[Rekrutacja] It's showtime!

First topic message reminder :

Hej ty! Tak, ty. Nie udawaj, że nie słyszysz. Do ciebie mówię, człowieku po drugiej stronie ekranu. Co taki zdziwiony? Może i jestem fikcyjną postacią, zamkniętą w wirtualnym świecie, a na dodatek muszę nosić te obcisłe, czerwone rajtuzy, ale to nie znaczy, że nie umiem mówić. Tak czy siak, ten tego, no...Znajdujemy się w sesjach trollowanych, tak? Wszystko jest możliwe, tak? Obczaj to: Szykuję reality show z udziałem najróżniejszych superbohaterów i superzłoczyńców. Co można wygrać? Nic, mało wam kasy?! No dobra, uścisk dłoni prowadzącego wystarczy? Nie? To może lepiej będzie jak powiem, że przegrani kończą swoją przygodę na tym świecie i lecą do raju. Czy w co wy tam wierzycie. Pamiętajcie pozdrowić ode mnie Śmierć. No to może podam jakieś szczegóły...Chętni lądują na jakieś bezludnej wyspie czy planecie. To chyba mało ważne, co? I tak będziecie zamknięci w bunkrach pod ziemią. Zresztą nad szczegółami jeszcze pomyślę... Powalczycie sobie z robotami, dinozaurami, potworami, pluszowymi misiami i z czym tam jeszcze przyjdzie mi do głowy. Mówiłem już, że w sesjach trollowanych wszystko jest możliwe? Jak nie wierzycie to spójrzcie na moją twarz: Zero blizn, wyglądam jak młody Tom Cruise. A może jak Ryan Reynolds? Mniejsza. Chętni niech się pospieszą z zapisami, bo może zabraknąć miejsc...Zważywszy na to, że ja, Wade Wilson będę głównym organizatorem i prowadzącym, te dwadzieścia miejsc na pewno szybko się zapełni. Fabularnie, pojawicie się tam wbrew własnej woli. Wiecie, nie pamiętacie ostatnich kilku godzin, skąd się tu wzięliście itp itd...Tak dla pozorów. O wszystkim powiedziałem? Bo mam wrażenie, że coś za mało się rozgadałem...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pozwolisz Wade, że trochę uporządkuje twoje słowa(Nie pozwalam)(Wiesz, że tak naprawdę i tak mam gdzieś twoje zdanie?)(Hej, to moje show, nie możesz tak się rządzić!):

Dla kogo: Dla wszystkich(U mnie nie ma dyskryminacji, każdy może zostać zamordowany)
Ilość graczy: Max. 4, w ostateczności 5, gdyż to moja pierwsza sesja w życiu, w której jestem MG i ze zbyt dużą ilością mógłbym sobie nie poradzić.
Kiedy zaczynamy: Kiedy zbierze się komplet i wszystkim będzie pasować.
Uwagi:
- Jak już zaczniemy, to prosiłbym o pewną rzecz: Wiem, że to sesja trollowana, polegająca głównie na parciu przed siebie, omijaniu pułapek, walce i co tam jeszcze wymyślę(Ty? Przecież to ja jestem organizatorem), i coś takiego może być trudne, ale naprawdę proszę was, starajcie się pisać szczegółowe posty. Starajcie się jakoś komentować co się dzieje wokół czy coś. Tym więcej szczegółów, tym łatwiej będzie mi dobrze odegrać Deadpoola.
- Jak już wspominałem, to moja pierwsza sesja ever jako MG, więc jeśli będziecie mieli jakieś uwagi, zażalenie, cokolwiek: Piszcie natychmiast.
- Większość osób ma multikonta, więc chyba mogę to napisać: Byłoby mi łatwiej, gdyby w sesji znalazły się postacie, różniące się między sobą. Na pewno łatwiej mi będzie, jeśli waszą "drużynę" stanowić będzie np. 1 overpower, 1 postać żeńska, 1 bohater wyróżniający się czymś w stylu poczucia humoru Spider-Mana czy ciętego języka Starka, 1 czarny charakter i 1 cywil(który dla reszty będzie przeważnie 5 kołem u wozu, i którego będzie Deadpoolowi tak bardzo żal, że ten się nad nim zlituje)(Chciałby), niż gdyby drużyna składała się tylko z szarych, podobnych do siebie pod względem charakteru bohaterów. Tym bardziej zróżnicowana drużyna, tym lepiej dla mojej weny. A tym lepiej dla mojej weny, tym łatwiej będzie mi was nie zanudzić.

Kurde, a co tam. Wpisuj mnie pan, bo i tak nic nie piszę, a bardzo bym chciał! :)

Zawsze mzoemy zaczac

Darkhawk, Cable - miejsca już dawno zostały zajęte. Gdybym pozwolił wziąć udział w sesji jeszcze dwóm osobom to wątpię bym was wszystkich ogarnął. Ewentualnie mogę podciągnąć wam poziom trudności przeżycia na "Super Hardcore", ale i tak takie tłumy byłyby ryzykowne, dla niedoświadczonego mg, jakim jestem.

Może już zaczniemy chce już wiedzieć jakie tortury których nie powinienem przeżyć mi zgotowałeś.

Alicjowa jak zawsze śpi (-.-). Mnie pasuje prawie każdy termin, a gadu już dawno masz.

Hm... Okazało się że ja ten weekend - przynajmniej sobotę - spędzę w pociągu. Więc mogę mieć problem z odpisaniem, chyba że mnie gdzieś na szarym końcu w kolejce ustawić - wtedy może się wyrobię :)

Taskmaster - Nie, tak jak pisałem zaczniemy w weekend: W sobotę i niedzielę po prostu lepiej mi się piszę, i łatwiej mi się wczuć w moją postać, kiedy nie muszę wstawać rano do szkoły.
Nancy - Spoko, coś wymyślę.

Ok, będę wdzięczna :)

Spoko, to odpadam ;)

To ja od razu zaznaczę, że zjawię się dopiero wieczorem, bo od 9 do 18 będę w pracy. Taka zmiana, cóż poradzić... Teoretycznie może uda mi się zajrzeć na forum i zorientować w akcji, ale na odpisywanie nie mam warunków.

Szczerze mówiąc, waszego kochanego Najemnika także początkowo w sobotę nie będzie. Około jedenastej wybieram się na Poznań Game Arena i sam jeszcze nie wiem do której godziny tam będę.

Deady, co z sesją, skoro od dłuższego czasu nie ma 3 osób, w tym Yuri ponoć całkiem z forum zrezygnował? Opłaca się odpisywać? Bo wiesz, możesz ich już zabić, jakby co i po kłopocie. XD