Carol Danvers Mistrz Gry | Captain Grammar
Liczba postów : 467 Data dołączenia : 24/03/2013
| Temat: Re: Pokój Wasp a zarazem jej pracownia Pon Mar 07, 2016 2:24 pm | |
| — Może i tak. Jak chcesz spróbować narzekać z Clintem, droga wolna — rzuciła swobodnym tonem, obserwując zaraz Janet, gdy ta dopijała drinka i zaczęła się właściwie przygotowywać. Carol jedynie uśmiechnęła się na jej odpowiedź, nie będąc zdziwioną jej słowami. Może i spodziewała się w jakimś stopniu, że Osa jednak będzie wolała wypocząć, ale nic nie mówiła. Danvers zresztą sama była osobą zajętą, która poleciała czy tu, czy tam - niemalże na każde wezwanie. Ot, jakby w myśl, że zawsze będzie można komuś przywalić. — A… tego kostiumu to już naprawdę dawno nie widziałam — zauważyła z uniesionymi brwiami, kiedy to pierścienie energii połowicznie zmieniały strój blondynki na ten, powiedzmy, uniform Mścicielki, o; co prawda, dziwnie to brzmi, ale wiadomo o co chodzi. W końcu i Carol mogła okazać się w stroju, swoim tradycyjnym i zaprojektowanym długi czas temu przez Wasp. I nadal prezentujący się na Ms. Marvel dobrze! — Tego ci nie powiem. Zależy, jaki problem ma Sue właściwie — kiwnęła. — Zobaczymy.Obie się ogarnęły i zagadując się, opuściły zarówno pracownio-sypialnię Janet, a następnie i Avengers Tower, nie upewniając się po drodze gdzie to znajduje się Stark i nie zerkając na tę całą zgraję zebraną na dachu. /zt za obie / Baxter Building, tutaj |
|