Jimmy Hudson
Liczba postów : 19 Data dołączenia : 19/06/2017
| Temat: James Hudson Jr. Sob Gru 08, 2018 7:00 pm | |
| Imię i nazwisko: James Hudson Pseudonim: Jimmy, "Son of Wolverine". Rasa: Mutant β Miejsce pochodzenia: Ziemia-1610; USA - Port St. Lucie, Floryda. Wiek: 18 Frakcja: Inni bohaterowie, w przyszłości X-Men Wygląd:James nie różni się zbyt wiele w wyglądzie od swojego ojca. Pomijając oczywiście, że jest przystojniejszy od niego (dop. aut) to jednak dzieli z nim mniej więcej ten sam wzrost, będąc jednak trochę wyższym od rodziciela. Odróżnia ich też sam fakt, że Hudson nie jest w żadnym stopniu podobny pod względem kolorystyki oczu i włosów. Następującymi barwami są niebieski oraz blond. Włosy są przystrzyżone z podobnymi do ojcowskich baczkami, będące jednak znacznie krótsze niż te jego. Jamesa wyróżnia przystojna twarz, dająca mu powodzenie u kobiet, jednak najczęściej na twarzy widnieje obojętna mina, która ociepla się w obecności tych, których szanuje. Jest muskularnym młodzieńcem, który zawdzięcza to nie tylko nabyciu swoich zdolności w wieku szesnastu lat, ale także wcześniejszym zachowywaniu formy. W momencie własnej agresji, jego twarz nabiera grymasu podobnego do tego u dzikich zwierząt. Kwestią jego garderoby nie jest to, że potrzebuje zbyt wielu ubrań, a bardziej takich w praktycznym użyciu. Wszelkiego rodzaju obcisłe t-shirty w stonowanych barwach najzwyczajniej w świecie mu wystarczą. Na nogi zakłada przeważnie militarne spodnie w zespole z traperskimi butami. Na szyi nosi nieśmiertelnik swojego ojca, często ukrywając go pod koszulką. Charakter:Czy można go porównać do swojego biologicznego ojca? Jeśli mowa o charakterze – niezupełnie. James nie był wychowywany w trudnych warunkach, gdzie przetrwanie było tzw. “must have”, chociaż potrafi sobie radzić w takich sytuacjach. Został wychowany na dobrego chłopaka, któremu zdarzało się od czasu do czasu zbłądzić, jak zresztą całej młodzieży w jego wieku. Można go jednak nazwać osobą, na której każdy może polegać, nauczony oddania tym, którzy pokładają w nim nadzieje. Są to osoby szczególnie mu bliskie jak na przykład adoptowana rodzina, której nie chce narażać na niebezpieczeństwa. Hudson uważa siebie samego za samodzielną istotę, której nie potrzeba do pomocy kogo innego, jednak w konsekwencji zawsze przyjmuję do swojej “drużyny” tych, którzy są mu przydatni lub chcą mu pomóc, jest ugodowy. Do momentu, kiedy nie chce ryzykować życia innych osób. Nadal jest jednak trochę zagubionym w świecie nastolatkiem potrzebującym instruktażu jak przejść przez życie. Trzeba jednak powiedzieć, że z łatwością potrafi poznać się na ludziach, kto jest tak naprawdę tym krzywdzącym innych, a kto ze szczerymi intencjami pomocy. Jednakże czas przejść do elementu “niezupełnie”, wspomnianego na początku. James jest także krwią Logana, która nie była tak łatwą osobą w obyciu wśród innych. Nie jest tu mowa o jego higienie, bo to oczywiście zachowuje i to dość doskonale. Jimmy w stresujących sytuacjach jest nieufny wobec innych ludzi oprócz tych, których zna. Zdarza mu się też być dość mocno porywczym, jeśli zauważy, że ktoś chce go dotknąć lub obrazić. Jest to oczywisty instynkt zwierzęcy, którym cechował się także jego ojciec. Tak samo, jak jego ojciec, czuje miętę do rudowłosych i urodziwych kobiet, zdarza mu się być często lekkomyślnym, a także udziela się mu jego dzikość. Umiejętności:– James zna się na wszelakiej motoryzacji związanej z jednośladowcami czy samochodami. Zresztą także sam potrafi się nieźle ścigać, pomijając jedyny incydent z przeszłości. Nie uważa się jednak profesjonalnego mechanika, robi to hobbistycznie. – Zna się na bardzo dobrze na traperstwie oraz survivalu, potrafi obyć się w dziczy także ze względu na swoje instynkty. – Potrafi nawiązać bardzo dobry kontakt z udomowionymi lub neutralnie nastawionymi zwierzętami. – Jego styl walki bazuje na czysto wrodzonym instynkcie bitewnym oraz środowiskowym. Walczy zawzięcie i dziko. Moce:– James wykazuje nadludzką odporność organizmu, która powoduje, że staje się pozbawiony oddziaływania na niego znanych ziemskich chorób czy zaburzeń. Występuje także odporność na toksyny i trucizny oraz narkotyki. – Podobnie jak jego ojciec, Hudson posiada ten sam czynnik regeneracyjny jak on. Leczenie te jest bardzo szybkie, lecz nie błyskawiczne, co pokazała na to sytuacja, gdy wyszedł oparzony i połamany z płonącego auta, aby zaraz zostać naprawiony przez własny organizm. Nie potrafi odtworzyć organów i utraconych kończyn. Dodatkowym atutem jest spowolniony czynnik starzenia się, przez co Jimmy może przetrwać wiele lat w świetnej formie i wyglądzie. – Atutową mocą Jimmy’ego są wysuwające się, kościste i niewyobrażalnie ostre, zdolne do przecięcia metali sięgających wytrzymałości stali, wyrzucając z puli stal militarną, które odziedziczył w kodzie genetycznym po własnym ojcu. Pokrywa je nieznana młodzieńcowi substancja wydzielana z jego organizmu, która według Kitty Pryde z Ziemi-1610 nie jest adamantem. Hudson wykazuje możliwości telepatycznej kontroli wysuwania i wsuwania ich, a także pokrywania wcześniej wymienioną substancją swoje zęby, nadając identycznej mocy i wytrzymałości co w pazurach. – Podwyższone wszystkie zmysły oraz fizyczność ciała syna Howletta. Wykazuje zdolność zwiększonej siły, rekompensując to dość szybkimi reakcjami ręka-oko, a także swoim instynktem. Potrafi widzieć dalej oraz znacznie lepiej niż przeciętny człowiek, zachowując te właściwości w miarę stabilnej ciemności z małym ujściem światła. Posiada wyraźniejszy, sięgający nadludzkiego poziomu, słuch a także węch, który zezwala mu na tropienie innych osób na dalekich dystansach, nawet przy występowaniu trudnych warunków. Dodatkowym atutem jest rozpoznawanie ukrytych zapachów, lecz już z nieodległych obszarów. Broń: Szpony oraz zmysły własnego ciała Ekwipunek: Nic wielkiego, a raczej w większości brak. Historia:- Spoiler:
James Hudson pochodzi z innej rzeczywistości, chociaż sam o tym nie wie. Kiedy jeszcze nie było go na świecie, jego matka, Magda Lensherr, weszła w intymny i przelotny romans z Jamesem Howlettem w czasie misji na temat leku tworzącego z nowo narodzonych dzieci mutantów zwanego Morthervine. Magda była wcześniej żoną Magneto z owej rzeczywistości, która dała mu na świat bliźniaki Pietro oraz Wandę Lensherr. Efektem miłości Magdy i Wolverine’a stał się chłopiec, który sam zresztą był niewiadomą dla rodzicielki. Sama kobieta wzięła jeszcze przed porodem wcześniej wspomniany lek, co spowodowało, że Jimmy narodził się ze zmutowanymi genami. Nie chcąc pozbawiać go życia, mówiąc, że nie jest potworem pomimo wielu niecnych uczynków, przekazała dziecko Loganowi, który wytropił ją jeszcze wcześniej. Rozkazała, a bardziej poprosiła go, aby ukryła ich owoc przelotności przed światem, który mógłby pozbawić go życia. James pamiętał o swoim dawnym, zaufanym przyjacielu z czasów wojny w Iraku, któremu zresztą pomógł zdobyć serce jego późniejszej żony i postanowił przekazać zawiniątko w jego ręce, mówiąc, aby nie wspominać o jego przyczynach narodzin, aż nie osiągnie rozsądnego wieku. Zostało zmienione także jego nazwisko z Howlett na Hudson, aby adopcja stała się oficjalna. Więc James rósł w nieświadomości, że tak naprawdę przez cały ten czas był mutantem. Po wydarzeniu zwanym Ultimatum James Howlett zginął, a Stany Zjednoczone wprowadziły ustawę przeciwko mutantom. Jimmy, będący w szkole średniej, o swojej ukrytej stronie życia dowiedział się dopiero podczas wyścigu na prostej drodze, gdzie tracąc panowanie nad kierownicą, przekoziołkował po asfalcie w kierunku dołu, pojazd został zniszczony i spalony w wyniku zniszczenia, a młodzieniec poturbowany i przypalony. Będąc w ciężkim bólu, ale udając się przetrwać, James wyczołgał się z pojazdu i natychmiast wylizał się z ran. Spowodowało to, że jego dziewczyna rzuciła go i zaczęła się nim brzydzić. Potem został znaleziony przez swojego adopcyjnego ojca, szeryfa Jamesa Hudsona Seniora i wzięty do domu, zanim ktoś by się zorientował. Tamtej nocy James spał na dachu swojego baraku, aby następnego dnia zostać odwiedzonym przez Kitty Pryde, która znała jego biologicznego ojca. W rękach trzymała skrzynkę, którą Logan nakazał przekazać Jamesowi w momencie swojej śmierci. Gdy chłopak otworzył ją, znalazł tam kosmyk rudych włosów, kanadyjski nieśmiertelnik ojca, okładkę gazety z X-Menami z wizerunkiem Logana wśród jego przyjaciół i holoprojektor z wiadomością dla syna, w której powiedział synowi, aby zapomniał o przeszłości i skupił się o przyszłości, szanował Hudsonów za wychowywanie go i o nauczeniu się życia z decyzjami, które podejmie. Ostatnimi słowami było potwierdzenie tego, że nigdy nie żałował posiadania Jimmy’ego za syna. Teorią Kitty był też fakt, że istniała możliwość odziedziczenia po Loganie zdolności do wysuwania zdolnością umysłu pazurów, które rodziciel także posiadał. Bolesna próba wysunięcia ich sprawiła, że oboje odkryli ciekawą zależność między ojcem a synem. Jego kości nie były pokryte adamantem, a jedynie nieznaną im substancją, która naśladowała zdolności tegoż metalu. Jimmy finalnie po tym wydarzeniu odszedł od rodziny z używającą fałszywej tożsamości Jean Grey, znanej mu jako Karen Grant, aby pomóc jej w misji rekrutacji innych mutantów - Dereka Morgana i Liz Allan. Przebywając w New Jersey wraz z Karen oraz zarekrutowanymi mutantami, James został zaatakowany przez Sabretootha, który chciał zabić następcę Logana. Prawie mu się to udało, gdyby nie interwencja Pietro Lensherra. Hudson nie mógł użyć z niewyjaśnionych przyczyn swojej regeneracji, więc Karen poprosiła o pomoc odnalezionego doktora Bruce’a Bannera. Gdy się obudził, wytłumaczyła mu, że Hulk będzie ich strażnikiem oraz został, aby poznać odpowiedzi. Wtedy też pojawił się Nick Fury, a Jean stworzyła grupę Tomorrow People, która powstała z wcześniej inicjatywy Logana na temat “planu B” w momencie, gdy X-Men przepadną. Fury był ich informatorem, ale powiedział, że nie będzie ich ratował w przypadku złapania. W późniejszym czasie James miał z drużyną wiele innych przygód jak złapanie przez ludzi Willama Strykera i uwolnieniu się z innymi mutantami, którzy poprowadzili go do “Tuneli”, gdzie odnaleźli dawnych X-Menów, którzy im pomogli. Były to też te czasy, kiedy dowiedział się jak powstali mutanci. Powstanie ich wiązało się z eksperymentami naukowców nad odtworzeniem superżołnierzy takich jak Kapitan Ameryka. Pierwszym ze szczurów laboratoryjnych był sam Logan. Wynikła wtedy też wojna z Willamem Strykerem, który mógł używać Sentineli do ataków na mutantów. Kiedy reszta X-Menów ruszyła na rekrutację mutantów, a amerykański rząd pozostawił lud w anarchii. James podczas jednego z postojów dostał kulką w klatkę piersiową, jednak szybko się lecząc, udawał martwego, zanim Kitty, do której zaczął okazywać uczucia, nie pozwoliła mu wrócić do walki. Kiedy grupa dalej zajmowała się rekrutacją, Jimmy stanął na czele jednej z drużyn mutantów w walce z Sentinelami. W wyniku głosowania i możliwości zostania ponownie normalnymi ludźmi Jimmy był pośród tych, którzy postanowili wybrać życie mutanta i pośród pozostałych ludzi wybrał Kitty na przywódcę ich drużyny. Ostatnim wydarzeniem przed znalezieniem się w obecnej rzeczywistości było wyszukiwanie dalszych odpowiedzi na pytanie, kim był ojciec Jamesa. Mutant zwany Black Box pomógł mu rozszyfrować ukrytą wiadomość i wyruszyć z Utopii, kraju mutantów, w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania. Zanim udali się do kliniki podanej w danych, James ostatni raz chciał ujrzeć w swoim życiu swoją adopcyjną rodzinę, nie chcąc narażać ich na niebezpieczeństwo. W klinice odnaleźli swoje odpowiedzi na temat eksperymentu Mothervine, jednak zostało im to przerwane walką, która skończyła się z przybyciem Quicksilvera, który pokonał wrogów Jamesa i Black Boxa i nazwał tego pierwszego — bratem. W późniejszym czasie zostało mu wytłumaczone czym jest Mothervine i uaktywnił jednego z zawirusowanych nim mutantów, co nie spodobało się Hudsonowi, który nalegał na zaprzestanie tego procederu, ale jedyną odpowiedzią była śmierć dziewczyny przez Pietro, który uprzednio odmówił pomocy i porwał Jimmy’ego wraz z jego kolegą. James jednak uciekł z celi, co sprawiło, że doszło między rodzeństwem do walki. Rozdzieliła ich jednak matka, która postrzeliła obojgu synów i zajęła się tym, który nie posiadał czynnika regenerującego. Po tym wydarzeniu James wrócił do Utopii, gdzie następnego tygodnia przebudził się w innym miejscu na Ziemi, nie wiedząc kompletnie, co się stało z jego domem. Nie wiedząc o tym, był w innej rzeczywistości.
|
|