Marvel Universe: The Avengers PBF
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Część medyczna

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Roberto da Costa

Roberto da Costa


Liczba postów : 139
Data dołączenia : 11/06/2016

Część medyczna - Page 4 Empty
PisanieTemat: Część medyczna   Część medyczna - Page 4 Icon_minitime1Pon Kwi 09, 2018 1:08 pm

First topic message reminder :

Zdjęcia:
Część medyczna to po prostu szpital. Niewielki lecz wypasiony szpital. Z najnowszym sprzętem medycznym, wygodnymi łóżkami, telewizorem w każdej sali, których było dziesięć. Naukowcy byli w stanie zapewnić najlepszą opiekę medyczną. Wielu z pracowników A.I.M. posiadało wykształcenie lekarskie i to oni zajmowali się rannymi swojej grupy. Za głównym wejściem do tej części znajdowała się sporych rozmiarów recepcja.  Poza tym był tu również oddział rehabilitacyjny z salami do masażu czy basenem na wodną terapię.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Emma Frost

Emma Frost


Liczba postów : 375
Data dołączenia : 02/12/2012

Część medyczna - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Część medyczna   Część medyczna - Page 4 Icon_minitime1Nie Sie 04, 2019 9:51 pm

Emma kiwnęła z zadowoleniem głową na to zapewnienie. Koniec końców nie spodziewała się po A.I.M. niczego innego, ale przecież zawsze miło było zostać utwierdzonym w swoim przekonaniu. Choć sama w żadnym razie nie uznawała się za ignorantkę w kwestiach technologicznych, to podejrzewała, że do dyskusji z przedstawicielami organizacji tak czy siak będzie musiała przyłączyć również Hanka... Ona sama mogła co prawda nauczyć się sporo przez czytanie w ich umysłach, a poza tym oczywiście zamierzała przedstawić zapotrzebowania Instytutu, ale to McCoy był tutaj prawdziwym naukowcem, takim z powołania. Już wyłącznie z tego powodu powinien lepiej od niej dogadać się z podwładnymi Roberto.
- Doskonale. Im lepiej sobie poradzą, tym bezpieczniejsza będzie młodzież. A skoro o tym mowa... - panna Frost zdążyła już wcześniej poinformować o problemie większość członków X-Men oraz tych przedstawicieli personelu szkoły, którzy nie należeli bezpośrednio do drużyny, ale być może da Costa również powinien o nim usłyszeć. W końcu wspierał Instytut, kiedyś był jego częścią, wciąż posiadał z nim powiązania... I Emma podejrzewała, że zgadzał się z opinią większości jego mieszkańców. Być może w najbliższym czasie znajdzie się na pozycji, by im pomóc, dlatego lepiej, aby posiadał wgląd w sytuację.
- Niedawno odwiedził mnie Tony Stark. Miał do wygłoszenia wobec Ororo i mnie wiele niezwykle interesujących opinii, ale to głównie jedna z nich może sprowadzić na nas poważne kłopoty. Otóż pan Stark zdaje się być zdania, iż powinniśmy w najbliższym czasie oficjalnie ujawnić Instytut - wyjaśniła, jednocześnie unosząc brew. W ten sposób zarówno zachęcała Roberto do wyciągnięcia z jej słów własnych wniosków, jak i podkreślała co sama myślała o tej... Sugestii. Innymi słowy, nic dobrego.
- Rozmawiałam już z Carol i sądzę, że go przytemperuje, ale doskonale wiesz, że Tony bywa nieprzewidywalny. Może się z nią zgodzić, a potem spontanicznie zmienić zdanie i wtedy nikt go już nie zdąży powstrzymać. Oczywiście inne metody rozwiązania tego problemu byłyby dość wątpliwe moralnie... - zauważyła, zakładając, że jej towarzysz łatwo zrozumie do czego się odnosiła. Mogłaby spróbować wpłynąć na zachowanie czy nawet sposób myślenia Starka, ale nie miała pewności, że nie składował jakoś swoich rozważań i co jakiś czas do nich nie wracał. Co prawda i to dałoby się obejść, ale... Z każdym takim manewrem wiązało się ryzyko. A gdyby mężczyzna zorientował się, iż doszło do manipulacji, zrobiłoby się między nimi co najmniej niezręcznie. Emma nie wątpiła, iż potrafiłby zaakceptować chęć chronienia dzieci za wszelką cenę i każdą dostępną meodą, ale z drugiej strony nie zdziwiłaby się również, gdyby mimo to i tak się zemścił. Impulsywnie, w złości, nim porządnie przemyślałby całą tę sprawę... A to skończyłoby się bardzo źle dla szkoły.
Powrót do góry Go down
Roberto da Costa

Roberto da Costa


Liczba postów : 139
Data dołączenia : 11/06/2016

Część medyczna - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Część medyczna   Część medyczna - Page 4 Icon_minitime1Pon Sie 12, 2019 4:53 pm

Berto jedynie skinął głową na pierwsze słowa Emmy. Był pewien, że jego nerdziki świetnie sobie z tym poradzą. Na pewno będą sporo myśleć nad zabezpieczeniami, które wytrzymają nie tylko atak z zewnątrza, ale i również niespodziewane wybuchy uczniów. W końcu nie każdy mutant posiadał pełną kontrolę nad swoimi mocami. Sporo z nich aktywowało często swoje moce pod wpływem silnych emocji. Szkoła nie raz i nie dwa była naprawiana z tego powodu. Nawet jeśli były to niewielkie szkody. A.I.M. na pewno chętnie wymyśli coś, co będzie odporne na pewne rodzaje mutacji. To będzie okazja do wielu godzin główkowania, a myślenie to coś, co naukowcy lubili najbardziej.
Dalsze słowa dyrektorki sprawiły, że Latynos zmarszczył czoło, patrząc na kobietę. To co mu powiedziała brzmiało jak coś naprawdę absurdalnego. Bezsensownego. Przecież wszyscy doskonale wiedzieli, co ludzie myślą o mutantach. Jak bardzo ich… Nie lubię, delikatnie ujmując sprawę. Chłopak był niemal całkiem pewien, że jak tylko świat dowiedziałby się o Instytucie, ten zostałby otoczony przez wojsko lub jakąś grupę terrorystyczną, która zajmowała się “zwalczaniem” mutantów. Przecież takich idiotów było od groma na tym świecie.
- Czyżby w końcu porządnie oberwał od Hulka w głowę i coś mu się poprzestawiało? Trzeba by nie mieć bladego pojęcia o obecnej pozycji mutantów w społeczeństwie żeby coś takiego zasugerować. - Sunspot westchnął, przesuwając dłoń na nasadę swojego nosa i przymykając oczy na chwilę. Czasem naprawdę się zastanawiał, jakim cudem Stark był geniuszem, podrzucając tak durne pomysły. - Zapewne teraz go pilnujesz, czy nagle sam nie wpadnie na pomysł ujawnienia naszej szkoły? - Berto uniósł głowę, by spojrzeć na Emmę.
Powrót do góry Go down
Emma Frost

Emma Frost


Liczba postów : 375
Data dołączenia : 02/12/2012

Część medyczna - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Część medyczna   Część medyczna - Page 4 Icon_minitime1Pią Sie 30, 2019 7:25 pm

Mimo wszystko Emma uśmiechnęła się niewesoło na reakcję mężczyzny, a w szczególności na tę jego sugestię z Hulkiem w roli głównej. Chciałaby, aby tylko na czymś tego rodzaju polegał problem. Wówczas wystarczyłoby w ten czy inny sposób naprawić szkodę i mogliby być spokojni o bezpieczeństwo szkoły... Ale niestety, pomysł Tony'ego nie był raczej dziełem nagłej traumy, lecz dłuższej refleksji. I wbrew pozorom kobieta nawet mu się nie dziwiła. Nie zgadzała się z nim, w żadnym razie, była tego daleka - lecz potrafiła zrozumieć jego postawę, przynajmniej częściowo.
- W miarę możliwości. Poza tym, jak mówiłam, Carol postara się coś dla nas zrobić, a i członkowie X-Men zostali poinformowani o tym... Problemie. Miejmy nadzieję, że będą ostrożni i uważni w kontaktach z Avengers - ta ostatnia konieczność jej się nie podobała, ale tak naprawdę nie istniało lepsze wyjście. Nawet wśród bohaterów, X-Men od zawsze musieli być bardziej podejrzliwi i dyskretniejsi od pozostałych. Nie zawsze im się to udawało, a konsekwencje bywały nieprzyjemne, ale na szczęście większość z tego wydarzyła się przed dołączeniem Emmy. Teraz kobieta mogła osobiście pilnować sytuacji... A smutna rzeczywistość wciąż była taka, że czego by mutanci nie zrobili, wciąż znajdowali się w gorszym położeniu od bohaterów, którzy uzyskali swoje zdolności na inne sposoby. Może za wyjątkiem rodzeństwa Maximoff.
- Jestem pewna, że rozumiesz, iż on chce dobrze. Podszedł do sprawy fatalnie, a jest przekonany, że ma rację... Ale mimo to nie posiada złych intencji. To właśnie czyni go tak niebezpiecznym. Przekonanie, że postępuje właściwie i działa dla naszego dobra. Niestety nie mogę jednak stwierdzić, że myli się pod każdym względem - choć White Queen w dalszym ciągu mówiła spokojnie i sprawiała wrażenie w pełni rozluźnionej, to przy tych ostatnich słowach na jej twarz zakradł się cień irytacji, który zniknął tak szybko, jak się pojawił. Pomysł Starka mógł być okropny, zwłaszcza w tym momencie, gdy sytuacja mutantów była tak niepewna, lecz mężczyzna poruszył kwestię, z której Emma zdawała sobie sprawę już wcześniej... I zapewne nie tylko ona.
- Prędzej czy później ktoś lub coś nas wyda. Nie sądzę, żebyśmy obecnie byli dobrze przygotowani na taką ewentualność, nawet mając po swojej stronie poparcie Avengers i związek z rozsądku z S.H.I.E.L.D. Im prędzej sporządzimy plany działania na tę okoliczność, tym lepiej będzie dla nas wszystkich - wyjaśniła. Wielokrotnie już się nad tym zastanawiała, rozpatrzała problem pod różnymi kątami. W interesie agencji było zadbać o bezpieczeństwo szkoły, nie tylko po to, aby wciąż czerpać korzyści ze współpracy, lecz po prostu dla utrzymania spokoju, na którym Hill przecież zależało. Avengers natomiast... Wśród nich posiadali parę osób, które telepatka byłaby skłonna określić mianem przyjaciół Instytutu. Tyle że to wciąż za mało, a zagrożenia mogły pojawić się w różnej formie... Nie tylko w tej najbardziej bezpośredniej.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Część medyczna - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Część medyczna   Część medyczna - Page 4 Icon_minitime1

Powrót do góry Go down
 
Część medyczna
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» Część medyczna
» Część medyczna
» Część szpitalna
» Część szpitalna
» Część mieszkalna

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marvel Universe: The Avengers PBF :: Midgard :: Reszta planety :: Oceany :: A.I.M. Island-
Skocz do: