Rozwój fabularny Young Avengers

First topic message reminder :

Young Avengers to istniejące fabularnie od kilku miesięcy ugrupowanie, którego głównym celem istnienia oryginalnie miało być przygotowywanie utalentowanych nastolatków do zostania w przyszłości bohaterami. Początkowo S.H.I.E.L.D. zapewniało nam odpowiednie przeszkolenie, a także miejsce zamieszkania wraz z wyżywieniem i wszelkimi bonusami... Wszystko to po to, abyśmy za parę lat mogli działać z ramienia agencji jako grupa nie ustępująca w niczym Avengers, Fantastic Four i innym drużynom. Gdy na jaw wyszły pewne przekręty i ukryte intencje S.H.I.E.L.D., zdecydowaliśmy się jednak zacząć działać na własną rękę. Od tego czasu sami sobą rządzimy, werbujemy nowych członków, ćwiczymy swoje zdolności i pomagamy osobom, które nas potrzebują.

Eugene'a możesz wysłać na Brooklyn. Jest on całkiem dobrze dopasowany, jeżeli weźmiemy fakt że ma dostęp do "podziemia" ulicznego. Jeżeli powiesz mu że możesz go w każdej chwili ściągnąć do siebie, nie ma szans by uciekł. Poza tym- może się niewidzialny wemknąć do niektórych miejsc, więc zdaje się że pasuje idealnie. Nie narzucam, proponuję.

W tej chwili tak czy siak nawet nie wiemy, że tam się coś dzieje. Szkoda, że Miles zniknął, bo on by się świetnie nadawał - zobaczyłby z góry te wszystkie zmiany i jako bohater z krwi i kości na pewno pomknąłby, aby się im przyjrzeć... Ale skoro go nie ma, to po zakończeniu tej akcji z demonami musielibyśmy pewnie dowiedzieć się o wszystkim z mediów i wtedy zadecydować, że ktoś powinien się tam na wszelki wypadek wybrać. To chyba brzmi najrozsądniej.

Tym razem dwie sprawy, z czego pierwsza jest bardzo przyjemna, bo niniejszym informuję grupę, że mamy Kate, a istnieje szansa na to, że w najbliższym czasie zdobędziemy również Cassie. Rośniemy, zbieramy się, posiadamy wystarczająco dużo członków, żeby zacząć w końcu pokazywać się na prawdziwych misjach... Na co mam kilka propozycji i to jest właśnie ta druga sprawa.

Przede wszystkim: Eugene, chciałeś sprawdzić co się dzieje na Brooklynie - może zabierzesz tam ze sobą Klaudię? W tych okolicznościach to chyba idealny team, bo w razie czego w każdej chwili będzie Was mogła zabrać w bezpieczne miejsce, a oboje macie zdolności ułatwiające infiltrację. Ja rozmawiałem już z Runawaysami i chciałbym się z nimi w najbliższym czasie spotkać, może sam, a może z jeszcze jedną osobą od nas, o ile ktoś będzie wolny. Kate i / lub Tommy mogliby się wybrać na spotkanie z Rapidem, żeby nawiązać z nim znajomość i być może współpracę... I w takim wypadku Cassie zajęłaby się - zgodnie z wcześniejszym planem - przedstawieniem naszej sprawy Mścicielom, oczywiście zakładając, że faktycznie zostanie przejęta.

Akcja z demonami najprawdopodobniej się przesunie, bo Fenris jest chory, a poza tym chyba coś mu się tam skomplikowało fabularnie, przez co sprawa się przeciąga. Możemy się tym martwić wtedy, gdy przyjdzie już czas działać.

Uwagi, sugestie, pomysły?

Sugestia.
"Kate i / lub Tommy mogliby się wybrać na spotkanie z Rapidem, żeby nawiązać z nim znajomość i być może współpracę..."

Byłoby dobrze, gdyby Kate i Rapid zaczęli razem i na przykład Kate po Ciebie zadzwoniła do towarzystwa. Na pewno znajdzie się ku temu jakiś powód, nawet bez odwoływania się do podobnych zdolności... Będziesz mieć wymówkę, żeby do nich przemknąć z naszej obecnej sesji.

Sugerujecie, że sama sobie nie poradzę? :>

Tommy sugeruje. Ja w Ciebie wierzę, ale podejrzewam, że ktoś powinien się opiekować Tommy'm...

Skoro potrzebuje specjalnej opieki to... chętnie się nim zajmę. Będę pisać.

Potrzebuję bardzo specjalnej i bliskiej opieki od Ciebie, zgadzam się. Tym bardziej, że jesteś chętna.

Mi tam pasi wypad z Eugenem.

Nie mam problemów z wyprawą wraz z Succubus. Pytanie jak dowiemy się fabularnie, ale to już się spokojnie ustali :)

Media o tym mówią, więc praktycznie dowolnie. Możecie nawet zobaczyć relację na telewizorach z wystawy, gdy będziecie przechodzić obok sklepu... Po powrocie do miasta oczywiście, bo najpierw musimy skończyć w elektrowni.

Klaudia choruje, dlatego wraz z Eugene'em wstrzymali na trochę akcję, ale mam nadzieję, że niedługo ją rozpoczną. Teleportowali się już z elektrowni, ale muszą dopiero pojawić się na Brooklynie. Ustalanie szczegółów tej misji zostawiam już im, chyba że życzą sobie, bym się tym zajął.

Kate i Tommy zajmują się werbowaniem w parku. W sesji biorą z nimi udział trzy osoby: Rapid, Sammy i Noiro. Jeżeli dobrze pójdzie, to wkrótce nas przybędzie. Mimo protestów Tommy'ego odnośnie konkurencyjnego speedstera. Noh z kolei ma już ustawioną misję, pewnie zajmiemy się nim po niej.

Teddy jest w Wieży Mścicieli, udało mu się spotkać z mamą Wandą i zobaczymy co z tego wyniknie. W tej chwili wygląda na to, że najprawdopodobniej weźmie udział w polowaniu na grubego zwierza, czyli na Hulka na Manhattanie.

Ja w dalszym ciągu jestem z Runaways, jeszcze nie zdążyliśmy się pozabijać, ale dogadać też nie, więc myślę, że bilans wychodzi na zero. Za to chyba spodobałem się Fro, więc jest też ta kwestia. Molly również jest do nas pozytywnie nastawiona. Serce Nico powoli podbijam drobnymi złośliwościami... Nie wiem czemu nie działa.

Skończyłem pierwsze spotkanie z Runaways i wracam do Nowego Jorku. Wiele z tego wszystkiego nie wynikło, ale przynajmniej nawiązaliśmy kontakt, wiemy o sobie wzajemnie, a oni mają przemyśleć kwestię współpracy. Dostali do mnie numer, więc prędzej czy później się pewnie do nas zgłoszą.

W związku z powyższym jestem wolny i mogę się kimś zająć, pomóc, dołączyć. Kate i reszta - da się do Was jeszcze wbić do parku? Jeżeli nie, to mógłbym pewnie trochę poczekać i zabrać się za Noh-Varra... Choć wolałbym już pisać. Ktoś, coś?

A ja mam inne pytanie...

Tooo... Kiedy zaczynamy podróżować między wymiarami? XD Nie żeby coś, ale ten pomysł odwiedzenia świata X-Men Evolution mi się spodobał.

Zapraszamy, Billy. :-) No chyba, że pojawi się ktoś chętny, kogo będzie trzeba zrekrutować. Ewentualnie możesz wbić do Noh i przyspieszyć rekrutacje + spotkać się ze swoja mamą. Jeżeli jednak wybierasz nas to się nie krępuj, bo mój post będzie jakoś dopiero na dniach, ewentualnie w weekend.


Ps. Rapid, poprosiłeś o kolorek?

To jeszcze się zastanowię, ale raczej dołączę w parku.

Może spotkaj się z Wandą Wic. Wtedy będziesz mógł uświadomić Tommy'emu, że ta gotycka nastolatka z innego świata, którą podrywa pod nieobecność Kate to alternatywna wersja waszej mamy.

:v

Tak na poważnie, to możemy kiedyś przeskoczyć na trochę do innego wymiaru. Tylko pewnie trzeba by się dobrze zastanowić jak dokładnie to zorganizować. Może miałbym parę pomysłów.

Może wpadnijmy do różnych wymiarów? XD Niech nas porozrzuca!

Aktualizuję!

Klaudia i Eugene bawią się na Brooklynie, ale chyba jedno i drugie ma teraz jakieś problemy, bo rzadziej odpisują. Eugene zgłaszał to w usprawiedliwieniach nieobecności, Klaudia - zdaje się - nie, ale na forum bywają oboje, więc póki co raczej nie mamy powodów do niepokoju.

Teddy nam niestety zniknął, więc nie bierze udziału w walce z Hulkiem, ale za to Noh-Varr tak. W trakcie albo pod koniec tego starcia ktoś z nas powinien się po niego zgłosić i oficjalnie go do nas przekonać. Jeżeli zgramy się w czasie, to mogę się tym zająć, ale jeżeli nie, to przydałby się nam plan B.

Werbowanie Sammy i Noiro trwa w starej elektrowni, zajmujemy się tym Tommy i ja, a Lightningrod nam towarzyszy i wymiotuje obok po teleportacji. Kate jest w tej chwili wolna, więc gdyby ktoś czegoś od nas potrzebował, to pewnie najlepiej byłoby to fabularnie załatwiać właśnie z nią.

Ponownie apeluję o przejmowanie postaci, które czekają na adopcję! W tej chwili pewnie najbardziej przydałaby nam się Cassie, ale Teddy też byłby bardzo mile widziany. Oczywiście ucieszymy się również z pozostałych osób wymienionych w pierwszym poście, na przykład z Americi czy Eliego. Zachęcamy do nawiązywania z nami kontaktu jako OC czy kanony, które w komiksach nie należały do Young Avengers, ale mimo to by do nas pasowały - jak na przykład Red Widow czy młoda Ms. Marvel.

Yup, jak coś to zapraszam do kontaktu. Rekrutacja. Wprowadzenie w fabułę. Przejęcie postaci z rozgrywką fabularną. Jestem wolna, więc nie ma co się krępować.

Billy, jeżeli się nie wyrobisz to mogę się podjąć odebrania Noh.

Informuję, że jestem w trakcie zabijania Succubus, więc usunąłem ją z listy członków grupy.

Możemy zaoferować przeniesienie jednego z członków Young Avengers, Eugene'a Mercera, do Instytutu. W tej chwili znajduje się pod opieką Shadowcat, po którą wysyłamy transport. Jeżeli będzie wolał pozostać na miejscu, nie ma problemu, ale jeśli pójdzie z Kitty, to w wolnej chwili go sobie odbierzecie i być może przy okazji nawiążemy między grupami jakieś relacje.