Z zewnątrz dawna witryna sklepowa. Widać jeszcze bielejący szyld "YOUR FRIENDLY PETSHOP".
Szyby są jednak od środka zaklejone gazetami, wyczulone ucho mogłoby posłyszeć dobiegające ze środka popiskiwania.
W środku w pomieszczeniu mającym nieco ponad 30 metrów kwadratowych składowane są klatki a w nich - myszy polne, szczury, wiewiórki i nornice.
Jest to tajna farma gryzoni należąca do Lelanda Owlsleya, do której nigdy nie dochodzi światło słońca, a zaledwie raz w tygodniu zagląda do niej któreś mniej istotne indywiduum w strukturze Owl Gangu, które "wyciągnęło najkrótszą słomkę". Odbywa się niewielkie sprzątanie, wyrzuca się co słabsze osobniki, karmi się obficie te, które zostały. Co parę tygodni donosi się po kilka osobników z każdego gatunku, aby uniknąć zgubnych skutków chowu wsobnego.
Nie znajduje się tutaj jednak nic z posiadanych przez Owl Gang nielegalnych towarów. To prywatna inicjatywa Lelanda, dla jego własnych potrzeb konsumpcyjnych.