|
| Jumanji- rozgrywka | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Sin
Liczba postów : 130 Data dołączenia : 02/03/2015
| Temat: Jumanji- rozgrywka Pią Sty 22, 2016 3:59 pm | |
| //Wezmę sobie bo mi się potwornie podoba.//
Wielka sala tronowa była spowita w półmroku. Dwa wielkie trony naprzeciw siebie, złowieszczo zawieszone nad leniwie obracającą się kulą. Jeden tron już był zajęty. Kobieca sylwetka lekko przechylona na bok, a czarne włosy spływały spod kaptura na pierś. Twarz ukryta w mroku kaptura, jedynie co jakiś czas coś spod niego błysnęło. Siedząca zdawała się już powoli nudzić. W dużo jaśniejszym błysku pojawiła się kolejna istota. Jej jarzące się ciało, zdające się być utworzone z samego kosmosu.
- Wybacz spóźnienie Death.- odparła istota zajmując przeciwny tron. Kaptur lekko się pochylił.
- Nic się nie stało Eternity. A więc wymyśliłeś nową, ciekawą grę dla zbicia czasu?- cichy głos było tu słychać dużo lepiej niż normalnie.
- Tak. Mam nadzieję, że ci się spodoba.- uśmiechnął się pod nosem. Na jego dłoni pojawiło się pięć ledwo widocznych przedmiotów. Po chwili świecące punkciki zmieniły się w pięć pionków: konika, małpkę, kota, psa oraz orła. Nie dane było długo na nie patrzeć bo zaraz znów się zaświeciły i na raz wnikały w świecącą kulę.
- To wszystko?- w szepczącym głosie słychać było lekki zawód.
- Teraz musimy poczekać na resztę graczy.
//sprawa jest prosta: wybieracie sobie dowolną lokację, bo i tak was przeniosę. W zaczynającym poście możecie znaleźć jedną z w.w figurek. Jeśli ktoś was uprzedzi z jakimś zwierzakiem, to trudno musicie grać innym. Proszę o nie powtarzanie. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Pią Sty 22, 2016 4:47 pm | |
| Black spokojnie wracał do domu. Niespodziewanie, zauważył jakąś figurkę leżącą w trawie. -No No, ciekawe skąd to się tu wzięło?-zastanowił się na głos. Figurka przedstawiała kota. Schował figurkę do kieszeni. Skierował swoje kroki do bloku w którym mieszkał. Po chwili był już na miejscu. Wziął cały swój ekwipunek, a następnie położył figurkę na stole. -dobra, powiedz mi czym jesteś? Zdradź mi.-skierował nieme pytanie do figurki. Może odpowie. |
| | | Annie
Liczba postów : 87 Data dołączenia : 13/10/2015
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Pią Sty 22, 2016 5:09 pm | |
| Kiedy była w parku siedziała i spoglądała w niebo. Zaciekawiona położyła rękę na ławce i poczuła coś dziwnego. Podniosłą po chwili figurkę w kształcie konika. Wzruszyła jedynie ramionami rozglądając się czy ktoś go aby nie zapomniał. Nie widząc nikogo bawiła się figurką w palcach z nudów. Siedziała na ławce i relaksowała się ciepłem, które spływało z nieba, w końcu wolny czas warto jakoś wykorzystać.
Ostatnio zmieniony przez Annie dnia Pią Sty 22, 2016 6:07 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Pią Sty 22, 2016 5:25 pm | |
| Nucąc coś sobie cicho wracał od jednej dziewczyny, którą niedawno poznał. Jej rodzice wybyli z domu, więc warto było u niej posiedzieć. Chociażby po to, aby się odstresować po ostatnich wydarzeniach. Oczywiście po drodze zrobił sobie zakupy. Wprawdzie gotować za bardzo w hotelu nie mógł, ale jakieś picie i inne rzeczy mógł przecież tam trzymać. Skoro i tak się prawie tam zadomowił. Będzie musiał w końcu pomyśleć nad jakimś mieszkaniem, czy cuś w ten deseń.. W hotelu spokojnie wziął prysznic, przebrał się i zaczął rozpakowywać siatkę. Zdziwiony wyjął z niej figurkę psa i stał, trzymając ją w dłoni, zastanawiając się co to jest i skąd mu się to wzięło. |
| | | Sly
Liczba postów : 214 Data dołączenia : 04/10/2015
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Pią Sty 22, 2016 5:40 pm | |
| Sly spacerując po Lesie, rozmyślał nad sensem życia. Rakun radośnie latał wkoło niego. Ponieważ już zmierzchało, wziął cały swój ekwipunek, włącznie z dynamo które zbudował mu Marko. -Rakun, wracamy do domu?- zapytał się szopa. Ten niespodziewanie wbiegł na drzewo. Sly podniósł głowę i obserwował poczynania Rakuna. Szop wspiął się do jakiegoś gniazda i je strącił. ~ Rakun, tu sadysto! ~przemkło przez głowę Nathana. Rzucił się w stronę gniazda, łapiąc je w powietrzu. Wylądował leżąc. Okazało się że w gnieździe nie ma jaj, jest tylko jakaś figurka orła. -Co to jest?- zapytał w przestrzeń. Rakun tymczasem zeskoczył z drzewa i wylądował na plecach Sly'a.
//Annie, nie żeby coś, ale Black wziął kota. |
| | | Spider Woman
Liczba postów : 82 Data dołączenia : 19/05/2013
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Wto Sty 26, 2016 12:07 pm | |
| //Z racji tego, że Peggy nie odpisała w wymaganym czasie... lecimy dalej z tym koksem.//
- Pionki zostały znalezione.-Poinformował Eternity. Usiadł z powrotem wygodnie, a świecąca kula przybrała teraz kształt kwadratowej planszy. Kobieta usiadła wygodniej obserwując co dokładnie ma tu miejsce. - I co teraz?- nie wytrzymała Lady Death. - Teraz moja droga obserwuj. Zobaczymy jak nasza pocieszna gromadka sobie poradzi.
Sprawa wygląda prosto. Chwycenie za figurkę by jej się przyjrzeć poskutkowało zawrotami głowy. Po chwili cała gromadka znajdowała się w czymś co przypominało jedną z bardziej znanych i zatłoczonych dzielnic Nowego Yorku. Ale tym razem było tu upiornie cicho i pusto. Właściwie, na upartego można by stwierdzić, że to wszystko jest jedną wielką makietą... co właściwie miałoby sens. Jeśli dobrze się rozejrzeliście to przy jednej ze studzienek unosiła się kwadratowa plansza. Na niej stały znalezione przez was pionki. W zielonej, pulsującej półkuli w centrum planszy delikatnie błyszczał złoty napis: "Zaczyna kot", leniwie obracający się wokół własnej osi.
Ostatnio zmieniony przez Spider Woman dnia Wto Sty 26, 2016 6:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Wto Sty 26, 2016 5:17 pm | |
| Figurka się nie odezwała. Black wziął ją ponownie do ręki -Czekaj, mam wypowiedzieć magiczne hasło? Abrakadabda?-zapytał cynicznie. Gdy tylko wypowiedział poczuł zawroty głowy. Po chwili wszystko zgasło. Gdy się ocknął, zorientował się że leży na plecach. Natychmiast skoczył stając na równe nogi, oraz wyciągając miecz. ~To jedna z ludnijszych dzielnic miasta. Czemu jest pusta?~ pomyślał. Rozejrzał się. Cały teren wokół niego przypominał makietę. Wszystko zdawało się być jakieś płaskie. Niespodziewanie zauważył kwadratową planszę unoszącą się nad studzienką. Podszedł do niej. Były na niej owa figurka kota, oraz trzy inne. Spróbował podnieść kota. Nie dało się. Sprawiał wrażenie jakby był tam zawsze. Na środku był też jakiś kamień, albo szkło. Leniwie obracając się napis nie wróżył nic dobrego. Gra była chora, ale pozostało mu tylko jedno. Wziął kość i rzucił. Raz się żyje! |
| | | Annie
Liczba postów : 87 Data dołączenia : 13/10/2015
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Sro Sty 27, 2016 7:25 pm | |
| Przyglądała się swojej figurce w milczeniu. Była dziwna i mała jakby od jakiejś gry. Po paru sekundach czuła jak kręci się w jej głowie. Po chwili zemdlała osuwając się na plecy w parku. Po jakimś czasie ocknęła się, jednak nie wiedziała gdzie była. Usiadła na ziemi, a po chwili wstała rozglądając się dookoła. Automatycznie złapała zapaliczkę, która miała w kieszeni spodni. Był tu ktoś poza nią i jakaś... gra planszowa? Podeszła bliżej do nieznanego mężczyzny i gry, spoglądając przez chwilę na planszówkę. -Co tutaj się wyrabia? - mruknęła pod nosem zastanawiając się o co tutaj właściwie chodzi. Zacisnęła mocniej palce na zapalniczce nie wiedząc czy jest tutaj ktoś nastawiony na bitke. Z drugiej strony dziwna planszówka wyglądała dziwnie i nie wiedziała co tutaj się dzieje. Na planszy dostrzegła postać konika, taką samą jaką ona znalazła. Niepewnie wzięła kostkę do ręki i rzuciła nią nie mając zielonego pojęcia co może się stać. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Sro Sty 27, 2016 8:39 pm | |
| Tak jak i reszta on również stracił kontakt z rzeczywistością i obudził się w.. Hmm.. W czymś, co za bardzo rzeczywiste chyba nie było. Albo też tak nie wyglądało. Rozejrzał się zaskoczony, starając się określić gdzie jest i z pewną ulgą przyjął wiadomość, że nie jest tu sam. Zanim jednak zaczął zawierać nowe znajomości, to wpierw przyjrzał się tej planszy. Cóż.. Czyżby ktoś ich tu sprowadził, aby sobie pograli? Nie bardzo mu się podobał fakt, że ktoś nim zarządza bez jego wiedzy i zgody, no ale skoro już tu jest.. Kto wie, może będzie zabawnie.. Spokojnie zaczął przyglądać się jak najpierw jakiś mężczyzna podszedł i rzucił kośćmi a potem tak samo zrobiła nieznana mu dziewczynka. Cóż.. Nie będzie w tej materii odstawał od grupy. I on również podszedł do studzienki i rzucił kośćmi ciekawy tego co się stanie. |
| | | Sly
Liczba postów : 214 Data dołączenia : 04/10/2015
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Sro Sty 27, 2016 9:27 pm | |
| Leżąc na ziemi, Sly spokojnie chwycił figurkę orła. Poczuł zawroty głowy i stracił przytomność. Gdy się cofnął, leżał dalej na brzuchu. Rakun także musiał ją stracić, gdyż leżał bez właśnie na plecach Sly'a. -Rakun, pobudka.-spróbował go obudzić Nathan. O dziwo, podziałało. Rakun ocknął się. Zszedł z pleców Nathana, i podbiegł do grupki osób stojących wokół studzienki. Zgromadzili się wokół jakiejś planszówki czy czegoś. -Tia, mam nadzieję że nie przeszkadzam?-zapytał cynicznie. Wziął kostkę i nią rzucił. Pełen obaw obserwował całą planszę. |
| | | She-Hulk
Liczba postów : 108 Data dołączenia : 17/04/2013
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Sob Sty 30, 2016 7:48 pm | |
| Kości potoczyły się po planszy, rzucone przez Blacka. Liczba 6. Pionek przemieścił się powoli, a z boku wysunęła się biała karta. O treści: " Los ci sprzyja! Wędrowcze zasłużyłeś na nagrodę."- Black może poczuć wypełniającą go dziwną energię. Bardzo potężną, przyjemną energię. Wszelkie zadrapania, zmęczenie i inne nieprzyjemności zniknęły. Niczym młody bóg mogący jeszcze raz sprać paru tytanów po gębach. Napis tym razem domagał się rzutu od konika. Sly- szarpnięcie nie odniosło skutku. A może nawet wręcz przeciwnie, bo dosłownie cię poraziło. Prądem. Nie twoja kolej. Zostaw. Pierwsze ostrzeżenie. Na kolejne możesz dostać gorszą karę. |
| | | Annie
Liczba postów : 87 Data dołączenia : 13/10/2015
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Pon Lut 01, 2016 1:01 pm | |
| W dość krótkiej chwili znalazło się tutaj kilka osób, i chyba wszyscy w tym samym celu, dla tej planszówki. Spojrzała po reszcie zebranych nieco podejrzanym wzrokiem. Kiedy ktoś rzucił kostką przyglądała się temu co działo się na planszy, ale nie widziała nic nadzwyczajnego. Po chwili widząc, że jej ruch wzięła kostkę i sama rzuciła. Sama nie bardzo wiedziała o co w tej całej grze chodzi, ale może niedługo się dowie. Miała taką nadzieję. |
| | | Miss America
Liczba postów : 110 Data dołączenia : 30/05/2015
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Pon Lut 08, 2016 7:36 pm | |
| Kostka potoczyła się i konik poruszył się o dwa miejsca. Kartka wysunęła się: "Uważaj na głowę." Padło z karteczki. Macie dziesięć sekund na dziwienie się, bo nagle zaczyna wiać... bardzo mocno wiać i ciągnąć was w stronę... właśnie powstającego tornada. Co śmieszne jedyną rzeczą, która nie odczuwa skutków otoczenia jest tylko plansza, która tym razem wymagała rzutu od psa, jakby szalejąca trąba powietrzna nie istniała. A może naprawdę nie istnieje i to tylko chora, narkotyczna wizja waszych sterroryzowanych umysłów? Może wcale nic wam się nie stanie? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka Wto Lut 09, 2016 9:59 am | |
| Przyglądał się spokojnie temu jak inni rzucali, oraz rozglądał się po otoczeniu. Na razie nic się wielkiego nie działo, więc też nic nie musiał robić. Szybko się to jednak zmieniło. Zaczęło wiać. Coraz mocniej i silniej. Powstało tornado. Herbi patrzył na to wszystko zaskoczony. A więc gra miała swoje urozmaicenia. W dodatku teraz była jego kolej. Wiatr ciągnął go w stronę planszy a i tak musiał się do niej dostać, aby rzucić kośćmi. Więc odbił się nogami i samemu skoczył w tę stronę, w locie łapiąc kości i rzucając nimi. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jumanji- rozgrywka | |
| |
| | | | Jumanji- rozgrywka | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |