Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Pokój Wspólny Ravenclaw

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Loki
Administrator
Loki


Liczba postów : 4172
Data dołączenia : 23/05/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sro Sie 14, 2013 1:31 pm

Pokój Wspólny Ravenclaw PlayStation%28R%29Home_Picture_06-01-2013_16-11-13
Aby wkroczyć do tego pomieszczenia - znajdującego się w Wieży Ravenclaw - odpowiedzieć trzeba na zagadkę zadaną przez kołatkę w kształcie orła. Pokój jest przestronny, okrągły i gwarantuje świetny widok na otaczające szkołę tereny; poza tym zgromadzono w nim wiele książek.
Powrót do góry Go down
https://theavengers.forumpolish.com
Darkhawk

Darkhawk


Liczba postów : 146
Data dołączenia : 25/08/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 8:05 pm

Chris leżał rozwalony na leżance w Pokoju Wspólnym. Był już po zajęciach, praca domowa odrobiona, a zostało jeszcze parę godzin do ciszy nocnej, więc gapił się bez celu w zaczarowany nieboskłon na suficie i liczył gwiazdy nie zwracając uwagi na krzątających się w okół innych uczniów. Książką, którą zajęty był jeszcze chwilę temu leżała teraz na jego torsie otwarta na niedokończonej stronie. Po kolei z nudów zaczął wymieniać w myślach kolejne konstelacje. Pies, Koziorożec, Waga.
Jako osoba nie cierpiąca nudy i energetyczna to leżenie i nic nie robienie skazywało go na wielkie katusze. Czuł jak jego niespożyta energia, której nie mógł dać upustu podczas całego dnia (NO QUIDDITCH!) skręca go od środka, miażdży i wykręca. Miał ochotę zapłakać, ale zamiast tego westchnął po prostu głośno.
Jego koszula była wymięta, a krawat w granatowo-niebieskie pasy poluzowany, włosy w nieładzie, a na twarzy mars. Kto go uratuje?
Powrót do góry Go down
Scarlet Witch

Scarlet Witch


Liczba postów : 216
Data dołączenia : 05/12/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 8:37 pm

Dzień jak co dzień można by rzec. Zajęcia wlokły się niemiłosiernie, a jedyne na co Wanda mogła sobie na nich pozwolić to wertowanie z nudów podręcznika z historii magii, która tak fascynującą była, że ta jedyne co wyniosła z ów lekcji to to, że pergamin idealnie nadaje się na tworzenie malutkich samolocików. Te jak szalone latały po całej Ali do momentu, gdy ktoś przez przypadek [jasne!] nie oberwał jednym z małych Tupolewów w tył głowy.
Do tego masa pracy domowej, z którą nasza panienka Maximoff poradziła sobie sprawnie i gładko, odwiedzenie Sali głównej, gdzie spędziła większość swojego czasu wolnego – jedzenie, wiadomo, ważna sprawa. By po dłuższej chwili stwierdzić, że to już czas wrócić do wieży, do pokoju wspólnego, gdzie o ile się nie myliła zostawiła jedno ze swoich piór samopiszących. Wspinając się po schodach myślała tylko o tym by paść w objęcia Morfeusza, jednak wizja jutra była tak przerażająca, że Scarlet tylko wykrzyczała odpowiedź na pytanie zadane przez kołatkę i wpadła niczym burza do ogromnego pomieszczenia wypełnionego przez Krukonów. Torba przewieszona przez ramię tylko jej ciążyła na ramieniu, a grube tomiszcze wygodnie leżało w jej ramionach, gdy ta rzucała tylko ukradkowe spojrzenia na pozostałych. Jej wzrok jednak dłużej zatrzymał się na osobniku leżącym na jednej z wygodnych pseudo kanap. Potargane brązowe włosy, krawat oplatający szyję młodzieńca i ta wymięta koszula.
- Cześć, Chris. – Dziewczyna pochyliła się nad kolegą, który jak widać umierał z nudów. Zmarszczyła brwi, a ciemne loki tylko przykryły jej uśmiechniętą buzię. Sama Krukonka ubrana była jak zwykle schludnie. Biała koszula, do tego zawiązany krawat, krótka plisowana spódniczka i zakola nówki w tej samej barwie. Do tego zwiewna szata i odznaka prefekta lśniąca błękitem na jej piersi.
- Coś taki markotny, hm? – Spytała, po czym starała się jak mogła by usiąść gdzieś obok niego, co by tak nie stać jak przysłowiowy słup soli. Poza tym, była już nieco zmęczona…
Powrót do góry Go down
Darkhawk

Darkhawk


Liczba postów : 146
Data dołączenia : 25/08/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 9:22 pm

Nagle misterny gwiazdozbiór nad jego głową zasłoniła burza loków i ładna uśmiechnięta twarz pani prefekt Maximoff. Dłuższą chwilę poświęcił na patrzenie jej się prosto w oczy, przebadaniu wzrokiem jej pełnych ust i lekko odstających kości policzkowych. Wanda była piękną dziewczyną, co zresztą można było zauważyć po tym jak wiele atencji poświęca jej na korytarzach męską część Hogwartu. Nie jeden z chłopaków marzył po nocach o cudnej Wandzie Maximoff, w męskich łazienkach Ravenclawu było to chyba najczęściej powtarzane imię pośród tak nerdów jak i przystojniaczków. Sam Chris nigdy za bardzo nie interesował się tą dziewczyną. Była ładna, potrafił to zauważyć i docenić, ale chyba nie w typie Powella. Może też fakt, że znali się dosyć dobrze trochę go odrzucał od myślenia o Wandzie w ten sposób. Albo przy różnych innych czynnościach.
- Włosy w ustach. Blarghawhagargh. - zaczął wypluwać włażące mu do ust brązowe włosy Wiedźmy. Szybko podniósł się uważając, żeby nie walnąć głową dziewczyny. Książka spadła mu z torsu na ziemię i zamknęła się. Popatrzył na nią z udawanym wyrzutem.
- Cześć, Chris. Wsadzę Ci włosy w usta! - powiedział przekrzywiając głos pani prefekt i uśmiechając się do niej.


Ostatnio zmieniony przez Darkhawk dnia Sob Wrz 13, 2014 9:55 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Scarlet Witch

Scarlet Witch


Liczba postów : 216
Data dołączenia : 05/12/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 9:49 pm

Dziewczyna przygładziła włosy sprawdzając czy aby jej końcówki nie są naznaczone śliną Darkhawka – po krótkich oględzinach stwierdziła jednak, że nie było tak źle, dlatego też zaraz zwróciła wzrok na okładkę książki, a potem na młodzieńca, by sprzedać mu lekkiego kuksańca w bok. Podręcznik podniosła praktycznie chwilę po tym jak ten spotkał się z podłogą i wygładziła pieszczotliwie brzeg. Nie lubiła gdy traktowano tomiszcza właśnie w ten sposób, więc zaraz to westchnęła głośno, nieco zbyt teatralnie. Grymas niezadowolenia zamienił się jednak w uśmiech tym samym tworząc słodkie wgłębienia w jej policzkach.
- Hej, hej, wybacz, moje włosy mają własne życie i jak widać bardzo Cię lubią. – Powiedziała żartobliwie, odkładając obie książki na bok i rozpinając jeden z guzików z pod szyi – czuła się swobodnie, była już po zajęciach więc mogła sobie pozwolić na chwilę luzu. Oparła dłonie o krawędź leżanki i obdarzyła kolegę długim i ciekawskim spojrzeniem.
- Nooo, leżałeś tutaj jak martwy, to się zmartwiłam, przyszłam i sprawdzam jak się miewasz. – Zrobiła minę niewiniątka i tylko potrząsnęła głową wprawiając wcześniej rzeczone loki w ruch. Oderwała wzrok na moment od kapitana drużyny Krukonów, by spojrzeć na jednego pierwszoklasistę, który wymiotował gdzieś w kącie. Chyba zjadł za dużo magicznych fasolek…

Powrót do góry Go down
Darkhawk

Darkhawk


Liczba postów : 146
Data dołączenia : 25/08/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 10:31 pm

Popatrzył uważnie jak jej palce rozpinają guziczek w koszuli. Uśmiechnął się szeroko na myśl o tym, co właśnie przeleciało mu przez głowę.
- Rozepnij jeszcze dwa, albo trzy a stanę się najbardziej znienawidzonym mężczyzną tego domu! - roześmiał się głośno pokazując rękoma gest obrazujący piersi. Wciąż się śmiejąc przeczesał włosy ręką jeszcze bardziej je targając. Wyglądał jak starsza wersja podwórkowych łobuziaków z tą wymiętą białą koszulą na sobie, podwiniętymi niechlujnie rękawami i rozluźnionym krawatem. Podniósł książkę z podłogi. "Lycantropiae manualis. Czyli obchodzenie się z wilkołakiem." było nudną, naukową lekturą dla większości jednak Chris traktował ją jako przygotowanie do przyszłej pracy. Pracy aurora.
- Ja też lubię. Ale na nie patrzeć. Z dalszej odległości. - zaakcentował każde zdanie oddzielnie, robiąc długie przerwy. Tylko wtedy żart miał sens.
- Leżenie martwym nie jest fajne, to tak dla sprostowania jak się miewam. - westchnął i zbliżył się do niej. Ich twarze znalazły się niebezpiecznie blisko.
- Mam ochotę zrobić coś szalonego, co ty na to? - zapytał ją uśmiechając się.
Powrót do góry Go down
Scarlet Witch

Scarlet Witch


Liczba postów : 216
Data dołączenia : 05/12/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 11:04 pm

Słysząc głos Chrisa tuz przy swoim uchu parsknęła tylko śmiechem, głośnym i dźwięcznym, co tylko sprawiło, że kilka osób zerknęło w ich stronę sprawdzając czy z nimi na pewno wszystko jest w porządku. Wanda kompletnie nie zwracała uwagi na swój wygląd [jasne], toteż wszelkie uwagi typu Henry z szóstej klasy na Ciebie leci czy Peter chciałby pójść z Tobą na kawę zbywała uśmiechem czy też machnięciem ręki. Nie interesowała się zbytnio kto jest teraz na czasie, czy z kim warto się spotykać. Miała swoich znajomych, z którymi wolała spędzać czas. A jeżeli nie z nimi to chociaż w towarzystwie książek.
- Chris, cholera! Nie kuś mnie tak bardzo, bo wiesz, że jestem zdolna do wielu rzeczy. – Pogroziła mu zaraz palcem, uśmiechając się wesoło do niego, podczas gdy w jej ciemnych oczach pojawiły się iskierki szczerego rozbawienia. Pokiwała głową jednak gdy zobaczyła jak ten zmienia nastawienie do książki, no i gdy dowiedziała się, że ten żyje i ma się całkiem dobrze. Wydęła usta zastanawiając się nad czymś. Chwilę zadumy przerwał jej towarzysz, którego odurzający zapach perfum dotarł do nozdrzy nastolatki tym samym cucąc ją nieco. Podniosła wzrok i ujrzawszy twarz swojego kolegi z bliska w pierwszej chwili poczuła się nieco niepewnie. W sumie nic dziwnego, Darkie był przystojny, był kapitanem quidditcha, więc i powodzenie miał ogromne, do tego był naprawdę w porządku, dlatego też zdziwiła się gdy wzdłuż jej kręgosłupa przeszedł przyjemny dreszcz. Zaraz jednak zauważyła jego spojrzenie, tak jej znane i wykrzywiła usteczka w nieco cwaniackim uśmiechu rodem z Pragi północ.
- Och, Powell. Czytasz mi w myślach.- Zamruczała z lubością przekrzywiając jednocześnie głowę odrobinę na bok, co mogło zabrzmieć trochę zbyt… dziwnie, biorąc pod uwagę ich obecne położenie.
Wanda jedynie zastanawiała się jaki konkretnie szlaban dostaną akurat tego wieczora.
Powrót do góry Go down
Darkhawk

Darkhawk


Liczba postów : 146
Data dołączenia : 25/08/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 11:25 pm

I kiedy był tak bardzo blisko, kiedy czuła jego perfumy i bliskość powodującą przyjemne dreszcze na plecach on nagle odsunął się i złapał ją za rękę. Wstał i zaczął biec ciągnąć za sobą. Oczywiście wszystkie oczy w Pokoju Wspólnym zwrócone były tylko na nich, a samo pomieszczenie zastygło w gęstej atmosferze ciszy. Nikt już nie przejmował się rzygającym chłopaczyną w kącie. Chris w ogóle nawet go nie zauważył myśląc o psotach i o Wandzi. Po całym dniu nudy, kilku miesiącach szkoły miał już dość siedzenia na tyłku. Wolał dostać po punktach, niż żeby jego energia pożerała go od środka.
- Idziemy, byle szybko! - rzucił krótko i zaczął ciągnąć ją poza pokój. W odpowiedzi na pytające i zdziwione spojrzenia kolegów z domów wykrzyknął tylko na odchodne:
- Ludzie nawet nie mogą wyjść razem na szybki... spacer, bo zaraz się gapią! - Otworzył drzwi i zaciągnął ją za sobą. Do ciszy nocnej pozostało kilka minut, a oni właśnie wylecieli z pokoju z prędkością Nimbusa 2000. Powell miał doskonały pomysł co szalonego mogą zrobić.
[z/t]
Powrót do góry Go down
Scarlet Witch

Scarlet Witch


Liczba postów : 216
Data dołączenia : 05/12/2012

Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1Sob Wrz 13, 2014 11:40 pm

Widząc wzrok swojego kolegi z klasy wiedziała, że to co będą robić dzisiaj w nocy na pewno będzie ekscytujące, intensywne i co najważniejsze – zakazane! Dziewczyna uśmiechnęła się jeszcze szerzej – o ile było to możliwe i pognała za nim, rzucając tylko rozbawione i tajemnicze spojrzenia znajomym, którzy obserwowali ich z rozdziawionymi ustami, na tą chwilę porzucając wszystkie dotychczasowe czynności, którymi się zajmowali.
Dziewczę jeszcze nie wiedziało dokładnie co też przygotował dla niej niebezpiecznie przystojny Kapitan drużyny, dlatego też z rosnącą ciekawością dała mu się porwać i tym samym zniknąć z oczu reszty uczniów. Przez to całe zamieszanie zapomniała biedna o swojej torbie z podręcznikami.
Cóż, jakby teraz było to jej potrzebne.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pokój Wspólny Ravenclaw Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Wspólny Ravenclaw   Pokój Wspólny Ravenclaw Icon_minitime1

Powrót do góry Go down
 
Pokój Wspólny Ravenclaw
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Pokój wspólny
» Pokój Wspólny Slytherinu
» Pokój Wspólny Gryffindoru
» Pokój Wspólny Hufflepuffu
» Pokój dzienny

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Pozostałe atrakcje :: Sesje trollowane :: Hogwart :: Zamek-
Skocz do: