięcia go. Pewnie mężczyzna i tak go w końcu jakoś wykiwa, ale zawsze przyda się para rąk do pracy. Odsunął się od okna. -Cieszę się że pytasz. Jeśli naprawdę chcesz pomóc, droga wolna. - Oznajmił, tworząc na plecach mackę z symbiontu, znajdując nią po omacku włącznik światła i włączając go. -Prowadzę małą rewizję. Interesują mnie nazwiska. Dokumenty. I jeśli jakieś będą, dopalacze. A jeśli chcesz coś sobie wziąć, bierz ile chcesz. -Dodał, by zmotywować gościa do pomocy. Jeśli się nie zgodzi, trudno. Najwyżej skręci mu kark. |
| | | Boston Bee
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 01/04/2017
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Sty 30, 2019 6:07 pm | |
| Powoli rozejrzał się w lewo, w prawo, znowu w lewo, na sufit, na podłogę a w końcu zszedł z ramy okna i wyprostował się. - Bardzo wspaniałomyślne z twojej strony, ale nie potrzebuję darowizny - odrzekł niedbale. Rzuciwszy ostatnie przelotne spojrzenie ku Venomowi, podszedł do mebla który wyglądał jakby mogły być trzymane dokumenty. Otworzył drzwiczki i... bingo! Wyciągnął jeden z folderów. - I kto tu mieszka? - spytał mimochodem, pragnąć dowiedzieć się, czyją to prywatność narusza. Nie tak planował spędzić ten wieczór, zdecydowanie wolałby teraz skopać tyłki jakimś rzezimieszkom, ale istniała jakaś szansa, że jak poznajdują odpowiednie nazwiska to do kopania jeszcze dojdzie. To znaczy, o ile Anti-Venom mówił prawdę, że stara się nie urywać już ludziom głów. |
| | | Eddie Brock
Liczba postów : 52 Data dołączenia : 22/01/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Sty 30, 2019 6:30 pm | |
| Eddie pokierował oddzielonym od siebie symbiontem, tworząc z niego zasłonę na rozbite okno. A przynajmniej dość nietypową zasłonę. Uśmiechnął się, gdy zobaczył mężczyznę wyciągającego folder. -Masz moc jakiegoś szczęśliwego trafu czy coś?- Podszedł i wyjął mu dokumenty z rąk i zaczął je przeglądać. -Jakiś "Fantomex". Mam z nim problem tylko jeśli pomaga kartelowi... Przerwał. Dokument mówił o jakichś badaniach na ludziach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, widział już wiele podobnych. Tylko jedno słowo przyciągnęło jego uwagę. Sentinel. Gość był jakoś powiązany z robotami, które niedawno zaatakowały. Eddie błyskawicznym ruchem podszedł do okna i połączył oddzielony symbiont ze sobą. Ktoś musi się o tym dowiedzieć. Tarcza? Avengersi? -Słuchaj stary... Są tam jeszcze jakieś dokumenty? -Spytał, starając się kontynuować lekkie drżenie głosu. |
| | | Boston Bee
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 01/04/2017
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Sty 30, 2019 8:30 pm | |
| Nie odwrócił się, ale na jego twarzy pojawił się uśmiech, który BB od razu spróbował przygasić. Nie to, żeby Venom go widział pod tą maską. Nie podejrzewał go o rentgen w oczach. - Ha! Chciałbym... To nie tak, że Salih nie był szczęśliwy ze swoimi mocami. Były bardzo użyteczne i dokładnie takie jak trzeba. Nie potrafiłby wyobrazić sobie życia bez nich i nie była to wyłącznie kwestia tego, że umarłby lata temu ze starości. Ale. Dla telekinezy czy ognistego podmuchu też znalazłby zastosowanie. Oddał mu folder i zaczął pobieżnie przeglądać pozostałe, głównie faktury i jakieś notatki i schematy. Wydedukował, że ten cały Fantomex musiał być albo złodziejem, albo fałszerzem. Zmiana w postawie Venoma nie uszła jego uwadze, ale nie wiedział z czego wynika, więc nie skomentował. - Nie dokumenty per se, ale... - zatrzymał się na planach które wydawały się najnowsze - plan budynku, którego nie rozpoznawał, schemat jakiegoś urządzenia i notatki po francusku, w które zaraz się wczytał. Nie, to się nie mogło zgadzać. Dlaczego złodziej miałby... Ale Salih nie widział innego wytłumaczenia. Powoli obejrzał się na mężczyznę odzianego w białego gluta, mieląc w głowie słowa, nim się odezwał. - Myślę, że Fantomex zamierza wysadzić w powietrze ratusz. |
| | | Eddie Brock
Liczba postów : 52 Data dołączenia : 22/01/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Sro Sty 30, 2019 8:54 pm | |
| Eddie wciąż był wczytany w dokument, i w pierwszej chwili nie zrozumiał, o co tamtemu chodziło. -Czekaj, co?- Podszedł do mężczyzny. Jakby nie miał dość problemów. Dokumenty musi dostarczyć Jessice. Ale na pewno nie pozwoli na to aby... -Kiedy? Kiedy ma to zrobić? Rzucił okiem na papiery. Ani schemat ani plan budynku mu o niczym nie mówiły. Francuskiego nie znał, więc z notatek też wiele nie zrozumiał. Raczej nikt nie zleciłby wysadzenia budynku publicznego. Ale jeśli Fantomex ma jakieś powiązania z Sentinelami... |
| | | Boston Bee
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 01/04/2017
| Temat: Re: Apartament Clustera Czw Sty 31, 2019 3:54 pm | |
| Spojrzał znowu w tekst. Spojrzał na zegar na ścianie. - Za jakieś 6 godzin - stwierdził w końcu. No tak. Jak już wysadzać ratusz, to kiedy ktoś w nim jest. Sam by tak zrobił. To znaczy, gdyby był paskudnym terrorystą. Salih spojrzał na Venoma, rozważając. - Ale wiesz, mój francuski dawno nie był odświeżany. To co zamierzasz zrobić? I oczywiście, że miał zamiar się przyłączyć. Nie pozwoliłby, żeby ominęła go cała akcja. Gorzej, jakby Venom stwierdził, że BB na nic więcej mu się nie przyda i że jednak urywanie głów nie jest takie złe. Ojej. |
| | | Eddie Brock
Liczba postów : 52 Data dołączenia : 22/01/2013
| Temat: Re: Apartament Clustera Czw Sty 31, 2019 4:17 pm | |
| 6 godzin. Może zdąży wezwać kogoś, kto przydałby się do zneutralizowania bomb. Ale sam też powinien się tym zająć. Zmierzył wzrokiem mężczyznę. Chyba powinien... -Chces czy nie, idziesz ze mną.- Oznajmił, zwiększając masę prawej dłoni. Złapał go za kurtkę i podszedł do okna, trzymając go nad ulicą. Uśmiechnął się i rzucił nim na sąsiedni dach, po czym sam tam skoczył. Rzucił tylko na niego okiem i podbiegł do krawędzi. -Jeśli dostałeś się do mieszkania po ścianie, to pewnie nadąrzysz. Jeśli mnie zgubisz, specjalnie czy przypadkiem, znajdę cię i urwę ci łeb. -Dodał, zeskakując z dachu i rozpoczynając bujanie na symbiontycznych sieciach w kierunku ratusza. W wybuchu mogą zginąć niewinni. Eddie być przejęty. Poważny. A tymczasem coś sprawiało że się uśmiechał. Bujanie na sieciach? Wiatr we włosach? Zew przygody? Może poczucie towarzystwa? Pewnie wszystko razem. |
| | | Boston Bee
Liczba postów : 35 Data dołączenia : 01/04/2017
| Temat: Re: Apartament Clustera Czw Sty 31, 2019 5:31 pm | |
| Nagle Venom stworzył olbrzymią łapę. Salih próbował zrobić unik, ale zareagował za wolno i został złapany za kurtkę zza kapturem. Jak kocie złapane przez kocią mamę i to by pewnie było zabawne, gdyby nie fakt, że Venom ciągnął go w kierunku okna. - H-hej! Weź! Co robisz!? Próbował się wyrwać, złapał się nawet ramy okna, ale poza pozostawieniem w niej drobnych wgnieceń niczego to nie zmieniło i już po chwili dyndał nogami nad ulicą. - Aaaaaaaaa-! - zawołał elokwentnie, szybując nad wąską aleją. Wylądował na dachu, sprawnie przyjmując upadek na bark i wstając w jednym, płynnym ruchu. Wstępne oględziny wykazały, że niczego sobie nie uszkodził, więc chociaż tyle dobrego. Natychmiast obejrzał się na mężczyznę w bieli. Co to w ogóle rozkazywanie i grożenie? Salih i tak nie miał zamiaru przegapiać potencjalnego mordobicia, ale przez to całe narzucanie i poniewieranie, zaczął rozważać pójście w przeciwnym kierunku tak o, na złość. Szybko jednak stwierdził, że to byłoby głupie. - Do reszty cię pogrzało!? - rzucił, gdy Venom skończył wygłaszać swoją groźbę i zaczął się odwracać. Niestety, słowa Boston Bee go nie zatrzymały, więc Bostończyk bez zastanowienia ruszył w pościg za nim, po dachach budynków. - Czy ty widzisz gdzieś pająka na moim stroju!? - rzucił do niego z góry, przeskakując nad jakąś instalacją. - Problemy z oczami masz, ty wynaturzony pojebie!? - dodał, nim przeskoczył na kolejny dach, starając się dotrzymać mu kroku i odnosząc w tym kompletną porażkę. - Jak cię dorwę, to ci tak twarz przemebluję, że cię w tym twoim Nowym Jorku nie rozpoznają! Kontynuował tak jeszcze chwilę, nim Anti-Venom znalazł się zbyt daleko, żeby go słyszeć. Szczęśliwie, Salih wiedział, gdzie jest ratusz, więc dotarł tam jedynie nieco później (łapiąc po drodze stopa na dachu jakiegoś tira).
[z/t] |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Apartament Clustera | |
| |
| | | | Apartament Clustera | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |