Abigail Whistler
Liczba postów : 21 Data dołączenia : 23/07/2012
| Temat: Stary magazyn Whistlera Pon Lip 30, 2012 1:44 pm | |
| First topic message reminder :Budynek, w którym mieścił się magazyn Abrahama Whistlera z pewnością nie należał do tych najbardziej okazałych. Prawdę mówiąc, tutaj, nad akwenem Newtown Creek, gdzie znajduje się najwięcej magazynów w całym Brooklynie, ten mógł wydawać się całkiem mały i nieatrakcyjny dla potencjalnych złodziei. Różnił się tylko jednym: nikt nie wiedział, co znajduje się w środku i nikt nie widział, by kiedykolwiek był otwierany. Mimo tego liczne kamery i czujniki ruchu jasno dawały do zrozumienia, że coś, co się tu znajduje, z pewnością jest niezwykłe.
Żeby dostać się do środka, trzeba sforsować zamek elektromagnetyczny o zmiennym kodzie dostępu. Przy głównych drzwiach od wewnętrznej strony umieszczono czytnik temperatury, który uruchamia pułapki - kusze. Najważniejsze, że uruchamiane są wyłącznie przy 22 stopniach Celsjusza - temperaturze ciała wampirów. Z tego samego powodu w środku utrzymywana jest temperatura 16 stopni. Również na terenie całego obiektu zamontowano lampy UV.
Pomieszczenie w środku wypełnione jest pudłami wszelkiej maści, wszystkie wypełnione gąbką, trocinami, piaskiem... Wszystkim, co daje złudzenie pełnych pudełek. Prawdziwy ekwipunek mieści się tylko na jednym regale. Są to materiały potrzebne do wykonywania narzędzi anihilacji wampirów: srebro, czyste żelazo, czosnek... Przy jednej ze ścian mieści się warsztat.
Ważnym elementem wyposażenia jest stary van, który pełni funkcję pomnika ku czci poległych Nightstalkers. Może i dałoby się go naprawić, ale Abe brakuje umiejętności. Zresztą, ma swój motocykl, który jest tutaj jedynym mobilnym sprzętem. To w vanie mieści się cały monitoring plus komputer z dostępem do Internetu. Komputer z szyfrowanym dostępem.
Żeby dostać się do części mieszkalnej, trzeba przejść przez cały magazyn. Jednak określenie "część mieszkalna" jest przesadą. Są to tylko trzy, nie za duże pomieszczenia: kuchenka, łazienka z prysznicem i sypialnia, w której mieści się wyłącznie łóżko i szafka na ubrania obok, na której zawsze kładzie broń. Żeby dostać się do każdego z pomieszczeń, trzeba przejść przez zamykane kodem drzwi. Jednak nie jest to jedyne zabezpieczenie. Otóż każde przejście przez próg kończy się uruchomieniem wykrywacza ruchu, a dalej potrójną wiązką UV.--------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wykop, uderzenie, powrót. Wykop, uderzenie, powrót. Wykop, uderzenie, powrót. Wykop... Abigail konsekwentnie powtarzała te trzy ruchy. Nie może pozwolić sobie na wyjście z wprawy. Nie może zapomnieć, że jest tylko zwykłym człowiekiem. Że ci, z którymi walczy, zwykłymi ludźmi nie są. A dziś w nocy o tym zapomniała. I gdyby nie nabyta odporność, gdyby nie pomoc tamtego policjanta... Najwidoczniej wydarzenia sprzed dwóch miesięcy nauczyły go, by nie dziwił się na widok wampirów-skinheadów w Central Parku. - Koniec.Powiedziała sama do siebie. Brakowało jejpracy zespołowej, ale była to jedna z tych kwestii, na które nie miała żadnego wpływu. Z dachu vana ściągnęła paczkę papierosów i zapaliła jednego. Oparła się o maskę, wspominając towarzyszy. Bo to nie pracy zespołowej jej naprawdę brakowało. Ale tych, którzy zginęli w walce z Draculą. Nightstalkers już nie ma. Została tylko ona. No i Hannibal, ale ten również nie dawał znaków życia. Po policzku dziewczyny spłynęła łza, którą ta natychmiast starła. Zerwała się na równe nogi. Wykop, uderzenie, powrót. Wykop, uderzenie, powrót. Wykop, uderzenie, powrót. Wykop...
Ostatnio zmieniony przez Abigail Whistler dnia Pon Lip 30, 2012 4:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|